Skocz do zawartości

Aneczka87

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Aneczka87

  1. Godzinę temu, Ewa12 napisał:

    @Aneczka87. A co na to ginekolog?? Jak wirus ma się do ciąży czy dla dziecka nie ma zagrożenia?? I jak z wizytami u lekarza rozumiem że brak do czasu negatywnego testu?? A co jeśli coś by się działo?? Ja się bardzo obawiam zarażenia ale właśnie że względu na ciążę bo wcześniej jakoś sceptycznie podchodziłam do całej tej pandemii 

    Ja na szczęście nie mam gorączki, kaszel słaby, a oprócz tego bóle głowy, brak węchu i smaku, uczucie zatkanych zatok, kwarantanne mamy 10 dni, to juz u mnie 5 dzień objawów i dzisiaj jeszcze plecy mnie bolą i jestem słaba ale myślę że to i tak łagodne objawy w porównaniu do tych przypadków co trąbią w mediach... Na szczęście wizytę u lekarza mam dopiero po kwarantannie tak że nawet nic nie muszę odwoływać, teraz jestem w 14 tygodniu wiec mam nadzieję że to nie wpłynie na dzidziusia.. Najgorsza chyba gorączka jest ale jestem też na innym forum i tam też przyszłe mamusie mają covida.. Dzisiaj dzwoniłam do przedszkola córki to pani Dyrektor mówiła że już chyba wszyscy maja u nas😁gdyby nie to że mam jeszcze mdłości i teraz jestem słaba to objawy nawet by mi nie przeszkadzały tylko jeszcze bóle głowy mam których nigdy nie miałam... Mój mąż i córka żadnych objawów i siedzą na kwarantannie ze mną..  A lekarz poz nic nie mówił tylko że będzie powiadomiony sanepid ale możliwe że nawet nie zadzwonią bo mają tyle pracy.. . Leków żadnych oczywiście nie biorę oprócz witaminy C więc trzeba to po prostu przeczekać

  2. 2 godziny temu, Mama88 napisał:

    Mojego kolegi tato źle sie czuł i ciężko było o skierowanie na ten test to jak Ci się udało dostać i jeszcze uzyskać szybko wynik? 

    Bo to pewnie te droższe testy, ja robiłam ten tańszy i myślałam że na droższy będzie skierowanie jak coś ale już nie trzeba

  3. Robiłam prywatnie test antygenowy za 120 zł z wymazem z gardła i nosa, wynik po 2 h niecałych już miałam na mailu, myślałam że lekarz rodzinny zleci jeszcze ten pcr za 500zl ale powiedział że te testy antygenowy są wiarygodne bardzo i już nie muszę robić kolejnego... Kwarantanne do następnej niedzieli... W kolejce też chwilkę czekalam bo szybko to szło... Więc polecam jakbyscie miały takie objawy to warto zrobić 😁

  4. A ja od kilku dni dziwnie się czułam ale myslalm że to zatoki, miałam bóle głowy, od pon brak smaku i węchu i pojawił się kaszel i dzisiaj zrobiłam test na koronawirusa i wyszedł pozytywny.. Czekam na telefon od lekarza rodzinnego co mam zrobić i ile kwarantanny... Dramat.... 

  5. 6 godzin temu, brzuchatka90 napisał:

    Mam pytanie do Was dziewczyny.

    Jakie witaminy zażywacie w ciąży?

    Sam kwas foliowy czy może jakiś kompleks witamin?

    Mi lekarka poleciła od 13 tygodnia albo prenatal duo albo pregnę plus i pregna dha, pytałam np o femibion, falvit bo używałam go w pierwszej ciąży to powiedziała że tam nie ma wszytskich składników w takich ilościach jak trzeba, do 13 tygodnia brałam prenatal uno, kwasu foliowego już nie trzeba bo tam wszystko jest

  6. 36 minut temu, Mama88 napisał:

