niemartwsie

Asia - Te meble nazywają się Faktum / Stat. Na zdjęciach wygląda pięknie, zobaczymy, jak to będzie wyglądało na żywo 🙂 Ech...z tym AGD to jest jeden wielki problem. Jeśli możesz, to zapytaj męża czy pralka Samsung Ecobubble na prawdę tak dobrze i oszczędnie pierze...bo zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem tylko chwyt marketingowy. Dziękuję 🙂 Daga - oby jutro było lepiej. Trzymaj się

Asia to się w głowie nie mieści, że zamiast przysłać jakieś pismo, że wisicie 5 zł, jakiś koleś przyszedł i Wam odciął prąd :| co za debile... Meble bierzemy w końcu z Ikei, zależało nam na tym, żeby były dostępne od ręki. Jednak w większości salonów meblowych trzeba czekać kilka tygodni. Poza tym lubimy styl skandynawski 🙂 My niestety w ogóle się na sprzędzie AGD nie znamy, mąż chodzi po sklepach, żeby mu coś doradzili, ale trafia na obsługę, która nic nie wie :| Jakiś facet kazał mu poczytać sobie w necie...szkoda słów. Ja w necie czytam cały czas, ale tylko mam mętlik w głowie.

Nie mam pojęcia, co na dzień babci kupić czy zrobić...W ogóle nie mam pomysłu. Spróbujemy może coś "stworzyć" z Filipkiem, może jakieś zdjęcia i odcisk łapki...muszę to jeszcze przemyśleć. Aaa, muszę Wam powiedzieć, że zaczęłam łykać kwas foliowy, żeby za kilka miesięcy zacząć "działać" 😁

Ja jestem, ale kompletnie nie mam czasu na nic 😞 Ciągle siedzę w necie i wyszukuję AGD, bo w tym tygodniu musimy się zdecydować, żeby w przyszłym zamówić meble do kuchni. Już na prawdę dostaję oczopląsu. Dobrze, że istnieje ceneo. Ja też zdecydowanie preferuję ginekologów mężczyzn. Wcześniej trochę się krępowałam, ale raz poszłam do faceta i tak już pozostało 🙂 Jest o wiele bardziej delikatny podczas badania niż wszystkie ginekolożki, u których kiedykolwiek byłam. Haha, no i dodatkowo ma piękne oczy i mówi tak, jak Borys z "Na wspólnej", bo pochodzi z Ukrainy 😁 Dużo zdrówka dla dzieciaczków i oczywiście naszych "Ciężaróweczek" 🙂

Cześć dziewczyny 😁 Nie było mnie, bo miałam zepsutego kompa 😞 tzn. okazało się w końcu, że tylko zasilacz padł i wystarczyło kupić nowy 🙂 Gosia wielkie, ogromne gratulacje 😁 wspaniała nowina!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Dzidziusia! Daga wspaniałe wieści! Jak to dobrze, że z Maleństwem wszystko dobrze 🙂 U nas sezon chorobowy w pełni. Mąż przyjechał chory i zaraził Filipa. Najpierw miał zapalenie gardła i krtani, ale antybiotyk nie pomógł i zaczęło się zapalenie oskrzeli. Teraz już jest lepiej, w środę idziemy jeszcze do kontroli. Od Filipka zaraziłam się ja i wypluwam sobie płuca...masakra. Dobrze, że karmię już tylko raz na dobę, bo mogę więcej leków brać. Zdrówka da wszystkich chorowitków 🙂

Niestety noc nie była spokojna 😞 miał 40 stopni, wymiotował flegmą bleee...masakra! Rano poszliśmy do lekarza i mieliśmy wielkie szczęście, że w ogóle udało nam się do niego dostać. Filip ma ostre zapalenie gardła i krtani, gorączka skacze, przed chwilą udało mi się ją zbić (Ibum + po 2 godzinach czopek z paracetamolem) i teraz czuje się już lepiej, właśnie gra na flecie 🙂 No ale pewnie za kilka godzin będzie powtórka 😞 Dostał antybiotyk i jakieś syropki. Oby szybko pomogło. Daga, daj znać, jak po wizycie u lekarza i czy zdążyliście na kolędę 😉

Dziękujemy, mam nadzieję, że gorączka jednak nie wzrośnie. Tak czy siak przychodnię jutro odwiedzę, bo mi plomba wyleciała :/ Idę położyć maluszka spać. Dobranoc 🙂

