Skocz do zawartości

monia668775_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

monia668775_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

22

Reputacja

  1. 😁 Witam mamuśki , ja na chwilkę . emilia1 ściągnęłas mnie myślami 😁 , u nas ok. Oliwier urodził sie przez cesarskie cięcie (, które nie obyło sie bez emocji bo spadło mi ciśnienie 50/60 i nie było różowo) a potem ryk jak zobaczyłam malucha ale poszło. OLuś waży 3600 g , wzrost hihihihihi 56 cm i 10 pkt 🙂 jest wspaniały - mały klusek. Jak w po porodzie Wiki nie miałam pokarmu tak teraz nie narzekam , teraz wiem co to znaczy karmić piersią 🤪 Powrót do domu był wzruszający , jak wchodziłam do klatki to sie wzruszyłam , jak weszłam do domku to płakałam z radości - Przemek sie ze mnie nabijał , ze oleję sie łzami jak wróci z Wiki ze żłobka i tak sie stało . Ja wyłam , ona też , była nieswoja do wieczora i starałam się ją przytulać ale nie chciała . Za to od wczoraj jest juz normalnie , staram się większośc czasu jej poświęcać jak tylko Oluś spi. Przytula się , daje całuski , wiec sądzę ,że jest ok. Tylko tata często woła i jestem troszkę zazdrosna 🤔 ale co była z tatusiem cały tydzień . Z braciszkiem sie zaprzyjaźnia , całuje go po głowie, robi ajka , ajka, ciiiii jak śpi, wyrzuca jego pampersy do śmietnika - mała pomocniczka mamuni . Dziś nawet siedziała na krzesełku i patrzyła jak Oluś śpii tak sie śmialiśmy czy przekazuje mu miłość czy namysla sie co tu by mu zrobić hahahahaha 😁 😁
  2. 😉 Hey mamuski , ja tylko na chwilkę bo na niczym nie mogę sie skupić Z moich nowin- to jutro stawiam się po obiedzie do szpitala i w poniedziałek z rana mamy cesarkę więc w końcu utulę OLiwieka, w piątek byłam na usg i wazy ok. 4157 g 🙂 spory klusek- tak jak Wiktoria . Bardzo się martwię i boję- jak ja wytrzymam bez mojej córeczki 7 dni 🙂 jak idzie do żłobka to ja tak tęsknię a co teraz 😞 ciekawe jak zareaguje na braciszka ( ona dopiero ma 15 miesiecy) ale swoje już rozumie . Proszę trzymajcie kciukasy za nas , buziaki. :love:
  3. 😉 Witam mamuśki i pociechy. TYlko z doskoku na szybko powiedziec , ze jeszcze się kulam , dosłownie hihihihihihi . NIe wyrabiam żeby gonic Wiki taki tajfun z niej 🙂 chodzi do żłobka , zdrowa i zadowolona i ona i my . Oliwier juz tak się rozpycha , że mam wrażenie że mi skóra pęknie i wyjdzie sam. W poniedziałek idziemy ostatni raz do gina i prawdopodobnie 14-ego będę miała cesarkę . Ale potwierdzę w poniedziałek. Teraz muszę odwiedzić jeszcze koleżankę kosmetyczkę , zrobic kopytka , iśc do fryzjera- a co niech się mały nie wystraszy mamusi i niech mnie zobaczy odpicowaną w miarę mozliwość w koszuli szpitalnej hihihihihihhi. Nie wyobrażam sobie jak przetrwam 7 dni bez mojej pociechy kochanej - zapłaczę się za nią 😞 . U nas paskudny wiatr ale muszę jechać na groby chociażby do mojego braciszka i naszej córeczki bo teraz nie bywałam u nich 😞 pomyśleć , pomodlić się , pogadać z nimi i do domku . To buziaki dla wszystkich . 😘
  4. 🙂 Witam mamuśki , dawno nie zaglądałam ale wybaczcie kupa zajęć. U nas ok, mała zdrowa , chodzi do dzieci do żłobka, zadowowlona , polubiła ciocie i jets ok, tylko po weekendowych całusach,pyszniakach i uściskach to ja ttęsknię przeogromnie za nią. POkoik dla maluchów mamy zrobiony tylko jutro ma przyjśc łóżeczko dla Królewny ( widzę, że piszecie o łożkach pojedynczych to my zamówiliśmy takie http://allegro.pl/lozko-dzieciece-zuza-140x70-z-szuflada-haft-komp-i2647636567.html Oliuś rośnie jak na drożdżach , bo w zeszłym tygodniu 32tc ważył już 2460 g 🤪 , no ja myślałam , że Wiktoria była duża bo ważyła wtedy 2 kg ale on to klopsik . Najważniejsze, ze zdrowy i znów cesarka. Już mi ciężko ale trzeba wytrwać do połowy listopada 😉 Przepraszam , ze nie odniosę sie do każdej z osobna ale pamiętam o was, trzymam kciuki , gratujuję postępów maluchów oraz życzę miłego dnia. Mnie zaraz czeka wizyta u dentysty 🤢 , pa.
