ola-mamuska
Mamusia-
Liczba zawartości
149 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O mnie
-
Imię
Ola
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Chłopczyk
-
Imię dziecka
Jaś
-
Planowana data porodu
21.10.2013
ola-mamuska's Achievements
Newbie (1/14)
2
Reputacja
-
Hej dziewczyny, wyszłam dziś z Jasiem ze szpitala. Urodził się 30 października przez cc na żądanie. 29 trafiłam do szpitala ze skierowaniem z powodu opuznienia. Przy przyjęciu rozwarcie na 2 cm. Po 10h skurczy bardzo bolesnych zwiększylo się tylko do 2,5. Kazali czekać, skurcze były co 5 min, zero postepu. Odmowiłam porodu siłami natury, zrobili cięcie. Okazało się że Jaś był przyciśnięty twarzą do kanału rodnego i nie miał szansy wyjścia. Ważył 4170g, 61cm. Lekarze powiedzieli że podjełam dobrą decyzję bo dziecko mogło nie przezyć. Czuję się super, mam dużo pokarmu a mały przybiera na wadze. Muszę nadrobic czytanie co u was. Pozdrawiam
-
Cześć babeczki. Teraz ciekawa jestem która pierwsza sie wypakuje z tego co wiem to ja pierwsza mam termin bo na wtorek ale może ktoś mnie przegoni? Czuje się super, w nowym domu sprzątam, myje podłogi, po markecie latałam w sobote wiec wszyscy mówią że chyba nigdy nie urodze jak tak będzie. Baraszkowanie nie pomaga, chwila skurczu i koniec, śpie jak bóbr:P Mąż mi mówi że chyba rzeczywiście przeterminuje i tak jak lekarz kazał na 29 do szpitala się zgłosić ale wolałabym normalnie w domu zacząć. Widzę że główny problem z maluszkami to karmienie, ciekawe jak będzie u mnie 🥴
-
hej wam mamusie. Ja dalej z brzuchem... do terminu 3 dni 🙂 Cała jestem opuchnieta do granic mozliwosci, nie moge nawet zacisnac piesci! Nie pisze juz do was bo nawet nie ma o czym, wy juz szczesliwe mamy a ja wciaz ciezarowka. Bede czesciej moze po porodzie po rade bo wy juz doswiadczone. Giga, solenizantka trzymam kciuki. Pozdrawiam
-
Hej dziewczyny Ja wciąż w 2paku, i rzeczywiscie sprzatam chodze na zakupy, dzis bylam. Ale nogi mam jak balony tak mi puchna! Od dłuższego czasu codziennie z mezem pracujemy zeby przyspieszyc sprawe. 😁 Mam nieregularne skurcze i troche mi sie saczy taki sluz z woda od wczoraj wieczoru. Modle sie juz o ten porod. Gratuluje kolejnym mamusiom, małgosia szczególnie sie wykazała 😆
-
Hej dziewczyny. Paela gratuluje ze już w domku jesteście pozazdrościć! Kati mój młodszy brat też tak miał z brzuszkiem jakiś czas ale przeszło, trzymam kciuki żeby malutki sie nie męczył. Dg wszyscy dziwią się że dalej taka żwawa jestem ale tylko w ciągu dnia, wszystko robię normalnie, sprzątanie, zakupy itp ale w nocy jest gorzej, nie wysypiam sie bo wstaję bardzo często do toalety i bolą mnie plecy, nogi, drętwieja ręce... Widzisz ty w terminie porodu już z wózeczkiem a ja dalej sie męczę. Jaś już napewno jest duży bo 5 tyg temu ważył 2800 więc około kilograma powinien urosnąć ksiązkowo. Giga jak wygląda sprawa z Twoim mężem? Przyjedzie jak urodzisz? Będziesz z nim rozmawiac żeby was tam zabrał? Trzymam za Ciebie kciuki żebyście byli wszyscy razem 😉 Dziewczynki rozpakowujcie się bo was przegonię 😆
-
