Skocz do zawartości

asiadudzika_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1064
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiadudzika_m

  1. helllo!!!! ja jestem Basiu 🙂 dzisiaj wreszcie chwile złapałam żeby nadrobić.widzę ze nie jedna nie mam czasu 😮 zasadziłam warzywa w ogródku,taki mały jest ale mnie i tak cieszy! a wszystko tam mam 😁 jak mi porośnie to z pewnością sie pochwalę.tylko że ziemia jest tam taka troche nie dobra wiec nie wiem jakim cudem to urośnie 🤢 (cudem wariatko 😁 🤪 cudem!! ) mąż mi zrobił (teraz czytać) KROWOCHRON 🤪 🤪 🤪 nie wiem czy pamiętacie ale moje ogródki zawsze napastowały krowy od jednej nie sumiennej sąsiadki,tak że powiedziałam że ma być płot i mąż zrobił.a że badyli z lasu nazwozili to i było z czego.muszę iśc te moje warzywa podlać bo skorupa sie zrobiła na wierzchu 🤢 coś urośnie... święta minęły spokojnie,mąż grzeczny przy żonie w domku 🙂 winko z Niemiec żonce przywiózł! taki kochany!a co. zajrzę jutro bo Mila sie drze coś... paaa!!!
  2. hej. ja dzisiaj na sprzątaniu byłam 6 godzin.potem ta sama Pani przyjechała po klucze,kupiła ode mnie pierogi i jeszcze dała mi 50zł ekstra 🙃 świątecznie tak! bardzo mi miło bo sie staram... zdechła jestem co prawda ale jutro zaiwaniam równo! jeszcze sernik mi doszedł do zrobienia bo mama pracuje w sobote i warzywa na sałatkę ugotuje na parze to będzie lepsza no i jeszcze sobie wymyśliłam nóżki drobiowe bo moja mama robi takie dobre wiec wg jej przepisu zrobię.ale to jutro wieczorem dopiero.chyba mi dnia zbraknie na to wszystko 😮 ale łazienke wczoraj na błysk ogarnęłam 😎 jutro taki szybki porządek.teraz lecę nogi golić zawczasu póki mi sie wydaje że go mam 😁 zaraz grafik prac jutrzejszych zmajstruje też bo z tym drożdżowym,ciastem kruchym to dobrze jest mieć obmyślane co po czym.wtedy sprawniej idzie 😉 no i chleb z rana nastawić trzeba...łoj idę!!
  3. siema Laski!! ja już prawie godziny odliczam do męża powrotu ☺️ jak nastolatka jakaś ale powiem szczerze że to fajne 😁 Hobbita jeszcze pół a jest tyle rzeczy wazniejszych niż książki... powiedzcie mi która jaką ksiażke ostatnio przeczytała i najlepiej jeszcze w jakim czasie.no dawajcie.bo ja myślałam że bez meża wieczorami to chociaż ksiażki jakie obalę a tu klops.Hobbit w połowie... jutro do pracy w czwartek do pracy a w piątek piękę na potęgę bo miało męża nie być to zamówień nabrałam... 3 babki drożdżowe,2 chleby,2 makowce a pierogi już zrobiłam w sob i są w zamrażarce.a dla siebie kiedy? kurde żesz w morde 😠 coś muszę zrobić bo jak to tak... poczytam i ide w kimono. dobrej nocki 🙂
  4. hej. Basia o ile tych kiecuniek było6 to ostatniej nie widziałam bo NIE ISTNIEJE a jak dla mnie 3 lub 5.jeszcze warto by było przed zakupem przymierzyć... bo nie w każdym każdemu jest dobrze. my dzisiaj z dziewczynami w rozjazdach.okazało sie ę Julka zajechała buty co miesiąc temu jej kupiłam i musiałam jechac i kupić nowe 🤢 a że dzisiaj na 2 urodziny miałyśmy jechać w tym samym kierunku to Julka nie poszła do szkoły i najpierw buty,potem zakupy a na końcu urodziny.jaka panika była.składałam się z koleżanką na prezent dla Małego i chciała mi przelew zrobić.szukam portfela a tam zonk.no nic,szukam dalej,już WSZĘDZIE.nadal nic.mówie,zostawiłam w samochodzie jak nic.ide z dziewuchami i dalej nie mam portfela. wszystkie dokumenty,dowód osobisty,prawo jazdy,dowód rejestracyjny,karta do bankomatu no wsio ryba!! pojechałam jeszcze do biedry bo płaciłam tam a potem na urodziny pojechałyśmy.pytałam czy nikt czasami nie oddał...NIE.o Boże...zawał serca jak nic i już łzy w oczach ale jeszcze musiałam wrócić do koleżanki, zaparkowałam i ręką za siedzenie do kieszeni na fotelu JEST!!!JEST JEST!!! ale narobiłam zamieszania...kompletnie nie wiem kiedy ja go tam wsadziłam ☺️ ręke bym sobie dała uciąć że wkładałam do torebki...kasy nie było bo byłam po zakupach,z jakieś 20zł może ale te dokumenty...ja raczej pilnuje portfela więc total szok miałam 🤢
  5. a no i z teściami to ja też raczej nie lubie za długo... a z tymi lekarzami to jest tak właśnie,że potrafią być szczególnie nieprzyjemni... miłego wieczoru Lalki 🙂 moja Julka ma 7 urodziny 27 kwietnia 🙂 akurat jedziemy na msze za taty mojego rodziców.
