Skocz do zawartości

Magdalena.B

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    143
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Magdalena.B

  1. @Juka92 och tak, takie gadanie też już słyszałam, że ja to w 8 miesiącu na autobus do pracy biegałam - teściowa, albo wróciłam z pracy i pojechałam do szpitala rodzić - babcia😄 także my to takie wygodne... 😉 A brzuch masz świetny, mi też się czasem taka krzywizna zdarza, ale wystarczy, że trochę ją pogłaszczę i się przekręca i już wygląda normalnie, raz miałam też wrażenie, że chyba staje mi gdzieś na kręgosłupie i całe plecki wypina w brzuch, że dosłownie taki grzbiet tylko miałam a po bokach pusto🙈 @Kociara bardzo dobre wieści☺ no i piękne zdjęcia udało się uchwycić, już duża śliczna dziewczynka🥰 a co do bólu przy przekręcaniu to też mi to czasem doskwiera i bywa nieprzyjemne, ale czy to już ból to nie wiem 🙈
  2. @Kociara hahahaah dobra🤣 jakby nam to przyjemność sprawiało nie🤣🤣🤣 och to to samo mąż odnośnie psa usłyszał: " opłaca wam się go leczyć?!" No że tak powiem rence opadywują🤦‍♀️ Ale cóż no my wiemy swoje, dbamy o te nasze maleństwa, żeby były możliwie jak najzdrowsze. Niestety czasy są inne, środowisko, jedzenie. To już nie jest takie oczywiste być w ciąży i urodzić zdrowe dziecko, teraz tak naprawdę wszystko jest zagrożeniem i ryzykiem. Także takie gadanie wpuszczam i wypuszczam, ale co ciśnienie podniesie to moje...
  3. @koty koty a no to też dobra😆 Póki co od poniedziałku nie jem słodyczy nic nie słodzę no i chlebek żytni, warzywa na parze no i tak o zagryzam jakimiś ewentualnie orzechami. Jeszcze też mi nie brakuje, ale jak sobie pomyślę o mcflurry to mi żal 😄 ale nic, damy radę, dla zdrowia maleństwa, no i naszego przy okazji, mniej będzie do zrzucenia😉
  4. @Juka92 @Gucia23 @Kociara macie rację, trzeba się będzie własną intuicją kierować. Nawet już po tym co piszecie, każdemu co innego mówią, o kąpielach słyszałam też, że tylko lekko czymś tam przemyć, a po niczym nie smarować także tak🙈🙈🙈 @koty koty och jejku, to walczymy razem. Ja czekam do poniedziałku na wizytę i taka trochę zawieszona jestem co tak naprawdę mogę co nie, a apropos złotych rad wczoraj do mnie teściowa: "nie chodź już i nie słuchaj tych lekarzy, dobrze się czujesz znaczy, że wszystko w porządku" 🤦‍♀️
  5. Jejku ja też padam na nos, ciężki jakiś ten brzuch mi się wydaje od wczoraj😆 Fajnie z tymi położnymi w sumie macie, może i ja rozejrzę się w temacie, chociaż rozłam w wiedzy i informacjach mnie załamuje🙈 teściowa mówi, noworodek po kąpieli i całą noc ma spać w czapeczce, bo zimno i żeby uszy nie odstawały. Jakieś profile położnych, że nie absolutnie jak ciepło w domu nie ma takiej potrzeby zupełnie, a i na dworze poniżej 15 stopni tylko albo jak bardzo wietrznie no ewentualnie na słońce coś. I bądź tu człowieku mądry😆
  6. @paula22 o to super, też kupiłam akurat żytni. No nic to działamy z tym cukrem 😉
  7. @paula22 och jejku a mi tak papryka czerwona wchodzi... Ale masz rację każdemu co innego będzie podbijać, a jaki chlebek polecasz?
  8. @Kociara no olejek polecam, czysta natura, tylko ostrożnie bo niektórym jest za mocny, więc kropelka na palec i punktowo, ewentualnie kropelkę do kremu na dłoń. Też mi się mała przekręciła, dziś głową w dół i jak to pani doktor powiedziała pupa pod wątrobą kolana pod żołądkiem🙈 a dokładnie wczoraj czułam jak coś kombinowała, bo już po bokach nie czułam nóżek ani rączek tylko właśnie w pionie jakoś. No i niestety cukrzyca ciążowa... Skierowanie do diabetologa dostałam, zobaczymy co to będzie. Nakupowałam sobie warzyw, będę bardziej pilnować, co zrobić, dzidzia najważniejsza. @paula22 damy radę, trudno słodkie w odstawkę, ale i pieczywa, ziemniaków i makaronów trzeba pilnować, ale czego się nie robi 🥰
  9. @Kociara dzięki, trochę lżej☺ a broda to nie wiem czy też maseczki się nie przykładają, takie przynajmniej ja mam wrażenie po ostatnim dłuższym ponoszeniu. Nie jestem przekonana co do bambino, to jednak dosyć ciężki krem, ja akurat polecam olejek z drzewa herbacianego punktowo, nic innego mi nie pomaga, nawet drogie kremy i maści apteczne... No i właśnie nabyłam nowy krem 99% składników naturalnych Face Boom z Bielendy akurat na promocji w Rossmannie, zobaczymy jak z nim będzie.
