Skocz do zawartości

malgoniac

Mamusia
  • Liczba zawartości

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez malgoniac

  1. A ja nadal czekam i czekam 😞 Gratulacje dziewczyny 😁
  2. Hej dziewczyny ja też bym chciała już urodzić a tu nic. Byłam w szpitalu 2 dni na badaniach i powiedzieli mi że może to już nastąpić w każdej chwili ale do terminu mam jeszcze trochę. Brzuch pobolewa mnie dołem rozwarcie na 1,5 cm. Wizytę u lekarza mam dopiero 23 maja wiec czekam. maly waży 3,7 wiec już możne niech nie rośnie. 🙂
  3. Hej dziewczyny ciężko mi nic prawie nie robię brzuch mam wielki. Nie mam już siły a tu żadnych oznak porodu. 😞
  4. Hej dziewczyny mnie tak pochłonęły te przygotowania pokoju małego ze o bożym świecie zapomniałam. Już nie mogę się doczekać aż mały będzie z nami. Jak na razie nic się jeszcze nice dzieje. 🙂
  5. Ciekawe kto będzie następny? Ja pewnie na końcu będę 😞
  6. Cześć dziewczyny na fb jakoś łatwiej mi się pisze.
  7. Hej ja z M mam ten sam problem muszę jechać jeszcze uzupełnić torbę ale on oczywiście nie ma czasu. Na weekend zmęczony i koło się zamyka. Co do porodu chciała bym żeby był ze mną ale jak to wyjdzie życie pokaże. 🙂
  8. Witamy Cię Aniu. Ja siedzę przed komputerem i spać mi się nie chce. Mam nadzieje że to nie bezsenność się zaczyna.
  9. Widzę ze humorki t o mamy wszystkie fajne. Ja dzisiaj czuje się jakaś bezradna i nieporadna. 😞
  10. Hej dziewczyny ja dzisiaj też mam przeboje z ZUSem muszę jechać do lekarza zwolnienie poprawić nie chce mi się. Marta ale ty musisz to naprawdę załatwić szybko. Mam dzisiaj lenia strasznego.
  11. Hej dziewczyny ja śpię ciągle nawet się martwiłam że coś nie tak że mną. Znalazłam niektóre dziewczyny. Jak coś Małgorzata Światocha jestem .
  12. Ja już sama nie wiem co jeść najchętniej jadła bym tylko lody. Może faktycznie frytki z rybka dzisiaj na obiad zrobię i do tego kapustka kiszona. Lece robić Ania normalnie natchnienia dostałam dzięki. 😁
  13. Hej dziewczyny ja mam dzisiaj jakiś gorszy dzień nic mi się nie chce normalnie. Ale to chyba ta pogoda tak na mnie działa.
  14. Hehe tylko ten biznes długo by nie potrwał 😁 ale pomysł niczego sobie.
  15. Ja z jednej strony bym chciała żeby był przymnie M a z drugiej jeszcze nie wiem. On sam też nie wie czy chce być. Zobaczymy jak to wyjdzie 🙂 Mały urodzi się taki jak się urodzi. Lekarz na razie nie przewiduje u mnie cc a co wyjdzie w trakcie zobaczymy.
  16. Bo mój maluch w 31 i 4 dniach 2012g waży wiec wydawało mi się ze duży jest. Mi też nerwy czasem puszczają a mój M zadzwonił przed chwilą że nie wraca do domu dzisiaj bo jedzie do rodziców swoich bo coś im musi pomóc. Fajnie że u nas w domu jeszcze remont nie skończony i z pokojem małego jesteśmy daleko w lesie. 😞
  17. Więc właśnie a naszych M nie możemy za bardzo liczyć muszą chłopaki pracować.Ja byłam teraz na USG to mi się termin przesunął na 17 maja. Wiec już bym chciał mieć wszystko spakowane ale muszę jeszcze parę rzeczy dokupić.
  18. Ja tylko mogę trzymać za ciebie kciuki i wierzyć że jesteś silna kobietą. 🙂 Ja też idę się brać za sprzątanie bo coś mi ostatnio to nie idę a na weekend rodzice przyjeżdżają. 🙂
  19. Doti ja mam już jakieś tam rzeczy do torby ale nadal jestem z pakowaniem jestem jeszcze daleko w tyle. Pomału się pozbierasz i dasz rade 🙂
  20. Marta a ile ważyła twoja Kaja w 31 tygodniu?
  21. Hej dziewczyny ja ostatnio śpię jak zabita kładę się o 21 a rano o 9 wstaje i to nie koniecznie chętna do tego. O 5 tylko do toalety się przebudzam. Tak że nie mam co narzekać. 🙂 Ciesze się że u Was wszystko dobrze po wizytach. Doti wracajcie szybko do zdrowia.
  22. Oj dziewczyny właśnie się dowiedziałam ze moja koleżanka jest w ciąży i nie dość ze zagrożonej to jeszcze ma torbiel na jajniku. Nie wiem co o tym myśleć. 😞
  23. Małgosia z tym imieniem to u Was tak jak i u nas. Podjęliśmy niby decyzje że Aleksander ale nic się nie odzywamy już w śród rodziny i znajomych. Miał być na początku Maciek ale koleżanka tak nazwała swojego synka więc już odpadło.
  24. Cześć dziewczyny, jak jak zwykle mam przerwy w pisaniu z wami. Ale tak to jest M wraca teraz codziennie z pracy wiec staram się spędzić więcej czasu z nim i mieć już wszystko zrobione jak przychodzi. Jestem szczęśliwa że zmienił w końcu prace. Weekend miałam pracowity mieliśmy niezapowiedzianych gości. Koleżanka ze swoim mężem mnie bardzo zaskoczyła. Przywiozła mi wiele rzeczy dla małego po swoim dziecku. Tak że mamy już łóżeczko prawie jak nowe z czego się ciesze i prawie całą wyprawkę począwszy od przebijaka skończywszy na laktatorze. Troszkę pieniążków udało nam się zaoszczędzić. Wczoraj byłam na wizycie u lekarza mały jest zdrowy i waży 2012g wydaje mi się że trochę dużo na 31 tydzień. Nadrobiłam trochę czytanie forum i widzę że u was też dużo się dzieje. Pozdrawiam postaram się częściej odzywać. 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...