  5. 🙂 Witam laseczki , chciałyście aktualne zdjęcia Wiktorynki wiec skupiłam się w sobie i wstawiłam na agu-agu ( bez hasła) . U nas ok, Nunka radzi sobie w żłobku, je ładnie , bawi się , czasem popłacze ale minutkę i już jest dobrze bo panie przytulają , dają dydusia ( i po cichu -jej opiekunką okazała się sąsiadka z naszego bloku wiec .....) . Kupiliśmy znów nowe mebleki do pokoju dzieciaczków i Przemek składa już 3 dzień bo to spore regały , ja dziś mam zadanie bojowe wszystko z szafek poprzednich powyjmować i posegregowac w nowych . Wkurza mnie troszkę ta " uwaga" na siebie bo mam powera i pomyłabym okna itd a tu lipa - zakaz ostry !!! jeszcze troszkę zakupów dla Olunia i potem pranie , prasowanie jego rzeczy , szykowanie torby do szpitala - wszystko rozkładam w czasie a o kurcze najważniejsze po tym mini remonciku ogarnięcie mieszkania ale to tez na parę dni rozłoże. Wiara w pracy o mnie nie zapomniała jak zwykle robią popijawkę po służbie i jestem zaproszona , pojadę choć to 50 km w jedną stronę ale miło będzie zobaczyć te mordki kochane 🙂 tyle ,że bez alkoholu ja się pobawię 😞 . No to kochane wszystkiego dobrego w tym szarym dniu, buziaki i spadam bo juz mnie pupka boli od tego krzesła 😁
  6. Witam mamuśki , dawno mnie nie było ale duzo u nas sie działo 😉 urlop itp. poza tym tak mi dziwnie z doskoku opisywać jak dobrze nie jestem rozeznan co uwas , czasem podczytywała jak Wiktorynka drzemała ale szybko , szybko bo sprzątanie itd. U nas dobrze brzuszek mi rośnie , tydzień temu na usg OLiwierek wazył juz 1400 g w 28 tc , mam bóle brzuszka wiec muszę ograniczyć podnoszenie Nunki , siedzenie na podłodze skulona przy zabawie ale ogólnie może być. Dziś mam doła bo Wiktrorynka jest pierwszy raz w żłobku- ale tyko od 8-11.30 przed spaniem ją odbieram. Zobaczymy jak przeżyje dzisiejszy dzień to może od jutra juz do 14.30 będzie , zeby sie przyzwyczaić. Była zapisana i raz juz odmówiam ale jak wracaliśmy z Łeby to zadzwoniła pani dyrektor i powiedziała ,że albo teraz albo nie będzie dla niej miejsca nawet w 2013 roku a chciałam żeby przed przedszkolem poznała "takie instytucje" bo wtedy jej będzie łatwiej tak twierdzą koleżanki przedszkolanki -miałam do namysłu noc . Więc ze względu na te moje bóle brzuszka itd postanowiliśmy spróbować. Panie bardzo fajne , troskliwe i tak mnie zagadały , że z rana jak myślałam , że będę ryczeć tak sie zakręciłam i nie płakałam ani ja ani Nunka. Owszem jak szliśmy z mężęm i Nunka na rękach ( bo mamy żłobek za blokiem) to ukrywałam wzruszenie 😜. Cięzko mi bo od samego początku tylko ja i mąż po pracy się nią opiekujemy nawet mojej mamy nie dopuszczam bo się nie garnie , więc tylko razem cały czas byłyśmy a tu obce osoby ale musi byc dobrze 🤔 Pozdrwaiam was serdecznie i słodziaki buziaki dla waszych pociech 😁 , postaram się częściej zagladać.
  7. 😁 Witam mamuśki . Wybaczcie , że mnie nie było i nie zagladałam ale same wiecie jak to jest z naszymi maluchami 🙂. Wiki od tygodnia chodzi za rączki , wczoraj na spacerze w Solankach szła za rączki i do wszystkich sie śmiała , jest cudowna moja malutka. Wazy około 11 kg i sporawa kobietka bo ma z 77 cm długości. Od jakiegoś czasu je to co my ( ale jak jestesmy u babci- bo ja nie gotuję ☺️ ) a jak jestesmy w domku to wciągnie gotowca i tyle. Mleczko tez tylko rano i wieczorem a tak to podjada Danonki . Mamy 7 zębów to był horror bo na raz u góry wychodziły jej 3 i drugi raz z życiu miała katar , który bardzo źle znosiła tak wiec ponad 2 tyg. płaczu, marudzenia , bólu. Śmiać mi się chce bo tylko tata, baba, dzia , daj - mówi a mama 🤔 mimo , ze jestem z nią 24h/ dobę nie słychać , ale doczekam sie pewnie za jakiś czas. Uwielbia otwierać szafki i wyciągac " zamaszyście" wszystko z nich 😜 , robi przemeblowania 🙂 Widzę ,że wszystkie dzieciaczki porosły, nabrały umiejetności nowych i mamy te same "bolączki" . Brzuszek mi rośnie , maluda rośnie zdrowo ale to siedzenie z Nunką na podłodze i zabawy oraz ciągłe schylanie się przy prowadzaniu jej daje mi czasem odczuć dyskomfort. Same wiecie ile jest zajęcia z naszymi szkrabami a teraz czas wakacyjny sie zbliża i wyjazdy , opalanko - hmmm kto bedzie mógło to będzie ja znów w strój się nie wbiję 😮 i na skwarka nie będę mogła sie opalać ale cóż na co są kremy brązujące 😁 . Pozdrawiamy was i maluszki serdecznie ,życzymy zdrowia oraz szybkich postępów w nauce . Ogromne buziaki. 😘
