Skocz do zawartości

oliczeko

Mamusia
  • Liczba zawartości

    342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez oliczeko

  1. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Betty współczuję! ale jesteśmy z Tobą! Kubuś niedługo już będzie na świecie! :*
  2. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Marcysia gratulacje!! W końcu się doczekałaś 🙂 Ale długaśna ta Twoja pociecha !! 🙂
  3. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Nihasa może jakieś przeziębienie Cię bierze? Dziewczyny czy Wy się też tak pociłyście w nocy?
  4. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    BettyPe napisał(a): Betty trzymamy kciuki! Na pewno wszystko będzie dobrze. Jutro już będziesz ze swoim Maluszkiem. Nic się nie bój!
  5. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    ..i cały czas boję się że się źle nim zajmuje.. 😞
  6. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Rudzielec napisał(a): Mojemu też się ulewa po każdym jedzonku...waże go i na naszej wadze waży ponad 4kg a ma niecałe 2 tyg. Mam nadzięję że mimo to najada się...wizyte u lekarza mamy 21 czerwca. I mój tęż się pręży i tak mi go szkoda jak nie może sobie pruknąć
  7. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Dziewczyny karmiące cycem, czy podawałyście coś swoim maluszkom innego do picia? wodę, herbatki??
  8. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Betty a co Ci mówią w szpitalu? Nie robili Ci masażu szyjki?
  9. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Rudzielec a Twój Staś dużo ulewa? Bo my mamy z tym problem właśnie. Nikodem ulewa po każdym jedzonku. Położna powiedziała że to normalne i że przejdzie później. Nasz zaczął się prężyć bo nie może sobie pruknąć...nie płacze mocno ale podaje mu Delicol. Kupki są w każdej pieluszce. Nikoś też sie budzi na jedzonko o 1-2 i o 4-5, poźniej spi do 9.
  10. dokładnie 🙂 ja na naszego mówię Alvin Wiewiórka 🙂
  11. Ze wzgledu na to ze my dopiero dotarlismy do domu to nie mamy jeszcze tak duzo zdjęć. A tu nasz króliczek ma 3 dni i wraca sobie do domu 🙂
  12. nasz Nikoś urodził się 25.05 ważył 3780 i miał 57cm 🙂
  13. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    hej dziewczyny, juz wczoraj opisałam prawie cały poród ale mały zapłakał a mąż mi zamknął laptopa i wszystko poszło 🙂 Od wczoraj jestesmy w domu 🙂 Urodziłam 25.05 o 20.50. Tak jak Wam pisałam w piatek miała juz skurcze, w nocy były juz regularne ale jeszcze nie tak mocne. Rano jak pojechalismy na ktg to zbadali mnie i powiedzial lek ze jest rozwarcie i mam troche pochodzic cos zjesc napic sie i przyjechac o 13. Pojechaliśmy z Arkiem do CH coś zjeść i tam juz skurcze miałam mocniejsze. Pojechalismy na IP przed 13, zbadali mnie powiedzieli ze jest rozwarcie do rodzenia i od razu na porodówke mnie położyli. Arek cały czas był ze mną. Był bardzo dzielny i mnie wspiarał. Połóżną jak i lekarkę miałam przecudownych. Chyba do końca życia bede im dziękować że tak się mna zajmowały 🙂 Podczas porodu miałam wysokie tetno i podwyzszyło mi sie CRP wiec podali mi antybiotyk. Miałam tez znieczulenie zo. Po 1. dawce było super, śmiechy chichy na sali 🙂 ale jak przestalo działac, to się zaczeło... 