Skocz do zawartości

adzi_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    104
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adzi_m

  1. adzi_m

    Wrzesnióweczki 2012

    cześć dziewczyny! jestem listopadówką i czasem was czytam i wiem, że jest tu dużo mam, które robią same obiadki dla maluchów. Mam pytanie w tym temacie, chciałam zacząć robić większe ilości i mrozić i ostatnio jak rozmroziłam obiadek to się rozwarstwił - suche wióry plus woda 🤨 macie pomysł co może byc przyczyną?
  2. cześć my też korzystamy z tego lata i Hela jest 3 razy dziennie na dworku 🙂 do tego trochę załatwiania, sprzątania i przede wszystkim zaczęłam sie ostro uczyć bo mam egzamin 17 maja i mnóstwo materiału do nauki, więc mam czas zawalony. ale u nas wszystko ok, Hela oglądała dzieci w piaskownicy dziś i chciała się z nimi bawić, aż się trzęsła 😁 Iza, Bubu cudny!
  3. Gosia, fakt w daichmanie były nawet fajne, ale jak mi się jakies podobają to nie ma rozmiaru 😠 ale nie jest źle, 2 pary balerinek zakupione, są super i na sportowo będą pasować i do kiecki jakiejś też 😉 co do szpilek to ja mam 3 dyzurne pary, kupione na wielkie okazje, przeważnie to na wesela były kupowane, bo z racji mojego wzrostu 180 to nie chodziłam nigdy w szpilkach, bo i tak zawsze do wszystkich się musiałam schylać. Więc za bardzo nie umiem w nich chodzić. To tyle w temacie butów. Buziole dla Olci, że tak dzielnie zniosła szczepienie i jak ładnie rośnie. Hela dziś cały dzień na dworku z babcią była i po tym dotlenieniu coś czuję, ze zaraz padnie, więc szybko zabieramy się za kąpiel
  4. cześć, my od 6 na nogach, teraz Hela wreszcie kima. No Anula szacun, ja z porządkami na bakier, też pięć rzeczy na raz a efekt końcowy słaby, a teraz przy dziecku to jednak trzeba być mega zorganizowanym, no cóż, coraz więcej na dworze więc nie siedzimy w domu to i nie widzimy moich niedociągnięć 😁 kurcze dziewczyny, ja zupełnie nie pomyślałam, o tych badaniach, to ja jakoś końcem kwietnia też muszę robić, ehh, a też mam tego dużo, bo u mnie dochodzą jeszcze psychoruchowe, no to 2 dni z głowy my uderzamy po drzemce na zakupy, bo ja nie mam butów wiosennych żadnych, a z kozaków w sandały od razu przeskoczyć to trochę głupio 😉 nie znoszę kupowania butów, nic mi się nie podoba, nic na mnie nie pasuje( mam rozmiar 41), a 5 pary trekkingów nie moge już przynieść, bo potem nie mam nic elegantszego 😉
  5. edithd napisał(a): moj M tak tanczy na macie 🙂)) az na podlogę zjeżdza 🙂 Hela też na macie wiruje, zamiast z brzuszka na plecyi na odwrót to ona wkoło jak wskazówki zegara 😁 Edyta ślub w rodzinie to mega zamieszanie, a to jeszcze siostra i Ty świadkowa, masa roboty, ale fajnie 🙂 mnie jeszcze dwa miesiące zostały, ale ten czas leci....