Daga ale słodziak! 😁 Asia u lekarza ok, tsh mi baaardzo spadło - 0,068! Mam teraz zmniejszoną dawkę Euthyroxu. No ale o wiele lepiej jest, gdy wynik jest niski, niż gdyby był wysoki, więc jest dobrze 🙂 Mieszkania oczywiście nie zobaczyłam. Chyba nie ma wyjścia, zobaczę, jak będziemy się wprowadzać 🙂

Asia piękny rysunek! Można się wzruszyć 🙂 Nie mogę się doczekać, aż Filipek dla mnie coś namaluje 🙂

Daga wspaniale, że Fasolinka pięknie rośnie! 4 cm, to już całkiem duży dzidziuś 🙂 Co za babsko z Twojej teściowej 😠 jak można tak denerwować kobietę w ciąży! Jeszcze popsuła Wam święta 😠 😠 😠 Dużo zdrówka dla Was! Mój Fifi też dziś gorączkuje 😞 Zobaczę, jak będzie w nocy...jeśli znów pojawi się gorączka, to jutro pójdziemy do lekarza. Później przez weekend i sylwestra pewnie w przychodni nie będzie lekarza.

Hej dziewczyny 🙂 Jak tam święta? Ja jem, jak szalona, ale co mi tam 🙂 W wigilię mieliśmy jechać do teściów, ale okazało się, że w tej miejscowości panuje ospa. Zrezygnowaliśmy z wyjazdu, bo nie chcę, żeby Filipek się rozchorował. Wcześniej wolałabym go zaszczepić. Teściowie mnie teraz nienawidzą, ale jakoś mnie to nie obchodzi 🙂 Zdrowie najważniejsze. Wczoraj wieczorem zabraliśmy Filipka do Sącza, żeby zobaczył choinkę w rynku. Był zachwycony 🙂 W ogóle chyba polubił święta, kolacja wigilijna tak mu smakowała, że zjadał mi wszystko z talerza 😁 niestety, na całym brzuszku mu wyszło uczulenie 😞 Przez kilka dni mnie nie było i nie nadrobiłam jeszcze forum. Na szczęście będę miała trochę czasu, bo mąż zostaje w domu do Nowego Roku 🙂 Tylko jutro muszę być w Krk, bo jadę do endokrynologa i może wreszcie obejrzę sobie nasze mieszkanie 🙂 Pozdrawiam!

ale nie rozumiem czemu nie daję rady zaakceptować zaproszenia Gosi...klikam TAK, a tu nic...

Anetka - hahaha, uśmiałam się z siebie samej :] ja czekałam aż mi się wiadomość otworzy, a tu faktycznie wystarczyło zjechać niżej 😁 Powinnam się przefarbować na blond, to by do mnie pasowało 😉 Biedny Mati! Oby szybko wyzdrowiał i badania wyszły dobrze!

Ania - hehe, to sobie Maksiu wybrał przyszłościowy zawód 🙂 Filip pozwoli sobie umyć zęby tylko, jeśli on może umyć moje 😁 Daga - idź na L4 i o nic się nie martw, musisz odpoczywać. Ja swoją ciążę całą byłam na zwolnieniu. Leżałam, odpoczywałam, nudziłam się, jak mops, ale przynajmniej się nie przemęczałam. Tobie oczywiście nuda przy Kacperku nie grozi 🙂 Asia - Filip ma się dobrze, guzki ma nadal, ale już mniej. Dziś byliśmy na szczepieniu (przypominająca dawka pneumokoków), lekarz go zbadał i powiedział, że skoro wyniki wyszły dobrze, to spokojnie można szczepić. Powodzenia z tą sprawą z kurierem! Bardzo dobrze robisz, że nie odpuszczasz. Niech sobie facet nie myśli, że można ludzi tak bezkarnie obrażać. Co do zaproszeń, to wchodzę na pocztę brzuszkową, widzę te wiadomości, klikam na nie, ale nie chcą się otworzyći...nie mam pojęcia dlaczego :/ Będę jeszcze kombinować, albo poproszę męża, jak przyjedzie, żeby coś z tym zrobił. W ogóle nie mam ostatnio czasu na nic. Niby kompa mam cały dzień włączonego, ale to po to, żeby Młodemu jakieś piosenki puszczać :] Strasznie niedobry się zrobił ostatnio. Pewnie przez te zęby, bo widać, jak go boli. Spać nie może, ciągle płacze...żal mi go.