  10. @Kociara no właśnie czytałam nawet o 92, a najwyżej do 100. Niestety właśnie dzień wcześniej babcia przyjechała z karpatką no i jak miałam nie zjeść... Poza tym niestety miałam bardzo stresujące dwa tygodnie, pies miał nagłą operację ratującą życie z ryzykiem, że w zależności od przebiegu mogą go nawet z narkozy nie wybudzać i myślałam, że jak przeszedł operację to już będzie tylko lepiej, a niestety był już trzy razy szyty i kolejny raz otworzyła mu się rana i mówią, że będzie musiała goić się na otwarto... Teraz czytam, że stres też podnosi poziom cukru, więc może i tu leżeć przyczyna, bo na poprzednich badaniach zawsze w okolicy 86 na czczo. Eh załamka, mam nadzieję, że może zleci powtórkę wyniku na czczo.
  11. Też nie słyszałam o kontroli ciężarnych na L4. @Kociara Współczuję zarażenia córeczki, szkoda Twojej pracy i odwołanej imprezki... Najgorzej jak właśnie ktoś olewa i pozwala na narażenie na zarazę. Wczoraj miałam krzywą cukrową i sprawdziłam właśnie wyniki i nie wiem co myśleć... 103 na czczo, trochę lipa, ale po godzinie i dwóch 110, więc niby tu elegancko. Jutro mam wizytę, to zobaczymy co zaleci... Powiedzcie jak u Was wyglądała sytuacja? Przy jakim wyniku od razu diabetolog, a może najpierw każą powtórzyć na czczo wynik?...
  12. @Polcia27 dokładnie te ceny przy najniższym pakiecie, a nie podali na webinarze tych gdzie przechowują też sznur pępowinowy, który daje dalsze możliwości też dla pozostałych członków rodziny. Poza tym mówili o tym, że często wykorzystuje się to dla rodzeństwa, a jeśli jest jedno dziecko to trochę spadają możliwości wykorzystania, bo nie zawsze to dziecko, od którego pobrano będzie samo mogło skorzystać. Także też mam mieszane uczucia i chyba raczej odpuszczę...
  13. @Katarzynaa ja kupiłam fotelik używany po jednym dziecku i wydaje mi się, że jeśli jest nieuszkodzony i bezwypadkowy to nic nie powinno się stać. Kwestia czy sprzedający mówi prawdę, ale wierzę jeszcze w uczciwość. @Kociara piękny brzuszek☺ A słuchajcie, myślałyście o krwi pępowinowej?
  14. @Klaudiuszka4 też niby mam sporo, ale i tak jakieś poczucie nieogarnięcia😆 i tak te zdjęcia są cudowne, miałam na prenatalnych i połówkowych, z tym że za pierwszym razem pooglądałam sobie plecy😆 ale na połówkowych cud malina, no niesamowite uczucie widzieć tę buźkę, już tak wyraźnie wszystko zaznaczone, ach moja pięknota🥰 Ja naprawdę Was podziwiam dziewczyny, że jeszcze pracujecie, pracodawcy najchętniej trzymaliby do końca jak kiedyś 🙈 dobrze, że teraz jest ta możliwość odpoczynku, odstresowania i szykowania sobie wszystkiego w spokoju. Trzymam kciuki za jak najszybsze L4😉
  15. @Kociara dokładnie, trzeba wziąć wszystko co się nadaje na ogólno pojętą wiosnę i lato😉 @Annia no pewnie, witaj wśród czerwcowych przyszłych mam, kogóż to nam dorzucisz do drużyny? Chłopczyk dziewczynka?