  6. Dzień dobry, my tez na nogach od 6, teraz Hela właśnie zasnęła na drzemeczkę 🙂 wczoraj dostała na kolację kleik ryżowy i łudziłam się, że prześpi całą noc, bo ponoć to bardziej syte. I co? Jak bez kleiku śpi bo 4-5, tak obudziła się dziś o 2 😜 więc ja już nie wierzę w sposoby na przesypianie nocy, chyba po prostu jak zachce to będzie spała, a nam pozostaje czekać i liczyć, że to już niedługo 😉 Kleik robiłam na swoim mleczku, na razie chce mi się ściągać, ale nie wiem jak długo to potrwa, a poza tym chyba też zacznę ją niedługo przyzwyczajać do MM... Co do promocji, to ja ostatnio porobiłam zapasy, zawsze poluję, sprawdzam gazetki i kupuję na zapas, zielone pampersy często są w kauflandzie po 37 zeta, a niedawno w superfharmie były po 29,99 🤪 a premium care po 39 więc mamy zapasy jak na wojnę 😁 aha, bo Hela od świąt tez w 4 już. Magda super, że już urządzacie mieszkanko, kiedy przeprowadzka? Byliscie na meczyku rodzinnie? Kamila najważniejsze, że Sofcia nadgoniła wszystkie zaległości dzięki reha 🙂 ja się powoli zaczynam trochę martwić (wiem, nie powinnam, każde dziecko ma swoje tempo rozwoju) bo Hela nie przejawia żadnych chęci do obrotów, na brzuszku mamy ja więcej kłaść, bo jak to powiedziała pani doktor "się rozjeżdza, bo nie trzyma rączek pod sobą, tylko macha jakby pływała, ale ja nie potrafię jej upilnować bo ona od razu te łapki wyciąga i sięga po wszystko i do buzi 😉 ehh Anula no to masz ręce pełne roboty, wpadaj i zdawaj relacje 😉 Gosia, ale akcja z tym nietoperzem, chyba bym padła ze strachu Iza, zazdroszczę sezonu grilowego i tak samo mocno współczuje nocek zmykam na śniadanko, bo jak królewna wstanie to chyba pędzimy na spacer 🙂
  7. cześć dziewczyny piękna pogoda, wreszcie! zaczniemy odrabiać ten zimowy mrok 😉 Hela jest tak nieprzyzwyczajona do słońca, że tylko troszkę jej zaświeci i oczka mruży, odwraca się, śmiejemy się, że mały wampirek z niej. Czytałam gdzieś, że w kato to było aż 9 dni słonecznych przez całą zimę... no to jak ma być przyzwyczajona dziś Hela spała bez jedzonka do 5:40 😮 w nocy tylko 2 pobudki na smoka, no ale za to po jedzonku już nie usnęła 😉 teraz przycina komara od 8 ZDRÓWka dla wszystkich zasmarkanych, Olci, Maciejka i Kari Gosia spokojnie zdążycie, byleby tylko się nie napinać zbytnio 😉 Gwiazdeczka super sprawa taka sesja, ja w sumie nie myśłałam o tym, bo wiem jaka byłaby reakcja B... nie znosi zdjęć pozowanych, robi takie miny, że masakra, może dlatego nie mamy zdjęć z sesji po ślubie 😜 miłej niedzielki
  8. hej hej, dzisiaj mega wyspana jestem, bo Hela wstała dopiero o 8 🙂 ale chyba odsypiała wczorajsze, bo chyba przez to szczepienie nie mogła spać, a co usnęła to kwiliła, więc w ciągu dnia pospała raptem 1,5 h. No i ma troszkę zaczerwienione miejsce ukłucia... Anula nie obrażam się, bo co mam zrobić, przecież jej odchudzać nie bedę 😜 a w sumie to Hela wcale nie je dużo, bo 6 razy mleczko, w tym nocne karmienie i obiadek, przerwy pomiedzy posiłkami w ciągu dnia 3-4h a w nocy jedna przerwa 8h. Po prostu taka nasza natura, ja tez byłam pulpet iw sumie raczej jestem tej większej postury, całe życie na dietach, żeby jakoś wyglądać 😉 A