    Hej jak tam już po wizycie 😊

    Hejka czyli tak, z dzidziusiem wszytsko w porządku tylko ja trochę,, rozczarowana,, bo na 70%to chłopczyk a liczyłam i czułam ze to dziewczynka nawet imię już wybraliśmy 😀ale grunt że dzidziuś zdrowy, już mówiłam Pani doktor że myslam ze zakoncze produkcję ale w takim razie będę musiała myśleć o 3 i celować w dziewczynke😁😁😁😁😁😁dzidziuś ogólnie bardzo ruchliwy i z usg wychodzi na 07.05 a OM 10.05 a ostatnio było z usg na 12.05 więc rośnie zdrowo 😀

  7. 1 minutę temu, Monika Ścigajło napisał:

    U mnie to pierwsza ciąża 😅, ale bliźniacza dlatego tak szybko rośnie. Ale z tego co piszecie to już faktycznie po wypłacie trzeba będzie zainwestować w jakieś ubrania. Już kupiłam sobie płaszcz na zimę bo w stary już się nie mieszczę  😆

    Aaa bliźniacza to nie doczytałam 😀ale super 😀zazdroszczę bo ja po cichu też marzyłam o bliźniakach 😀to wiadomo ze brzuszek będzie większy, tylko się cieszyć😀ja mam pojedyncza i brzuch taki sam😀

  8. 13 godzin temu, Monika Ścigajło napisał:

    Dobra dziewczyny zebrałam się na odwagę i wrzuciłam zdjęcie brzuszka. U mnie wygląda on już jak w 5 czy 6 miesiącu 😅

    Chciałam powiedzieć że mam chyba taki sam, też druga ciaza, w pierwszej miałam taki gdzieś w 6 miesiącu a to dopiero 13 tydzień.... W pierwszej ciąży nie miałam ani jednego ubrania ciąż owego, chodziłam w zwykłych legginsach i sukienkach bo było lato a teraz już od kilku tygodni chodzę w legginsach ciazowych,kupiłam też jeansy ciazowe ale lecą ze mnie chyba jeszcze za mały brzuch do takich spodni😀no i kupiłam rajtki ciazowe są super i do tego sukienki będą bo w spodnie sprzed ciąży to nie ma szans... 

  9. 39 minut temu, Mama88 napisał:

    Dziewczyny zaszalałam zapisałam się do fryzjera na 10 listopada 😁a co mi szkodzi w łóżku też muszę ładnie wyglądać 😂😂😂a nie jak blady strach 😱 haha 

    Ja też dzisiaj się zapisałam do fryzjera na 12.11, mam nadzieję że do tego czasu mdłości ustąpią bo mimo że już się poprawia to dalej mnie męczą zwłaszcza po południu i wieczorem... Jeszcze chce się zapisać do kosmetyczki na pedicure 😀

  10. Hej dziewczyny, ja chciałam tylko powiedzieć że dzisiaj po raz pierwszy udało mi się znaleźć tętno dzidziusia na detektorze tętna i super sprawa... Jakby się ktoś zastanawiał to polecam😀wczoraj nie udało mi się znaleźć ale już wiem jak szukać i tętno 160 więc wygląda na to że super😀 prenatalne mam dopiero w środę chociaż robiłam już papa z krwi ale i tak wyniki musi zinterpretować ginekolog ale po 3 tygodniach bez USG trochę się uspokoiłam dzisiejszym pomiarem😀Miłego wieczoru wszystkim😀

  11. 9 minut temu, Kiciowa napisał:

    Mama88 tez mialam taki wysoki wynik i byłam już u lekarza i jest ok bo nic nie mowił.

    Aneczka87 a jak to teraz jest z tymi wskazaniami do CC?pierwszą miałam bo wchodziła zamartwica i tętno dziecko wariowało,drugą miałam bo w sumie tak się umowiłam z lekarzem.niedawno czytałam że Polska ma bardzo dużo cc i muszą zmniejszyć tą ilosc bo zle wypadamy na tle europy...ale podobno teraz to lekarze w szpitalu decyduja o sposobie porodu,nawet jesli masz wskazania i skierowanie od lekarza prowadzącego(dla mnie to paranoja,najwazniejsze jest zycie i zdrowie dziecka i matki)wie któraś jak to teraz jest,ja w sumie jeszcze nie rozmawiałam o tym z lekarzem

