gunia141

Syla kobieto zafunduj sobie konkretny obiad, bo nam znikniesz 🙂 A karmisz piersią? i jak tak niedojadasz to masz pokarm? 😎 Pidi nas oczko dopadło jak Aniela miała zaledwie tydzień 😠 Na szczęście po trzech dobach antybiotyku była znaczna poprawa. Masz Biodacynę? czy coś innego zalecili? Jest jakiś wirus w powietrzu, bo po małej oczy ropiały mojej starszej córce i mężowi. Tylko mnie omineło 😉 Byłam z małą na kontroli wagi, w tydzień przybrała 170gram, mało 🤔 Mam dać jej raz na dobę butelkę. Jak nadal będzie tak mało przybierać to przesuną nam szczepienie co najmniej o dwa tygodnie 🤢 Ilonka ja już dopinam się w spodnie sprzed ciąży 😜 Zostało mi tylko trochę w tali, ale spodnie noszę biodrówki więc jest spoko 🙂 Nie chciałabym już więcej schudnąć.

Gratulacje, obie byłyście bardzo wytrwałe. Hania długo kazala na siebie czekać, ale widać chciała zdrowo podrosnąć 🙂 Zdrówka życzymy

Wow Karola wytrwałaś do końca, serdeczne gratulacje dla Ciebie i dużej-małej 😁 Dziewczyny moje dwie laseczki są tak absorbujące, że nie mam czasu tu zbyt często zaglądać. Mały szpuk w dzień prawie wogóle nie śpi, tylko drzemie na podwórzu, a Hela po przedszkolu rządzi w piaskownicy i tak schodzi nam do wieczora. W między czasie ogarnę pranie i obiad. A potem to już nie mam na nic siły 😞 Haneczka ma super wagę startową, moja Aniela skończyła już miesiąc a do pięt jej nie dorasta. Ma dopiero koło 3,5kg. Bardzo mało przybiera na wadze, ale powoli do przodu 😉 A głodomorek z niej niesamowity, tylko że wszystko ląduje w pampersach 😉

Kurcze brodawki zaczęły mi pękać 🤪 😠

Dzieciaczki muszą trochę sobie popłakać, bo to oznaka że są zdrowe 🙂 Aniela głównie kwili przy procesie trawiennym (słychać jak jej w brzuszku bulgota) i krzyczy jak ma głoda. Z kapielą bywa różnie, zależy czy jest brana ze spania czy z czuwania - ze spania się złości, bo najpierw chciałaby cyca. Mój T. nie ingeruje w ubiór małej, ale o temperaturę w pomieszczeniu dba - cały czas 24st. 🙂 Ale Anielka lubi ciepło i jest mega zmarźlakiem 😁 A ja śmigam prawie że na golasa 🤪 Mała powoli wprawia się w rytm dnia, w nocy budzi się już tylko 3 razy na jedzenie. A jak tam Wasze maluchy nocą śpią czy dają popalić?

Hej mamusie, znikłam na trochę a to z powodu kłopotów ze zdrowiem. Złapałam taki kaszel i katar że szok. Hela mnie jakimś wirusem z przedszkola poczestowała, a że organizm osłabiony (bo się nie wysypiam) to złapałam od razu. A teraz od wczoraj mąż zaczyna stękać. Boję się o Anielkę, żeby ją to świństwo nie dopadło. A tak z nowości - to już codziennie jeździmy na dłuższe spacerki, a kto nas spotka dziwi się że tak dobrze wyglądam po porodzie. Mam jeszcze 5kg na plusie, ale brzusio już całkowicie płaski. Poszło w dupsko i biodra 😎 Miałam dzisiaj kolejną wizytę połoznej i mnie nastraszyła że mała na jej oko bardzo mało przybrała. W poniedziałek mam kontrolę na ośrodku zdrowia 😠 Przecież nie wszystkie dzieci muszą być od razu pączkami, tym bardziej że urodziła się mała. Wczoraj zakonczyłam zakrapianie oczka antybiotykiem i oko wygląda dobrze, w dzień teraz jest super, mam jednak obawy bo z nocy był mały strupek w kąciku 🤢 Boję się że zabieg przetkania kanalika łzowego z czasem będzie konieczny 😞 I będzie trzeba jechać gdzieś z tym dalej, bo u mnie na miejscu tego nie robią. Miłoszek cudny, jak i cała reszta kwietniowych maluchów. Co jak co dziewczyny, ale dzieci to Wam naprawdę wyszły świetne 😁

Ale czarny 🙂 Śliczny jest. Serdeczne gratulacje!!!

Karola koniecznie weź jakąś ziołową herbatę, kawę zbożową jeśli lubisz (dobrze wplywa na laktację). Szlafrok potwierdzam jak najcieńszy. U nas niepotrzebny okazał się rożek bo dostałam szpitalny i pampersy (zabrałam całą paczkę) a zużyłam może 10, bo w pierwszej dobie używałam szpitalnych tetrówek. Tak radziły położne bo to zdrowo dla bioderek dziecka i tak też robiłam. Polecam ręczniki paierowe - wygodne do podmycia się, a normalnego ręcznika nie brudzisz. No i nie trzeba już srajtaśmy 😁 Madzia bierz Oliwiera po każdym karmieniu do odbicia, nawet jak nic z tego nie wyjdzie. Dziecko z czasem powinno wyrobić sobie taki nawyk. U Nas się odbija i to szybko, ale Aniela jak się pręży to i tak ulewa.