jeszcze wczoraj wspominalismy u mamy na urodzinach, że nas ze szpitala po urodzinach Heli nie chcieli wypuścić, bo mocno spadła na wadze i potem przez dwa tygodnie ważyliśmy ją codziennie, czy przybiera 😁 no i widać, że poradziła sobie z tym tematem 😎 Aha, a z kolejnych newsów to od 2 dni jeździ w spacerówce, bo do gondolki się nie mieściła ☺️ 🤪 🤪 i powiem wam, że jest zachwycona, może sobie rączkami swobodnie machac, wierzgać, a na szczęście mamy rozkładana całkiem na płask. Thalia brak słów na twojego dowódce, palant. Edyta nie dość, że basen miałaś na spacerze, to jeszcze obciążniki w postaci dzinsów 😉 Karusia bo to jest chory kraj, do mnie już od pól roku wydzwaniają, żebym przedłużyła umowę, która kończy się w maju 😮 Kamila a jak długo jeszcze musicie chodzić na reha? grunt, że Sofci pomaga Anula pracowity tydzień przed Tobą, ale dasz radę, takie przygotowania cieszą Gosia widzę, że Ty tez juz ostro zajęłaś się tematem chrzcin, to kiedy to będzie, bo chyba mi umknęło? zmykam, bo zaraz przyjeżdzają posiłki i idziemy mój ogródeczek porządkować
  9. Anula, dobrze, że Lence schodzi już uczulenie, a kto by pomyślał, że syropek może uczulić... biedna mała 😘 Edyta udanych zakupów, może teraz znajdziesz, wystrzałowy garniturek dla M Karusia gratulacje dla Ady debiutu z obiadkami Elmirka ja to sie cały czas pocieszam, że ten brak energii, to przez przeciągający się brak wiosny, ale teraz już będzie lepiej 🙂 a poza tym trochę laby nam się tez należy 😉 ech no tak mój laptop pewno tez by się ucieszył na jakis formacik, ale nie ma kiedy nie ma kto... Magda bo Tymek to zdolny chłopak i wie do czego paszcza słuzy:P
  10. dotarłam i ja po długiej nieobecności. Po bierzmowaniu zaliczyliśmy jeszcze kawusie i Hela była gwiazdą. Śmiała się do wszystkich, zagadywała, no super, zasiedzielismy się do 19 i trzeba było uciekać. w drodze oczywiście zasnęła, na szczęście w domu się obudziła, szybka kapiel, cyc i spanko. Tylko od dwóch nocek wróciła do 2 pobudek:/ nie wiem o co chodzi, niby je tyle samo w ciągu dnia, ale trochę krócej doi cyca, bo wszystko ja interesuje, no i w nocy nadrabia... a było już tak pięknie. Dziś już jesteśmy po szczepieniu z rana, waży 8300, 74cm. Pierwszy raz co źle znosi szczepienie, po powrocie nawet na cycu plakała, teraz przez sen co chwila kwili... no właśnie ryk... dokończę potem
  11. cześć, u nas wszystko ok, tylko sie dziś Heli poprzestawiało i jadła w nocy o 2 a nie o 4 i efekt był taki, że o 5:30 już nie spała, ale leżała w łóżeczku i śpiewała 😁 ponad pół godziny, więc niby mogliśmy spać dalej, ale to było takie pocieszne, że pękaliśmy ze śmiechu 🙃 teraz już po spacerku, po obiadku, Hela drzemie od 15 więc to bardzo długo jak na nią, ale co chwile płacze, bo jej smoczek wypada, ale jakoś obudzić się nie może. Ja doznałam zaszczytu bycia świadkiem na bierzmowaniu i dziś muszę jechać na próbę o 18:30 😠 oby to nie trwało zbyt długo bo muszę po kąpieli Helcie nakarmić, a jutro już bierzmowanie, w piątek szczepienie, potem imprezka urodzinowa mojej mam, szalony tydzień 😉 a do tego wszystkiego auto w warsztacie i to wszystko troche trudniejsze do zorganizowania...