  16. @Juka92 nooo a jak sobie pomyślę ile już zleciało w mgnieniu oka, ledwo przecież święta były a już marzec 🙈 i niby też już coś tam mam, wózek, fotelik, dostawkę, ciuszków też nakupowałam, ale mam poczucie, że i tak brakuje mi jeszcze tyle rzeczy. @elvi pogody niestety i tak nie przewidzimy, z dnia na dzień może być różnie, chyba po prostu trzeba spakować ubranka na każdą ewentualność, ale też bez przesady, mrozów nie będzie chyba 😆 coś długiego, krótkiego, pajacyk, czapeczka, może otulacz do fotelika czy kocyk i jakoś to pójdzie😉
  17. Ja też mam ostatnio ochotę ciągle coś jeść, a już jakieś 6 kg do przodu i co tu zrobić 😆 Imię też już chyba wybrane, będzie Laura. Jakoś samoistnie zaczęliśmy się już tak do niej zwracać, rodzinka też już podłapała naszą opcję i każdy pyta jak się czuje Laura 😊 Wam też się wydaje, że to już tak niedługo? Bliżej niż dalej, a ja się taka nieprzygotowana czuję jeszcze🙈 pokoik nieogarnięty, komody jeszcze nie mam to i ciuszków nie piorę i nie prasuję, bo nie ma gdzie powkładać, ajjj chyba trzeba brać się za robotę 😆
  18. @Kociara u to dobrze, że mówisz będę miała na uwadze. Mnie glukoza czeka w przyszłym tygodniu, ale jak mówisz, że książka daje radę to będzie dobrze😊
  19. Też myślę, że krótki rękaw lub nic pod pajacyk. Zawsze można mieć kocyk w zanadrzu. Ja też mam jedne spodnie z hm i leginsy z lidla i są różne rodzaje i jedne super drugie trochę gorsze, więc może zależy na które się trafi. Szukałam na internetowym lidlu staników do karmienia to nie ma wyboru rozmiarów także może trzeba poczekać aż coś dorzucą. A z ciuchami racja, zawsze można coś potem dokupić co uzna się za potrzebne, ale koszulki jakieś łyknę co by na ciążę i potem były😉
  20. @Polcia27 też mam kilka takich luźniejszych i myślę, że na ciążę będą ok, ale bardziej pod kątem karmienia się rozglądam, żeby jakieś rozchylane albo z suwakami fajne widziałam, na allegro tam gdzie @Kociara kupowała spodnie widziałam właśnie fajne koszulki ciążowo-do karmienia i się do nich przymierzam, bo fajna cena a i skład super, bluzy też mają fajne i tak właśnie na karmienie mnie korci mieć kilka takich powiedzmy wyjściowych coby się nie rozgogolać za mocno😆
  21. @Klaudiuszka4 aa to to pewnie, trzeba brać😉 u mnie akurat nie ma tego warunku, więc o tyle miałam łatwiejszy wybór. A jak tam u Was szykowanie? Ja się jakoś ostatnio zawiesiłam i nic nie kupowałam. Przymierzam się po mału do jakiejś może sukienki, bluzy, bluzek i staników ciążowych i do karmienia. Macie jakieś doświadczenia?
  22. Ja też na zwolnieniu prawie od początku, praca biurowa z domu, ale jednak stres. Na początku spałabym cały dzień i nie dawałam rady, bo co usiadłam to po godzinie leciałam na drzemkę, a skoro można to czemu się męczyć 😉 ostatni taki czas na relaks, wysypianie się i czytanie książek. Wydaje mi się, że dzięki temu bardzo przyjemnie spędzam ten czas i będę go miło wspominać😊 nie miejcie wyrzutów sumienia i idźcie na wolne, urlopy wybierzcie sobie po macierzyńskim, a teraz cieszcie się tym stanem🥰 Niestety ale nikt nam medalu nie da za pracę do rozwiązania, a jak mają pogonić to i tak to zrobią 😆 Co do witamin biorę tylko mama dha premium plus, są tam obie formy kwasu foliowego i inne niezbędne minerały, a resztę mam nadzieję, że przyswajam z jedzonkiem. Czy u Was też takie piękne słońce? Ach cudownie jest😊
  23. @Patrycja2701 hej, fajnie, że dołączyłaś. Jednak niestety nie pomogę z dolegliwościami, bo na szczęście aktualnie nic mnie jeszcze nie spotkało. @Katarzynaa z takim nastawieniem, że jak się nie uda to też się nic nie stanie, to jak najbardziej, bo pewnie nie ma nic gorszego niż frustracja i obwinianie się, także super, na luzie i zobaczymy co będzie. Mam natomiast dobry przykład koleżanki, która urodziła przez cc wcześniaka w 28 tygodniu i leżał biedak w inkubatorze ponad miesiąc, a ona i tak zachowała laktację i przynosiła mleko do szpitala, a potem nadal musiała odciągać aż do skończenia pół roku, bo wcześniej mały nie dawał rady sam wyssać pokarmu, także jak się chce to jest to możliwe. I teraz w drugiej ciąży zdecydowała się i tak na cesarkę czyli może nie taki diabeł straszny😉
  24. @Katarzynaa ojejku a dlaczego myślisz, że jak cesarka to nie karmienie? Na pewno trudniej zacząć, ale jak od razu przystawiasz maluszka to są duże szanse.
  25. @Kociara w tym szpitalu jest tak, że te położne, które w nim pracują, założyły fundację i którąś z nich można wybrać, więc i tak się na nie trafi w tym szpitalu, tyle że tak to są wtedy na wyłączność. @Polcia27 ja też tak mam, ciężko mi tyle pić, zauważyłam, że jak mam koło siebie wodę to jeszcze łyknę od czasu do czasu, ale jak mam iść sobie nalać czegoś do picia to dopiero jak już mam pragnienie, tak to nie pamiętam🤷‍♀️ A właśnie, macie jakieś wieści odnośnie pampersów, co się teraz poleca i sprawdza? Widzę, że pojawiają się teraz te różne premium czy care czy coś tam takie niby bez chloru i mniej chemii, słyszałam o bambiboo że fajne takie naturalne bardziej. Wiecie już coś na ten temat?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...