Skocz do zawartości

Agisal_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    437
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agisal_m

  1. Melduję się i ja 🙂 Yen suuper!!! trzymam jutro kciuki bądź dobrej myśli 😉 Zaniu to przykre co się stało z Twoim wujkiem 😞 Faktycznie pogoda do d.....py.....wiosna za pasem a tu zimna na całego....ja w piątek idę do żłobka ubierać z moim dzieckiem marzannę ale aura raczej zimowa niż wiosenna. Shelby czyli Twój Maksio również taki łobuziak? ja zauważyłam, że Dominik jest nieznośny zazwyczaj w niedzielę lub po kilku dniach pobytu w domu....mam wrażenie, że w żłobku się wyszaleje i w domu jest ok. a jak kilka dni nie chodzi do żłobka to w domu zaczyna się Sajgon...istna głupawka 😠 Dziewczyny macie w planach kupno wózka-parasolki? jeśli był ten temat wcześniej poruszany to przepraszam ale rozumiecie (mam nadzieje), że nie czytałam na bieżąco 😉 My w kwietniu musimy kupić parasolkę....z obecnego wózka jestem meeega zadowolona i jeszcze będzie nam służył na działce i terenowych spacerach ale do samochodu i na miasto potrzebuję czegoś mniejszego....macie jakieś typy? mi podoba się inglesina trip- słyszałam dobre opinie o tym wózku....byłam już w sklepie i go oglądałam....jest fajny tylko cena też wysoka jak na parasolkę, choć są oczywiście jeszcze droższe jak maclaren....choć ten mnie nie powalił na kolana....tzn. jest fajny ale ma kilka minusów.
  2. Dobry wieczór (choć u mnie wcale nie dobry 😠 😞 Od kilku dni zbierałam się w sobie aby do Was zajrzeć i dziś jest ten "wielki dzień" Dziewczynom, które złożyły mi życzenia na fb bardzo dziękuję....jak to mówią dziś nastąpiła "zmiana kodu- trójka z przodu 😉 Doczytałam, że Yen Ty też ostatnio miałaś urodziny więc spóźnione życzenia również ode mnie... Co u nas.....zaczęłam chodzić z kijkami- nordic walking bardzo mi się spodobał i wczoraj byłam na rajdzie 12 km 🙂 było fajnie.....raz w tygodniu chodzę na zajęcia z kijkami i jestem w szoku bo po wycisku jaki daje nam Marcin (to nasz instruktor) miałam zakwasy nawet na pośladkach a dodam, że ja ćwiczę sobie w domu od czasu do czasu 🙂 Zaniu jestem w szoku ile Twoja Emilka mówi, widać, że wyrośnie z niej mądra dziewczynka i jeszcze utalentowana muzycznie 😉 Dominik mówi mało słów, choć buzia mu się ostatnio nie zamyka 😁 śpiewa i gada po swojemu...jak już kiedyś pisałam, nie przejmuję się tym bo każde dziecko rozwija się w swoim tempie i nadejdzie taki dzień, kiedy pewnie będę miała dość gadania mego synka 😉 Na razie nie poszło mu w mowę ale w nogi.....biega jak szalony i odstawia takie akrobacje, że często mam stan przedzawałowy.....wchodzi na krzesła, stolik, z łóżka schodzi głową w dół śmiejąc się z tego jednoczenie (DOminik się chichocze), na koniku staje i buja się bez trzymanki.... na interaktywny stoliczek również się wspina i zazwyczaj na nim siadał ale dziś wstał!!!! ja po prostu czasami nie mam już siły 😮 najgorsze jest, że nie wiem jak mam z nim postępować w sytuacjach, kiedy robi coś złego....mówienie, że "nie wolno" wzbudza w Nim śmiech 😲 dziś wstąpił z Niego diabełek i oboje z mężem nie mieliśmy już siły.....skończyło się na ostrym krzyknięciu na Dominika (przez męża)....reakcją był płacz i 20' histeria ale wydawało się, że zrozumiał, iż nie może wchodzić na parapet i szarpać żaluzji...... wydawało się....po godzinie robił to samo......nie twierdzę, że zawsze jest taki nieznośny ale dziś przeszedł samego siebie....często jest kochanym aniołkiem, którego tylko wszędzie jest pełno ale czasami jest nieznośny 😞
  3. Hej mamusie! Wstyd mi się przyznać ale coraz rzadziej tu zaglądam 😞 wydawało mi się, że skoro już nie jestem na bieżąco to ciężko mi będzie nadgonić a tu niespodzianka bo aż tak dużo stron nie przybyło 🙂 na razie nie przeczytałam co u Was (prócz tej strony hihi) ale w wolnej chwili postaram się poczytać.... U nas wszystko dobrze....Dominikowi ostatnio buzia się nie zamyka....cały czas gada po swojemu i śpiewa 😁 do tego doszły tańce i kiwanie się w rytm muzyki.....ubaw mamy po pachy ale to wpływ żłobka... ciocie mówiły, że DOminik uwielbia zabawy ruchowe....gorzej z manualnymi bo jeszcze nie potrafi skupić uwagi i praktycznie cały czas jest w ruchu!! ja nie wiem skąd On ma tyle energii ale w domu jest podobnie- cały czas biega z miejsca w miejsce.....rzadko siada a jeśli już to tylko na chwilkę i zaraz znów biegnie. Od kilku tygodni jest szał na książeczki.....co chwilę bierze do ręki i ogląda obrazki a ostatnio to nawet sam sobie opowiadał co na tych obrazkach jest i pokazuje palcem. w ten weekend mój małżonek jedzie na narty więc zostajemy sami z Bąblem i mam nadzieje, że jakoś sobie poradzimy....chodzi o ranne wstawanie....ja jeżdżę na 7 do pracy a wcześniej będę musiała odwieść Dominika....teraz Panowie rano sami się szykują i zazwyczaj są w żłobku ok. 9-10...będzie ciężko ale damy radę.
  4. Witam i ja 🙂 W tym tygodniu nie w pracy bo Dominik się rozchorował i na dodatek mnie też zaraził więc jestem na opiece...nie zaglądałam tu od poniedziałku ponieważ: 1. Tak gonicie, że nie byłam w stanie nadrobić...nadal nie jestem, choć na usprawiedliwienie przerobiłam kilka stron wstecz 2. Kończyłam czytać 2 cz. Greya i podobnie jak Ciebie Judzia bardzo mnie wciągnęła 😉 czekam teraz aż koleżanka skończy czytać 3 cz. i mi pożyczy 😆 U nas zupa w garnku już się gotuje- ogórkowa a na drugie będą podobnie jak u Anabell ziemniaki, sadzone i szpinak.