🙂 Podali mi 2.dawkę i od razu oksytocynę zeby szybciej poszło. Zwijałam się z bólu. Mówiłam że i tak i tak go nie urodzę 🙂 Zaczełam słuchać i robić to co mówi połozna jak miała skurcze parte i rzeczywiscie szybciej to szło 🙂 Jak robiłam dokładnie to co ona mówi to naprawdę nie bolało. Parłam kilka razy i Mały był na świecie. Założyli mi 3 szwy. Arek przeciął pępowinę 🙂 trzesły mu się ręce 🙂 ale był szczesliwy i sie popłakał. Był z małym na wazeniu i ubieraniu. Pozniej lezelismy na porodówce do 1. Miałam pokarm od razu po porodzie i mały zaczął ssać 🙂Straciłam trochę krwi wiec jak wstawałam z łozka zrobiło mi sie słabo. Na sali poporodowej byłysmy we 3. Od razu poszłam spac 🙂 Położne zajęły sie małym. Na drugi dzien juz wstałam i sie umyłam 🙂 Nie mogę uwierzyc ze jestem juz po i Nikoś jest z nami 🙂 W nocy karmie go o 1 i 5. Spalismy dzis we trójke do 8.30 🙂 Mały spi z nami nie kłade go do łózeczka. Mleka mam tyle ze musze odciągac. Cyckki mnie bolą, cieknie ze mnie jak z mleczarni 🙂 Mały nie chciał ssac jednej piersi, ale dzis spróbowałam załozyc silikonowe osłonki i jest super!!! Mały wyssał z niej pokarm i od razu poczułam ulgę 🙂 Któraś też ma taki nawał pokarmu? czy to się poźniej jakoś zmieni? Mojemu małemu ulewa się po każdej porcji. W szpitalu mówili ze to narmalne i tak będzie. Jak wczoraj przyjechalismy do domu to sie rozplakalam ze nie wiem czy bede potrafiła dobrze sie nim zająć 🙂 Mój Arek jest kochany duzo mi pomaga ale widzę że boi się jeszcze robic cokolwiek przy małym, jest bardzo ostrozny i strachliwy 🙂 Mały jak zasypia to spi po 4h, karmie go, przewijam i dalej spi. Arek jednak nie wyjezdza na ten kurs w czerwcu wiec nie bede sama 🙂 🙂 Ale mówiłam mamie zeby przyjechała na 2 dni i pobyła ze mną jak on bedzie musiał isc do pracy w pon i wt. To tak w skrócie 🙂 jak się ogarnę i złapię rytm to będe czesciej zaglądać pewnie 🙂 Trzymajcie się Brzusie i Mamusie :*
  14. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Dziewczęta jestem już po 🙂 urodziłam sn o 20.50 , 3780 57cm Nikodems
  15. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Dziewczyny czekam właśnie ja izbie przyjęć... Szam już w gacie 🙂 ciekawe czy coś dziś będzie 🙂
  16. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Ja jeszcze w lozeczku u siebie 🙂 chce jak najdłużej być w domu. Później już padlam ze zmęczenia i chwilę się zdrzemnelam. Teraz byłam w wc i znowu miałam glutka, to normalne? Jeszcze ta pogoda okropna, pada i kręcą mnie ręce
  17. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Nie spie już od 2. Teraz mam skurcze tak co 15 min . Czekamy do rana. Mój Arek oczywiście panikuje żeby już jechać. A ja chce jeszcze pobyc w domu bo tu się lepiej czuje 🙂 a do wc latam non stop bo mam uczucie ze chce mi się dwojeczke 🙂 i jeszcze miałam tego gluta..
  18. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    chyba zaczynjaa mi sie jakieś skurcze... ale raz co 25min raz 15, i do wc latam często...
  19. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Wczoraj tak mi się spodobało po takiej abstynencji że dzis bym chciała to powtórzyć 🙂 ale może rzeczywiście nie będę ryzykować... jutro mam wizytę w szpitalu więc zobaczymy co tam się dzieje... ja mogę i na fb 🙂
  20. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Właśnie czytam na forach i są różne opinie..jedni piszą że po odejściu wód nie można, inni piszą że lepiej się nie bzykać... Mi się trochę spieszy 🙂 ale też nie chce ryzykować...
  21. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    ale to już sie tam przenosimy czy czekamy aż wszystkie się rozpakują?
  22. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    a Oli jest słodki 🙂 ja sie dostosuję za większością
  23. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Właśnie miałam pytać o to jak będziemy się kontaktować po wszystkim? 🙂
  24. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    A jak bym chciała się dziś bzyknąć to też mam uważać dlatego że ten czop mi odszedł? Oj Karola żebyś miała rację i żeby tak się stało żebym do niedzieli urodziła 🙂 Właśnie myślałam o Angeli, pewnie zajęta maluszkiem 🙂
  25. oliczeko

    Witajcie majóweczki

    Ale te Wasze Bąbelki są słodkie 🙂 zazdroszę Wam!! 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...