Skocz do zawartości

Sathi

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Sathi

  1. He, he, a potem zaczną gonić, biegać, wspinać się... 🙂 U nas trwa wspinaczka wysoko krzesłowa i nie tylko... 😉 No mam nadzieję, że jutro słonko lepiej dopisze. Choć niby bardzo chłodno nie było, w końcu 19 stopni. 🤔 Tylko jakoś tak bez słonka... 🤢
  2. Hm, ani widu coś ich. 🤨 Choć zawsze jest nadzieja, że jakaś się zjawi. 😉 Ja urodziłam w 2009 roku... 26 listopada. 😜 Choć termin miałam na 18.
  3. Taa... właśnie na weekend miała być cudowna pogoda... i co? 😠 Gdzie ona? 😠
  4. Perelka napisał(a): Szczerze mówiąc nie mam takiej sytuacji i nie wiem co Ci poradzić. 😞
  5. Leniuszku ale stronka działa przecież?... 🤔
  6. Nequitia napisał(a): W porządku. 😉 A jak brzuszkowe samopoczucie? 🙂
  7. monic87 napisał(a): Wporządku. 😁 Wiosennie. 😜
  8. Madzialena4 napisał(a): Jak moja mama. 😆 Ale Gabrysie to piękne, lubiane i podziwiane kobiety. 😜
  9. Madzialena4 napisał(a): Jaka tam stara? Też pamiętam te czasy, a czuję się młoda! :P Teraz mają łatwiej - internet pod ręką i tylko klikać i szukać odpowiedzi... 😉
  10. Uf, dobrze, że wszystko działa, już myślałam, że wracamy na "stare śmieci". 😉
  11. Leniuszku jak nie dasz rady to odpuść sobie, zrób małemu dzień dziecka. 😉 Lepiej tak, niżby, tfu odpukać, miało się co stać... 🤨 Oj chyba wszystkie przyzwyczaiłyśmy się do "naszego" forum. 🙂 Też nie mogę dziś tam wejść... 🤢
  12. beatasz napisał(a): He, he, tak mamo. 😜 Ale coś się nam z "domem" podziało... 😞
  13. kamil18x po pierwsze niech się dziewczyna wyluzuje, bo może przez stres jej się spóźnia okres. 😜 Te objawy mogą też wskazywać na różne inne dolegliwości, nie tylko ciążę, ale np. inne problemy intymne. Dla mnie wielce mało prawdopodobne by tak doszło do zapłodnienia.
  14. Asiula88 napisał(a): He, he, widzę, że mamy podobny gust. 😜 Też mi się podoba Melania, Mela, Melka... 😆 Chciałam nawet tak na bierzmowanie (ale nie mogłam, nie było patronki, więc wybrałam inne imię. 🙂 anita123 a u nas jest WW. 🙂 Podobno te same inicjały przynoszą szczęście... 😉 anusia0171 Marcelków fakt, trochę już jest... Ale to ładne imię. 🙂
  15. Hm... a nasze Listopadki 2009 inaczej. T zn. owszem część mam znikła, część po prostu rzadziej pisze... ale dalej dużo piszemy, mamy kontakt. 🙂 Tylko nie na tym, a na prywatnym forum. 😉
  16. Perelka napisał(a): Jak na mój gust to i tak już nieźle. 😜 Wychowałam się w trójce. 😉
  17. Laaf funkcjonuje ale na innym, prywatnym forum. 🙂 A czemu pytasz? Jak u Ciebie? 🤨
  18. Mamy po 24 lata. Razem jesteśmy 2 lata i 3 miesiące... a Wić ma rok i 4 miesiące... 🙃
  19. monic87 wiesz, może po prostu Twojej mamie nie było pisane bycie z tym facetem. Może poprostu niepotrzebnie pospieszyłą się ze ślubem? Mam znajomych... U nich nie było żadnego dziecka akurat, ale byli parą, kilka lat, wzięli ślub - i po kilku miesiącach rozstanie... :/ U mnie? Cóż... jesteśmy młodzi (mój facet, to mój rówieśnik), dużo spraw przed nami wg mnie ważniejszych niż ślub. Choć mój by już chciał - oświadczył mi się kilka miesięcy temu i nawet myślał, że ślub uda nam się zorganizować w tym roku. Jednak póki co odwiodłam go od tego pomysłu. 😉 W ogóle mój chciał oświadczyn, ślubu - szybko, ale nie ze względu na dziecko, tylko na naszą miłość. A, że mnie się małżeństwo, hm, no źle kojarzy, napatrzyłam się, to mu długo odmawiałam najpierw zaręczyn... A teraz ślubu. Nie wiem, może w końcu ulegnę, jak będą bardziej sprzyjające czasy. W każdym razie najpierw chcę jeszcze poczekać. Dziecko pojawiło się u nas bardzo szybko, ale to nie powód do ożenku. Myślę, że do tej decyzji nasz związek, uczucie, potrzebuje dalej czasu, który go przetestuje.
  20. monic87 a może stwierdził, że dziecko to okazja do uporządkowania tych sprawy? 😜 Perelka to macie s sumie wesołą 4 dzieci. Nieźle! 🙂
  21. EwAA dlatego mówię "związek partnerski" dla takiego np. odróżnienia "partnera od tańca" czy "partnera od biznesu". 😉 Hm... można też narzeczony, narzeczeństwo, jeśli jest się już w takim stadium. Może i partner faktycznie brzmi sucho, ale jak sama zauważyłeś - konkubent, to tak strasznie meliniarsko... monic87 myślisz, że "czar pryśnie" kiedy będziecie po ślubie? Nie powiem, ja mam takie czasem właśnie obawy... że po ewentualnym ślubie wszystko się spiep**y. Jednak teraz mimo, że mamy dziecko, żyjemy jak każda para, to jednak mam ciągle to uczucie - nie ma ślubu, a więc każdy sie wciąż stara... jak w narzeczeństwie. A po ślubie - "obręcz" już jest więc można odpuścić... Ale to tylko jakaś moja lękowa wizja. 😉 Ach EwAA no tak, ta presja tłumu... u nas też "nieśmiało" się pojawiła, jednak nie było szans. Dla mnie też dziecko nie jest do niczego przymusem.
  22. EwAA dlatego mówię "związek partnerski" dla takiego np. odróżnienia "partnera od tańca" czy "partnera od biznesu". 😉 Hm... 🤔 można też narzeczony, narzeczeństwo, jeśli jest się już w takim stadium. 😉 Może i partner faktycznie brzmi sucho, ale jak sama zauważyłeś - konkubent, to tak strasznie meliniarsko... 😜 monic87 myślisz, że "czar pryśnie" kiedy będziecie po ślubie? Nie powiem, ja mam takie czasem właśnie obawy... że po ewentualnym ślubie wszystko się spiep**y. Jednak teraz mimo, że mamy dziecko, żyjemy jak każda para, to jednak mam ciągle to uczucie - nie ma ślubu, a więc każdy się wciąż stara... jak w narzeczeństwie. A po ślubie - "obręcz" już jest więc można odpuścić... Ale to tylko jakaś moja lękowa wizja. 😉 Ach EwAA no tak, ta presja tłumu... u nas też "nieśmiało" się pojawiła, jednak nie było szans. Dla mnie też dziecko nie jest do niczego przymusem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...