  12. cześć. pogoda już się zrypała... ale jak przestanie padać to idziemy na spacer 😉 Hela od wczoraj zaczęła śpiewać, tak komicznie to brzmi, prawie buzia jej się nie zamyka, nawet na spacerze wczoraj miałam śpiewający wózek 😁 Anula najważniejsze, że Lenka spokojniejsza, jak lekarz nie widzi przeciwskazań to fakt po co biedna ma się męczyć. Karusia, Hela tez dobrze trzyma zabawki, tylko ten gryzak jest dosyć duży i sama nie jest w stanie zadać sobie tej siaty do buzi, bo jak Gosia mówiła, ona trochę duża jest, wydaje mi się ze może ten z kółkiem może być leprzy na teraz. Elmirka, wiem co czujesz, ja już kilka razy biegiem wracałam z zakupów bo Hela chciała cyca. Ale odkąd zaczeła jeść zupki to wytrzymuje na tym ze 2 godzinki. Może spróbuj Bubie dać jakąś marchewę 😉 nie zawsze trzeba całkiem odstawić od cyca żeby sobie trochę luzu stworzyć. Baiser fajnie, że juz jesteś. A Sofcia dzielna dziewczyna, może mała podróżniczka rośnie? Thalia to musi świetnie wyglądać jak Tymcio się cieszy do butelki 🙂 czasem nie wiadomo co takiego bobasa może rozśmieszyć
  13. u nas dzionek minął super, ponad 2 godziny na spacerze, aż się zagapiłam i Hela mi przypomniała, że jest głodna i pora wracać 😉 teraz sobie spi, B juz wrócił z pracy i zasiadamy do obiadku. co do wózków też słyszałam dobre opinie o mclarenach, ale nowe strasznie drogie...
  14. anula4ever napisał(a): Anula u dzieciaczków temperatura z zakresu 36,5 - 37,5 to norma więc nie trzeba jeszcze takiej zbijać lekami przeciwgorączkowymi
  15. Karusia83 napisał(a): Karusia, ja mam ten gryzaczek i powiem tak: fajna sprawa bo wkładam do niego jabłuszko i Helcia sobie ciamka, tylko niestety jeszcze troszkę za duża jest ta rączka i trzeba jej to trzymać bo sama nie daje rady, ale za miesiąc to podejrzewam, że już będzie super
  16. A w ogóle to dzień dobry 🙂 u nas nocka super, juz od świąt Hela budzi się ok 3-4 na jedzonko, a potem to już po 7 budzi się na dobre, dziś dała nam pospać do 7:40 😁 kochane dziecko. Poza tym muszę ją pochwalić, bo w święta spała w łóżeczku i jak wróciliśmy do domu, to stwierdziliśmy, że nie ma co psuć tego co się nauczyła i od tej pory przesypia nocki u siebie w pokoiku w łóżeczku. Do tej pory spała z nami w sypialni w swoim koszyczku (taki wiklinowy kosz na kółeczkach, wielkościowo jak kołyski). Zaczął się z tym robić problem bo się juz najnormalniej nie mieściła 😁 No i kolejny sukces taki, że nauczyła się zasypiać na drzemeczki w ciągu dnia tez w łóżeczku, tylko muszę przy niej chwilkę pobyć i śpiewać, a do tej pory to musiała być wożona. No, to wychwaliłam Heleczkę 😉 A poza tym to my dziś leniwie, nawet ładna pogoda, więc będzie spacerek połączony z kościólkiem i tyle. Gosia juz na miejscu? jak podróż, chyba pogoda się popsuła u was i ciężkie warunki na jazdę... miłej niedzielki dziewczyny
  17. thalia napisał(a): Magda a ja właśnie daję łyżeczkę ugotowanej 🙃 ech juz nic z tego nie wiem, ale jak Tymka nie wysypuje i nic mu nie dolega na brzuszku to chyba możesz tak robić 😉
