Skocz do zawartości

hania83_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez hania83_m

  1. zucchini napisał(a): Ja też mam problem z zębami po okresie ciązy i karmienia:/ Jedynka mi się sypie i muszę iść ją zrobić w pierwszej kolejności. Reszta zębów też nie lepsza jest:/ Częste wyjazdy z małym na rehablitacje i do specjalistów i na badania też mnie dobijają. ciągle w biegu i zero czasu dla siebie. Ale cóż , nikt nie mówił, że będzie lekko łatwo i przyjemnie. Ale Maluszek wszystko wynagradza - zrobił się taki kumaty, śmieje się ciągle i jest b. grzeczny:-) blue Kochana może jednak wejdziesz do nas na fb. Kurcze brakuje tam Ciebie jak cholera:/ Nie daj się prosić:/ Wiem, że jestem monotematyczna ale cóż taka jest prawda....:/
  2. Blue napisał(a): Dla mnie jest, bo założyłam konto na brzuszku, mamusiach, nie chce zakładać kolejnego konta na kolejnej stronie (na chwilę aż się komuś znudzi) tym bardziej, że fb nie jest mi potrzebny do życia. No trudno. I tak Was miło zapamiętam 😜 maluszki niech zdrowo rosną, a Wam życzę dużo cierpliwości, bo się przyda jak trochę podrosną 😁 😘 Blue Fb się nikomu nie znudzi, bo korzysta się z niego na co dzień. A na maila dostaje się wszystkie nowe wiadomości które piszą dziewczyny także nie ma mowy o znudzeniu 🙂 Do tego można wstawiać tam duzio zdjęć dzidzi i filmiki nawet 🙂 Jedno konto więcej to chyba nie taki duży kłopot 🙂
  3. zonanagazie napisał(a): Haniu ja również nie mam konta na fb i nie będę zakładać.A co do twojego maluszka śliczne zdjęcie. Teraz widzę jak się zmienił. Szkoda, że z Blue nie macie ochoty przejść na fb. Tam naprawdę się lepiej pisze, i nikt niepowołany nie czyta naszych postów. Poza tym można założyć konto "fikcyjne" bez podawania swoich imion i nazwisk. Ja do tej pory nie miałam tam konta. założyłam specjalnie by pisać z dziewczynami z czerwcówek 🙂 Jest naprawdę miło. No ale oczywiście to Wasze decyzje i trzeba uszanować je. Ale mimo wszystko byłoby ogromnie miło gdybyście dołączyły, bo bez Was to nie to samo 😞I nie chcemy stracić kontaktu z Wami 😞
  4. Blue napisał(a): O niee, bo nie mam konta na fb ani nk, więc tam nie pójdę. ehh ale konto na fb czy nk to nie problem załozyc droga koleżanko 🙂
  5. Dziękuję Dziewczyny za zaproszenia 🙂 Wszystkie przyjęte 🙂 Witam Razem i Adasia! 🙂 Miłego pisania Moniko na naszym forum 🙂 Z tego co widzę to mamusie z innych miesięcy pisują sobie na "fejsie" 🙂 Mają swoje tajne grupy 🙂 Może by i tam się przenieść....hmm...
  6. Witamy serdecznie Kerry i Wojtusia 🙂 Ja także nie czerwcówka bo marcówka bardziej, ale kij z tym 🙂 Od początku na tym forum byłam i pozostanę 😁
  7. Ale jaja mojemu szkrabowi chyba idą zębole 🙂Ciągle wkłada do buzinki piąstki i paluszki i pociera dziąsełka. Jest troszkę marudny i podczas jedzenia też pociera butelką o te dziąsełka. Do tego więcej się ślini niż przedtem. Chyba coś tam się dzieje w kierunku kiełków 🙂 Smaruję już mu te dziąsła żelem, jest trochę lepiej. Ostatnie dni przyniosły duzio zmian - mały dużo gaworzy, reaguje śmiechem na znane mu osoby lub na rzeczy , które mu się podobają. KIlka razy zaśmiał się na głos 😆 No i strasznie dużo gaworzy. Dzidzia nam dorasta 🙂 I już niektóre ciuszki na 62 mu pasują 😁 A co do kupki to mój na mm robi jedną lub dwie na dobę. Są dosyć duże. A mocz także ma kwaśny zapach,ale taki miał od "zawsze" także chyba wszystko ok.