  6. Wanilia a o oko sie dzisiaj nie zapytałam 😮 ale mówił że wpuszcza co tam ma i jest OK.wiec nie drążyłam skoro przy kompie może siedzieć.
  7. dzień dobry w niedziele 🙂 mąż wraca w piątek !!!! 🤪 🤪 ojoj już nie moge się doczekać! mieli być miesiąc ale zrobili to co mieli szybciej i na święta będą w domu 🙂 właśnie z nim grałam w tysiąca na kurniku 😎 gadać sie nie da cały czas tak żeby sie chciało gadać nie wiem o czym a jak graliśmy to prawie jakby w domu był... 🙂 Wanilia jeszcze idę do pracy w środę i czwartek i koniec przedświątecznego peletonu... mam już dosyć okien...zostało mi u siebie jedno na klatce takie małe ale nie wiem czy je ruszę.dobrze że swoje wcześniej umyłam.jeśli chodzi o porządki to wczoraj pierogi z teściową robiłam (na zamówienie też) i dywany trzepałam,podłogi myłam...jestem ciagle w transie 😁 chciałam tak lepiej żeby później zrobić tyle co po wierzchu a mieć czysto 🙂 znaczy sie nie zabijać na ostatnią chwilę.będe piec w piątek i pięknie wyglądać dla męża. i cieszyć sie będę nie wiem jak! zachowuje sie jak małolata co na randke czeka 🙃 hehe i te motylki w brzuchu!!!!!!ajajaj!!!!
  8. dziewczyny Wy tu nam dawajcie Wasze rosnące brzuchy na fotkach!!!!!!!
  9. witajcie Lalki 🙂 Agami cieszy że układa się po myśli i zdrowo 🙂 u nas 2 dziewczyny u Was 2 chłopców 🙂 ekonomicznie! a dziewczynka bedzie trzecia 😉 Holi działaj tam żwawo co by Elusiowi szybko towarzystwo załatwić 😉 Aniqa mówisz,nawałnica... trafia się tak że wszystko przeciwko Tobie i pod górę ale przyjdzie ten czas że mróz odpuści i znowu bestrosko sandałki założysz 😎 ( metafora taka,sie rozumie 😁 mąż już dzisiaj pracował.nie dali by rady bez niego i o.wkurzyłam sie na wieczór bo miał mi puścić sygnał jak będzie na skype. puścił 2syg a ja w tym czasie chleb do pieczenia szykowałam i już obskok dostałam ze siedze w domu i jestem taka niezorganizowana.no ja siedze w domu?! ja jestem niezorganizowana?! bo co,bo chleb szykuje i jak moge nie mieć czasu komputera włączyć,no jak?! eh faceci. no i specjalnie nie pogadaliśmy bo jak zasięg odpowiedni znalazłam to przyszedł właściciel ipoda i po gadaniu 😠 i taka jestem zniesmaczona 🤨
  10. hej. no i wylądował mąż u okulisty...dostał dokładnie tą samą maść z antybiotykiem i żel też ten sam.lipa teraz sie zrobiła bo pracowac nie może 😞 a oni bez niego jak bez ręki... pytał czy po Niego przyjade...no jak??? wiecej stracimy niż on sie tam wynudzi przez te kilka dni... jak policzyliśmy to ok 650zł by nas podróż kosztowała w 2 strony. zbyt dużo...jest szansa chociaż marna ze na święta jednak przyjedzie.mam nadzieje że szybko mu przejdzie to oko...
