Skocz do zawartości

edithd_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    885
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez edithd_m

  1. ja teraz uciekam, bede po 13 jak cos to goska mozesz akceptowac z tymi loginami
  2. spróbujcie sie zalogowac na to forum jak sie nie uda tobedziemy inaczej działąc
  3. goska, cos działam, ale nie wiem co z tego wyjdzie 🙂
  4. gosia, posle ci na priva loginy do forum http://listopad2012.phorum.pl/ podzialasz z tym???
  5. nam tez gluten za drugim podaniem wszedł bez problemu, juz tydzien wsuwamy no i mamy od 2 di ząbka 🙂)) no i niestety kamila, karina, magda i god knows kto jeszcze nie potrafią sie zalgować. trzabyłoby sie przenieść... ja założyłam forum (darmowe) ale dalej tego nei ogarniam............... nie potrafię nawet posta tam wysłać...ktoś ma pojęcie, potrafi coś ząłozyc?
  6. super aniu wyszłas na tym zdj ostatnim
  7. hello my jakies 30min na nogach, Kari jeszcze spi szykuje się piękny dzien więc będziemy spacerowac 🙂 musze M jakąs wiatrówkę kupic bo na razie ma kurteczkę jedną ale z polarem w srodku. miłęgo dnia i zgłasać sie!!! Kamila mi pisałą na FB ze sie nie potrafi zalogowac....cos sie rąbie...
  8. fajnie Iza ze Kuba coraz bardziej daje wam 'pozyc' 🙂 u nas ok, choc 2gi dzien bez kupy. był spacer, Kari oszalał z moim tatą na podwórku bo wylądowaliśmy u nich n kawie i kołoczu weselnym. padłą o 19. juz jest w 100% zdrowa, co mnie baaardzo cieszy.
  9. u nas sie panienski szykuje na 4.05, mam nadzieje e będzie blisko domu bo z nocnymi powrotami to mogę nie poszaleć 🙂
  10. hej ja wymuskałam pie knego posta ale mi sie komp zresetował i nici... marta - myśle ze prawie kazda mama wisi na telefonie jak dziecko zostawia na noc.. normalna sytuacja. ja w dod wracam co 3h napoić mojego syna, ale nie mam z tym problemu. mysle ze jak sie uda to do konca sierpnia ko potrzymam na cycusiu (pczywiscie z butlą też) a moze nawet do roku zycia. ania - powodzenia dzis!!! i jutro relacja! u nas dzis spacerowa neidziela w planie. moze z kawką u moich rodziców. od rana szykuję obiadek neidzielny, dzis bitki, a dla mnie indyczek gotowany na 11 kosciół jak tam wam weekend mija laseczki? baiser - jak panienski????
  11. no co ty goska 🙂 wszystkie kręcimy ja wcz miałąm awarię na łączu i nei miałam neta do 22 a jak juz wreszcie siadłam to była awaria strony. u nas ok, pogoda sie nieco zwaliła. Kari była wcz w przedszkolu, my na spacerku, potem mi dzieciaki o 17 posły a ja na basen wykoczyłam. wieczorem szaleli do 20.30, dzis rano siłownia a teraz robię generalne porządki w sypialni, mam polowę ciuchów moich w którcyh nie chodzę...
  12. od KARINKI nie moge do was pisac na forum bo cos mi sie na forum wlaczylo, chyba od nadawcy internetu i nie moge tego wylaczyc ani zaakceptowac..i bez zlikwidowania tej wtyczki ktora mi sie pojawia nie moge pisac na forum i lipa ale czytam was na bierzaco...wiec napisz pls na forum laseczkom o co chodzi. u nas okey..korzystamy z pogody..siedzimy prawie caly czas na dworze..lub specerujemy...Powroce na forum pewnie po 10 maja jak dotre do Niemiec. ah powodzonka Anuli w mega chrzcinach oj to bedzie impra 🙂 no i buziaki dla reszty maluszkow 🙂
  13. 🙂)) kari 4h przsypiała jak miała 1,5 roku, to była jej jedyna drzemka w ciagu dnia.. Macio mi tez nie spi, jak 1,5h w ciągu dnia przespi to dobrze...tzn ze 3 x po 1,5 jak jest etraz w wózku własnie Iza - czyje to zalecenia???? ja mam chwilę relaxu, dzieciaki spia, prasowanie czeka, ale wsuwam owoce z jogurtem i zapijam radlerkiem 🙂 anka- nie stresuj sie a roboty na serio masz duzo...podziwiam, u nas była catering a ciasta podział: tort z cukierni, 1 ciasto ja, jedno moja mama jedno tesciowa a w sumie ciasta w ogolne nie poszły....