  5. Yen a jaki jest Twój sposób na mocne paznokcie? Ty chyba często malujesz? nie niszczą Ci się?
  6. Dobry Wieczór 🙂 A my używamy kaszek zarówno Nestle jak i Bobovita i również byłam spokojna, że to jakaś bujda z tym szczurem, choć oczywiście co jakiś czas zdarzają się wpadki producentom ale nie aż takie! McDusia my też długo używaliśmy nosidła- przesiadaliśmy się do "normalnego" fotelika pod koniec listopada....Dominik spokojnie się jeszcze w nim mieścił ale był problem z zapięciem bo kurtka grupa a pas mył już na max no i jeszcze mój Pan nie chciał już leżeć i był płacz 🤢 Yen zdjęcia z wakacji super 🙂 mi też się marzą wakacje w tym roku....może się uda polecieć na wyspy Greckie....tam nas jeszcze nie było 😉 kontynentalną mamy obcykaną 😉 No i będzie to pierwszy lot samolotem mojego brzdąca Strasznie mi żal, że w tym roku nie pojeżdżę na nartach (w tamtym roku zresztą też) ale obiecuję sobie, iż w przyszłym sezonie nie odpuszczę i pojedziemy!!! Mój małżonek prawdopodobnie w marcu pojedzie a ja muszę zostać z Dominikiem 😞 Może zabrzmi to dziwnie ale odkąd wróciłam do pracy to czuję się lepszą matką...nie mam wyrzutów sumienia, że posłaliśmy Dominika do żłobka....jak Go odbieram to widzę, że jest szczęśliwy a po powrocie mam dużo zapału aby się z Nim bawić i poświęcać mu max czasu.....wcześniej też oczywiście się z Nim bawiłam ale czasami nie miałam już siły, ochoty itd. a teraz mam zapał bo wiem, że mniej czasu razem spędzamy i chcę te wspólne godziny dobrze wykorzystać 🙂 No i jeszcze czuję się jak kobieta- matka a nie jak matka-polka 🙂 nie zrozumcie mnie źle....ja nie ma nic przeciwko matkom , które zajmują się dziećmi....tu chodzi o mnie....wcześniej nie chciało mi się ładnie ubrać, pomalować itd. bo po co? skoro i tak siedziałam głównie w domu...teraz mam motywację 🙂 Aniusia a kiedy będziecie wiedzieć czy zamiana mieszkań dojdzie w skutku? trzymam za Was kciuki A miałam dopytać Yen....czy Twojemu udała się ucieczka z pracy? 😉 Madzia ja nie chcę zapeszać ale pamiętam, że Twój gin mówił, że da na mszę jak dotrzymasz z porodem do lutego.....został jeszcze tydzień 😉 a na kiedy masz dokładnie termin? Anabell przepraszam Cię ale dopiero teraz zauważyłam, że wysłałaś mi zaproszenie 🙂 już je zaakceptowałam 🙂 a może wrzuciłabyś jakieś zdjęcie profilowe?
  7. Gosia ja też nie nadążam ale o odejściu nie myślę i Ty też Babo Jedna nie pisz takich głupot!!! 😠 dziś jest wyjątkowy dzień bo byłam w domu i dlatego jestem w miarę na bieżąco 😉 O mamę to może nie byłabym zazdrosna ale o teściową tak 😜 U nas jest podobnie...Dominik jak ją zobaczy to krzyczy i macha rączkami
  8. Dziś przyszedł kostium, który kupiłam na balik karnawałowy 🙂 🙂 Przedstawiam Wam mojego diabełka 😉 i jeszcze od tyłu
  9. Cherry napisał(a): a ja wyczytałam BABRACZKI i miałam się już pytać co t takiego 😁 a to chodzi o babeczki 🙂
  10. Tak to jest z tymi teściowymi, że nas wkurzają 😉 ja też czasami mam dość swojej teściowej, choć bardzo nam pomaga przy Dominiku....czasami aż za bardzo 😠 Dziś zaproponowała mojemu małż, abyśmy zawieźli jej Bąbla i Ona się nim jutro zajmie aby nie musiał iść do żłoba skoro jest taki obolały przez te zębole......zgodziłam się......zawiozłam......i oczywiście podniosła mi ciśnienie.....zaczyna lekceważyć moje zdanie....oczywiście chodzi o pierdoły ale zawsze....np. była prawie 18- Domi zjadł całe jabłko (łącznie z ogryzkiem 🤔- nie pozwolił