  8. qlerka napisał(a): jeśli Cię to niepokoi to czemu masz się nie zgłaszać? Ja mam numer prywatny do położnej jeśli będę chciała to mam dzwonić kiedy chcę i mnie coś zaniepokoi. Ja bym się zgłosiła z tym, bo może to jakaś infekcja? Nie chce siac paniki wiec mnie nie sluchaj, nie jestem lekarzem :P Też miałam takowy numer i go nie wbiłam do telefonu. Załamka. Musze się zgłosić do poradni i poprosić o ten nr A nie możesz po prostu zrobić jej na własną rekę badania moczu? Kosztuje grosze. z wynikiem wtedy do pediatry. Bo po co dwa razy latać z dzieckiem? 🙂 Też tak myślałam ale jak złapać ten mocz. To graniczy z cudem. Dziewczyny na mocz są specjalne woreczki dla niemowlat do kupienia w aptece. Są inne dla chłopców a inne dla dziewczynek. Wiem coś w tym temacie bo regularnie badam mojemu mocz. Chłopczykowi łatwiej go założyć i zebrać mocz, dziewczynce nieco trudniej. PO napełnieniu się go zdejmuje i w całości wkłada do jałowego pojemnika na mocz bez przelewania.
  9. A ja widzę w moim maluszku ostatnio dużo zmian na plus. Bardzo zrobił się towarzyski, interesują go ludzie zabawki otoczenie. Często się uśmiecha, rozmawia po swojemu agugu, buu, tfu itp. 🙂 W nocy przesypia po 8h co mnie ogromnie cieszy 😆 Wkrótce zaczynam naukę jedzenia łyżeczką, najpierw mleczko a od końca sierpnia mogę zacząc mu podawać gotowe deserki i obiadki ze słoiczków - jego pediatra neonatolog tak zaleciła 🙂 Ciekawe czy mu zasmakują nowe frykasy 🤪
  10. Blue napisał(a): Blue Wiem co czujesz i jak się denerwujesz, bo ja taką nerwówkę z małym miałam przez pierwsze dwa miesiące jego życia. Różne infekcje, brak, apetytu, brak przyrostu wagi. Ale malutka na pewno wyjdzie z tego a wagę to szybko odrobi, to co nie przybrała w te dni podczas choroby. Uszy do góry. Trzymam kciuki, by to choróbsko szybko minęło!
  11. armiatka napisał(a): Mialam podobny kryzys jak i Ty gdy musiałam ściągać mleko regularnie a potem jeszcze je wozić codziennie prawie 100km w jedną stronę do małego 😞 Po wyjściu ze szpitala zrezygnowałam po jakichś 3tyg. z karmienia piersią. Męczyło mnie to odciąganie do butelek potem podrzewanie itp. A poza tym małemu mój pokarm średnio pasował i miewał kolki 🤢
  12. zonanagazie napisał(a): U mnie to samo, więc staram się karmić na pieluszce tetrowej. Mój ma przeważnie mokry kark i tyl główki.zaczęłam go karmić wyłącznie na leżąco i jest super - jemu wygodnie - może kopać nóżkami do woli, nie ugniatam mu brzuszka i lezy swobodnie 🙂 A i mi wygodniej bo już od ciężaru ręka pobolewała 🙂 Dzisiejsza waga 4680g 🙂 W 🙂tydzień przybrał 250g
  13. A co do pieluszek to mały awansował już na pampersiorki dwójki 😁
  14. qlerka napisał(a): Woww 🤪10godzin 🤪Bajkaaa 🙂 Też bym tak chciała. Na razie mały codziennie śpi 0d 19 do 24-01.00 🙂 Nie jest źle 🙂A witaminek może Ci brakować, bo karmienie piersią wyciąga z organizmu matki to co najlepsze.
  15. agapit napisał(a): Moja mała na uszach i za uszkami ma łuszczącą się skórę. U mnie jest żółta bo podchodzą te złuszczenia wodą. Oprócz tego wyskoczyło mi uczulenie nad noskiem. Pojechałam wczoraj do poradni i pediatra stwierdziła, że sączące się złuszczenia, wysypka (nieduża ale nieładna), przytykający się nosek czyli sapka to objaw nietolerancji na mleko krowie. No i mała je od wczoraj Bebilon HA Hipoalergiczne. To na razie nie jest alergia lecz nietolerancja na mleko krowie. Jestem załamana. Mała puszka 400g kosztuje ponad 30 zł. Mała na razie dostaje butle jedynie 3 razy dziennie a tak daję cyca i od dzisiaj piję herbatkę koperkową. Na szczęście jej smakuje. Poza tym muszę zrobić małej usg przezciemiączkowe w poradni neurologicznej bo mała ma bardzo jajowatą głowę. Trzeba sprawdzić czy struktury mózgu dobrze się rozwijają. Boję się teraz czy będzie wszystko ok. Doktorowa twierdzi, że małej rozwija się bardzo dobrze i nie widzi aby działo się coś nie tak. Wysyła mnie na to badanie profilaktycznie ale oczywiście ja już pełna strachu. Jutro szczepienia. Ciekawe jak mała to zniesie. Na szczęście jedna szczepionka jest w syropie więc będą tylko 2 ukłucia a nie 3. qlerka a skąd wiesz, że to uczulenie? Jak wygląda ta wysypka? Ja na razie nie umiem rozpoznać czy mój mały jest na coś uczulony czy nie 🥴 A czy zaopatrzyłaś się zapobiegawczo w coś przeciwgorączkowego np. czopki w razie jakby po tych szczepionkach wyskoczyła gorączka? Bo ja mam 22 szczepienia i się zastanawiam czy coś kupić wcześniej w aptece, żeby w razie czego od razu dziecku podać. Co byście poleciły? Ja ostatnio przetestowałam Pedicetamol - nowość którą poleciła mi pediatra.Mały miał po szczepieniu ponad 39 i ładnie mu zbił gorączkę w bardzo krótkim czasie i po podaniu tylko jednej dawki. Jest w syropku który dodaje się do mleczka.
