ami

dziękuję mittka,doszło, czekam na aktywację 😉

ja też bardzo proszę o linka na nk jeśli któraś może mi wysłać 😉

Hej Mamusie! U nas wszystko ok, dopiero dziś zauważyłąm,że Fredeczka dzwoniła, bo mój tel to czasem po parę dni w kącie leży i nawet nie spojrzę 😁 Super,że się spotkałyście, ja mieszkam w Sieradzu, samo centrum Polski i wszystkie macie do mnie stosunkowo blisko. Przykładowo, do Mittki, Ewy, Emax i Kajtuchy mam po ok 150 km 🙂 A poza tym to diabelnie u nas gorąco :/

PS: Basia pływała w jeziorze i była absolutnie zachwycona 🙂

He! My już po wypoczynku nad jeziorem. Basię widziałam prawie tylko w nocy, bo były z nami min 3 kuzynki M w wieku 12,16,18 i ta 16letnia, twierdząca podobno,że nienawidzi dzieci mi Baśkę ukradła. A dokładniej mówiąc Basia od kiedy ją zobaczyła to pokochała do tego stopnia, że na jej widok aż się trzęsła i wyciągała rączki,że biedna kuzynka w końcu zmiękła, Baśkę w ramiona wzięłą i tyle je przez 3 dni widziałam. Wierzcie mi pierwszy raz widziałam coś takiego w wykonaniu mojego dziecka. Agnieszka, bo tak ma na imię stała się ciocią absolutnie ukochaną, którą moja Basia po prostu ubóstwia. Ja, choć oczywiście zazdrosna, rozkoszowałam się przejrzystym jeziorem, wolnym czasem i M i wszystkim nam to na zdrowie wyszło. Nie nadrabiam, bo dopiero wróciłam i idę spać, ale wszystkim 8miesięczniakom życzę wszystkiego naj!!! A moja córcia jutro kończy już 9 miesięcy!!!!!!!!

heeeeeeeeej!! Czytam Was i czytam i skończyć nie mogę... Kajtucha położyłaś mnie swoim postem na łopatki 🙂) Moją Baśkę psy bardzo śmieszą, ta samo jak noworodki 🙂 My jutro wybieramy się na 3 dni do anastazewa, nad jezioro powidzkie, byliśmy tydzień temu z przyczepką i Baśka była zachwycona 🙂 Sprawdziłam odległości i Kajtucha będzie miała do nas tylko 115km więc mogła by z Szymkiem zajrzeć na weekend 🙂 Kamilku wszystkiego naj naj naj! A mieszkanie na Zagórskiej źle mi się kojarzy bo moja wielka pierwsza kielecka miłość, po mnie miała dziewczynę właśnie z tamtej okolicy, zaraz obok bazarów 🙂 Tam też, na ul. Tarnowskiej jest przystanek z którego zawsze jeździłam do Babci. Fredeczko, jedyne co mogę Ci powiedzieć, to z pewnością będziesz się świetnie bawić na weselu, bo z mojego Kuby tancerz jest po prostu pierwsza klasa 🙂 Moja Barbara pobiła się dziś z 4 letnią kuzynką 🤪 🤪

Hej! A moja dzidzia przeziębiona znowu wrrrrrr

Hej! Fredeczko wszystkiego naj naj naj!!!!!! Mój nick od moich imion :Anna Magdalena Iga Wiola szczęśliwej podróży A moje dziecię zjada pilota

Bo jak nie, to chociaż żarówkę energooszczędną zainstaluj 🙂

Heeeeej! Basia śpi jak ta lala, ja mam chwilkę dla siebie, nadrobiłam forum. Wiola, na pewno Majeczka jest zdrowa, czuję to i chuj 🙂 Emmax ja wypiłam Twoje zdrwie cytrynówką 🙂 Dobranoc Mamusie :*

emmax 100 lat!

Hej mamy! Fredeczko wybacz ciekawość, ale czemu Twoja 18 była taka okropna? nie było mnie tu jeszcze wtedy..