    Wlasnie dzisiaj pytałam mojej pani doktor i ja miałam brak postępu porodu i dlatego cc i powiedziała że to już jest wskazaniem do cc chyba że bym chciała SN, powiedziała mi też w którym szpitalu w Krakowie mógłby być z tym problem a o reszcie powiedziała że zawsze jej wskazania są honorowane i nie miała przypadku odmowy więc na to liczę, ponieważ póki co sama nie pracuje już  w szpitalu bliżej porodu mam mi kogoś polecić kto mógłby wykonać cc z jej znajomych więc przynajmniej o to narazie się nie martwię😀

  12. 5 minut temu, Mama88 napisał:

    Dla mnie wszystko się wydaje słodkie i zaraz mnie mdli 

    Dzisiaj zjadłam serek biały urobiony ze śmietanka i jak narazie jest ok

    Na obiadek zrobię sobie barszczyk czerwony 

    Mam do Was pytania jakie wyszły wam wyniki z różyczki te przeciwciała dodatnie czy ujemne i jakie wyniki bo u mnie jakiś wysoki i nie wiem o co chodzi 

    Ja różyczka Igg mam 141, Igm nierekatywny tzn że uzyskałam odporność po szczepionkę albo mialm ja w przeszłości.. Ale przeciwciała są juz i to jest dobrze

  13. Teraz, brzuchatka90 napisał:

    Mi wczoraj dziewczyny na uczelni mówiły, że już po mnie widać. 

    Ale to jest tak. Na czczo nie mam brzucha. Może delikatnie wypukły poniżej pępka. Ale gdy zjem to wtedy robi mi się bęben heh. Macie też tak?

    Ja miałam przed ciąża taki delikatny bo nie należę do najszczupleszych ale generalnie to mnie teraz tak wydelo że dramat,... Jak w pierwszej ciąży taki miałam w 4,5 miesiącu... Nawet w 5 miesiącu to ciocia mówiła że nie widać po mnie zbytnio takiej zaawansowanej ciąży... No a teraz to będzie dramat😀

  14. 16 minut temu, Tytka 23 napisał:

    Który jesteś tydzień? To super że u was wszystko dobrze z dzidzia😊 A mdłości powoli zaczną przechodzić napewno ,u nas brzuch lekko widoczny ale bardziej jak się najemy🤭 @Platyna85 u Ciebie też napewno się uapokoja mdłości i też dobrze że u Ciebie wszystko wporządku 😊

    Ja tydzień 10(9+3) mam, każda wizyta chociaż na trochę mnie uspokaja 😀 dziewczyny  czy na prenatalnych robicie usg plus test Pappa?  A i czy ginekolog namawiał was do szczepienia przeciwko grypie? Bo podobno teraz wszytskie ciężarnej mają to zalecane... 

  15. Melduje że jestem po wizycie i u nas ok, crl 2,86cm, z usg 2 dni do tyłu tzn termin na 12.05 a z om 10.05, jestem zadowolona bo wiem że już dostanę bez problemu wskazanie do CC po moich przejściach z pierwszego porodu więc podbudowalo mnie to znacznie 😀samopoczucie nienajlepsze bo dalej są mdłości, brzuch widoczny i czuje sie taka pełna.... 

  16. 31 minut temu, Mama88 napisał:

    Ja miałam pod koniec sierpnia 2,7 a teraz prawie 2,7 będzie musiała mi moja lekarka zwiększyć dawkę 

    A co Ci lekarz mówi że tak urosla? 

    Jutro mam lekarza to zobaczymy, narazie tylko telefonicznie kazała zwiększyć dawkę. Ja właściwie cała pierwsza ciążę brałam euthyrox a teraz też co jakiś czas muszę bo mi się podnosi... 

  17. 18 minut temu, Mama88 napisał:

    Ale jak to możliwe że uroslo po tabletkach a jakie tabletki bierzesz jaka dawkę Ja biorę Euthyrox n 25

    Ja też mam jakoś wstret do picia a teraz wypiłam herbatkę z cytrynka taka pyszna była ale niestety nie przyjęła się 🤮

    Też biorę taka dawkę jak ty.. Nie mam pojęcia czemu urosła, teraz mam wynik ok. 3 a we wrześniu 2,86 było... Więc rośnie.... 