  16. Witam 🙂 A my dziś po trochę zabieganym dniu. Byliśmy pierwszy raz na rehabilitacji prywatnej, bo do tej pory mały chodził do ośrodka na NFZ. Ta prywatna o stokroć lepsza - wizyta trwała prawie godzinę z ćwiczeniami 🤪 Mały ćwiczył ładnie na piłeczkach, wałeczkach itp. 🙂 Będziemy ćwiczyli tak 4razy w tygodniu 🙂 No i jeszcze jeden plus maluch śpi pięknie po tym wysiłku. Dziś chyba go zważę, bo po odstawieniu tych wszystkich mieszanek z fosforem itp. boję się czy wszystko jest OK i czy przybiera na wadze i rośnie ehh Mam pytanie czy Wasze maluchy mają potylicę płaską czy wypukłą? Pytam , bo nie wiem czy mój ma prawidłową a lekarka kazała na to zwracać uwagę a ja się na tym nie znam 🤢 A odnośnie dopajania to ja daję mojemu herbatki różnorakie i z koperkiem i z rumiankiem, melisą itp. Wszystko pije bez marudzenia 🙂 A ile Wasze pociechy wypijają mleczka na dobe? Ja to zliczyłam i wychodzi grubo ponad litr...nie wiem jakie są normy dla takich szkrabów...
  17. Blue napisał(a): Ja mam dokładnie to samo. Krzyk, prężenie, wrzask 😞 Także gdy go wybudzę przed czasem to pije spokojnie ale w większości są przeboje podczas karmienia 😞
  18. A mam do Was pytanie czy Wasze pociechy w te upały także mają mniejsze apetyty w ciągu dnia? Pytam ponieważ mój mały np. dzisiaj prawie w ogóle nie chce jeść 🤢 ciągle by tylko spał. W nocy ładnie wypijał po 120ml,a w dzień ledwo 50ml i to co 5h 🤢 Boje się czy coś z nim nie jest 🤢 Wyciągacie w te upalne dni dzidzie na zewnątrz na spacer? Ja zrezygnowałam i od kilku dni maluch jest ciagle w domu 🥴 mam już dość tej pogody.
  19. Hugolinka napisał(a): Mi w szpitalu mówiono, że do roku istnieje ryzyko i że właśnie do roku ma stosować monitor oddechu.
  20. A wiecie tym razem po szczepieniu było u nas nieco gorzej, bo mały przez pierwszą noc po gorączkował , miał 39.1, ale po pedicetamolu od razu przeszło. Wystraszyłam się, bo dla mnie ponad 39 to jest dużo jak na takiego szkraba. Pierwsze szczepienie 5w1 przeszedł bezobjawowo. Troche się naczytałam o możliwych skutkach ubocznych szczepienia i aż m skóra ścierpła, gdy wyczytałam, że u niektórych dzieci spowodowały zmiany neurologiczne, cofnięcie w rozwoju czy nawet autyzm 🤢 Masakra jakaś 🥴 A przecież trzeba zaszczepić dziecko, tyle choróbsk teraz panuje 🥴 następne już trzecie mamy za 6tygodni, trochę się boję.