Picasso, wykorzystałam ten czas na spanie razem z nią 🤪 spanie do 10 to u niej standard, ale dziś był rekord 🙂 Fredeczko czytam Was codziennie, tylko jakoś nie zawsze mam wenę pisać 🙂 Emmax, na optymistyczne zakończenie nocnikowej dyskusji chciałam Ci wkleić zdjęcie mojego szwagra w nocniku na głowie, na którym wygląda jak kowboj, ale nie mogę znaleźć. na discovery travel and living leci ciąża z zaskoczenia. A i fredeczko chrzestny mojej Basi to naprawdę fajny facet 🙂

Hej Mamusie! Po pierwsze super,że Mariczka czuje się dobrze! Po drugie, AgaW, świetne płytki, wybrałaś ceramikę tubądzin, która jest jakieś 5k m ode mnie i ceramikę paradyż, w której od lat pracuje mój wujek 😉 Po trzecie Wiolka pisz szybciutko jak Majeczka. Po czwarte nie mam zdania na temat nocnika. Po piąte mam lenia Po szóste Basia-maruda znów śpi, a wstała dziś UWAGA! o 11.30! Po siódme buziaki dla wszystkich

ja tylko na chwilkę, powiedzieć Ewie,że ja też uwielbiam kostki i vegetę 🙂)))))) I na tym się moja kuchnia opiera 🤪

Hej! Nadrobiłam 23 strony 🙂)))) Mój Tata bawił się z Basią aż padła. Fredeczko mój M nie jest na szczęście hazardzistą. Dług ma jeszcze sprzed naszej znajomości, część to sprawa związana ze sprowadzonym samochodem, roztrzaskanym w dniu sprowadzenia, nieubezpieczonym, a część związana z jego poprzednią pracą i pewnymi nieporozumieniami. Szczęście w nieszczęściu,że 30 000 pożyczył od siostry, której ze spłatą się nie pali. Ale tak czy siak wisi to nad nami. Wiolu, mam nadzieję,że Majeczka dzielnie zniesie pobyt w szpitalu. Co do imprez, to my byliśmy wczoraj na grillu, Basia była z moją mamą. Też nie chciałam jej z nikim zostawiać i nadal tego nie lubię, ale wiecie co sobie pomyślałam? A gdyby tak coś mi się stało i np wylądowałabym w szpitalu, to jak zniosło by to moje dziecko, które totalnie nie byłoby przyzwyczajone do przebywania beze mnie? I stwierdziłam, że dla dobra mojego dziecka, musi być nauczone czasem zostać z kimś poza nami. Ale i tak dopuszczam do niej tylko nasze Mamy i mojego Tatę 🙂 no i coś miałam napisać i oczywiście już nie pamiętam

Wiola, ja też pobierałam siuśki Basi do woreczka. Za pierwszym razem, owszem udało mi się coś zebrać, ale jednocześnie Basia zrobiła kupę i woreczek się ubrudził. Za drugim razem się udało. Jakieś 5 min po jedzeniu ją rozebrałam i przykleiłam ten cały woreczek, akurat zaraz zrobiła siusiu. Ale miała wtedy jakieś 3 miesiące i nie była taka aktywna jak teraz Majeczka więc pewnie dlatego było łatwiej. Teraz nasze dzieciaki są już przecież dużo bardziej aktywne i na pewno złapanie tych siuśków to ogromny wyczyn 🤢

Aga ja takie myśli jak Ty mam ostatnio często, choćby dziś. Ale patrzę na tą moją córcię i myślę, przecież nie zostawię jej nawet na jedną noc!! Ale nie raz mam ochotę pieprznąć drzwiami i uciec, nie za sprawą Basi tylko jej Tatusia, z którym ostatnio więcej mnie dzieli niż łączy 😞

