Skocz do zawartości

aldona757

Mamusia
  • Liczba zawartości

    244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aldona757

  1. Kinia tylko sie cieszyć, że ma się rodzine i można od niej dostac jakies ekstra prezenty. Projusta dobrze, że wszystko ok. Mała ładnie rośnie. Ja naciskania na dół jakoś nie czuję, ale od jakis 3-4 dni mam lenia i jakis taki twardu brzuch. Pewnie to te skurcze przepowiadające i mały tak się wierci, że mój brzuch jak z jakimś obcym czasem wyglada. U mnie Igusia dzis w nocy spać nie chciała, obudziła sie ok 24 i nie chciała spać u siebie. Wygodniłam męza na kanapę i spała ze mną w łóżku pierwszy raz w życiu. O 5 ją eksmitowałam ale przy każdej próbie przełożenia, budziła się i płakała. W sumie to chyba dopiero przed 4 zasnełam tak na dobre jak już mała twardo spała. Dziś mąż ma imprezę służbową i ciekawe kiedy i w jakim stanie wróci. a my na 18 idziemy na teatrzyk dla maluchów. Zobaczym jak małej sie spodoba. Jutro mam w planach pranie firan a w weekend maż ma mi wszytkie okna pomyć to już błysk będzie bo chyba od wielkanocy mam nie myte. A od grudnia bierzemy sie za porządki świateczne.
  2. wyciągnełam kostke twarogu z zamrazalki i będą naleśniki, a co tam poswięcę się i zrobię 🙂 a jak tam u was ze zgaga, ja całą ciążę nie miałam a teraz od jakiegoś tygodnia mnie męczy.
  3. a ja strasznie niewyspana ostanio chodzę, praktycznie co noc budze sie i nie spie jakies 2 godziny a potem taka przymulona jestem. W dzień jak się zdrzemne to na godzinke ale potem mam z kolei problem z zaśnięciem. Najchetniej to bym juz urodziła i wolę chyba budzić sie do malego niż tak bez powodu. Ja wczoraj zaczełam warsztaty szycia, efekt, sliczna poszewka na poduszkę. Kolejne zajecia w piatek. Oczywiście kazałam wrócić mężowi do domu wczoraj o 16 żebym zdążyła na zajecia a ten o 16 zadzwonił, że z pracy wychodził, zjawił się o 16.30 i jeszcze zadnego problemu nie widział. masakra z nim, też nie mam na niego siły. Oczywiście inni się dla niego nie licza tylko oni jego praca. A podminowana tak jak wy jestem ale to chyba z tego niewyspania, wszytko mnie wnerwia. Iga też ma dziś jakis słaby humor, stęka, jęczy i non stop cos chce. Mam nadzieję, żę po drzemce wstanie w lepszym humorze. A kinia jak tam wogóle remont? duzo juz mąż zrobił? Dora a ta twoja króliczyca to jakaś wyrodna matka, a jak maszy? dalej grasują? I obiadu nie chce mi sie gotowac. MIała byc zupa kalafiorowa ale mam takiego lenia i śpiaczkę, że chyba kanapki będą. Chyba , że macie jakis pomysł to mi podpowiedzcie.
  4. Oj dziewczyny widze że chorubska nie odpuszczają. Moja w piątek miała jednodniowo lekka temperaturę, a na drugi dzień wszytko ok. Pewnie na zęby chociąż wcale nie widzę żeby szły jej jakieś nowe. My dzis byłysmy na spacerku, pogoda taka prawie zimowa, tylko sniegu brak. Dora a co u ciebie? melduj się na bierząco żebyśmy wiedziały czy rodzisz czy nie :P
  5. U nas weekend dość rodzinne, pojechałam odwiedzić wujka w jego nowym domu, Przyjechala też moja siostra ze swoja rodziną także było bardzo miło. Ja wyczekuje do 2 grudnia i wtedy pakuję torbę do szpitala. Juz bym to zrobiła ale chyba jeszcze wcześnie, a 2 bedzie równo poczatek 9 miesiąca. U mnie w tym tygodniu urodziły dwie moje koleżanki córeczki, jednej mała przez cc 2800 bo mało przybierała i musieli zrobic wczesniej cięcie, Druga urodziłą naturalnie 2 tygodnie przed terminem 3010. Straszne malenstwa. Przez to że ostatnio wszyscy w moim otoczeniu rodzą takie kruszynki i to przed czasem to podejrzewam że u mnie tez tak bedzie. Maż zakazał mi rodzic w czasie jego delagacji 🙂 jakbym miała na to jakis wpływ:P Pogadałam z siostrą i ma do mnie wpaśc jak męża nie bedzie na kilka dni żebym nie była sama. Jednak dobrze jak mozna liczyć na najbliższych. Będę dużo spokojniejsza a i dobre towarzystwo nigdy nie jest złe 🙂 Jutro zaczynam mój kurs szycia dla poczatkujących, ciekawe czy cos uszyję i czy będę miała do tego dryg.