sobie odebrać) ale zobaczył na stole pączki i oczywiście zaczął jęczeć aby mu dać do zjedzenia....nie zgodziłam się....moje teściowa stwierdziła, że On jest głodny....odpowiedziałam, że NIE!!!! zjadł przed chwilą całe duże jabłko a za godzinę ma mu dać kaszkę na kolację (to się mojej teściowej nie podoba....Ona wolałaby mu dać np. parówkę i kanapkę 😠 i co robi moja teściowa...zaczyna wyciągać pieczywo i obkład z lodówki....noż kur..... już nic nie powiedziałam bo nie byłoby to nic miłego....na szczęście Dominik zaczął bawić się jedzeniem i w konsekwencji wypluwał 😜 Przyznaję, że zaczynam być zazdrosna o teściową.....Dominik ją uwielbia i woli iść do Niej niż do mnie np. na ręce czy kolana.....a Ona to zaczyna wykorzystywać 😞
  11. Shelby napisał(a): Dzięki Kochana za pamięć ale ja jestem kwietniowa Agisal tzn. Agnieszka 😉
  12. Cherry napisał(a): Ja też chętnie podczytam 😉 i też będę wdzięczna 🙂
  13. Cherry dzięki za info o podkładach 😘 ja co prawda mam prawie cały ale takiej okazji nie warto przegapić 🤪 Ja właśnie wróciłam od okulisty....mam zapalenie od uwaga: przeziębienia!!! Pani zapytała czy jestem zdrowa? powiedziałam, że zaczyna boleć mnie gardło a Ona na to, że czasem infekcja wirusowa dotyka także oczy?!?!?! byłam w szoku....najgorsze, że może przejść na drugie oko 😠 muszę zakraplać oba co 3 h przez 7 dni. Shelby ale kusisz tą kawką 🙂 Wiecie dziewczyny pracuję od 3 tygodni i już brakowało mi takiego dnia wolnego 😉 co prawda nie do końca jest wolny ale zdecydowanie bardziej na luzie niż zazwyczaj....no i mogłam w spokoju czytaj w samotności wypić kawkę i poczytać Was 🙂 McDusia czyli latem jest szansa, że się spotkamy 🙂 może nawet nieświadomie 😉 skoro bywamy w tych samych rejonach. A Twoi w której części mają działeczkę? w części warzywnej czy owocowej?
  14. Zależy od której strony patrzeć 😉 a Twoi?
  15. Ja na Polnej. Lusowo jest mi znane....często bywam tam latem
  16. Dzień Dobry! Witam i ja z rana (dziś wyjątkowo)...Musiałam wziąć urlop na żądanie bo kolejna- już 3 nocka nie przespana.....te zębole nas wykończą 😞 Chłopaki właśnie pojechały do żłobka-praca a ja mam zamiar odpocząć i się wyspać....jak wstałam o 6 to cały świat mi wirował z przemęczenia i jeszcze prawe oko mam zaropiałe i spuchnięta powieka.....muszę dziś jechać do okulisty bo nie wiem co się dzieje..... McDusia tak ja też jestem z P-nia 🙂 a Ty z jakiej dzielnicy ? ja okolice Os. Kopernika.... Gdzie rodziłaś?
  17. Ja także uważam, że poród sn da się przeżyć, choć męczyli mnie kilka dni zanim się udało i nie chciałabym mieć cc jeśli nie będzie takiej potrzeby.
  18. Co do tematu szczepień to teraz powinnam iść z Dominikiem na 2-gą dawkę pneumokoków no i te obowiązkowe 12-13 miesiąc ale jeszcze nie byłam.....poczekam z tym jeszcze kilka tygodni....to pierwsze tygodnie w żłobku i zwyczajnie boję się aby znów nie zachorował....poczekam do lutego.... Dziś mój małż idzie na pępkowe do naszego przyjaciela....w tym tygodniu urodziły im się bliźniaczki 🙂 dziewczynki są duże....jedna 2300 a druga 2650!!! jak na bliźniaki to podobno super waga....zresztą urodziła prawie w terminie więc wielkie wow!!! jestem tylko ciekawa jak w tych ostatnich dniach-tygodniach wyglądała..... Jej szwagierka określiła Ją jak" jajo z czterema kończynami" 😁 My widzieliśmy się ostatnio w listopadzie i już wtedy Jej brzuszek był zdecydowanie większy niż mój przed samym porodem.
