-
Liczba zawartości
342 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez oliczeko
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14
-
Betty współczuję! ale jesteśmy z Tobą! Kubuś niedługo już będzie na świecie! :*
-
Marcysia gratulacje!! W końcu się doczekałaś 🙂 Ale długaśna ta Twoja pociecha !! 🙂
-
Nihasa może jakieś przeziębienie Cię bierze? Dziewczyny czy Wy się też tak pociłyście w nocy?
-
BettyPe napisał(a): Betty trzymamy kciuki! Na pewno wszystko będzie dobrze. Jutro już będziesz ze swoim Maluszkiem. Nic się nie bój!
-
..i cały czas boję się że się źle nim zajmuje.. 😞
-
Rudzielec napisał(a): Mojemu też się ulewa po każdym jedzonku...waże go i na naszej wadze waży ponad 4kg a ma niecałe 2 tyg. Mam nadzięję że mimo to najada się...wizyte u lekarza mamy 21 czerwca. I mój tęż się pręży i tak mi go szkoda jak nie może sobie pruknąć
-
Dziewczyny karmiące cycem, czy podawałyście coś swoim maluszkom innego do picia? wodę, herbatki??
-
Betty a co Ci mówią w szpitalu? Nie robili Ci masażu szyjki?
-
Rudzielec a Twój Staś dużo ulewa? Bo my mamy z tym problem właśnie. Nikodem ulewa po każdym jedzonku. Położna powiedziała że to normalne i że przejdzie później. Nasz zaczął się prężyć bo nie może sobie pruknąć...nie płacze mocno ale podaje mu Delicol. Kupki są w każdej pieluszce. Nikoś też sie budzi na jedzonko o 1-2 i o 4-5, poźniej spi do 9.
-
dokładnie 🙂 ja na naszego mówię Alvin Wiewiórka 🙂
-
Ze wzgledu na to ze my dopiero dotarlismy do domu to nie mamy jeszcze tak duzo zdjęć. A tu nasz króliczek ma 3 dni i wraca sobie do domu 🙂
-
nasz Nikoś urodził się 25.05 ważył 3780 i miał 57cm 🙂
-
hej dziewczyny, juz wczoraj opisałam prawie cały poród ale mały zapłakał a mąż mi zamknął laptopa i wszystko poszło 🙂 Od wczoraj jestesmy w domu 🙂 Urodziłam 25.05 o 20.50. Tak jak Wam pisałam w piatek miała juz skurcze, w nocy były juz regularne ale jeszcze nie tak mocne. Rano jak pojechalismy na ktg to zbadali mnie i powiedzial lek ze jest rozwarcie i mam troche pochodzic cos zjesc napic sie i przyjechac o 13. Pojechaliśmy z Arkiem do CH coś zjeść i tam juz skurcze miałam mocniejsze. Pojechalismy na IP przed 13, zbadali mnie powiedzieli ze jest rozwarcie do rodzenia i od razu na porodówke mnie położyli. Arek cały czas był ze mną. Był bardzo dzielny i mnie wspiarał. Połóżną jak i lekarkę miałam przecudownych. Chyba do końca życia bede im dziękować że tak się mna zajmowały 🙂 Podczas porodu miałam wysokie tetno i podwyzszyło mi sie CRP wiec podali mi antybiotyk. Miałam tez znieczulenie zo. Po 1. dawce było super, śmiechy chichy na sali 🙂 ale jak przestalo działac, to się zaczeło... 🙂 Podali mi 2.dawkę i od razu oksytocynę zeby szybciej poszło. Zwijałam się z bólu. Mówiłam że i tak i tak go nie urodzę 🙂 Zaczełam słuchać i robić to co mówi połozna jak miała skurcze parte i rzeczywiscie szybciej to szło 🙂 Jak robiłam dokładnie to co ona mówi to naprawdę nie bolało. Parłam kilka razy i Mały był na świecie. Założyli mi 3 szwy. Arek przeciął pępowinę 🙂 trzesły mu się ręce 🙂 ale był szczesliwy i sie popłakał. Był z małym na wazeniu i ubieraniu. Pozniej lezelismy