  11. hej Laski. normalnie tak sie zagapiłam na film że mam jeszcze głowe do umycia 🤢 dzieci śpią a ja głupia siedze... maż dzwonił że znowu oko Go boli...jakiś czas temu wpadł mu opiłek i na ostry dyżur jechaliśmy.to jakoś koło wakacji było.dali maść z antybiotykiem,kropelki i przeszło.akurat teraz musiało sie odezwać,no!!a on ani kropelek ani nic tylko przeciwbólowe mu zapakowałam,toż przecież nie może ciagle ich brać...mam nadzieje że mu sie polepszy przez noc 🤨 byłam dzisiaj 6 godz na oknach i jutro powtórka.padne na ryj chyba 😮 z tym że ma jutro deszcz padać więc sie okaże co z tych okien bedzie.to idę sie myć. dobranoc.
  12. zapomniałam napisać ze zrobiłam to magiczne ciasto i powiem Wam szczerze że lepiej wygląda niż smakuje... nie robiłam zdjecia bo stwierdzam ze nie warto. nie polecam.jest wiele łatwych i pysznych ciast a tego już nie zrobię. na Zośkę Wam zapodam przepis. na 1 wąską blaszkę; 2 szkl mąki 1 szkl mleka 1/2 kostki masła 1 jajo 1 szkl cukru 2 łyżki słodkiego dżemu 1 łyżeczka sody 1 łyżeczka proszku do pieczenia 0,5 łyżeczki cynamonu 2 łyżki kakao masło,jajo,cukier,dżem zmiksować na gładko.dodać reszte składników.można wrzucić orzechy,rodzynki albo jak już wylejecie na blachę to obrać jabłko i wcisnąć w ciasto.180 stopni na ok 1 godzine,sprawdzam patyczkiem. ciasto które lubią wszyscy i nie jest suche.na wierzch proponuje cukier puder lub rozpuścić czekoladę z 2-3 łyżkami gęstej śmietany. z pewnościa będzie smakowało 🙂 Aniqa zazdroszcze pogody bo u mnie dalej ponuro i brzydko.
  13. witam w niedzielny poranek. chyba jestem jedyną słomianą wdową w tym towarzystwie.i jeszcze pogody braka myślałam że na rowery z dziewuchami pojade... ciemno na dworze i jakby zaraz miało padać 🤔 przygnębiająco.wczoraj z mężem rozmawiałam i smutno mi...dzisiaj mają wolne więc odpoczywają a ja od rana taki ból w kolanie żę myślałam ze zwariuje! wzięłąm proszek ale zanim zaczał działać to bolało mni udo a potem kości od palcy u nogi 😮 no szok 🤢 na razie przeszło ale ja to jakiś paralityk jestem... Wanilia 😘 dobrze ze masz mamę przy sobie... a plac zabaw to jest zarąbista rzecz 🙂 my tak zbieraliśmy na wszystko z tych okazji i teraz dziewczyny mają taki wypas że hej 🙂 okoliczne dzieci też 😜
  14. hej. ciasto magiczne jutro będę robiła i jak się uda to wkleję zdjęcie 🙂 rano jade na zakupy bo Fruzia grilla robi i sie zaoferowałam że pojade (niech stracę). byłam na sprzątaniu 8 godzin dzisiaj...nogi w zadku daleko 🤢 ale zarobiona chociaż jestem... Milena nie chce isć spać a ja taka padnięta... ostatnio zasypiam przy Hobbicie.takim tempem to ja nie zdążę przeczytać tej książki do powrotu męża! chwile gadaliśmy na skype wczoraj ale nie wiele sie dowiedziałam.tyle ze szef planuje powrót ok 1,2,3 maja.coś koło tego. Wanilia to się nazywa full opcja 🤢 żeby to sie chociaż w czasie porozkładało a tu taki masz bałagan mega... mam nadzieje że limit wyczerpany już i teraz tylko do zdrowia bedziecie dążyć 🥴 Coq zawsze miałam się zapytać; czy dajesz Yasmine mięso? może jej czegoś brakuje i stąd te kupy... nie mówię od razu że mięsa ale właśnie moze witamin jak ona mało je.są syropki na poprawę apatytu,może trzeba by sie lekarza poradzić?tak profilaktycznie jakieś badania zrobić - dla świętego spokoju... u znajomych dziewczynka z tego roku co nasze dzieci tylko że ze stycznia miała problemy właśnie z kupą i chcieli jej coś tam robić (już nie pamiętam co) ale mama sie nie zgodziła,za to ma dietę bogatą w nasiona i różne inne rzeczy wspomagające wypróżnianie i zakaz słodyczy.przede wszystkim czekolady.jakoś to działa i problemu na razie nie ma.
