Skocz do zawartości

Natalka1991_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Natalka1991_m

  • Urodziny 01.02.1991

Natalka1991_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. Ale tu się cisza zrobiła :P Jakby ktoś zajrzał, powiedzcie dziewczyny czy wasze maluszki ładnie same gryzą? Mój Filip co chce to pogryzie ale większości rzeczy nie chce i po prostu jak połknie a nie pogryzie to wiecie do czego czasami to doprowadza .... próbowałam ze wszystkim. Biszkopty gryzie, chlebek z masełkiem pogryzie, chrupki pogryzie, ziemniaczki pogryzie ale ... tak np. mięska nie, zupę jak mu zrobię i specjalnie nie zmiksuje tak bardzo żeby gryzł sam to karmienie go zajmuję ponad godzinę! bo połyka a nie przegryzie ...
  2. Ja tam sobie nie wyobrażam jak ona mogła tak to wszystko pozmyślać wiedząc, że jej dziecko nie żyje i nawet pogrzebu godnego tak małe dzieciątko nie miało 😞
  3. lusia napisał(a): Dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby dziecko wypadło z rąk - to po pierwsze. Nie chcę oceniać na wyrost, ale moje odczucia patrząc na tą dziewczyne są takie, że jest nieodpowiedzialna i nie potrafi po prostu zająć się dzieckiem. Rozumiem, w takiej sytuacji różnie można się zachowac, sama nie wiem tfu tfu jakbym się sama zachowała, ale nie znosze, kiedy takie siksy mają dzieci którymi nie potrafią się zająć, a kobiety/rodziny które pragną miec dzieci nie mogą 😠 no DOKŁADNIE! Ci co pragną, mogą a przede wszystkim są odpowiedzialni i natura nie obdarowała ich dzieckiem nie mogą ich mieć a taka pierwsza lepsza narobi dzieci i oooo .... potem są skutki. Szkoda dzidziusia ... aż chce się płakać jak sobie wyobraże to biedne niewinne dziecko
  4. No pisałam wcześniej o tej Madzi straszna wiadomość, cała Polska się w to zaangażowała finansowo i emocjonalnie .... a tu takie rzeczy się wydarzyły. Ale jak dla mnie rzeczą normalną jest że jeżeli dziecko upadnie, wypadnie to w pierwszej kolejności leci się do lekarza! A nie kombinuje gdzie ukryć takiego dzidziusia 😞 A wyczytałam jeszcze na onecie, że to ponoć nie pierwsza taka sytuacja z tą matka, że kiedyś już zostawiła Madzie na 2 tyg bez opieki ... Ludzie tak pomagali a teraz mogą stracić zaufanie i wtedy jak naprawdę nie daj Boże jakieś dziecko czy nawet dorosły zaginie to nie będą chcieli pomóc bo znowu pomyślą że pewnie znowu coś w rodzinie
  5. Blue napisał(a): A ja uważam, że słoiki to super sprawa i jestem ich wielką fanką jak dziecko jest malutkie.. nie miałam ochoty i czasu gotować jej obiadów z jednej marchewki, po drugie nie mam dostępu do rolnika - świeżych owoców, warzyw, sama mam ogródek, ale nie miałam węża do podlewania, więc wszystko mi to ciężko rosło.. zimą skąd mam wziąć warzywa? to już wole mrożonki ze sklepu 🙂 jak Laura była malutka to kupowałam zawsze jej słoiki i do teraz dla "rezerwy" kupuje. Teraz wyszło, że może jest uczulona na owoce ze sklepu i nie wiem czy to od chemii nie jest czasem, bo jakoś jadła cały czas słoiki i wszystko było ok.. więc nie wiem.. no, ale lekarka mówiła, że krostki wokół ust wyglądają jak uczulenie na owoce, no zobaczymy na razie nie będę dawać żadnych. Karmiłam małą maks 2mieś. piersią i jakoś nie narzekam, już teraz mam zwiotczałe piersi, a co by było gdybym karmiła do roku? masakra! Taką widocznie mam skórę.. nie mam rozstępów, więc chociaż jeden plus. Dziewczyny każda mama wie co dla dziecka najlepsze, nie karmiłam piersią to kupowałam drogie mleko. No i nie obraźcie się na mnie, tylko nie lubię tematów na temat karmienia piersią, bo nie jestem w niczym gorsza od matki, która karmi długo.. I temat pampersów.. RZEKA 🤪 od listopada używam pampersów wielorazowych i jestem z nich bardzo zadowolona, cieszą oko, mała zadowolona nie ma wreszcie problemów ze skórą, nie ma chemii - tego świństwa, jestem zła na siebie, że tak późno na nie przeszłam, drugie dziecko będę od początku pieluchować 🙂 ta pampersy wielorazowe to co to są? Bo tak szczerze to coś tam o nich wiem a jednak nie wiem nic :P ale bardzo duzo osób je chwali. Blue nikt nie będzie cię szykanował za "cyca" tutaj nie ma nic do szykanowania 😉 jedno wchodzi w drugie ja też nie karmiłam i też kupowałam drogie mleko. Ile osób tylko poglądów 🙂 ja tylko wyraziłam swój przy czy podkreśliłam że nie chcę nikogo urażać i z góry przeprosiłam 🙂)) i tak ogólnie to nie chodzi mi aż tak bardzo o te sloiczki ale o te słowa o tych wszystkich "ekspertach" :P