Hej dziewczyny. Dawno nie pisałam bo w zasadzie nie wiem co. Czytam was na bieżaco wygladajac nastepnej mamusi. Ursulina gratulacje, szybkiego powrotu do formy! Wszystkie już mamy dość tych ciąży chyba, ja z każdym skurczem łudzę się że może to dziś ale nic z tego. W poniedziałek wizyta u gina, ciekawe czy rozwarcie się zwiększyło, bo 2 tyg temu było na 1 palec. Od niedzieli mąż zaczoł mnie wspomagac i baraszkujemy codziennie nawet po 2 razy ale jakoś bez efektu. Raz nawet miałam takie regularne skurcze ok godziny, poszłam do wanny i po wyjsciu przeszło. Ostatnio chodzę na dwujeczkę nawet po 3 razy w nocy i ze 2 razy w dzień więc chyba się coś szykuje. Mąz w pogotowiu co chwile pyta czy wszystko napewno spakowane itp a jak nie odbieram tel to dobija się jak wariat 😆:cheer Pozdrawiam i życzę rozpakowania w miarę szybkiego bo teraz to w każdej chwili może którąś złapać. Wrazie jakby mi się zaczelo to może napiszę jeszcze przed wyjazdem z domu 🙂
-
Hej dziewczyny. Małgosiu szalejesz z tymi pracami domowymi, może zaczniesz rodzić jak odpocznieszx i sie zrelaksujesz bo dziecko czuje napięcie i twoja presję, nie myśl o tym to samo przyjdzie tak jak z zachodzeniem w ciąże. Kati bidulko pewnie cierpisz z tymi piersiami, ja się nie znam ale trzymam kciuki żeby nie bolały. Z trym karmieniem jest wlasnie tak ze jak ktros chce to dupa a jak nie chce to ma pokarm. Ciekawe jak bedzie u mnie bo tego guza mam dość dużego i boje się że będzie uciskał na kanaliki. U mnie nic nowego, leniuchuje na przemian ze sprzataniem a dzis jeszcze z mama po galeriach polatałam. Tyle by sie kupilo ale po co jak niedlugo trzeba walczyc o nowy rozmiar to zal kase wydawac na takie wielki8e rzeczy.. Asiu tak jak mówisz niedlugo poczujemy ulge. Mi ta woda sie zatrzymuje i jestem jak taki balon napuchniety... Trzymajcie sie spijcie dobrze a te co blisko termionu to oby w nocy was złapało
-
Cos tu rzeczywiscie nikt nie rodzi. U mnie nudy, brzuch pobolewa i twardnieje. Staram sie relaksowac puki moge ale nie umiem wylezec, wole sprzatac. Kato pewnie pochłonieta Maksiem, nie dziwie sie tez bym juz chciala. i nareszcie poczuc sie lzej a nie jak wielka bryła. Meza musze prosic o pomoc przy ubieraniu bo nawet nogi nie siegam 😞 Ta koncowka sie tak ciagnie ze nie wiem. Wczoraj mialam takie skoki hormonow ze plakałam jak glupia robiac obiad bo mi z rak lecialo. Potem jedzac tez sie zanosiłam raz placzem raz smiechem, maz mial ubaw a ja nie moglam sie uspokoic. Milego dnia kobietki
-
hejho, Giga czyli bez wod bardziej boli tak? a szybciej czy wolniej idzie? Ula wspolczuje sikajacego kota, moj pies tez tak robi jak jest u kogos i robi mi wstyd. Gosiu trzymam kciuki za rozwiazanie,
-
Czesc wam. Dg ja tez mam ten laktator ale rzeczywiscie glosny jest wiec kupilam tez reczny bo czasem trzeba dyskretnie uzyc 🙂 Giga dobrze ze ci przeszlo,moze to bylo jakies zoladkowe. Dzidzius sie zmeczyl sluchaniem ruchow robaczkowych 😁 Małgosiu jesli nie ma krwi to spokojnie bo jesli to czop a tak szybko do szpitala pojedziesz to sie tam nalezysz ale jak masz plamienie krwia to nie czekaj. ja dzis jade do fryzjera z bratem a zrobie sobie henne zeby wrazie czego wygladac jakos na porodowce 😜 A potem ostatni hamburger z Mc. Mam do was pytanie 1)Moj gin mówi ze u mnie raczej niestety najpierw odejda wody, czemu niestety? dłuzszy porod?