  15. hello 🙂 Holi czyli co? w soboty do pracy chodziła nie będziesz 😁 bo inaczej nie kumam 🤔 za darmo pracowała przecież też nie będziesz. Wanilia 😘 Basia Leniu 😜 tak sobie na tych rolkach pojeździłam że cały dzień mnie nogi bolą 🤢 ale! okna dokończone,teraz przerwa bo nogi mi w tyłek włażą i ide z dziewczynami na spacerek albo na trampolinkę ale Miluche trzeba uśpić wiec może do lasu 🤔 słońce wyszło wiec zrobiło sie całkiem pięknie 🙂 zostały mi jeszcze 2 firanki do uprasowania i powieszenia ale to juz wieczorkiem jak dziewczyny ogarnę. zamierzamy dzisiaj z Julą pizze na kolacje zrobić.nie chce mi się odchudzać.mam to w nosie.może samo sie zrobi bo zaczęłam sie dużo ruszać 🙃
  16. no i dziękuję za moje Aniołki 🙂 kochane dziewuszyska ale czasami tak mi w kość dają ☺️ ☺️
  17. aga ale masz wypas 🤪 też bym tak chciała! a meża chwal i mam nadzieje kolacje mu za to zrobiłaś?! pojeździłam dzisiaj na rolkach i myślałam że je oddam...tak mnie nogi napirzały ze szok 😮 ale sie nie dałam i jeździłam dalej.teraz jest spoko 🙂 juz nie bolą aż tak za to czuje jak mi łydki pracują i wcale mi to nie pasuje bo i tak mam umięśnione (właśnie od rolek i roweru)...kozaków długich nie moge kupić przez to 🤢 ale jak to tak fajnie!! jak dzieciak sie cieszyłam i gleba też była bo chciałam sobie podskok zrobić i kolano mi sie na zewnątrz wykręciło...a powiem że bolało konkretnie i bałam sie wstać ale musiałam być twarda bo Julka patrzyła wiec zęby zaciśnięte i jade dalej 😁 😁 musze jeszcze poćwiczyć 😉 do umycia zostało mi jeszcze okno w kuchni i łazience wiec luz.jutro zrobię.firanki poprane, do prasowania.przyjemniej sie zrobiło 🙂
  18. dzień dobry!! dawno mnie tak rano nie było 😮 a tu Marika jakieś ściemnianie zapodaje z rana 😁 dzień zaczął sie mroźno w sumie bo u nas -3 o 7. mam ambitny plan umyć dzisiaj okna.firanka zdjeta w pokoju tylko mroźno tak na okna jeszcze... poczekam z godzinkę jak będzie cieplej.tymczasem Mila wstała i już po kaszy jest 🙂 humor w normie to może okna da umyć 😉 wczoraj siedziałam wieczorem na necie i znalazłam taki fajny przepis na ciasto http://sprawdzonakuchnia.pl/magiczne-ciasto/ można też zrobić kakaowe dając troche wiecej niż pół szkl mąki i uzupełnić kakao. zrobie na pewno ale moze na niedziele.teraz Ł. nie ma to nie ma komu robić.
  19. hej. Coq ja to podziwiam Twoje spokojne podejście i też bym tak chciała ale nie potrafię wielu rzeczy rozgraniczać i być spokojna kiedy w środku burza... z pewnością Twoja córcia będzie dobrze wychowana i mądra! wszystkie byśmy chciały wychowywać mądrze ale to takie truuudne... rolki jeszcze nie próbowane bo nie miałam co z dziećmi zrobić.wiec do jutra rolencje...