Gosia - grudzień to magiczny miesiąc, na pewno się uda 🙂

Dziewczyny, dostałam od Was zaproszenia, ale nie mogłam w nie kliknąć za nic...nie wiem czemu 😮 teraz nie wiem, jak do tego wrócić, żeby zaakceptować 🤢

Nie ma nikogo, bo pewnie wszystkie sprzątają przed świętami 😉 w każdym razie, ja zasuwam cały czas. Asia - miałaś urodzinki? Wszystkiego najlepszego!! Ania - widać, że Maksiu zadowolony 😁 Masakra, święta idą, Młody ząbkuje...oszaleć można!

My dziś pojechaliśmy na chwile do teściów. Mamy u nich jeszcze sporo naszych rzeczy, a musiałam zabrać akt urodzenia Filipa i jakieś moje zdjęcia do dowodu. We wtorek jadę nas zameldować w Krakowie i wyrobić sobie nowy dowód osobisty, już z nowym adresem 😁 Ależ jestem happy 😁

Daga, wspaniałe wieści! Dzidziuś jest bardzo dzielny, nadrabia pełną parą 🙂 Wysłałam Ci zaproszenie, też bym chciała zobaczyć Twojego szkraba.

No wiadomo, wszędzie mieszkają plotkary, które interesują się życiem innych. Mam nadzieję, że tam, gdzie będę mieszkać, ograniczą się do gadania między sobą, nie będę musiała wysłuchiwać "dobrych sąsiedzkich rad". Normalnie szlag mnie trafia, jak te stare babska podchodzą do wózka, dotykają Filipa po twarzy i jojczą, że dziecko mrożę :/ ciekawe czy swoje dzieci w domu zamykały, jak temperatura spadła poniżej zera. Z resztą nie tylko o to się czepiają. Bo albo i się nie podoba, że za wcześnie na spacerek, albo za późno, za zimno, za gorąco, a czemu tak ubrany, a czemu nie z tatą na spacerku :/ Ostatnio, jak mój tata z nim spacerował, to usłyszał, że ja się mało swoim dzieckiem zajmuję 😠 noż kurrrr....myślałam, że babsko rozszarpię! Ech...po prostu szkoda słów do tych ludzi.

My dziś chyba zostaniemy w domu, bo w dalszym ciągu jest -12 stopni. Szczerze mówiąc miałabym ochotę na spacer, ale mam dość wrednych sąsiadek. Co chwile któraś podbiega do nas i ręce załamuje, jak można tak dziecko mrozić :/ Ona nawet przy -3 stopniach tak robią, więc dziś nie dałyby mi żyć! Uroki życia na wsi...na szczęście najpóźniej w połowie stycznia się stąd wyniesiemy do pięknego Krakowa 😁

Aniu, gratulacje dla Maksia! Oj, żeby mój zechciał sam chodzić. Na razie tylko parę kroczków udało mu się zrobić. Za to mogę się pochwalić, że dziś przebiły mu się dwa górne kiełki, tak więc ma już 15 ząbków 🙂

haha, Asia, wyobrażam sobie, jak biegłaś z tymi saniami 😉 Przyłączam się do pytania o samopoczucie Dagi!

Nie nacieszyłam się mężem, bo znów wyjechał 😞 Przez noc nasypało trochę śniegu i dziś Filip wypróbował nowe sanki 🙂 Wczoraj moi mężczyźni obchodzili imieniny. Pojechaliśmy do galerii na spotkanie z Mikołajem. Filip był bardzo dzielny, usiadł Mikołajowi na kolanach, ale im dłużej siedział, tym bardziej jego usteczka wyginały się w podkówkę. Za to renifer mu się bardzo podobał, bo był prawdziwy 🙂

Hej 🙂 Mnie nie było jakiś czas, bo wreszcie mąż przyjechał 🙂 Do jutra pracuje z domu, a później znów jedzie do Krakowa, bo jakoś pod koniec tygodnia przychodzi facet robić łazienkę. Dobrze, że Wasze dzieci w ogóle chcą pić różne napoje. Filip toleruje tylko wodę, od święta napije się kilka łyków herbatki ziołowej i tyle. Poza tym tylko mleko z cyca toleruje.