Skocz do zawartości

Katarzynaa

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    93
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Katarzynaa

  1. Ja chyba wole być przygotowana sama na każdą możliwość. Nie wiem jak to wygląda... u nas jest w szpitalu na dole sklep.. o ile człowiek będzie w stanie iść coś kupić. Aha i na porodówke paczki można było dostarczac całą dobę w zeszłym roku. Mi lekarka mówiła że jeszcze jest czas żeby martwić się wagą. Raz mówiła że młody ma duży brzuszek. Drugi raz że przez miesiąc prawie nie urósł. Potem że mam mały brzuch a po badaniu wyszło że dziecko duże. Ja bym brała poprawkę i słuchała badań prenatalnych bo są chyba dokładniejsze. Nam wyszła wada serduszka i idziemy na echo. Ponoć może na tym badaniu już tej wady nie będzie. Młody raczej nie czuje że coś jest nie tak. Czasem zastanawiam się czy nie urodzi się z ADHD...
  2. My zdecydowaliśmy się na Baby Design Husky. Myslę że najlepiej iść do sklepu/ hurtowni i pościemniać trochę. Obejrzeć. Porównać. Ja akurat oglądałam model 2019 a kupiłam chyba 2016 z drugiej ręki. Mimo wszystko różnice są subtelne. Nie wyśle zdjęć bo stoi w piwnicy i czeka na większe słońce i na pranie 🙂 Fakt faktem zapłaciliśmy 700zł gdzie za nowy można dać 2100zł 😮 Nie wspomnę że Sinsay też ma fajną ofertę dziecięcą (bynajmniej online).
  3. Rozumiem bo tez czasem takie rzeczy słyszę. Szczególnie od teściowej. To jej odpowiadam że kiedy i kto ma to kupować? Ojciec dziecka jak ja będę już z małym w szpitalu? Albo jak już będę się toczyć z ogromnym brzuchem? Chcę co miesiąc kupować coś droższego. O zapomniałam że jeszcze fotelik do auta będziemy kupować nowy to też będzie wydatek. Teraz raz w miesiącu duży wydatek a przy małych zakupach jakieś bzdety. Np. w Auchan przy okazji dwie pieluszki tetrowe, a w Rossmann gratis szczotke do włosów. Dokładnie @Klaudiuszka4 cieszmy się z naszych maluchów. Ja też poprzednie dziecko straciłam, dlatego Cię rozumiem. Na początku tej ciąży ciężko mi się było przełamać do kolejnego malucha. Chciałam go ale się nie cieszyłam. Uważam, że nikt nie powinien się wtrącać w takie rzeczy. To sprawa tylko i wyłącznie rodziców. A głupie gadanie mimo że boli trzeba puszczać mimo uszu.
  4. Super batman 😄 U mnie juz jeden dziadek szaleje. Ogólnie bardzo dużo ubrań dostane od brata po młodym. Dlatego w tym momencie się tym nie zajmuje. Za to kupiłam już wózek z drugiej ręki. Jestem mega zadowolona. Czekam aż się zrobi ciepło to go przepiore i będzie się szuszyć na balkonie. Mam w planach kupować co miesiąc coś droższego. Następne będzie raczej łóżeczko... ale to się okaże 🙂
  5. Ja poluje na łóżeczko. Kołyskę dostaniemy od mojego brata. A że mieszkanie ma dwa pokoje to w sypialni łóżeczko a kołyska do dużego lub na balkon. O paznokciach myślałam. Jednak obstawiałam żele. Nie chce mieć jednak problemu w szpitalu. A przed porodem jak ściągnę to też się nacierpię z paznokciami jak papier. Poczekamy do porodu i zobaczymy. Na razie robie same rzęsy 👀 A że moja dobra koleżanka urodziła w 7 miesiącu to od 30 tygodnia chce mieć spakowane rzeczy i zero problemów z tym co powiedzą na paznokcie
  6. Mój młody też jest strasznie ruchliwy. Ale mam na niego sposób. Kiedy chce odpocząć ustawiam niedaleko brzucha telefon z yt. Uspokaja się troche kiedy słyszy np. Disney Piano lub Mozarta dla dzieci
  7. Sto lat mnie tutaj nie było. A my czekamy na chłopca 🙂 Dowiedziałam sie w sklepie że powinnam mieć wyprawkę około miesiąca przed narodzeniem. Wtedy rzeczy młodego przesiąkną nami i domem. Dlatego już zaczynamy się rozglądać. Ja polecam aplikacje V...ed. Wszystko tam można znaleźć w cenach które nie urywają główy
  8. Chyba nie zdecyduje się... skoro można załapać schizu 🙂 Ale dzisiaj coś czuje bulgotanie w brzuchu. Może to już na to czas? 🙂
  9. @Juka92 staram się korzystać w autobusach. Czasem z nich korzystam i się boję nagłego hamowania. Niestety miny niektórych bezcenne. Bo jesteś młoda nie ważne że może coś Ci również dolega. Dziewczyny A oliwka nie brudzi?