  18. cześć dziewczyny ze mna juz lepiej, chyba dzięki temu, że szybko zaczęłam działać, niestety Hela przez to nie miała spacerków już 3 dni, ale zdrowa mama jej bardziej potrzebna 😉 za to mój B był u lekarza, bo tez go łamie, dreszcze ma a temperatura 35-36 🤢 więc ma skierowanie na serię badań, bo lekarka się zaniepokoiła, no i na razie prafilaktycznie chodzi w maseczce, Hela ma ubaw z niego zdrówka dla wszystkich chorych, dla maluszków najbardziej, bo to musi być okropne jak maleństwo się męczy, także zdrowiej Bubuś 😘 Magda trzymam kciukaski za brata, choć pewno teraz nie w głowie ci zaglądanie na forum, ale pewno niedługo się odezwiesz z dobrymi wieściami Gwiazdeczka Macius jest po prostu boski, smieszek mały, kuruj się kochana Edyta Ty to torpeda jesteś, takie tempo i tyle wszystkiego na głowie, ale wiem, że jak się człowiek rozkręci to potem hula ta maszyna się kręci, najgorzej sie rozleniwić to potem się nic nie chce - ja jestem na etapie rozleniwienia 😁 liczę, że jak wiosna nadejdzie to będzie lepiej udanych zakupów, może jednak coś upolujecie 😉 Karusia no to znajomi mieli przygodę, oby to ich nie zniechęciło do dalszych odwiedzin Gosiaczek ale super obkupiłaś siebie i Olcię, no i że sukienka ci spasowała, ekstra zmykam, na śniadanko, które mi męzulek zrobił, pókiHelka jeszcze ma drzemkę
  19. Edytko, wiem, ale testowałam już dawno małe ilości i H nie miała żadnych objawów i już popijałam herbatki z miodkiem, więc spoko ale żeby nie przesadzić to będę na przemian z sokiem malinowym stosować 😉
  20. cześć dziewczyny! u nas zapanowało choróbsko, nie miałam wczoraj siły na nic, na szczęście Hela się trzyma Thalia oby bratu jak najszybciej się polepszyło, dużo zdrowia dla niego, ech współczuję takich przeżyć 😘 a poza tym to super że wygrałaś sprawę z urlopem Anula udanych zakupów, no i szczęscie że ci ta ósemka wyszła, pamiętam jak ja sie męczyłam, chyba pół roku wychodziła... ból nieziemski Karusia tak jak dziewczyny mówią, to zależy od charakteru dziecka, po prostu tego nie przeskoczysz, Hela też potrzebuje dużo uwagi, pogodziłam się z tym, a może po prostu jestem uległa 😉 trochę cierpi na tym czystość naszego mieszkania, ale co tam... 😉 ja chyba też muszę się wybrać do fryzjera, bo na głowie jeden wielki nieład, a do tego od jakiegoś czasu włosy lecą jak szalone, najgorsze, że często znajduj,ę je w rączkach Heli młoda drzemie od 20 minut, ja idę zafundować sobie herbaty z miodkiem. Macie jeszcze jakieś sposoby na leczenie grypy dla karmiących?
  21. Anula wydaje mi się, że te ażurowe na co dzień odpadają, bo nie zasłaniają uszka. My mamy jedną taką, ale to raczej do strojenia 😉 a tak ogólnie to mam smerfetki czyli nie wiązane, ale Hela akurat lubi czapeczki i ich nie ściąga, a jeśli Lenka czapeczek nie lubi i je szarpie to chyba lepsze wiązane
  22. cześć dziewczyny mam nadzieję że wszystkim święta się udały. my wyjechaliśmy w sobotę raniutko i wczoraj wieczorem wróciliśmy, a że ja z tych zacofanych co w teleonie internetu nie mają, więc nie miałam jak złożyć życzeń... u nas święta ok, Hela ładnie się zaaklimatyzowała, spała w moim łóżeczku, kolejny antyk w jej użyciu 😉 jedyne co to moja siostra się pochorowała i siedziała zamknięta w izolatce żeby eli nie zarazić postanowiliśmy, że skoro tam tak ładnie spała to zaczyna spać w łóżeczku, no i dziś przespała cał ą noc u siebie, jedynie ja trochę się namęęczyłam pomiędzy 3 a 5 kwękała i wstawałam do niej thalia, gwiazdeczka super że chrzciny się udały i chłopcy byli grzeczni thalia co za dupek z twojego dowódcy, walcz, bo zzrobił to bezprawnie, jak Gosia pisze, ma obowiązek udzielić ci tego urlopu gwiazdeczka gratulujemy ząbków Baiser, jak w italii? korzystajcie z ciepła, gratulacje dla Sofci energii do obrotów zmykam, pora pzebrać się z piżam, choć dziś cały dzień w domu, bo nas dosłownie zasypało, nie ujechałabym wózkiem ani metra... tak ostatnio stwierdziłam, że pewnie zrobi się ciewpło jak wrócę do pracy....