  20. hej. przedszkole...sen z powiek.ale raczej sobie daruję w tym roku,chyba ze bym dostała pracę w owym przedszkolu i by mi dziecko wtedy przyjeli to owszem. szanse mamy żadne więc pozostanę przy sprzątaniu z braku wyjścia. dzisiaj zaszalałam i kupiłam sobie rolki ☺️ nie do końca jestem zadowolona ale dopiero jutro przed 16 będę mogła w nich poszaleć i zobaczyć na ile są dobre.zaskoczenie moje po załozeniu nowych rolek prawie sie skończyło na spadnięciu z ławki bo mi nogi odjechały 😁 stare musiałam nieźle cisnąć żeby pojechały a te same jeżdżą 😮 😁 tylko mi jakos w nich za luźno...jutro dam czadu!! dzień nr 2 bez męża póki co przeżyłam.nawet własnoręcznie skręciłam hulajnogę dla Milenki 😎 (ciag dalszy uzbieranych pieniążków przez dziewczynki).no i tu szleństwo wydawania kasy na dziewuchy się zakończyło bo zostało 70zł wiec składamy znowu 🙂 teraz mają taki wypas że serce mi rosnie jak patrzę na ich radość.Milenka w dalszym ciagu nie chce schodzić z trampoliny 🙂 Wanilia bidulek mały Hubercik... ściskam... Coq mam nadzieje ze kupa była... Basia dobre wiadomości serca nam radują! super że jest wszystko dobrze 🙂
  21. dzień dobry! wróciłam! w tydzień z kompem sie wyrobili. Wanilia co by Ci tu powiedzieć... mozemy Cię tylko wspierać duchowo i mieć nadzieję ze te wszystkie dobre słowa które do Ciebie kierujemy jakoś podtrzymują Cię na nogach... szpitale są przygnębiające ale takie już są.miejmy nadzieję ze ten koszmar szybko sie dla Was skończy i znowu będziecie razem w domu z Werką i mężem. ja dzisiaj pożegnałam męża...pojechał o 5;30...smutno mi troche...niedziela a my same 😞 do tego rodzice pojechali na wieś do rodziny a brat z dziewczyną do warszawy i dopiero teraz wrócili.no i dostałam okresu więc mi jeszcze gorzej... czytałam wszytsko co napisałyście ale jakoś nie pamiętam i skupić sie ciężko... z weselszych rzeczy to kupiliśmy dziewczynkom tampolinę 😁 pieniążki zbierane od dłuższego czasu z urodzin,świąt i każdych okazji możliwych.do tego starczył na rolki dla Julki,przyczepkę do ciagnięcia dla Mili i nawet kilka groszy zostało na w razie W 😁 dziewczyny przeszczęśliwe! humor sie poprawia jak sie na nie patrzy.Milenka najchętniej by nie wychodziła wcale i był płacz dzisiaj jak zabierałam je do domu na obiad 🙃 ja mam ambitny plan przeczytania hobbita jak meża nie będzie.wersja kinowa tak rozciągnięta że końca sie nie doczekam.a ta piosenka z Pustkowia Smauga... I see fire,inside the mountain... ach... miłej niedzieli :*
  22. hej Lale. właśnie mi kurier po kompa jedzie 😞 wiec jeszcze chciałam napisać ze będę teskniła i nie nawalcie mi tu materiału za dużo 😜 pokłóciłam sie dziś z tą Fruzią. ale sie pokłóciłyśmy a potem do niej poszłam ze jednak za dużo chlapnęłam i sobie pogadałyśmy i z bratem musze sprawe załatwić.najgorsze jest to ze myślałam zę jej nie ma i gadałam z teściową przez tel i nagadałam na nich a ona potem wyszła i mi też powiedziała i ja jej i kiepsko sie zrobiło...jak sie uspokoiłam to do niej poszłam i juz na spokojnie gadałyśmy...moze to nie tak powinno wyglądać ale mogło by tak być milczaco jeszcze długo...no nic to. bawcie sie dobrze jak mnie nie będzie i zdrowia Wam życze a pogoda iście wiosenna jak na 1 dzień wiosny przystało 😁 do poczytania dziołchy 🙂 baaaaaj