  14. hej u nas dzis lato, bylismy na działce - mury pną sie do góry, potem na placu zabaw, kari juz lepsza ale jeszcze w domu, moze jutro pojdzie, bo mam caly dzien zaburzony jak ona jest...ani na spacerek dłuzszy bo ją nogi bolą, ani na zakupy bo z 2 ką dzieci zakupy to nie zakupy.. ja dzis o 16 na 1,5h mam lekcje, potem sama muszę ogarnąć dzieciaki bo G na wyjeździe... 😞
  15. ja juz od 37.5 cos zawsze podawałam ja tez mam 165cm ale grzegor ma tylko 170 wiec chodze na płąsko. nei lubię byc wyższa od niego
  16. ok 7 miesiąca ania-ale wszystko wg dziecka 🙂 ja juz zaliczyłam siłownie, mąż dzis ma urlop bo ekipa wjeżdza murować dom. kari dalej w domku bo zaziebiona lecę ogarnąc dom i zjawię sie później
  17. akcent militarny ???hahaha, niech ci nasza magda jakieś szmatki pożyczy hahaha
  18. kamilka, dzieki, my bez dzieci tam będzimy, to tych ludzi z konferencji zabieramy, najpierw do oświęcimia a potem na kraków, ale sam oświęcim to juz 3h, wiec nie wiem czy by dali radę kolejne 3...
  19. hej goska - tak, trzeba. na 100% przed rozpoczęciem wypoczynkowego. anka, a Ciebie serio podziwiam...matko, ja to mam zapał, ale robię 5 rzeczy na raz (takie adhd) i zwykle odbija sie to własnie na porzadkach to robię raz-dwa i gruntownym sprzątaniem bym tego nie nazwała.... izka-zazdroszczę grillowania...choc ja kiełbasem z grilla nie lubię to sama idea - piwko, powietrze, to do mnie przemawia 🙂 baiser - polec mi dobr ą restaurację w Cracow 🙂 taka z żarełkiem do 50zł, ale klimatyczna (chcemy tych naszych gosci zabrac do krakowa w czerwcu). musze tez jakigos przewodnika znaleźć. będę szperać w necie dzis
  20. gosiaczek83 napisał(a): moj M tak tanczy na macie 🙂)) az na podlogę zjeżdza 🙂
  21. hej my dzis dłuzej pospaliśmy...tj do 6.30 🙂 kari w domu, bo skacze jej temperatura i ma katar. Macio z rana mi jeszcze pokasłuje, ale potem juz jest ok więc jestem pełna nadziei e idziemy we włsciwą stronę 🙂 u nas zaczyna sie hot time: wesele!!!! jutro przywiązą do domu moich rodziców 25 blach kołocza (śląski tradycyjny przysmak: ciasto drożdzowe z serem lub makiem lub jabłkami i na to kruszonka), będziemy to dzielić do paczek i rozwozić do znajomych. ja jakos świadkowa muszę zaweiźć paczkę do domu Pana Młodego 🙂, no i juz wchodzimy w okres przygotwań weselnych 🙂 - wieczór panienski, poszukiwania prezentu itp/. a ja mam ost miesiąc z Maciejkiem...
  22. anula4ever napisał(a): 79.99, ja juz mam, od tygodia jedziemy na 4-kach 🙂
  23. hej u nas lato, włąsnie wróciłam z 2h spacerku i wcinamy lody 🙂 my dostalismy sesje na chrzest Macka, ale jakos do tej pory jej nie zrobiliśmy, albo kidsy chore, albo cos wypadło, na pol roczku zrobimy nocka u nas cikawa, najpierw o 23 M zaczął preraźliwie płakac - chyba po czekoladzie która wsunęłam, tak ze 3 razy do północy sie budził i darł (serio)przeszło mu dopiero po nurofenie. za to kari o 4.30 sie obudziła z 39'C gorączki. nurofen again rano była ok, ale po obiedzie znów osłabłą i lezy jak kłoda, jak wróciłam ze spaceru to sie obudziłą z drzemki (z G sobie spali) i znów ponad 38'C. do tego tylko katar...chyba ją wcz przewiało bo robili z G warzywniak (siała, sadziła moja mała ogrodniczka) i teraz są skutki 😞 M dalej spi...
  24. hej my od 6 up dzieciaki jakies zasmarkane, ja o 7 wyskoczyłam na rower na godzine korzystajac z obecnosci mężusia 🙂
  25. u nas dzien zleciał jak szalony. o 9.30 wyszłam z M na miasto (piechotą), zaliczyliśmy mięsny pepco, medycynę pracy ( jestem pewna ze ten dr nie był trzeźwy, serio...) potem zeszłam na rynek w poszukiwaniu rzeczy i sie rozpadało..a ja bez parasola, bez auta, bez porządnej kurtki (wiatrówkę tlyko miałam cienką, bo 13'C było), dobrze ze folie na wózek miałam... do centrum mam 3km, zanim wróciłam do domu (a raczej po Kari) to byłam przemoczona do majtek 🙂 dżiny mi naciągły po kolana wody...wyglądałam interesująco...serio. na szczęscie Maico przespał drogę z 1 pobudką w sklepie. teraz kidsy śpia, ja myslałąm ze na basen wyskoczę ale mam juz dzis dosc sportu. chyba z 10km przeszłam w sumie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...