Madalena__m

😮

😁

zuziek napisał(a): Gratuluję duze zdrowego chłopczyka. Ciesze sie razem z Toba Buziaczki dla Was

🤪

Sylwia myślałam ze Cie gdzies wywiało bo tak długo Cie

Anulka wstaw zdjęcie 🙃

Hej. Dziewczyny ja jestem w szpitalu. D

P

k

Witajcie dziewczyny. Ja jutro mam wizyte u gina i sie stresuje jak zawsze mam nadzieje ze zrobi mi usg bo nie wytrzymam. Nie wiem czy pisałam ale czuje juz ruchy dzidziusia ;-)

i

Anulka dziękuje za komplement ;-)

Ledwo dałam rade , ale juz jest po.//naforum.zapodaj.net/thumbs/c63bfa24010f.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />[/url]

Aniu czyli nic sie nie zmieniło , Piotrus jest dosłownie taki sam.

Witaj Ania po tak długiej przerwie ;-) Szkoda ze nie dałas znać to byśmy sie spotkały bo faktycznie byłaś nie daleko. Moze w przyszłym roku spotkamy sie ;-) Ja wogule teraz Stas zmienił sie cos z temperamentu bo Piotrus pozostaje bez zmian a jak często czytałam co piszesz na temat Stasia miałam wrażenie ze czytam o moim dziecku? Byłam dzis u ginekologa i oto dowód że to chłopczyk ;-) Na obrazku sa dwie nózki i cos pomiedzy he he

Maria ale chyba nawet powinnas mu wprtowadzac po malutku jabuszko , marchewke itp w tym wieku o ile dobrze pamiętam deserku już sie zaczyna dawać i zupki. Ja dzis kiepsko sie czuje , rano mnie męczyło strasznie. Jutro wizyta u ginekologa.

Co tam u Was słychać? Cos sie chyba terz forum wykruszy bo coraz zadziej ktos cos napisze. Ja dzis jestem strasznie nerwowa wszystko mnie wkurza i sama sobie z soba nie radze. Hormony daja sie we znaki ;-)

Zuziek a jaka bakterią zaraziła sie Patryk ?

Moje Dzieciątko ;-)

Anulka Olcia chodzi do przedszkola we wakacje ?

Na poczatku wkjeje posta nad którym sie tyle naprodukowałam , zapisałam go bo mi mamusie nie działały:

Zuziek gratuluje cudny jest ja tez już chce ;-)

Ciekawe jak tam Zuziek. Moze juz urodzila 🙂 Angela mialas badania prenatalne w ciąży.? Szybciutko wróciłaś do swojej wagi. ja dzis sie kiepsko czuje , wymiotowałam rano a teraz jestem padnięta.

Anulka dziekuje juz coraz lepiej mdlosci mijają pomalutku juz od tygodnia nie wymiotuje. Jest mi jeszcze niedobrze ale jest zdecydowana poprawa. Wkoncu to juz 11 tydz. Na owoce tez mam straszny apetyt nie zbyt mi siadają banany i jablka. Bardzo stresuje sie tylko tymi badaniami chcialabym mieć je juz za sobą.

Zuziek trzymam kciuki zeby akcja szybko sie potoczyła, zebys nie musiała siedziec tydz na porodówce zanim urosdzisz ;-) Ja nagotowałam gar bigosu i teraz wcinam , jakos mnie bierze na kwasne.