  6. Jejku dziewczyny słyszałyście o tej Madzi z Sosnowca 😞(((( aż mi się wierzyć nie chce. Biedna malutka 😞
  7. Misia napisał(a): bo Misia nie wiem czy zauważyłaś ale młode mamy za bardzo nie chcą karmić ... butla i juz ja karmiłam, chciałam karmić ale po pierwsze wszyscy się dziwili za przeproszeniem że tak powiem "takie wielkie cyce a mleka tak mało" to po primo ;p a po secundo jak Filip miał 3 msc się rozchorowałam, brałam antybiotyki i nie chciałam mu dać a potem mi zanikało ... więc chcąc nie chcąc musiałam. Karm piersią, to najlepsze dla dzidzi 🙂 Wiesz ja też nie mam na myśli tylko jedzenia:P ale już nie chciałam się rozpisywać bo i tak niezłą rozprawkę napisałam:P znalazłabym dużo więcej rzeczy, które mi nie odpowiadają :P 😁
  8. Filipek ze wzrostem jest na jest na ok. 75 centylu a z wagą gdzieś ok 50 centyla:P Tak szczerze to jakoś nie cierpię tych siatek centylowych ... i ogólnie większości gdzie mówią "opinia ekspertów, eksperci to, albo tamto". A wiecie dlaczego? Jakoś za moich, waszych, naszych rodziców czasów nie było takich udogodnień jak pampersy obiadki w słoikach, dzieci po 1r życia już na nocnik wołały (Broń Boże, nie mówię, że wszystko od tych ekspertów jest złe. Nie, nie maja też co do niektórych rzeczy sporo racji)... jadły wszystko i były ooo niebo zdrowsze niż te "teraźniejsze", które dość często wydają mi się apatyczne (choć mój Filipek, grubaskiem nie jest), dzięki Bogu moje dziecko prawie w ogóle nie choruje od kąd się urodził tylko raz miał katarek i lekki kaszelek sama jestem młodą matką i jakoś jedyne z czego praktycznie używam z tych udogodnień to pampersy jeszcze ... obiadki Filipkowi robię sama, latem deserki też ze świeżuteńkich owoców (od mojej babci ze wsi :P zaczęła się bawić w ogródek jak jej powiedzieliśmy że w ciąży jestem :P i ma fioła na punkcie swojego pierwszego i jedynego prawnuczka) :P 😁 ja osobiście jestem zdania takiego : Skoro kiedyś tego nie było, i wyrosłam na takąąąąąąąąąąą babę :P to ,mojemu dziecku też nic nie będzie jak będę robiła niektóre rzeczy tak jak moi rodzice chodzi mi tutaj o jedzenie. Dla mnie te wszystkie rzeczy takie, fanaberie wręcz niektóre to są tylko po to żeby wmówić rodzicom że to czy tamto jest niezbędne dla twojego dziecka, żeby kasę od nich wyciągnąć ... kiedyś tego nie było a na jakie BABSKA (za przeproszeniem) wyrosły 😁. Jeżeli kogoś uraziłam swoją wypowiedzią to bardzo, bardzo przepraszam ale to jest tylko i wyłącznie moja opinia. 🙂
  9. tuska8 napisał(a): witamy, witamy :P 😁 no to z Twojego nie taki drobniaczek hahah 😁. Witamy wśród "swych" haha 😁
  10. Misia czuł, że mamusi nie bylo hahaha i się zbuntował :P 😁
  11. Hania napisał(a): no dokładnie ;/ to jest najgorsze;p;d ale cóż trzeba przeżyć swoje hehehe 😁
  12. lusia napisał(a): ojej hehe ale olbrzymik 😉) miałaś kobieto co dźwigac 😁:d Ojej jak fajnie widzę, że nasze grono "drobniaczków" się powiększa 🙂 elegancko
  13. nasz fifci za 9 dni kończy roczek i ma 10 ząbeczków 🙂. Ale jakoś od półtora miesiąca nie wykluł się żaden nowy :P
  14. Filip właśnie nie lubi mleka z kaszką ... więc robię mu osobno he he :P 😁
  15. lusia napisał(a): ja co mu daje? Wstaje koło 6;30 dostaje mannę, kaszkę, biszkopciki albo cuś, potem koło 9 jakiś serek czy mus owocowy, koło 12 dostaje obiadek jakaś zupka czy miesko z ziemniaczkami albo Bóg tam wie co :P (on ogólnie już wszystko je tylko takie rozdrobnione wszystko tak co my bez żadnych ekscesów) koło 15 kaszkę o 18 deserek ten duży z bobovity czy gerbera wszystkie uwielbia 😁 za to nigdy obiadów z tych słoiczków mi nie chcial może zjadł mi kilka jak już można dziecku dać coś innego niż mleko ale jak zobaczyłam co w nich jest to sama zaczęłam robić i ooo niebo lepiej je czyli musza mu bardziej smakować i o 21 jakiś budyń albo znowu manna zależy co jadł na śniadanko kolacja. MIędzy czasie chrupki, biszkopty chlebka czasem podłubie :P 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...