  23. hej.mam jeszcze kompa dziś 🙂 z brata Wanilia nie napisze bo już ze 2 tyg nie gadamy.ta jego Fruzia jak ładnie ujęła Marika chyba mu w głowie namieszała i takie teksty do nas walił że ja sie nawet nie kłóciłam.powiedziałam ze skoro on tak to ja nie mam z nim o czym gadać.mamie nawtykał za nic.ta jego jakaś sie głupia zrobiła. focha jakiegoś strzeliła a potem mój brat na nas wsiadł wszystkich.no ciężko tu u nas. zatem kompa miała nie będę 😞 nie wiem czy jutro po niego zajadą,to sie okaże. właśnie chlebek z drożdży robię 🙂 rośnie sobie teraz 😉 ze słonecznikiem,dynią,sezamem i siemieniem.ostatnio wyszedł bombowy! taki prosty i dobry! byłam dzisiaj w pracy i aż mnie palce bolą...paznokcie jakby...ale spacer z dziećmi i przejażdżkę na rowerze zaliczyłam,a co! wczoraj nagotowałam obiadu wiec dzisiaj i jutro w miarę spokój.musze jeszcze zupe na jutro zrobić bo bedę miała całe przedszkole...ze szkoły przywioze 3 dziewczynki 🙂 moją,małą sąsiadke(będzie do 15;20) i jeszcze jedną (ta do 18!).do tego jeszcze moja Milenka.no i idę na 3 godz na sprzątanie rano zanim pojade po dziewczynki. pomyśleć ze sama sobie to zrobiłam 😮 😮 mąż jedzie 30 marca już 😞 w ndz wcześnie rano.eh...
  24. hello 🙂 Wanilia schudnąć... też bym chciała ale idzie ten kwiecień co będę sama siedziała bez męża to mam nadzieje że pogoda bedzie spoko to na rowerze z dziewczynami będę jeździła 🙂 wiecie co,u mnie dzieci zdrowe i ja zdrowa ale mam tyle teraz na głowie że pękam... z tym mężowym ubezpieczeniem jakieś zamieszanie było i ciągle dzwonienie,do Zusu jeżdżenie,nerwy bo sie człowiek dopomina o swoje...wczoraj sie okazało że PITu jeszcze nie dostałam od pracodawcy...znowu dzisiaj nerwy i dopominanie sie o swoje...nie wiem na czym stanęło ale obwiniałam się że zapomniałam gdzie wsadziłam i ciągle sobie przypomnieć nie mogłam gdzie i czy dostałam...pamięć moja słaba ciągle 🤨 czekam teraz na telefon od niego. no i jescze komputer nam sie psuje znowu.nie widzi kamery a mamy ją wbudowaną wiec nie ma opcji ze jej nie ma.ostatnio oddawaliśmy go do naprawy bo mieliśmy różowy pasek na monitorze.ja to sobie myśle że oni tam coś moze nie podłączyli... i mikrofonu nie widzi a wczoraj zaczął piszczeć 🤢 dzwoniłam tyle razy i nie mogłam sie dodzwonić.Ł. przyszedł z pracy i pyk,odrazu.dogadał sie z jakimś miłym Panem 🙂 a najlepsze jest to ze gwarancja mineła wczoraj.Pan miły przyjął zgłoszenie ostatniego dnia! oczywiście panika bo trzeba wszystkie zdjećia zgrać wiec musiałam kombinować dysk z pamięcią.MAM 🙂 więc dzisiaj zgrywam a jutro po komputer kurier przyjedzie.chociaż tyle ze znowu nie trzeba pokonywać takiej długiej drogi zeby go oddać...najgorsze jest to ze ja jutro do pracy ide i jak przyjedzie jak mnie nie bedzie to bede musiałą sie urywać z pracy...jakoś opadłam z mocy...
  25. hej. biedne dzieciaki a mamy jakie biedne! nie płakać.słuchać muzyki i trząść sie dla zrelaksowania 🤪 dzisiaj na sprzątaniu leciała Trójka w radio i mówili o tym że jak czujemy ze nas nerwy zaczynają brać to stanąć i sie trząść 😁 😁 więc ja sie już trzęsłam dziś 2 razy 😎 hehe dobry sposób i zacznę praktykować.w sklepie 😎 🤪 pomyślą że mam padaczkę 😁 😁 dobry sposób na pozbycie sie kolejki 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...