  10. @Kara mi właśnie głód przeszedl. Ale był na początku nieziemski. Na szczescie obylo się bez smaków. Tak miałam w pierwszej ciazy- albo placki ziemniaczane albo nic! Dochodziło do tego że zjadalam prawie 3 porcje w barze. Ogólnie w pracy był luz. Szefowa wiedziała że chce mieć dziecko. Dlatego moje odejście zaraz po dwóch kreskach na teście ciążowym nie zrobiło na niej wrażenia. Trzymam kciuki i nie stresuj się. Możesz sobie pozwolić na pracę w ciąży?
  11. @Juka92 spokojnie. Ja u siebie widzę ciążę Ale spożywczą 🤣
  12. Witamy Ewelina i Monika 🙂 gratulujemy! Co do rozważań lekarza na temat płci dziecka. Na prenatalnych trafiłam na sluzbiste który mówił w sumie jakby to co musiał. Dzień później miałam swoją wizytę u lekarki. Mam zdjęcie dzidziusia od dolu. Widać tylko dwie nóżki i nic pomiędzy nimi. Trochę szybko Ale dała 80% że się nie myli. Trochę to kusi. Ale z drugiej strony obiecałam sobie że nie wychowam rozowego potworka dlatego o tak będę się starała żeby wszystko było neutralne 🙂
  13. @Lilla też mam często takie odczucia. Więc czasem wyglądam na kobietę w ciąży jak jestem taka wzdeta. Ale staram się patrzeć kiedy tak mam.. po chodzeniu po charakterystycznych potrawach. A co do bólów kręgosłupa.. U mnie w przychodni jest fizjoterapeutka. Wydaje mi się że możemy się poznać już przed porodem. Ja mam przepukliny w kręgosłupie ledzwiowym więc czekam na odpowiedni czas żeby okleic się tapami. Polecam
  14. Dziewczyny trochę zmienię temat. Jak tam Wasze brzuszki? Widać ciążę? I jak to wygląda z tym rozciąganiem? Ja już dostaje do głowy bo mnie brzuch boli. Nie chce panikowac. Wydaje mi się że dziecko rośnie i to się rozciąga. Ale często ostatnio to czuje. To moja pierwsza ciąża na tym etapie.
  15. Ja myślę żeby po pół roku oddać do żłobka. Urlop roczny. Po urlopie chce iść do pracy więc chciałabym sobie dac pół roku luzu na choroby i smarki 🙂
  16. Ogólnie powiem tak. Ja swojej lekarce ufam i tego też Wam życzę. Jeżeli nie będzie tego zaufania to cała ciąża będzie jedną wielką męczarnią. Wybrałam lekarkę, która wsszystko mi tłumaczy. Rozmawia ze mną, mówi do mojego malucha na usg. Już dwa razy mogłam na nią liczyć poza wizytą. Zawsze jest pod telefonem, służy radą i e receptą w razie W. Chodzę do niej prywatnie. Święty spokój jest wart każdych pieniędzy.