  6. Mój mąż jest mikroelektronikiem i projektuje cos tam...sama do końca nie wiem co. Ma szkolenie menadzerskie i musi jechać. Najgorsze że to niby 2 dni szkolenia ale podobno cieżko tam dolecieć, trzeba z przesiadkami i możliwe ze dwa dni szkoleń przeciągną sie na 4-5 dniowy wyjazd. Już mam wizję jak jadę sama autem na porodówkę z Igusią w aucie. Ja z prezentów moge polecić dla chłopców jakies dinozaury, wojskowe rzeczy itp. dla dziewczynki w wieku mojej jakies fajne książeczki, lalka bobas, jakies kucyki
  7. a ja staniki z alles mama polecam, mam jeden usztywniany stary i teraz kupiłam sobie jeszcze taki calutki miekki bez fiszbin do spania w nocy
  8. Doram słyszałam wlaśnie od znajomych, że jak ma sie w domu króliki to myszy wchodzą wiec to pewnie prawda. Wspólczuję. Ja panicznie boje sie gryzoni a na samą myśl o myszach i szczurach mam ochote uciekać. Ja dzis zapisałam się na warsztaty z szycia na maszynie. Mam nadzieję, że pobudzi mnie to do działania i zacznę wyczarowywać moim dzieciom przesliczne ubranka. Oby tylko miejsca były bo na te zajecia strasznie szybko miejsca sie rozchodzą i to jedyny termin który mi pasuję. Pare dni temu mąż oświadczył mi że ma wyjazd słuzbowy do Armeni na 2 dniowe szkolenie w grudni. Jak o tym myslę to od razu płaczę. Wciąz mam wizję, że jego samolot zestrzelą albo nie wiem co i do tego pewnie jeszcze zacznę rodzić będąc sama w domu z Igą. On oczywiście się cieszy na wyjzad i każe mi przestać płakać. A znalazłam fajne prezenty dla Ignasia z okzaji urodzeniowo- światecznej: od nas : http://allegro.pl/fisher-price-przyrzad-gimnastyczny-3w1-ccb70-mata-i5770446666.html a od Igusia cos w tym stylu: http://allegro.pl/taf-toys-ksiazeczka-do-wozka-lozeczka-kooky-0m-i5781768750.html Teraz czekam tylko na wypłate bo już się spłukałam w tym miesiący i ruszam z zakupami prezentowymi na allegro bo po sklepach nie chce mi sie latać
  9. dziewczyny napisałam mega długiego posta i wcisneam na iną stronę. Wszytko znikneło. Masakra w skrócie: Kinia super że już wszytko kupione i niezłe zakupy Projusta- opławy to normalna recz, tez mam. Duzo zdrówka dla mamy Pami- szkoda małej, Zdrówka dla niej. Masakra ze słuzba zdrowia Dora- adamexy tez mi polacali i fajne były Listów do m nie ogladała ale nie przepadam za takim kinem. jak znajde wene to znowu się rozpiszę. Miłego dnia
  10. Projusta to nasze dzieciaczki podobnie ważą, u mnie dziś 32 tc i 5 dzien i 1900, idealnie wg tej twojej tabeli. Moja Iga urodziła się równo w 41 tc i wazyła 3240 wiec pewnie teraz bedzie podobnie. Ja wolę mniejsze dziecko bo dłuzej pochodzi w tych wszystkich slicznych ciuszkach :P Kinia a ty się nie stresuj, spokój to podstawa. Widać lekarz cos tam zobaczył ale skoro drugi tego nie potwierdza to możesz byc spokojniejsza.