na porodówce do 1. Miałam pokarm od razu po porodzie i mały zaczął ssać 🙂Straciłam trochę krwi wiec jak wstawałam z łozka zrobiło mi sie słabo. Na sali poporodowej byłysmy we 3. Od razu poszłam spac 🙂 Położne zajęły sie małym. Na drugi dzien juz wstałam i sie umyłam 🙂 Nie mogę uwierzyc ze jestem juz po i Nikoś jest z nami 🙂 W nocy karmie go o 1 i 5. Spalismy dzis we trójke do 8.30 🙂 Mały spi z nami nie kłade go do łózeczka. Mleka mam tyle ze musze odciągac. Cyckki mnie bolą, cieknie ze mnie jak z mleczarni 🙂 Mały nie chciał ssac jednej piersi, ale dzis spróbowałam załozyc silikonowe osłonki i jest super!!! Mały wyssał z niej pokarm i od razu poczułam ulgę 🙂 Któraś też ma taki nawał pokarmu? czy to się poźniej jakoś zmieni? Mojemu małemu ulewa się po każdej porcji. W szpitalu mówili ze to narmalne i tak będzie. Jak wczoraj przyjechalismy do domu to sie rozplakalam ze nie wiem czy bede potrafiła dobrze sie nim zająć 🙂 Mój Arek jest kochany duzo mi pomaga ale widzę że boi się jeszcze robic cokolwiek przy małym, jest bardzo ostrozny i strachliwy 🙂 Mały jak zasypia to spi po 4h, karmie go, przewijam i dalej spi. Arek jednak nie wyjezdza na ten kurs w czerwcu wiec nie bede sama 🙂 🙂 Ale mówiłam mamie zeby przyjechała na 2 dni i pobyła ze mną jak on bedzie musiał isc do pracy w pon i wt. To tak w skrócie 🙂 jak się ogarnę i złapię rytm to będe czesciej zaglądać pewnie 🙂 Trzymajcie się Brzusie i Mamusie :*
-
Dziewczęta jestem już po 🙂 urodziłam sn o 20.50 , 3780 57cm Nikodems
-
Dziewczyny czekam właśnie ja izbie przyjęć... Szam już w gacie 🙂 ciekawe czy coś dziś będzie 🙂
-
Ja jeszcze w lozeczku u siebie 🙂 chce jak najdłużej być w domu. Później już padlam ze zmęczenia i chwilę się zdrzemnelam. Teraz byłam w wc i znowu miałam glutka, to normalne? Jeszcze ta pogoda okropna, pada i kręcą mnie ręce
-
Nie spie już od 2. Teraz mam skurcze tak co 15 min . Czekamy do rana. Mój Arek oczywiście panikuje żeby już jechać. A ja chce jeszcze pobyc w domu bo tu się lepiej czuje 🙂 a do wc latam non stop bo mam uczucie ze chce mi się dwojeczke 🙂 i jeszcze miałam tego gluta..
-
chyba zaczynjaa mi sie jakieś skurcze... ale raz co 25min raz 15, i do wc latam często...
-
Wczoraj tak mi się spodobało po takiej abstynencji że dzis bym chciała to powtórzyć 🙂 ale może rzeczywiście nie będę ryzykować... jutro mam wizytę w szpitalu więc zobaczymy co tam się dzieje... ja mogę i na fb 🙂
-
Właśnie czytam na forach i są różne opinie..jedni piszą że po odejściu wód nie można, inni piszą że lepiej się nie bzykać... Mi się trochę spieszy 🙂 ale też nie chce ryzykować...
-
ale to już sie tam przenosimy czy czekamy aż wszystkie się rozpakują?
-
a Oli jest słodki 🙂 ja sie dostosuję za większością
-
Właśnie miałam pytać o to jak będziemy się kontaktować po wszystkim? 🙂
-
A jak bym chciała się dziś bzyknąć to też mam uważać dlatego że ten czop mi odszedł? Oj Karola żebyś miała rację i żeby tak się stało żebym do niedzieli urodziła 🙂 Właśnie myślałam o Angeli, pewnie zajęta maluszkiem 🙂
-
Ale te Wasze Bąbelki są słodkie 🙂 zazdroszę Wam!! 🙂
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14