  18. 17 minut temu, Mama88 napisał:

    Ja odebrałam swoje wyniki i nie jestem zadowolona 🙄biorę ponad miesiąc tabletki na tarczyce i nadal jest podwyższona i to dużo i jeszcze jakies inne cyrki no i chyba anemię mam 

    Ehhh

    Ja też biorę tabletki od 01.09 na tarczyce i teraz robiłam badania w poniedziałek i niestety urosło... Już mam podwójna dawkę brać od wczoraj a jutro wizyta... A z morfologii i moczu wyszło mi lekkie odwodnienie bo mam wstręt do picia gorzej niż do jedzenia.. Masakra jakaś.. 

  19. Teraz, Mama88 napisał:

    No u mnie sprawa wygląda tak 1 dzień różnicy między @ a usg na usg jest o 1 dzień mniejszy ale prawidłowo się rozwija ponad 2,5 cm ma już maleństwo moje i nawet słyszałam bicie serca tylko krwiak się wydłużył ale moja Pani doktor tłumaczy to tym że jajo się powiększa i dlatego krwiak się wydłużył

    Jak narazie jest prawidłowo kolejna wizyta 26 października 

    Super bardzo się cieszę że maluszek się rozwija... Ja mam wizytę w czwartek i już zaczynam się stresować.. Chyba mi przejdzie dopiero po prenatalnych po 12 tygodniu będę się mniej denerwować 😀

  20. 14 minut temu, Platyna85 napisał:

    Witam,  jestem w 7 tc, poród pod koniec maja, to moja druga ciąża , mam już 7 letnią córeczkę 🙂, jestem z woj. świętokrzyskiego. Dokładnie tydzień temu wyszły mi dwie kreseczki na teście 😊, ale dopiero dziś poszłam do ginekologa , ponieważ dzień po wykonaniu testu złapało mnie przeziębienie, ból gardła, katar, bóle mięśniowe i stan podgorączkowy, puściło mnie dopiero we wtorek. A dzisiejsza wizyta u ginekologa mocno mnie rozczarowała, wręcz załamała .... wyobraźcie sobie że lekarz mnie OCHRZANIŁ, że zaszłam w ciąże w czasie pandemii ....  ten sam lekarz prowadził moją pierwsza ciążę i na prawdę byłam z niego zadowolona... na wizycie w sumie nic się nie dowiedziałam, tylko tyle że „fasolka” jest w macicy. Byłam w takim szoku reakcji lekarza, że nie powiedziałam o przeziębieniu, ani o nic nie zapytałam odnośnie ciąży 😔, mam się zgłosić za 10 dni to sprawdzi czy serduszko bije i założy mi kartę ciąży  ... masakra jakaś..... poważnie myślę o zmianie lekarza .... Czy w Waszym przypadku lekarz coś mówił o „ kiepskim” okresie na ciążę ??? Mało tego, jak byłam u niego w czerwcu to mówiłam że chciałabym się postarać o kolejne dziecko, to zrobił mi badania i po tym stwierdził że nie widzi przeciwwskazań, że mogę się starać o dziecko .... na prawdę nie rozumiem reakcji lekarza ... i jeszcze jestem wściekła na siebie że w ogóle nie zareagowałam tylko zamilkłam i wyszłam z gabinetu z opuszczoną głową 😔😢 

    Ja z czymś takim absolutnie się nie spotkałam, wręcz przeciwnie, o ciążę staram się od 2 lat i w tym roku nawet miałam już laparoskopie diagnostycznych czyli operacje w szpitalu w celu znalezienia przyczyny, mówię to dlatego ze kazdy z lekarzy z którym się spotkałam życzył mi jak najlepiej a badało mnie kilku😀dziwne to zachowanie lekarza, ja bym od razu zmieniła po czymś takim... Dramat

×
×
  • Dodaj nową pozycję...