Skocz do zawartości

kropeczka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kropeczka

  1. Dopisze dla następnych mamusiek... obecnie 26 tc i na wadze mam niespełna 4 kg więcej. Co przy mojej ogólnej "puszystości" bardzo cieszy lekarza. Najważniejsze że z dziećmi jest wszystko ok i rozwój ich jest prawidłowy. Pozdrawiam.
  2. 18 tydzień i nie mam na wadze więcej a raczej o 2 kg mniej. Lekarz mówi że nie ma powodów do paniki bo dzieci mają z czego ode mnie " zabierać". Mama nadzieję że moja waga powiększy się tylko o tyle ile będzie to konieczne. W pierwszej ciąży przytyłam tylko 8 kg z czego dziecko ważyło prawie 4.
  3. Małalena... Nie znamy się, ale mogę Ci tylko powiedzieć że wiem co czujesz.A przynajmniej tak mi się wydaje. Ja straciłam dziecko w 10 tygodniu. Modliłam się by dało radę utrzymać ciąże,przez ponad dwa tygodnie lekarze dwoili się i troili by do tego dnie doszło. Niestety.Wyrok zapadła a po nim morze łez, rozpacz i ciągłe pytanie dlaczego ja? Na szczęście był przy mnie mój mąż i wspaniała Pani doktor która nie była bezdusznym pracownikiem służby zdrowia ale zachowała się jak przyjaciółka.Po wyjściu ze szpitala nie mogłam patrzeć na kobiety w ciąży , na maleńkie dzieci, zaszyłam się w domu.Wszyscy w koło traktowali minie jak "jajko", co jeszcze bardziej potęgowało mój żal, bo nikt nie rozmawiał ze mną o tym. Uczucie pustki i winy nie dawało o sobie szybko zapomnieć. Bo tego się nie zapomni do końca życia.To zostaje w nas na zawsze. Ale jedno jest pewne że czas jest najlepszym lekarzem,a Bóg jest sprawiedliwy. W tej chwili jestem w 18 tygodniu ciąży w dodatku bliźniaczej. Moja Pani doktor stwierdziła" to w nagrodę za cierpienie". Widać wtedy to nie był właściwy czas. Życzę Ci by i Tobie się udało. Jedno co mogę poradzić w tej kwestii to nie próbuj zajść w ciąże za wszelką cenę. Nie staraj się nie wiadomo jak, bo rozczarowania też bywają bolesne. Co ma być to będzie , i wierzę że za jakiś czas napiszesz na forum że urodziłaś upragnionego dzidziusia. P.S... Nawet jeśli nie wierzysz, modlitwa pomaga.
  4. Pytanie o kosmetyki zadałam ostatnio mojej Pani doktor... odpowiedź była jednoznaczna... najlepiej używać kosmetyki dla dzieci...oliwki do ciała, kremy, balsamy. Spytałam dlaczego...odpowiedziała mi że część substancji z kosmetyków przenika przez naszą skórę do krwiobiegu, co za tym maluszek też może mieć z tym styczność. Myślę że to rozsądna odpowiedz tym bardziej że wiele z nas potrzebuje teraz ogromnej ilości nawilżania skóry.
  5. Podpisuje się pod drętwieniami... dłonie, palce, czasem nawet cała ręka aż po sam bark. Ostatnio do tego typu dolegliwości mogę dopisać ból w stawie biodrowym, który wg mojej Pani doktor jest bezpośrednio związany z ciążą i zmianami jakie w trakcie niej zachodzą.Mało przyjemne doznanie , pojawiające się co jakiś czas i czasem utrudniające poruszanie się... Ale co tam, zniesiemy wszystko dla naszych maleństw, prawda Kobietki? Pozdrawiam
  6. O tak...pomidor w każdej ilości i pod każdą postacią. Smażone mięsko ujdzie w tłoku, natomiast na kurczaka patrzeć nie mogę. uwielbianego dawniej rosołu nie tykam. Słodkie też mnie nie ciągnie, tylko pomidor, sok pomidorowy no i jabłko.
  7. Bardzo to mało powiedziane... Rano ledwo zwlekam się z wyrak, potem jakoś się rozkręcam. Ale zjadając śniadanie muszę się położyć i odleżeć to co zjadłam, to samo z obiadem po któym obowiązkowo musi być spanko...godzina 20 w łóżku.
  8. W pierwszej ciąży zapach smażonego mięsa dział na mnie bardzo negatywnie. W obecnej ciąży nie smakuje mi kaszanka, zwyczajnie mi śmierdzi,nawet grillowanie jej nic nie da. 🤢. Wędzone ryby też odpadają.Czekolada i słodkości też w chwili obecnej nie są mile widziane. Za to litrami mogła bym pić sok pomidorowy(ale tylko tymbark).
  9. Nie za bardzo chce mi się szukać poprzedniego wątku mamuś dzieci które na świat przyjdą w październiku, więc tu się wpiszę. Termin wyliczony mam na 26-30 październik...ale że w brzuszku noszę słodki duecik to coś mi się zdaje że termin rozwiązania w październiku jest bardzo niestabilny. Tak czy inaczej, nie mogę się doczekać. Pozdrawiam Październikowe przyszłe mamy.
  10. Czy tu mógłby powstać kącik dla mam spodziewających się bliźniaków. Porady ,doświadczenia starszych stażem koleżanek które są pilnie poszukiwane. W końcu brzuszek może pomieścić wiele. Wiem że są stronki poświęcone bliźniaczym ciążą, ale wiele przyszłych mam z duetami zagląda właśnie tu... Po za tym chciałam wyrazić swoją opinię że to rewelacyjna strona. Zwłaszcza jeśli chodzi o obrazowy kalendarz ciąży, który ułatwił mi w dużym stopniu wytłumaczenie mojej 8 letniej córce jak dzidzia w brzuchu wygląda. pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...