  19. Dzień Dobry! Dziewczyny tak zapierdzielacie z tymi postami, że ja niestety nie nadążę w czytaniem!!! Starałam się przeczytać ostatnie 10-20 stron ze zrozumieniem ale kiepsko mi to poszło 🤢 zauważyłam nowe forumowiczki i jedna nawet z mojego miasta 😉 Witam, witam! Ja też jestem na fc..... Shelby z tym fotelikiem to pewnie faktycznie tak ma być (Recaro) ale jakoś mi on nie podpasował.....wybraliśmy też z 3* i w kategorii wagowej 9-36. Jako główny fotelik mamy Romer King plus i on też jest ciasny ale mimo wszystko nie tak.....dobra koniec tematu.... Yen trudna decyzja przed Wami-Tobą ale podobnie jak Gosia radziłabym przekalkulować mądrze.... Moi panowie właśnie śpią a ja próbuję się obudzić 😉 p 12 jedziemy na basen więc jeszcze troszkę czasu mi zostało 🙂 Niestety w soboty budzimy Dominika o 7 aby się wyspał przed basenem....na szczęście tatuś się poświęca i to On wstaje o tak drakońskiej godzinie.....w pozostałe dni chłopaki śpią do ok. 8:30-9 i dopiero potem zbierają się do żłobka-pracy.....minus, że tatuś późno wraca do domu bo musi swoje zrobić.... My używamy szczoteczki do zębów takiej :Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... pasta taka jak Twoja Yen na zmianę z Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... NIe wiem jak w innych częściach kraju ale u nas sypie dziś śnieg 🙂
  20. O matko!!! właśnie sobie uświadomiła, że mój synuś jutro skończy 14 miesięcy!!!! jak ten czas leci....
  21. Hej mamusie! Weszłam na moment ale zobaczyłam ile ma stron do nadrobienia i dziś niestety nie ma na to szans więc melduje się tylko aby się z Wami przywitać i powiedzieć, że o Was pamiętam 🙂 Shelby bardzo Cię przepraszam, że Ci nie odpisałam ale wtedy nie miałam czasu a potem tak jakoś wyszło.... 🤢 Chciałam wiedzieć coś na temat fotelika Recaro ale już nieaktualne.....ten drugi fotelik, który zamówiliśmy do mojego auta- Nania, okazał się za duży i Dominik miał za nisko głowę...musieliśmy na gwałt szukać innego...pomyślałam o Recaro ale po przymiarce nie zdecydowaliśmy się zakup tego fotelika, ponieważ jest dość wąski i w kurtce Dominik ledwo się mieścił 🥴 w ostateczności zdecydowaliśmy się na Graco Nautilus... Dominik zaaklimatyzował się w żłobku bardzo dobrze 🙂 na razie wszystko ok. właśnie szukam na allegro jakiegoś kostiumu dla mojego szkraba bo 25.01 ma balik karnawałowy 🙂 Mam nadzieje, że w weekend nadrobię co u Was.... buziaki papa
  22. Cherry napisał(a): Aż Ci klasnę za te słowa.... 😘
  23. Hej mamusie! Ostatnio rzadko tu zaglądam bo odkąd wróciłam do pracy czasu coraz mniej 😞 Lala zdjęcie na sankach super i te pozostałe także....u nas podobnie jak u Yen śniegu Niet ale nawet gdyby był to na razie o sankach nie mam mowy bo DOminik wczoraj ostatni raz dostał antybiotyk więc teraz mała kwarantanna aby zaraz znowu czegoś nie złapał. U nas pojawił się "mały" problem ponieważ Bąbel nie chce pić mleka ani kaszki....problem w tym, że jest na pepti więc nie mogę tego zastąpić innym nabiałem....już sama nie wiem co mu się stało..kaszkę podaję mu na śpiocha wieczorem, niestety rano mleka nie chce.... Dziewczyny przyznaję, że odkąd wróciłam do pracy czuję się zdecydowanie lepiej...po pierwsze mam kontakt z ludźmi, po drugie brakowało mi tej pracy a po trzecie czuję się bardziej kobieco ubierając eleganckie ciuszki (a nie jeansy lub dresik), bucik na wysokim obcasie i robiąc makijaż....niby bzdura ale jednak po 1,5 roku spędzonym w domu to zawsze coś 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...