  21. Witam w ten upalny dzień 🙂 Ja także chciałam małego jak najdłużej karmić piersi, pokarmu miałam aż nadto. Odciągałam codziennie przez 2.5miesiaca co 3h średnio po 120ml z obu piersi, ale małemu chyba to mleczko nie służyło, bo miał często kolki. A z piersi i tak nie umiał pić wiec była to trochę podwójna robota, najpierw odciągałam laktatorem elektrycznym potem jemu dawałam z butelki. Zrezygnowałam w końcu z podawania mu mleka z piersi i od razu mu kolki minęły 😮 teraz jestem zadowolona bo na mm ładnie przybiera, nie ma problemów brzuszkowych i robi regularnie 1-2 kupki dziennie 😮 A na laktację popijałam herbatke z Hippa, i działała super 🙂
  22. Ania13 napisał(a): Aniu13 trzymałam Michałka na rękach na zmianę z mężem i chrzestną.Wytrzymał spokojnie godzinną mszę. Nie miałam ani podusi ani becika. Inne pary miały np. becik ale uważam to za zbędne, gdyż zakrywa odświętny strój maluszka 🙂
  23. Blue napisał(a): Ja używałam tego wlasnie smoczka dla wcześniaków. Ma on wolny przepływ, mleczko baaaardzoo wolno kapało po jednej małej kropelce. Karmienie nim trwało długo, ale mały się przynajmniej nie krztusił i nie łapał powietrza, bo smoczki te mają specjalne systemy odprowadzające powietrze. Ja byłam z niego zadowolona. teraz przeszłam na smoczek dynamiczny lovi i małemu on pasuje. I karmienie zajmuje około 10minut 🙂 Jak długo karmiłaś np. 60-100ml ? pół godz? czyli jak dziecko pociągnie to nie leci tak mocno jak z 0+ zgadza się ? to chyba kupię taką butelkę ze smoczkiem, a gdzie można to dostać ? w aptece czy zwykłym sklepie dziecięcym? 🙂 cieszę się, że chrzciny się Wam udały 🙂 mnie to będzie czekać we wrześniu. Oby też były spokojne 🙂 Ja kupiłam na Allegro taki dla wcześniaków. 60ml czasami pił nawet godzinę, ale często odpoczywał i się męczył, bo malutko leciało. Jak pociągał to leciało mniej , z mniejszą częstotliwością niż z 0+. Im wyższa wartość np. 0+, 3+ tym większy przepływ i mleko szybciej leci. Tak mi się wydaje. Miałam kilka rodzajów smoczków i gdy porównywałam 0 z np.2 to z dwójki kapało szybciej. A chrzciny na pewno się udadzą 🙂nie taki diabeł straszny 🙂 No jeśli z 0+ ona połyka jak szalona i słyszę jak to mleko zlatuje i ją boli 😞 to chyba jak dla niej ta dziurka jest za duża. Z piersi musi ciągnąć, więc chyba nie widzi różnicy z butelką i ciągnie tak samo, a to już jednak za dużo. Haniu a masz może jeszcze ten smoczek? jeśli tak to poproszę Cię o eksperyment 😁 czasami mam ochotę wyjść na dłuższą chwilę to mąż musi ją czymś nakarmić, a jak ma to zrobić jak ona tak pije 🤨 blue smoczek jeszcze mam, ale już nie spełnia swojej roli bo powiększyłam w nim tą dziurkę, bo myślałam że tak można 🤨 a okazuje się, że absolutnie dziurek się nie powiększa, bo smoczek traci swoje właściwości i tak też się stało 🤢teraz to uz mogę właściwie go wyrzucić, bo leci z niego ciurkiem 😮
  24. A ja dziś jeszcze jadę na kolejne szczepienie z małym a upal jak cholera 🥴 ugotujemy się w aucie 😞
  25. Blue napisał(a): Ja używałam tego wlasnie smoczka dla wcześniaków. Ma on wolny przepływ, mleczko baaaardzoo wolno kapało po jednej małej kropelce. Karmienie nim trwało długo, ale mały się przynajmniej nie krztusił i nie łapał powietrza, bo smoczki te mają specjalne systemy odprowadzające powietrze. Ja byłam z niego zadowolona. teraz przeszłam na smoczek dynamiczny lovi i małemu on pasuje. I karmienie zajmuje około 10minut 🙂 Jak długo karmiłaś np. 60-100ml ? pół godz? czyli jak dziecko pociągnie to nie leci tak mocno jak z 0+ zgadza się ? to chyba kupię taką butelkę ze smoczkiem, a gdzie można to dostać ? w aptece czy zwykłym sklepie dziecięcym? 🙂 cieszę się, że chrzciny się Wam udały 🙂 mnie to będzie czekać we wrześniu. Oby też były spokojne 🙂 Ja kupiłam na Allegro taki dla wcześniaków. 60ml czasami pił nawet godzinę, ale często odpoczywał i się męczył, bo malutko leciało. Jak pociągał to leciało mniej , z mniejszą częstotliwością niż z 0+. Im wyższa wartość np. 0+, 3+ tym większy przepływ i mleko szybciej leci. Tak mi się wydaje. Miałam kilka rodzajów smoczków i gdy porównywałam 0 z np.2 to z dwójki kapało szybciej. A chrzciny na pewno się udadzą 🙂nie taki diabeł straszny 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...