  23. ja ubieram Helcię w body i bluzką długi rękaw, getry i ciepłe skarpety, a mamy 21-22 stopnie i raczej jest jej ok, zawsze ma karczek ciepły, a rączki fakt bywają zimne ale tym nie ma się co sugerować.... ja teściwa u nas była to ciągle macała H rączki i nakrywała ją kocami 😉 babcie tak chyba maja, albo, że zimno, albo że dziecko głodne 😁
  24. cześć co to za pogoda?? u nas tyle śniegu napadało, że sszok, a wczoraj już było tak wiosennie, ech raczej święta będą w domu jak tak dalej pójdzie, a liczyłam wreszcie na długie spacry, eszzz Iza moja Helena też jeszcze sie nie kula, więc spokojnie, Bubu nie jest ostatni Gwiazdeczka Maciuś jest po prostu cudny, mały model ci rośnie, co zdjęcie to piękniejszy uśmiech Baiser udanej podróży i wypoczynku Karusia ale cię wzięło na odgruzowywanie, ja też czasem tak lubię powyrzucać i potem widzieć przeciąg w szafach, ale z Helą jakos mi się jeszcze nie udało, więc podziwiam Edyta oby uczulenie szybko M zeszło i żeby się okazało, że to nie na gluten, choć może po prostu jak będziesz spowrotem dawać po malutku to będzie już bez żadnej reakcji, oby Anula bo nasze dzieciaczki to chyba na razie testują jedzonko niż się rzeczywiście najadaja tym, do tego to jeszcze troszkę czasu minie, wczoraj to Hela tak na początku pluła dynią, a potem załapała, ale też nie zjadła dużo, ale ganeralnie będę jej jeszcze dynię dawać przez 3 kolejne dni, żeby wyłapać ewentuaslną alergię. muszę powoli się zabrać za pakowanie, trzeba to zrobić sensownie, żebyśmy się zmieścili 😜 jutro wyjazd skoro swit, po pobudce Heli czyli pewno koło 6.... 😉
  25. dzień dobry! spóźnione życzenia dla Lenki i Maciejka My dziś zaczelismy dzień o 5 😮 a od 4 juz się wierciła... także dzisiaj jestem jak zombi. Hela usnęla o 7 i jeszcze śpi, cwaniara mała. Odnośnie jedzenia to my na razie na etapie jedzenia jarzynek, najpierw była marchewka i się przyjeła, kolejne dni ziemniak i jest ok, dzisiaj Hela posmakuje dyni z ziemnaiczkiem, to już ze słoiczka, bo do tej pory gotowałam. No i dodaje kaszkę mannę do warzywek. Na razie żadnych objawów uczulenia nie ma, no i wczoraj już zjadła jakieś 40 ml tego ziemniaka i już ładnie otwiera buźkę na widok łyżeczki, ale jak już nie chce odwraca głowę, zaciska buzię. Za każdym razem musi popić cycem, wtedy dopiero szczęśliwa 🙂 Jedyne co to nie pija herbatek, robiłam rumiankową i owocową, a ona nawet nie pociągnęła butli... Może spróbuję łyżeczką, a jak nie to na razie oleję temat, może po prostu nie potrzebuje. ja dziś wielkie pranie, prasowanie i mazurki. Edyta, super z tym kontem! wreszcie możesz być spokojna co do jedzenia w dzień to rano Hela robi sobie długą przerwę, ok 4 godziny. A tak to je co 2,5-3,5 h i też nie wisi długo, teraz jak się dossie to cyca opróżnia w 10 minut. ja do pracy wracam w czerwcu. Z jednej strony się cieszę, bo lubię moją pracę i ludzi, a z drugiej strony Helcia, ale cóz będziemy musiały to jakoś pogodzić drugie dziecko-tak, ale chyba nie tak szybko, chcę trochę być tylko dla Helci, może za 2-3 lata.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...