  11. Projusta jakie ładne imie dała koleżanka 🙂 A ja po wizycie, wszytko w normie, mały waży 1900 wiec chyba wielkoludem nie bedzie. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Pogadałam sobie z lekarzem na temat zzo i postanowiłam że pojadę rodzic do tego szpitala gdzie je dają. Mały ładnie ułożony główka w dół także zapowiada sie poród naturalny. My dzis mamy auto z Igusią bo rano byłysmy na spiewania wiec skorzystam i pojade do Kika jakies bombki na choinke kupić bo potem w grudniu na raz nie ogarne wszystkich ozdób finansowo.
  12. Projusta to dobrze że u koleżanki ok, i dzidzia wcale nie mała jak na 36 tydzień. U nas dzis leniwie, rano kosciół a po południ maż zabrał mnie do restauracji na obiad. Bardzo fajne miejsce bo mieli jedna sale całą dostosowana dla dzieci z zabawkami, stolikami itp. Do tego kamera z telewizorem w sali gdzie sie je aby podgladać dzieci. Super rozwiazanie. My spokojnie zjedlismy jak za dawnych lat, a Igusia cały czas bawiła sie z dziecmi w tej sali zabaw. Jutro rano lekarz, potem idziemy na zajecia ze śpiewania.
  13. hej dziewczyny, promo w rosmanie chyba od dzis bo na stronie tylko o nim jest mowa ale daty znależć nie mogę a tez po podkłady i róż chcę podjechać. Możę dzis bo m wczesniej z pracy miał wrócić to podskoczymy. Projusta super bodziaki, tez takie chcę ale mam tyle, że nie wiem kiedy mały to znosi. Może na gwiazdke zamówię dla całej rodzinki jakies koszulki z napisami. weekend zapowiada sie leniwie bo zadnych planów nie mamy ale znając życie pewnie z jakimis znajomymi sie spotkamy
  14. a co do bólu brzucha to mnie dosyć czesto przy pępku jakoś boli, nawet jak dotykam i to włąsnie nie tak od srodka tylko jakos z zewnątrz.
  15. Pami teściowa marzenie, zawsze lejpiej pózno dać prezent niz wcale:P Ja na moja tez nie mogę narzekac bo obiacała że przeleje nam kase za wózek wiec ten wydatek nam odejdzie. U mnie dziś była koleżanka z 2 swoich maluchów i Igusia jak ma gosci u siebie byłą niegrzeczna, chciała zabierac zabawki i jakaś taka płączliwa byłą. Ja my idziemy do tej koleżanki to u nich swietnie się bawi i wogóle nie potrzebuje mamy i ma super frajdę. Do tego dostałysmy kolejne dwie reklamówki ubranek dla Ignasia i znowu pranie 🙂 Po południ zapowiedziała sie do mnie kuzynka męża ale jakos bałagan mi nie przeszkadza:P ogarnełam zabawki z podłogi bo jak była dwójka dzieciaków biegających to już nie była jak przejść bo wszystko na podłodze leżało. Poza tym w weekend maż posprzata bo ja już nie mam na to siły. Przekręcenie sie w łóżku sprawia mi problem a co dopiero odkurzanie czy mycie podług. Dziewczyny koniecznie dajcie znać co tam po wizytach. Ja już nie mogę doczekać się poniedziałku 🙂 a we wtorek ide na szkolenie z Tens- metoda łągodzenia bólu porodowego przez elektrody, nastawiłam się już że wypozycze sobie ten sprzet na poród i mam nadzieję, że przyniesie mi złagodzenie bólu 🙂
