Skocz do zawartości

Hoondi

Mamusia
  • Liczba zawartości

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mnie

  • Imię
    Honorata
  • Kraj
    polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Chłopczyk
  • Imię dziecka
    Patryk
  • Planowana data porodu
    03.05.2014

Hoondi's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

5

Reputacja

  1. Karos Gratulujemy 🙂 udało CI się zostać Majóweczką w ostatniej chwili 🙂 My chrzcin nie robimy, jak mały będzie duży to może sam będzie chciał to zdecyduje sam 🙂 Taka decyzja bardzie mojego męża ale jak się tak dłużej zastanowię, to też jestem na nie. Chyba już tak zostanie. hm..
  2. Hej ja leżę, na mnie śpi Patrynio i tak cały dzień śpimy, karmimy, przewijamy, a ja bez majtek leżę i czekam aż antybiotyki zaczną działać. Pozdrawiamy. Powodzenia w rodzeniu maluszków dziewczynki, trzymam kciuki-dajcie szybko znac.
  3. Magda super gratulacje! Cieszymy się 🙂 Powoli wracaj do zdrowia!
  4. Ania dzięki za suwaczkowa radę 🙂 Ja na brzuszek daję mojemu biogaia kropelki. To jest probiotyk. na razie jest lepiej. Aha i śpi na moim brzuszku i je tez w takiej pozycji, to mniej łyka powietrza wtedy. Powodzenia!
  5. Dziewczynki jak się pozbyć tego starego suwaczka? CHolera jasna!
  6. Nina my wywołalismy naturalnie poród właśnie sexem 🙂 Udało się, po kilku godzinach o 4 rano dostałam regularnych skurczy i o 10. 35 mój Malutki już był na zewnątrz. Spróbujcie. Mój M nie chciał, bo miał psychiczną blokadę ale wypił piwko, 2 drinki i biedak potem na porodówce na kacu był 🙂 Powodzenia!
  7. Hej ALexia 🙂 Witamy w Majówym świeciie 🙂 Jak Twój maluszek się czuje?JAk TY?
  8. A może Któraś się skusi? http://www.ekorodzice.pl/wodorosty-w-diecie-dzieci,40,534,424.html
  9. Dzień dobry, nasz Patrys spał lepiej po espumisanie wiec jestem szczesliwa ze zadzialal, Tylko nie wiem, czy dawac mu te kropelki zawsze przed karmieniem każdym, czy tylko po południu, bo w zasadzie jest mu źle tylko w nocy... buziaczki dla Was. Doti elektryczny laktator z firmy Medela jest super ja go mam . Jak mam za twardo już w piersiach to tylko przyystawiam, reguluje sobie siłę ssania i po kłopocie. Bo ręczny też mam ale za długo to trwa sammemu, no chyba, że tylko troszkę chce się zciągnąć. Powodzenia 🙂
  10. Dziewczyny , wim, ze ten Temat juz byl poruszany. Co kuppic na wzdeecia i kolkowe bole? Czy musze to konsultowac z lekarzem? Pomozcie. Maly tak bardzo plakal. Juz nie wiem, co mam jesc...totalna zalamka.
  11. CO u Was? Ja już pisałam na fb, że suszarka do włosów jest naszym przyjacielem najlepszym 🙂 Pomaga w zasypianiu, uspokajaniu i rozgrzewa brzuszek, który często boli. Pozdrowienia Brzuszkowe
  12. Gratulacje Doti 🙂 Ja Wam jeszcze chyba nie pisałam o swoim porodzie. Otóż metoda naturalna wywołania porodu wieczorem z Mężem okazała się skuteczna. O 4 nad ranem poczułam jakby pierwsze skurcze, słabe takie, ale wstałam bo czułam, że to chyba nadchodzi. Umyłam włosy, uczesłam się wygodnie do porodu 🙂 ok 6 onudziłam M bo skurcze regularnie co 5-7 min, no to trzeba jechac do szpitala. Wszpitalu ktg, chcieli mnieodesłac do domu bo rozwarcie na 2cm a połozniczy przepełniony, ale leakrz stwirrdził, że zostaje na oddziale bo po terminie już juestem. Potem na porodówce ok 8, przebili mi worek- wody płodowe o 9.15 a o 10. 35 Maluszek już był na moim brzuszku. Bardzo szybko. Bardzo mi pomogła położna i lekarz. Bylo mi cięzko, męza wyprosili w ostatniej fazie bo zrobiło się stresująco. Musieli dac mi tlen, cały czas podpięta byłam pod ktg, jakieś problemu z tętnem były, tak powoli bilo mu serduszko, straszne to było. Próbowałam przeć ale to było ponad moje siły...wreszcie udało mi się i słyszałm jak położna i lekarz mówili do mnie jak w tych programach o porodach " jescze trochę, jeszcze, trzymaj trzymaj, jeszcze troche, dasz rade.." hehe masakra i wydawałam z siebie takie odgłosy przerażające, jak to mój mąż stwierdził, jak na "egzorcyzmach" hehe. i udało się. Dziś mój synuś Patryczek ma już 1 tydzień 🙂 Dochodzę jednak bardzo długo do siebie, przez to cięcie i szew. Pozdrawiam Was i Wasze cudeńka, ja płaczę ze wzruszenia 🙂 buziaczki Brzuszkowe Mamy i Dzidziusie.
  13. Majóweczki co u Was? My mamy ciężko, ja się stresuję wszystkim, pępowina mi powoli odpada ale jest taka jakby mokra pod spodem. Nockka nieprzespana prawdopodobnie przez drozdze w cieście. Sutek boli na maksa, krocze boli, nie mogę siedzieć jeszcze przez ten jeden głupi szew, nie mogę przez to karmic na siedząco, frustruje mnie to, chodzę jak zombie. Poród szybki ok 2h ale teraz od piątku do dzis nie jestem w stanie siadać 🙂 COś za coś. Mamy problem z przystawianiem do piersi , męczymy się trochę ale nie poddamy się - pokarm mam- kwestia wprawy. Czy wy budzicie maluszki na karmienie jak śpi dłużej niż 3h? Bo on chętne śpi dłużej a mi karzą budzić. Nie wiem już sama....pierwsze dziecko- wszystko strsuje, płakałam dzis pół rana, wieczorem pokłociłam się z męzem. Eh... Dużo spokoju dla Was!
  14. Hej, urodzilam naturalnie 9 maja o 10.35 jestem bardzo zmeczona i mam dzis kryzys. Kocham go jest cudowny i porod byl krotki choc mega ciezki. Udalo mi sie bez znieczulenia, ale pomogli mi i polozna i lekarz. Mam szwy i w ogole nie moege siedziec i chodze jak zombie. Kochane ozdrawiamy ze szpitala ciagle z telefonu udalo mi sie tu wejsc.
  15. Hej, Byłam dzis w szpitalu na kontroli. Nic się nie dzieje w związku z tym w poniedziałek mam się stawić na test oksytocynowy i prawdopodobnie juz zostanę w szpitalu. Namawiam M na sex żeby naturalnie przysppieszyć - może się uda! Jak nie to w poniedziałek oksytocyna i zobaczymy co dalej. Termin był na 4 maja z OM a z usg na dziś. Nie wiem, czy to dobra decyzja... Do tego wykryli u Maluszka zastój 1 stopnia w lewej nerce- mówią, że to najprawdopodobniej nic strasznego i samo przejdzie ale jestem zmartwiona bardzo. Tyle u Nas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...