  8. co do wakacji to polecam serdecznie przepiekną KRETĘ, wiem co mówie bylismy tam 2 razy i cudownie było a teraz cóż polskie morze bo gdzie dalej wyjadę z Nunką i brzuszkiem a potem działeczka nad jeziorkiem i lasem , tez pięknie 😎 😉
  9. 😁 Hey laski , hehehe ale niespodzianka co ??? fajnie ,że zerknęłyście na nasze podpisy - tak to prawda jestem w ciązy nieplanowanej ale juz kochanej. Na Wiki czekaliśmy 6 lat tyle leczenia ,a badań, płaczu , zorczarowań , kasy a tu proszę taki cud 😮 🤪. Wczoraj czułam sie fatalnie wiec 1 raz poprosiłam mamę o to aby przyszła zająć sie Nunką bo siedziałąm na podłodze w kibelku i .... parę godzin a potem byłam nie do życia - nawet nie byłyśmy na spacerku co nam sie nie zdarza ! ale dziś muszę sie zebrać w sobie i na pięknę słońce wyjść ; pooglądałam zdjecia pociech sa piekne - wszystkie . Piasałyście o wadze Wiki wazy 10 kilo ale jest długa bo ma około 77 cm. Mam dużo kochanego szczęścia 🙂 pa. zmykam.
  10. 😁 HEY mamuski - jak u Was po świętach??? u nas moc cudów , radości, jedzenia itp. Teraz jestem w domku z uwagi na to , ze troszkę źle sie czuję wiec jak tylko czas mi na to pozwoli będę zaglądac do was 🙂 i będę na czasie ze wszystkim co się u Was dzieje 🙂
  11. Widzę , ze dzieciaczki rosną , robią postępy . U nas tez mała brnie do przodu ze wszystkim ale uwaga jeszcze nie mamy zębasków 🤪
  12. HEY mamuśki 🙂 sorki , ze mnie tyle czasu nie było ale non stop praca i mało czasu na wszystko , kompa prywatnie to nie wiem kiedy odpalalam 😮
  13. Hey mamuśki 🙂 to ja 🙂 🙂 🙂 przepraszam , ze nie doczytam co u was ale wróciłam do pracy i jest strasznie - źle mi , wolałabym zostać z Wiktorią w domku a tak to mama z nią zostaje ja mam zapierdal , że masakra -wstaję do pracy na 4 🤢 , o 6 słuzba 🥴, wracam do domu około 17 🥴bo trzeba robić a nie ma kim i te pieprzone dojazdy , godzinę w jedną stronę - masakra mówię wam 🤨, przygotowania do Euro 😠 i tak dalej , z nuną widzę się zaledwie od 17 jak sie ogarnę po pracy to od 18 do 19.30 bo o tej porze ją kapiemy i idzie słodko spać , ja zapadam w sen bo ledwo chodze o 21, Przemek Wikuni daje jeść wieczorkiem o 23 , przykro mi ale trudno trzeba to trzeba i jeszcze naczelnik walnął , ze pojadę na szkolenie na jesień na 2-3 miesiące z tekstem " nie martw się zajęcia są od poniedziałku do piatku więc weekend będziesz w domu !!!" 😠 🤢 . Nuna chowa się wspaniale , je , śpi , bawi się , zabków nie ma , jest zdrowa, cichutko mówi ta- ta 🙂 czyta ksiązki hihihihihi, siedzi itd. Jak tylko znajdę czas żeby was poczytać i udzielić się choć troszkę to będzie dobrze. Nawet z soboty na niedzielę mam nockę 😞 Mam nadzieję , że u was i dzieciaczków wszytko dobrze , pamiętam o was i smutno mi , że skończyl się ten wspaniały czas jaki dzieliłam z wami 😞 . buziaki, dobrej nocy . 😘
  14. anjaP - to tak jak ja urządzam pokoik dla nunki 🙂 my juz w maju przed jej urodzeniem wszędzie malowaliśmy i Wiki ma pokoik na zielono ale mam kupe Kubusiowych ulubionych jej naklepej na ściany i bedzie cudnie , jak skończysz to czekamy na zdjecia 🙂ty masz trudniej bo dla 2 dzieciaków ale dasz rade , spadam bo nuna sie obudziła po drzemce , spała od 10 i teraz pewnie głodomorra jej się włączyła 😁 😜
  15. 100 lat , 100 lat dla Suzanny i wielkie gratulacje za gwoździki 😉 a nas pani dr oszukuje z zębolkami bo od 3 miesiecy nuna sie slini , wkłada łapki do buziulki, pani dr mówi ,że lada moment będą a tu nic 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...