  16. Dora ja w sumei miałąm chyba ze 3 pralki ubranek plus 2 rożki, kocyki itp. Ale wiem że przeginam w ilościach ubranek ale jakoś nie umiem się powstrzymać. sama troche kupiłam, miała po Igusi jakies unisexy, dostam od koleżanki po synku i jeszcze od szwagierki ale to też troche unisexów wiec troche sie tego zebrało. Zastanawiam się czy w komodzie mi się wszytkie rzeczy małego pomieszcza a jak nie to wieksze ubranka będę musiała pochować gdzie indziej bo tez troche tego mam. Moja lista do szpitala: Dla mnie do szpitala: 1. Paczka jednorazowych pieluch w kształcie podpasek (paczka) Bella Mamma 2. Bielizna poporodowa- jednorazowa (ok. 5 sztuk- lepiej wziąć wiekszy rozmiar bo się rozchodzą), spoko są też takie siateczkowe wielorazowe 3. Wkładki laktacyjne polecam te rosmanowski 4. Maść łagodząca obolałe brodawki bezkonkurencyjnie Medela Purelan 5. Niezwykle chłonne podkłady na łózko (paczka lub 2) 6. szlafrok 7. koszule do karmienia - 3 sztuki 8. skarpetki 9. biustonosz dla karmiących matek - 2 sztuki 10. papcie i klapki pod prysznic 11. ręczniki - 1 duży i 1 mały 12. kosmetyki 13. papier toaletowy 14. ulubiony jasiek 15. czasopismo, książka, notatnik, długopis, odtwarzacz mp3, telefon komórkowy+ ładowarka, aparat fotograficzny+ ładowarka 16. chusteczki higieniczne 17. sztućce i kubek 18. przekąski, herbatniki lub biszkopty 19. herbata 20. sok - jabłkowy, winogronowy lub brzoskwiniowy 21. woda niegazowana 22. tantum rosa do przemywania rany Dla dzidźki do szpitala: 1. Pieluszki (opakowanie- rozmiar 1) 2. Chusteczki jednorazowe (opakowanie) 3. Pieluszki tetrowe lub flanelowe 4. 3 zestawy ubranek dla dziecka do szpitala (kaftaniki, body i pajacyki konieczne rozpinane na całej długości, specjalnie dla twojej wygody)skarpetki, niedrapki, 2 czapeczki bawełniane, oraz okrycie wierzchnie w zależności od pory roku (sweterek, bluza, kombinezon) 5. Miękki kocyk 6. Rożek miękki lub usztywniany 7. Okrycie kąpielowe 8. Cos do mycia- jakiś kosmetyk 9. Krem na odparzenia 10. Podklady do przewijania (3 sztuki) 11. Smoczek uspokajający 12. Gaziki jałowe nasączone 70% alkoholem izopropylowym do pielęgnacji pępka ( 6 sztuk) Ja pakuje sie w jedną wielką walizkę bo pod łózko wejdzie i dla mnie to lepsza opcja niż kilka małych pakunków.
  17. Pami a co masz w tej paczce że tak na nia czekasz? pochwal sie koniecznie jak przyjedzie. ja zamówiłam jeszcze stanik do karmienia i chyba tez już powinien byc w drodze do mnie
  18. Ja tez ciezko się czuję, Juz nawet nie mogę normalnie podnieść się z kanapy z leżenia przodem tylko musze najpierw na bok sie przekręcic a potem dopiero wstać. Przeraza mnie tez golenie przed poniedziałkową wizyta u gina ale raz w miesiącu trzeba :P Generalnie pewnie bedzie teraz coraz gorzej ale dziewczyny tak naprawde to osatnia prosta. Pamietam, że z Iga ostatni miesiac ciązy to takiego miałam pałera że nawet brzuch mi nie wadził. Okna myłam, na mega długie spacery chodziłam, podłogi szorowałam. U nas dzis ostatnie dwie pralki prania dla małego, zostanie prasowanie i poukładanie rozmiarkami. Pierwszą połowe juz poprasowałam wiec możę nie bedzie tak zle. Jutro wolne wiec pewnie męza do tego zapędzę. U nas dzis pada i wieje a miałam w planach jakis spacerek po rybe na obiad ale chyba nie wynurzymy sie z domu. Zrobie zatem placki ziemniaczane bo chodzą za mną od jakiegoś czasu. Maż wraca dzis póżno z pracy wiec pewnie na kąpanie Igusi dopiero bedzie wiec muszę jej jakieś atrakcje powymyślać. z tatusiem to się gania, gilgocze i różne wygłuypy wyczynia a ja juz nie mam na to siły, a ona biedna chodzi i się snuję niemając co robić.