-
Czesc dziewczyny. Małgosiu jesli chcesz juz rodzic to trzymam kciuki zeby sie rozkreciło. A moze pobaraszkuj 😆 Kati pozazdroscic widoku takiego malego aniolka, niedlugo wszystkie bedziemy sie tym cieszyc. Dobrze ze masz duzo pokarmu ale trudno ustabilizowac ta ilosc i nie nabawic sie problemow. Giga nie stresuj sie bo to moze nasilic te objawy, moze cos zjadlas ciezkiego, tez czasem tak mialam, pij wode zebys sie nie odwodnila tez. Ja byłam dzis na wizycie i jestem zadowolona. lekarz zdiagnozował: Nie masz juz szyjki, rozwarcie na 1 palec. Moze z tydzien jeszcze pochodzisz. Mowi ze gdybym teraz urodzila to nic sie nie stanie b dzidzius duzy i dojzaly a po sterydach pluca dawno rozwiniete. Z usg wczesniejszych termin był na 15.10. i tak by moglo byc. Wagi małego tylko nie poznałam ale łozysko dobre, wod w sam raz 😆 Pozdrawiam i czekam na wiesci od Ciebie Giga i od Gosi
-
Hej Fela serce sie kroi, uważam że powinno byc dla ciebie łóżko ale teraz już nic to nie zmieni, miejmy nadzieje ze mala szybciutko będzie w domku cała i zdrowa, buziaki dla Polci. Kato współczuje tych hemoroidow, nie wiem jak to boli ale podejzewam ze mocno i mam nadzieje ze mnie omina. Małgosiu taniec w takim zaawansowaniu ciazy pewnie wygladał imponujaco 😆 Dobrze ze sie cos pobawiłas. U mnie nic ciekawego. DG ja tam sie nie obrazam ale jak to mowia ciaza to nie choroba a znowu tak bardzo sie nie forsuje jakby sie moglo zdawac. Pozdrawiam was a szczególnie Fele 😉
-
No to może kati juz z maksiem odpoczywa 😆 wykrakałam. Ja tak fajnie sobie dzis spalam jak nie wiem. Wizyte mam w poniedzialek to moze powie czy daleko do porodu. Ostatnio straszyl ze juz lada moment a tu nic. A ja łaże po lesie, sprzatam zakupy robie i nic 😁 😁 Jestem juz spokojna jak podjełam decyzje i wszystko przygotowałam w starym domu. Dziś ostatnie pranie i prasowanie i jestem ready. Giga ty dosc czesto piszesz wiec jak nie ma cie na 4 str to cala wiecznosc:P Co do wagi to ja trzymam sie planu wiec nie jest zle a od 2 tyg waga stoi i apetyt mały. juz mysle o diecie i jak tu schudnac. Najgorsze te rozstepy bo mam ich troche ale na szczescie cienkie wiec jak zbledna to bedzie ok. Pozdrawiam
-
Hej dziewczyny. Ula rozpakowuj sie juz i ty Kati tez. Waga chyba wszystkim wzrosla znacznie ale widac po dziewczynach ze ladnie schodzi 😆 jest dla nas nadzieja. Giga długo nie pisalas, juz myslalam ze cos sie dzieje. mnie dzis tak kłuje krocze ze szok. Sprzatałam 3h bardzo intensywnie i padam z nog. poprałam dzis posciel i kocyki, jutro poprasuje i wypiore pieluchy juz wszystkie. Potem niech sie dzieje co chce. napisze rano bo zasypiam 😁
-
czeac wszystkkim. Fela spokojnie mała napewno załapie a jak nie to mozesz odciagac i z butelki dawac skoro masz pokarm ale daj jej jeszcze czas. Syla co masz na mysli z tym łożyskiem? Ja dzis bylam na grzybach i zlazilam sie bardzo. Maly juz sie potem wiercil wiec jest ok. Pochwale sie wam ze dziś skrecilismy łóżeczko i przewijak, szykuje wszystko w starym domu bo raczej nie zdażymy do nowego przed porodem albo na styk wiec wole wszystko tu naszykowac a jak cos to potem przeniesc. Łóżeczko stoi narazie puste, pościel naszykuje ale schowam do szafy żeby się nie kurzyła. Jutro planuje opróznić komode i zrobic pranie reszty rzeczy 🙂 Chciałabym się już wypakować tak jak Dg i Fela. Mąż już śpi czujnie bo wczoraj w nocy złapał mnie skurcz w nodze i wstałam i jęcze,kucam a on na równe nogi się zerwał hehehe musiałybyście to zobaczyć. Pyta co się dzieje kochanie a ja mowie skurcz mam w nodze to on jakby nigdy nic do łóżka i chrapie dalej 😁