  17. @Justi89 jestem całym sercem z Tobą. Wiem że nie da się Ciebie pocieszyć. Ale wiesz mi czas leczy rany. Dużo zdrówka i spokoju dla Ciebie
  18. @Justi89 jak się trzymasz? Daj znać czy wszystko ok... Wszystkie trzymamy kciuki za Was
  19. @Justi89 jesteśmy z Tobą! Nic się nie martw jesteś w najlepszych rękach. Dbaj o siebie i maluszka żeby się nie stresował!
  20. @Mamacita87 troche jest uroku w tych "stresach". Wydaje mi się że każda z nas jest w stanie siebie zrozumieć a czasem nawet lepiej niż robią to nasi najbliżsi. Ja po poronieniu od najbliższych usłyszałam że będzie następne dziecko. Aha i że następnym razem bardziej o siebie zadbam. (!) @Justi89 zapomniałam dodać że na 12 tydzień ciązy tylko dwa razy brałam Apap. Jak się źle czuje coś mnie boli to staram się iść spać. A co do śluzu... nie wiem czy mam dobre podejście. Jak nie swędzi i nie śmierdzi to wydaje mi się że jest ok 🙂 @Klaudia200 ja przy drugiej ciąży dostałam Duphaston. Pierwszej nie donosiłam. Dostałam tabletki ale lekarka zaznaczyła że moja ciąża nie jest zagrożona. Nie wiem może byłaś zestresowana bardzo wizytą? A może bierzesz jakies leki? Albo masz ciężką pracę? Znasz moze kogos kto mial prowadzona ciaze przez tego lekarza? Moze to u niego norma. Z tego co wiem sa to leki które nie mają do końca zbadanego wpływu na ciąże. W sensie nie szkodza ale nie wiadomo czy pomagają. Mogę się mylić dziewczyny.
  21. @Justi89 czasem boli brzuch. Ale lekarz mówił że w "dobrych" miejscach. Że tam się macica rozciąga. Troche się uspokoiłam. W pierwszej ciąży bolał mnie brzuch ale nie widziałam w tym problemu. Problem jednak był... Teraz lekarka powiedziała że jak boli mam brać Apap. Jeżeli po nim nie przejdzie to pisać do niej. Że bardziej szkodliwy jest mój stres niż to że wezme tabletke. A że dziewczynka tak lekarka powiedziała po usg 🙂 Nie nastawiam się ale jakoś człowiek chce się zwracać do swojego dzieciątka 🙂
  22. Ja ide na przegląd we wtorek do dentysty. Ostatni raz? Hmmmm... Dużo robiłam zębów przed pierwszą ciążą. Ale jak zaczęliśmy się starać odpuściłam wszystko. Zawsze prosze o znieczulenie i nie chciałam żeby się martwić czy nie jestem już i czy nie zaszkodze maleństwu. I tak gdzieś od pocżatku roku nie chodze. Ale teraz chce zobaczyć co powie i się umówić na wizyty. Moja gin powiedziała że wizyty u dentysty najlepiej zaplanować między 15 a 23 tygodniem. Zobaczymy co na to powie mój dentysta. Coś może w tym jest w mandarynkach. Moja lekarka powiedziała że obstawia dziewczynkę 🙂
  23. @Lunka 12 teraz mamy tydzień. A przytylam przez brak ruchu no i początkową diete. Serio jadlam za trzech chlopow. Teraz na szczęście dziecko domaga się często jabłek, kiwi i mandarynek ❤️
  24. Hahaha dziewczyny dokładnie 😄 Ja też miałam dwie prace przed zajściem w ciążę. A teraz w domu zmieniam tylko pidżamy 😄 Ogólnie co wyjde i chwila zmarzne (chociaz ubieram się ciepło) to mam tego konsekwencje- kaszel jak przy covid lub zapalenie pęcherza. Dlatego rozbijam się po moich 40m2.
  25. @PAULA 22 z ciekawości ile przytyłaś w ciązy? Ja zaczynam 12 tydzień i przytyłam około 3-4 kg. Na samym początku jadłam nawet nie za dwóch a za trzech. Jak koń. A teraz już widze stablizacje... na szczęście 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...