Witajcie, my ze względu na oczko jesteśmy po wizycie u lekarza. Mamy kropelki, prawdopodobnie kanalik łzowy jest zablokowany. To częste u noworodków. Niestety doktor mówi że infekcja bedzie miała tendencję do nawracania, aż mała sama z tego wyrośnie 😞 Ilona pytałam własnie dzisiaj o werandowanie, a mamy dzieci w tym samym wieku 🙂 No więc jeśli tak jak Madzia pisze jest bezwietrznie to spokojnie 10-15minut już można by wyjść. My niestety musimy się wstrzymać jeszcze 7 dni, tak jak mała przyjmuje lek. Mam tylko wietrzyć pomieszczenie w którym śpi, w momentach jak tamnie przebywamy. Otworzyłam okno i już mam pierwszą muchę w domu 😁 a taka ożywiona że nie mogę jej dorwać 😎 Używa któraś z Was pieluchy Dada z biedronki? Pampersy idą jak woda, zastanawiam się czy Dada nie kupić, są tańsze, a przecież i tak wszystko idzie w kosz. Madzia wspominałaś coś i kikucie pępkowym. Spokojnie, Aniela kończy jutro 2 tygodnie i jeszcze do końca jej nie odpadł. Wisi dosłownie na jednej żyłce. Psikam Octaniseptem, staram się w kąpieli zbytnio nie moczyć i pampersik zakładam z przodu na zakładkę, tak żeby nie przykrywał pepka.

I następna mamusia doczekała się swego maleństwa 🙂 Serdecznie gratulujemy, czekamy na wieści 😉

A pewnie pozginaj się trochę, nie zaszkodzi a może pomoże 😁

Pidi mnie położna środowiskowa jeszcze przed świętami napastowała czy już urodzilam? 🤪 W pierwszym momencie tak mnie zatkało, że chciałam powiedzieć jej że tak i to bliżniaki 🙂 Potem jak byłam w szpitalu dostałam od niej drugi telefon 😁 I co z taką począć? 😮 MadziaW jak tam sns? A niektórzy rodzice fakt są niespełna rozumu i chore dzieci ślą do przedszkola. A jak takie dziecko parsknie na inne no to juz wiadomo - tasiemiec ruszył. Nie ma tygodnia żeby Hela nie podłapała kataru albo kaszlu 😞 Dzwoniła babcia że jej się nudzi i chce iść do przedszkola ( a jeszcze tydzień temu zrobiłaby wszystko żeby tam nie iść ) 😁 Fajnie, chociaż jakaś dobra wiadomość że dziecko się już zdążyło tam zaklimatyzować. Posłanie jej do przedszkola to był trudny dla mnie okres, tym bardziej że wszystko działo sie tuż przed porodem. Powoli zaczyna sie układać... No sprobuję jeszcze z tym mlekiem przez 2 dni, a potem idę do lekarza, bo szkoda mi dziecka 🤔 Ciekawe jak tam Agata? 🙂 Sylwia mnie położna przez dwa krytyczne dni, kiedy piersi były mega twarde kazała odciągać chociaż kapkę pokamu, bo może dojść do zapalenia! Tak też zrobiłam i teraz jak ręką odjął, mogę się już cieszyć chwilami kiedy mała wisi na cycku bo nic nie boli 🙂 Nawet tym razem nie miałam problemu z brodawkami, bolały tylko pierwsze 3 dni i od razu smarowałam mascią i pomogło. Kasia Tobie życzę wytrwałości w karmieniu, a jak z tą poduchą rogal, lepiej? Ja też mam, ale jakoś teraz nie używam, bo mała dobrze chwyta, no i jest taka leciutka 🙂

MadziaW buty w końcu kupiłam http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/31/67/99/90/3167999066 Teraz jeszcze poszukuję drugich sportowych 😁 Kurcze jeszcze moją starszą corę coś łapie. Ma kaszel od soboty i tak myślałam że coś się wykluje. Dzisiaj w nocy była strasznie marudna, co chwilę wstawala, nie mogła spać, rano gorączka 😠 Dałam ją do babci

Ilona naszej też schodzi cały naskórek, ale Oilatum powoli działa swoje praktycznie 1,5 tygodnia kąpiemy i walczymy już tylko z rączkami. Parafinka - dobra rzecz, ja dodatkowo nawilżam mleczkiem z nivea. I obawiam się że mała tarła rączką oko i dlatego zaropiało. Nadal walczymy 😠 MadziaW wkrapiam jej to mleko i po tym zawsze bardziej ropa wypływa, niewiem czy to dobrze i się oko oczyszcza, czy aby jej nie szkodzę? 😮 A śpię obowiązkowo w staniku do karmienia z wkładkami do laktacji, bo też by mnie zalało. Nie mam jakoś mega dużo mleka bo biust mam mały, ale jak karmię z jednego, to ssanie pobudza też drugą pierś z której też zaczyna lecieć 😉 Agata w końcu się doczekałaś, wykrakałaś to sobie. Trzymaj się, bądź dzielna, Lariska dzisiaj dołączy do grona kwietniowych dziciątek 🙂 Madera, Pidi Wy dziewczyny bierzcie się za gruntowne sprzątanie, długie spacery, schody, ciepłe kąpiele i seksik. W końcu i u Was ruszy 😉

