Skocz do zawartości

Smutek Smutek

Nowa Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Smutek Smutek

  1. Godzinę temu, KahnaMaj napisał:

    Jakie Wy młodziutkie jesteście! U mnie sytuacja życiowa była skomplikowana. Jako młoda dziewczyna wyplątała się z toksycznego związku, co zniechęciło mnie do własnych dzieci. Jak już instynkt macierzyński się odezwał, to musiałabym być samotną matką. W końcu udało mi się ułożyć życie z właściwym człowiekiem. Parcie na ciążę trochę miałam, ale im bardziej się staraliśmy i nie wychodziło, tym gorzej się czułam. Odpuściliśmy, przemyśleliśmy sprawę i postanowiliśmy się przebadać. I wybuchła pandemia, więc wszystko poszło w kąt. I właśnie jak sobie odpuściliśmy, przestaliśmy tym stresować, bo będzie co ma być, udało się zajść w ciążę. W efekcie moje pierwsze dziecko urodzę mając 34 lata, mąż będzie miał 40. I nie, nie czujemy się źle, zdrowie mi dopisuje. Jestem szczęśliwa i świadoma obowiązków, które mnie czekają. Boję się trochę porodu, ponieważ jest to dla mnie nowe doświadczenie, a mam niski próg bólu. Ale nie tego co będzie później, od 15 lat pracuje z dziećmi, czasami nawet noworodkami i wiem, co mnie czeka. Bardzo się na to cieszę, ponieważ długo czekałam. 

    I oczywiście każdy wiek na ciążę ma swoje plusy i minusy, mnie będzie trudniej wrócić do formy po porodzie, o wadze nie wspomnę, ale nie czuję żebym miała mniej energii czy zapału. Przynajmniej na ten moment (dzisiaj zaczynamy 17 tydzień). 

    W tamtym roku urodziła moja szwagierka w wieku 40 lat swoje pierwsze dziecko więc ,to nie tak późno. Ja kończę 34 lata 12.12  i termin mam na 13 maja

    a poród przechodzi każda innaczej

×
×
  • Dodaj nową pozycję...