Skocz do zawartości

Joasia1988_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Joasia1988_m

  1. Witam kochane. My wczoraj byliśmy na szczepieniu, był wielki krzyk, płacz i łzy jak grochy, nie obeszło się bez cyca na pocieszenie. Pediatra go zważyła i mój bąbel waży już 4300g 🙂 Maluszek wypróżnia się raz dziennie, ale idzie mu to czasami z trudem. Wczoraj pomógł dopiero czopek glicerynowy. Noce są w miarę spokojne, zazwyczaj dwie pobudki między 1-2 a potem ok 4-5, więc jest całkiem nieźle. Aktualnie mały śpi. Pozdrawiam
  2. Witajcie kochane. Ostatnio nie mam czasu zbytnio zaglądać. Maluszek rośnie, zaczyna się troszkę regulować żołądeczek. Kupa jest raz, czasami dwa razy dziennie, ale za to konkretna 🙂. Debridat odstawiliśmy, gdyż pediatra powiedziała żeby dawać przez 2tyg, daję mu tylko delicol przed karmieniami. Dziś był troszke marudny bo kupy zrobić nie mógł, ale po leżeniu na brzuszku, masowaniu udało się. Teraz moja niunia i mąż śpią a ja zajrzałam do was. Pozdrawiam
  3. Ja się nie przejmowałam wagą jaką miałam w ciąży, bardziej martwi mnie to że w niecałe 4tygodnie straciłam 14kilogramów. Wydaje mi się że to jak na tak krótki okres bardzo dużo...
  4. Jamargaretka napisał(a): W ciąży przytyłam 17kg a 14kg już straciłam
  5. Witam dziewuszki. U nas nocka fatalna. Mały budził się co godzinę a 2 godz zajmowało uśpienie go. Chyba malca brzuszek bolał bo zazwyczaj noce są spokojne. Teraz też niby śpi, ale jak zając na miedzy, na rękach śpi a jak się go położę do łóżeczka to 20min i zaczyna kwękać. Ja zeszłam już ok 14kg z wagi którą miałam w ciąży. Jak dla mnie to trochę za szybko bo minęły zaledwie 4tygodnie. Moja mama zaczyna się o mnie martwić, bo jestem blada jak ściana i ostatnio słabo się czuję. Chyba trzeba wybrać się na badania. Moja morfologia już w szpitalu nie była najlepsza, a teraz chyba będzie jeszcze słabsza... Spróbuję się zdrzemnąć. Pozdrawiam i miłego dnia
  6. Ja mojemu daję NAN Pro 1
  7. Dzień dobry dziewczynki. Mały śpi więc korzystam z okazji żeby do Was zajrzeć na chwilkę. Noc troszkę kiepska, mały się ze 4 razy budził, ale daliśmy radę. Idę coś zjeść póki mam czas. Pozdrawiam Jolu, trzymam kciuki za Szymka, będzie dobrze 😘
  8. Witam. Marcyś właśnie usnął, więc postanowiłam się odezwać 🙂. Co do kąpieli, mały bardzo lubi się kąpać, krzyk jest tylko przy wyjmowaniu z wanienki. Odnośnie karmienia, ja małego karmię piersią, ale dokarmiam go sztucznym mlekiem. Sporo pokarmu mi ucieka. Jak mały ssie, to przy drugim cycku muszę zawsze jakiś pojemniczek trzymać i ok 20ml pokarmu mi wycieka z jednej piersi gdy drugą ciągnie, a czasami i więcej. Zaczyna też uczyć się samodzielnego zasypiania. Gdy jest najedzony to nawet w przeciągu 10-20min potrafi usnąć sam w łóżeczku. Jutro czeka nas wizyta u ortopedy. Pozdrawiam
  9. Dzień dobry mamuśki 🙂. Miłej niedzieli życzę 🙂
  10. Witam 🙂. Mój malec śpi, ale coś tam sobie pomrukuje, więc pewnie niedługo będzie pobudka. Dzisiejsza nocka w miarę spokojna, dwie pobudki o 1 i ok 4. Z Marcysia też jest taka mała Huba 🙂 u mamy na rękach najlepiej, chociaż dwa razy już się zdarzyło że sam usnął bez bujania, cyca czy smoczka 🙂. Pozdrawiam dziewuszki
  11. Witam dziewczynki. Wpadłam się przywitać 🙂.
  12. Witam. W sobotę byliśmy u pediatry, dostaliśmy kropelki i brzuszek już malca nie boli, wypróżnia się bez problemu. W przeciągu 2tyg przybrał na wadze 350g. Jak nas wypisywali ze szpitala było 2850g, a teraz jest 3200g 🙂 Co do ortopedy, to my idziemy 21czerwca. Pozdrawiam dziewczynki
  13. Jamargaretka napisał(a): U nas kupki były częstsze niż dwie dziennie jak do tej pory. Mój mały jest na piersi, ale muszę go dokarmiać butelką. Mam troszkę mało pokarmu, mnóstwo mi ucieka chociaż staram się odciągać albo łapać do pojemniczka. Jak mały ssie z jednego cyca, to z drugiego cieknie jak z popsutego kranu 🙂 jak zapłacze to mam fontannę z cycków, czy nawet jak się troszkę za bardzo napełnią to tak samo cieknie. Ale wczoraj, moje małe się napłakało i namęczyło. Brzuszek miał jak kamień, prężył się, nawet sporadycznie gazy jak odchodziły to mały aż się robił czerwony i krzyczał. Pediatra, powiedziała mi żebym nie jadła żadnych nowalijek: zero truskawek, pomidorów, ogórków, bo ta kolka może być od tego, a ja rzeczywiście ostatnio zjadłam ogórka i małemu chyba nie podpasowało bo wysypało go na buzi. Truskawki też próbowałam, ale jeżeli Marcyś ma tak cierpieć to się powstrzymam. Powiem Wam, że jak przez całą ciążę przytyłam 17kg, tak już 12kg mi zeszło 🙂, ale jestem happy 🙂
  14. Jamargaretka napisał(a): Marcyś też od 2dni ma problemy ze zrobieniem kupki. Wczoraj były tylko dwie, dziś też z trudem dwie. Byliśmy u pediatry dzisiaj i oprócz espumisanu, pani dr przepisała nam jeszcze inne kropelki. Poza tym przepajam go rumiankiem, sama jem jabłka i piję rumianek i chyba troszkę małego ruszyło. Jak dziś zrobił kupę tak trzeba go było pod kranem umyć, bo wszystko było upaćkane kupką 🙂.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...