Hej dziewczyny, wczoraj miałam ciężki dzień, siedmioro gości z rodziny i no koniec imprezy pijany mąż 🤪 Oblał pępkowe, a ja zostałam sama z całym bajzlem i dwójką dzieci. Hela marudna bo ma kaszel, Anielce od 2 dni oczko ropieje, walczę domowymi sposobami ale max. do środy, potem jak nie przejdzie czeka nas wizyta u lekarza 😞

Oj tak wyspana mama, to szczęśliwa mama 😁

A moja kruszynka w nocy zbudziła się tylko 2 razy 🤪 Rekord, normalnie się wyspałam od niepamiętam już kiedy 😎

Wchodzę na forum a tu porszę, jak taśma ruszyła, to od razu dwie nam wciągnęła 😁 Dziewczyny serdeczne gratulacje!!! Ilona dzielna jesteś z tym karmieniem. Laktacja po porodzie to trudny okres dla każdej kobiety, a Ty się nie poddałaś. Super, możesz być z siebie dumna 😘 Ja przy Helci też przystawiałam na siłę, żeby tylko mleko się pojawiło, bo było go bardzo mało. Teraz przy drugiej ciąży po 3 dobie samo wszystko ruszyło. A mężusiowi wybacz, może mieć opory przy opiece nad małą, ze względu na to że jest taka malutka. Z czasem się to zmieni, zobaczysz. Mój Tomek nie bierze Anieli na ręce bez rożka, a weż pod uwagę że to nasze drugie dziecko i powinien być już w tym temacie obyty. A jednak ma strach że krzywdę jej zrobi 🥴.

No to Gucio juz z Nami 🙂 Całkiem duży kawaler 😁 Serdeczne gratulacje, zdrówka i szybkiego powrotu do domciu!

Ojej, mamy następnego chłopa 😁 Serdecznie gratulujemy, zdrówka i szybkiego powrotu do domciu!

Kasia apopos wód płodowych żlemnie zrozumiałaś, post brzmiał tak: A więc nie że Ci odeszły, tylko dobrze by było gdyby odeszły 😜 MadziaW współczuję Ci z tym karmieniem, bo dla mnie osobiscie to też bardzo ważna sprawa. A buciki muszą poczekać, bo dzisiaj ogarniam z pracy papierkowe sprawy. Zaświadczenie o dochodach do funduszu socjalnego, wniosek o wyższy dodatek mieszkaniowy i takie tam. I od godziny poszukuję służbowego pena. Od grudnia jak poszłam na zwolnienie nie był używany i teraz nie wiem gdzie może być 😠

Aniu jak czujesz się juz na siłach i wiesz że poradzisz sobie z Szymonkiem to dobrą decyzję podjęłaś, bo nie ma to jak w domu 🙂

Kasiu trzymamy kciuki, trzeba się nastawić że to może potrwać,pierwszy etap porodu jeśli następuje naturalnie bez ingerencji jakichkolwiek medykamentów ma prawo trwać nawet 14 godzin. Także kochana cierpliwości, później będzie już z górki. Dobrze żeby wody Ci odeszły bo to przyspieszyłoby znacznie akcję MadziaW ja z grudnia jestem 🙂 dokładna data 12.12.83 😁 A Ty kochana masz @ a karmisz piersią?

Jestem Strzelcem wyborowym 😆 Butów multum, ale jeszcze się nie zdecydowałam 😜 Pewnie ze trzy dni poszukiwania mi zajmą, tym bardziej że co chwilę muszę się od laptopa oderwać 😉

Kasiu skurcze mogą Ci wywołać podłanczając oksytocynę, tylko przypuszczam że chcą żebyś donosiła conajmniej do 39tc. MadziaW na ciemieniuchę nic nie poradzisz, jedynie po kąpieli nasmarować głowę oliwką i wyczesywać. Włoski dziecka wtedy są okropnie tłuste, ale po tygodniu powinno zejść. Helenka miała 2 razy, teraz na pewno też się nie obejdzie bez tego świństwa. Poprawię sobie teraz humor i udam się na zakupy internetowe 😁 Poszukuję wygodnych butów na wiosenne spacerki 🙂 A muszę się Wam dziewczyny pochwalić jaki mąż mi sprawił prezent z okazji urodzenia Anieli - otóż przyjechała dzisiaj kurierem paczka - otwieram a tam piękny złoty pierścionek z wyrytą datą 3.04.13 i kolczyki 😮 Pierścionek ma duży fioletowy kamień - ametyst (zawsze mu powtarzałam że to mój zodiakalny talizman), jest cudny, ale nie tak cudny jak Nasze Córeczki 😁