Aga, miałam tak samo będąc wczoraj u siostry, jej mały ma tydzień 🙂 Chciałam go przewinąć i aż mi się ręce trzęsły, taka mała dupka 🤪a poza tym nie umiem myć jajek 🤪 Też nie pamiętam już takiej Basi, Jędruś wydaje mi się straaasznie mały a Baśka była całe kilo mniejsza 🤢

Hej Mamusie, wczoraj już padłyśmy. Właśnie słuchamy z Basią piosenki, którą bardzo lubimy o wdzięcznych słowach: kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich w koło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje. 🙂. Co do tego,że każda z nas stosuje u dziecka pewnie coś czego nie wolno, to się oczywiście zgadzam. Sama np. daję Baśce do jedzenia różne rzeczy zalecane dużo później, albo nie dawałam witaminy D kiedy była malutka. I pewnie znalazło by się wiele wiele innych rzeczy. Mój Zębol zjada właśnie plastikowy magnetofon rozszarpując jednocześnie foliowy worek 🙂 AgaW zazdroszczę domku, też mi się marzy, ale na razie u nas to nierealne. Najpierw musimy spłacić jakieś 50 000 długów mojego M 🤨 Szkoda gadać... Chyba wypiję sobie zimnego redsa 🙂 Basi też się popierniczyło w nocy jak Szymkowi Kajtuchy i nie spała od 1 do 2.30, a potem nie spaliśmy my bo nam się na amory zebrało 😁

Kajtucha, ja oczywiście nie zamierzam Cię krytykować ,że używasz tego kremu, bo nawet dobrze nie wiem co to za krem. Tylko wyrażam swoje zdanie jako zagorzała przeciwniczka sterydów 🙂 A że są stosowane od lat to wiadomo i wielu schorzeniach nie da się bez nich obejść. Ale ja jestem zdania,że jeśli się obejść da, to po co ryzykować

Hej dziewczyny! Dawno mnie ie było Mittko bardzo mi przykro... PannoNikt trzymam kciuki za Mariczkę i jej oczka KAjtucha, też Ci miałam napisać o tych sterydach ale widzę,że Anja już poruszyła ten temat. Mojej Basi przy ciężkim AZS podawano maść z hydrokortyzonem w bardzo niskim stężeniu, tylko w ostateczności, kiedy nic innego nie przynosiło skutków. Ze sterydami nie ma żartów, właśnie po takiej maści po stosowaniu przez 7 dni co drugi dzień Basi w miejscu smarowania pojawiły się włoski 😮już się powycierały,ale daje to do myślenia jak może działać na organizm dziecka. Fakt że po sterydach wszelkie zmiany szybko ustępują i efekt rewelacja, ale skutki uboczne mogą być naprawdę duże zwłaszcza u takich maluchów. A przewrażliwiona jestem na tym punkcie przez te cyrki ze skórką Basi Mamy już 4 ząbki i wychodzą kolejne 🤪

Dziewczynki ja na chwilkę. Dziś o 13.25 moja siostra urodziła Jędrusia, ma 55 cm i 3680g 🙂

Ewo, ja mam konia ferrari nad prawą kostką 🙂 Więcej tatuaży nie planuję Też uśmiałam się z Szymka 🙂 Moja lala właśnie zasnęła,a ja zbieram się do pakowania nas na wyjazd. Już drugi raz z rzędu śniło mi się ,że zdaje maturę, Boże jak się umęczyłam. Za pierwszym razem w śnie pisałam temat: "Twórczość Mikołaja Kopernika w czasie okupacji" a dziś pisałam coś o Trędowatej i za każdym razem nic nie umiałam. Nawet sobie nie wyobrażacie jak mi ulżyło kiedy się obudziłam. Może to znak,że najwyższa pora wreszcie napisać i obronić licencjat bo odwlekam to w nieskończoność 🥴 Poza tym śniło mi się,że moja siostra urodziła ( ma termin na wtorek) i że jej syek wygląda jak Szymon Kajtuchy 🙂

agaW ja się brzucha wstydzę bo mam przebarwienia po lekach z dzieciństwa 🥴