gabb_m

Wesołych świąt mamusie :-) Julik, polecam cieplejszą kurteczkę, rekawiczki, czape, szalik oczywiscie tez. Co prawda z Białegostoku pisze, ale w Suwałkach pewnie jest jeszcze chłodniej 🙂 Ja upiekłam fajny sernik- z mlekiem w proszku. PYCHA ! Taki megadelikatny jest. Na spodzie z kruszonych herbatników 🙂 I oczywiscie blok- do masy dodałam imbir, chili, kardamon, żurawinę, wiórki kokosowe i herbatniki 😁 mniam 😁

Piszecie o jadlospisach maluchów to ja opisze nasz 🙂 pobudka ok 7. czasami kasza lub jak mam na pozniej na uczelnie to owsianka/ kanapki z wedlina/ białym serem/ jajkiem/ parówki/ jogurt z płatkami owsianymi i bananem/jakieś placuszki typu naleśnik, ostatnio wymyslilam sobie fajne (POLECAM !) zamiast plasterków jabłka jak to sie zazwyczaj robi, dodałam plasterki banana- pycha 🙂 drugie sniadanie podobnie do pierwszego lub owoce (starte jablka, lub jablka z marchewką, czasami wkruszam ciasteczko jak jabłka są kwaśne) obiadek- czesciej ze słoiczka, ale jak jestem w porze obiadu w domu i obiad sie nadaje, to Borys dostaje nasz :-) ostatnio krem z groszku z kawałkami kuraka, krem brokułowy, pomidorówa z makaronem lub ryżem 🙂 podwieczorek sporadycznie budyń na mleku mod, owoce, danonek ( w zależności co bylo na drugie sniadanie) ogólnie jakies przekąski o 19-20 (zależy jak spał w dzien) kasza ok 250 wody 7-8 kaszy (czesto nie zjada wszystkiego, ale czasami mu sie zdarza. Pierwsze, drugie sniadanie i podwieczorek zmienne, w zależnosci co kiedy jadł 🙂 Może być ? Mam niestety niewiele czasu na przygotowywanie, ale jak mam czas to wymyślamy:-) Borys dzisiaj zaliczył ogromnego guza na środku czoła z siniakiem. Chwile po moim wyjsciu na uczelnie, gdy został z nianią, uderzył sie w kaloryfer. Na szczęscie to nie kaloryfery "żeberkowe" bo na takim pewnie by rozciął. Na szczescie nić poważnego sie nie stało. Obserwuje go caly czas .... ale narazie jest okej. Zapomnialam dopisac, ze Borys czasami budzi sie w nocy i nie idzie go polozyc bez kaszy :P No i jak nie dostaje kaszki na sniadanie, to zdarza sie ze dostaje popoludniu, np przed drugim spaniem. Jemy co 3h.

Hello 🙂 To Borys mi wyrósł strasznie... 2 tyg temu wazyligo i mial 10.400 i 80 cm :o

Dziewczyny, zdrówka dla Waszych dzieciaczków. Się namęczą biedulki. 3majcie sie ! :*

Joasiu, współczuje. Życzę Blance szybkiego powrotu do zdrówka! Do Borysa ostatnio sie kaszel przypałętał. Był też katar, ale od 3 dni cisza.

Hm, a mi przy którymś szczepieniu powiedzieli ze przy roczkowym szczepieniu beda wszystko sprawdzac ( mialam watpliwosci co do jednej stópki Borysa) No nie wiem, moze to sie bilansem nie nazywa, tylko takie rutynowe całosciowe "oględziny" :P 🙂

Dziękujemy Zuzka za życzenia :-)) U nas też słońce, prebija sie przez chmury 🙂 i 5 st na plusie :-))) Jest w miare przyjemnie 🙂 Nie mogę się doczekać wiosny, żeby isc z Borysem na plac zabaw, na huśtawki 😁 Borys właśnie sobie smacznie śpi. Pięknie mi sam zasnął w 3 minuty 🙂 Dziewczyny byłyście już na szczepieniu po roku? I tym roczkowym bilansie ?

Dziękujemy pięknie za życzenia ! 🙂))) Wrzucam własnie na agu kilka zdjęć, jeśli miałybyście chęć obejrzeć to zapraszam 🙂 A co do tej zabawy roczkowe- Borys wybrał swój łańcuszek z chrzcin haha :P Tak myslalam, ze to wybierze, ale przewrotnie wyszło, bo my z B nie kościołowi zupełnie, niewierzacy.:P

Sobolinku, dziekujemy za życzenia :-) My juz jestesmy po "imprezie" Borys właśnie śpi. Byli tylko moi rodzice 🙂 Wiec posiedzielismy sobie, zjedlismy obiad i moje wypieki :P Pogoda troche nam dowaliła, a nikt nie mieszka "na miejscu".

Aniu, Michasiu, najlepsze życzenia ode mnie i Boryska. Badzcie zdrowi i szczesliwi 🙂 A jutro urodziny Borysa, biszkopt sie piecze 😁 Wczoraj zmarnowałam 11 jajek 😁DDDDDDD Pierwszy raz robie biszkopt i przepisu mojej mamy nie ogarnełam. Znalazłam wczoraj fajny, prosty przepis na biszkopt i dzisiaj pieke jeszcze raz 😁 Jak sie ładne upiecze, to wrzuce Wam przepis. Kluczowe jest rzucenie formą z ciastem o podłogę hehe 🙂

Chorobę. Mam opuchlizne. Na poczatku myslalam ze to angina, ale to chyba jednak swinka. Boje sie ze Borys bedzie chory ://// Mam opuchlizne pod lewym uchem w dół. Pod prawym tez mam lekko spuchniete i boli :/ Goraczki nie mam, czyli nie angina ...

Dziewczyny, chyba mam świnke !:o

To ja wrzuce cos na rozweselenie, tez z fb. 🙂

hehehe 🙂) A co do sprawy Madzi- zaginiętej dziewczynki. To mysle, ze wyjdzie jeszcze cos innego. Myśle, że dziewczynka może żyć. Po za tym która matka, po upadku, nagłaśnia to w mediach, wymyślając historyjkę.... Bez sensu. Rutkowski, to szalony facet. Sami mogą podawać specjalnie inną wersję w mediach, żeby łatwiej im było pracować czy coś. Ta cała akcja jest nieprawdopodobna. Szkoda mi tego dziecka bardzo. Matki nie rozumiem.

Kurcze, wszyscy macie duuużo ząbków, a my dopiero 4 :o