Skocz do zawartości

naylaaa_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1441
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O naylaaa_m

  • Urodziny 06.02.1988

naylaaa_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

6

Reputacja

  1. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Forum - - - > R.I.P.
  2. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    kasiak napisał(a): Dzień dobry 🙂
  3. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Hej. Oj, współczuję chorób. Trzymajcie się dziewczyny 😁 My też niedawno przerabialiśmy zapalenie ucha 😞 Mirek pojechal na tydzien do Polski, dzis wraca z teściową 😁 ciekawe jak jej się spodoba Szkocja 😁 Łukasz ma w przedszkolu nową polską koleżankę, a ja zapoznałam się z jej mamą.
  4. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Cześć 🙂 Kaya jaki przedszkolak ) uuu świetne zdjęcie 🙂 jaka dumna. Łukaszowi podoba się w przedszkolu, ale teraz ma zapalenie ucha i siedzi w domu póki co.
  5. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/541/adt3.jpg/][IMG]http://img541.imageshack.us/img541/8898/adt3.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  6. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Cześć 🙂 U nas Święta pierwsze za granicą i było super 😁 ale bardzo szybko minęły. Sylwester też super, tańczyliśmy, wygłupialiśmy się, tylko fajerwerków nie było na niebie i to było dziwne, bo tylko my puszczaliśmy a wokoł cisza. W Sylwester już chora byłam i zakonczyło się pierwszą wizytą u lekarza :P Tyle się nasłuchałam, ze antybiotyków nie dają tu, a ja dostałam 😉 infekcja dróg oddechowych. Kaszlę jak gruźlik, 3 noce nie spałam, ledwo żyłam. teraz dochodzę do siebie, to małego w piatek wzielo i dzis bylismy u lekarza i tez dostal... antybiotyk 😉 Goraczkowal, kaszlal, smarkal... Lekarz stwierdzil, że zapalenie ucha, ale ja tam się nie znam... na ucho nie narzeka, by go bolało 😁 Pigi, jaka z Was urocza świńska rodzinka 😁 A Ala jaka duża panienka 😁 Kasiu, to obie mamy chore dzieci 😞 Biedna Kaya, pobieranie krwi jest okropne 😞 i jeszcze tyle razy 😞
  7. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Łukasz też od 3 dni ma katar i kaszle lekko. Nie ma to jak dzieci na święta się rozchorują :P My zaraz bierzemy się za malowanie sypialni. Trzeba zdążyć przed świętami heheh.
  8. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Jak tam przygotowania do Świąt? 🙂
  9. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Hej. Ja stracilam internet w telefonie, takze tylko Mirka telefon nas ratuje i nawet nie mam kiedy pisac, bo pozno przychiodzi z pracy. Mini, ksiaze przyjechal? 😁
  10. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Hej. Na razie cisza Mini. Sama chciała mój numer i nei dzwoni 😉 Póki co i tak nie mam czasu, bo urodziny Mirka, małego. Od dzisiaj zaczęliśmy remont salonu. Pomalowaliśmy częściowo ściany, jutro dalej robota 🙂 potem położymy nową wykładzinę i zasłony. Od razu przyjemniej 😁 Sylwia może w szpitalu jest? Uuuu Mini znowu nóg nie złączysz 😉 nacieszcie się sobą 😁
  11. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Cześć Dziewczyny 😁
  12. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Hej. Na razie moja krótka odpoweidź 😁 Kasiu, cieszę się, że metody działają na Kayę 😁 wyobrażam sobie ile was to nerwów kosztuje 😘 😘 a Twoje dzieci też nie przyjdą? Na pewno bardzo Ci przykro, bo liczyłaś na obecność bliskich ci ludzi... Ja też uznaję, że urodziny są w tym danym dniu, ale jak ktoś chce przekładać, to jest jego sprawa 😁 ja nie przekładam 😁 Ja też zawsze byłam zła, jak w rodzinie gotowało się jak dla 50 osób, wszystko w biegu, było się zmęczonym,a potem przejedznym. Dla mnie są ważne radosne chwile przy choince, z rodziną. W tym roku będzie po mojemu heheh chociaż nie powiem, bo wolałabym być z rodziną 🙂 będzie barszcz z torebki hahhah uszka, bigos prawdziwy zamrożony mamy. Pierogi też kupne. Akurat ja potraw wigilijnych nie umiem robić, choć dobrze gotuję. W tym roku sama to chyba ciasto upiekę 🙂 albo babeczki. Kasiu, teraz jesteś zła, ale ochłoniesz za kilka dni i zrozumiesz, że nie warto się stresować i psuć sobie świąt przez ludzi, którzy na to nie zasługują.
  13. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Ale K pracuje w warsztacie, więc skąd nagle winogrona? 🙂
  14. naylaaa_m

    Grudzien 2010

    Pewnie Mini. Ja też bym chyba zwariowała z zazdrości 😁 Na szczęście Mirek zawsze pracował z mężczyznami 🙂 A tak poza tym, to co one tam będą robić??!! hahah 😁 Czuję się jak kura w kurniku na grzędzie 🙂 a tam na tym spotkaniu było ok. 15 rodziców i ja jakk zwykle muszę mieć pecha. Mały nie chciał usiąśc na dupie, tylko biegać, więc wzięłam go na ręce i chciałam usiąść a krzesło mi spadło i nie zauważyłam i... wiadomo co było dalej... sufit zoabczyłam 🤢 🤢 na plecy spadłam i głową uderzyłam w nogi krzesła. Oj, boli do tej pory. Dobrze, że małemu nic się nie stało. Pani dyrektor mi pomogła wstać :P także zwróciłam wszystkie oczy na siebie, a nie cierpię być w centrum uwagi 😮 😮 muszę wywołać Łukasza zdjęcie z rodzicami i napisać co lubi jeść, robić itd. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...