  19. Kinia żeby sprawdzic czy to wody kup sobie papierki lakmusowe i podobno tak mozna tanio i szybko sparwdzić czy to wody czy zwykła wydzielina. jak bedziesz u lekarza to wspomnij o tym. Ja mam wizytę w poniedziałęk i już się nie moge doczekać a to jeszcze cały tydzień. U nas dzis wstawine jedno pranie i obiad ugotowany. Poza tym nic nie robiłam. Zdrzemnełam się w czasie drzemki małej a teraz odpoczynek bo maż zajmuje się Igusia i razem malują.
  20. Kinia sto lat, duzo radości z macierzyństwa, usmiechu na codzień i wszystkiego naj 🙂 Projusta super że to nie cholestaza. MOże masz jakieś uczulenie na coś llub alergię? Jakis nowy proszek itp? MY wczoraj ruszyliśmy na ostatnie zakupy dla małego, oczywiście Igusia jakąś zabawkę sobie znalazałą i tak 200 zł poszło praktycznie na nic. Zostało mi kupienie miekkiej gondoli do wózka, ale szukam uzywanej do końca listopada, a jak nie znajdę to zakupie nową. Dzis popołudni jedziemy do szwagra w odwiedziny. A u nas nad morzem jakaś mega wichura, wieje od rana, że aż głowę urywa.
  21. Projusta mam nadzieję, że wyniki wyjdą dobrze. Mnie w poprzedniej ciązy strasznie swędział brzuch i tez myślałam, że to cholestaza ale to był fałszywy trop po potem wszystko mi przeszło. Dora duzo zdrówka dla Kevinka, biedny on 🙂 Ja wczoraj czułam sie dobrze i juz myślałam, że choroba mi przeszła a dzis gardło cały dzień mnie boli, jakies mam dreszcze i śpiąca jestem. My jutro wybieramy sie po ostatnie zakupy dla Ignasia, kupie przewijak, jeszcze z jedno prześcieradło do kołyski i chyba będzie na tyle. Pranie o dziwo szybko mi schnie bo otworzyłam wczoraj okno prawie na cały dzień w sypialni i dzis wszystko suchutkie. wstawiłam małemu kolejne dwie pralki. Jeszcze z 2 i bedzie wszytko a potem tylko prasowanie.
  22. Dora dużo zdrówka dla Kevina. Projusta a czemu nie można prasowac białych rzeczy? Ja poprzednio prasowałam i nic mi nie zażółkło w szafkach. Ja dzis wziełam sie za pranie i pewnie z 2 tygodni mi sie z tym zejdzie bo u mnie w mieszkaniu pranie schnie jakieś 3 dni i nie chce mieć wszędzie suszarek porozstawianych wiec po mału piore i na bierząco będę prasować. Te malutkie rezczy są takie słodkie, mogłabym je w kółko ogladać i przekładać.
  23. a mi się otwiera jak klikam :P http://olx.pl/oferta/wozek-rok-po-roku-CID88-IDbQUpJ.html#7610311cd1
  24. a my dzisiaj kupilismy wózek i jestem strasznie zadowolona bo chociaż to mam już z głowy. Oczywiścieb trzeba go odświeżyć i przeprać ale jest super. Muszę dokupic do niego miekką gondolę i bedzie wszystko. Oto lin do mojego zakupu: http://olx.pl/oferta/wozek-rok-po-roku-CID88-IDbQUpJ.html#7610311cd1
  25. ja monitoru oddechu nie mam i nie zamierzam kupować. U mnie pomoc się przyda bo Iga ma niespełna dwa lata, chce , żeby na pocztaku ktoś przyjechał bo szkoda mi urlopu męża, jak trzeba bedzie to pewnie weżmie ten ojcowski ale wolałabym zostawić go na wakacje jak bedzie cieplej. Żonka taty pogotuje obiady i mała sie zajmie a ja bede miała czas dla małego, do tego bedzie miał kto na spaceryb z mała chodzić. Myslę, że pewnie w tygodniu posiedza z 5 dni i tyle, potem jakos ogarne 2.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...