-
Liczba zawartości
496 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Wioletka
- Urodziny 21.08.1987
O mnie
-
Imię
Wioleta
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Jeszcze nie wiem
-
Planowana data porodu
23.02.2012
Wioletka's Achievements
Newbie (1/14)
22
Reputacja
-
Witam po długiej nieobecności. wczoraj podłączyli nam internet. Co do mojego porodu to wyglądało to mniej więcej tak: Niedziela 6,02,2012 godz 6,30 wstałam po pół godz wstał mąż oznajmiłam mu że mam skurcze co 10 min ale nie ma co panikować bo są delikatne. Jednak postanowiłam przyszykować se wszystko na wypadek (łóżeczko, posprzątać itd) około 16 postanowiłam pomóc moim skurczom i założyć firanki w pokoju dziewczyn - i to nie pomogło. ból się nasilił (nieznacznie) jednak dalej skurcze co 10min. o 21szej zadzwoniłam do położnej co mam robić. skurcze cały dzień co 10 min. Kazała mi jechać do szpitala ponieważ jest to męczące i niepokojące tyle czasu regularnych skurczy i nic dalej. w szpitalu mnie zostawili z rozwarciem 3cm trafiłam na trakt porodowy. ktg wykazalo mizerne skurcze, Niunia oki. Że na noc nie wywołują porodów kazali mi czekać do rana. nocka nieprzespana (3-5 udało mi się zasnąć) o 6 dostałąm zastrzyk rozkurczowy po którym rozwarcie wskoczyło do 6cm a skurcze nadal co 10min. o godz 8 obchód - przebili mi pęcherz - wody płodowe zielone 😞 po 10 przychodzi położna i stwierdziła że trzeba podać kroplówkę bo samo sie nie ruszy. o godz 10,30 podłączono mi kroplówkę , bóle chwila moment się nasiliły i częstotliwośc zaczeła rosnąć. o 10,55ostatni tel od mamy. Mąż się rozłączył i mówi że idzie do wc a ja do niego ze nie do wc tylko po położna bo jest skurcz party. No i się zaczeło. po 2 skurczach partych podieli decyzje o nacięciu i poszło, kolejne parcie było nasze 🙂 piętnaście po 11 moja Małgorzatka byłą z nami. Drugi poród , ta sama sala porodowa, ta sama położna i szybki poród nie licząc skurczy niedzielnych 🙂
-
Witam ja tylko na chwile. Urodziłam 27 lutego o godz 11,15 Córcia Małgosia (po położnej która odbierała porody obu córek) miała 3250 i 53cm Poród trwał 3-4 bóli partych i 27 godz skurczy regularnych co 10 min więcej jak podlązą nam internet Obie czujemy sie dobrze
-
hej A ja dziś wielkie sprzątanko w nowym mieszkaniu. wczoraj przewoziliśmy meble i resztę a dzisiaj sprzątanie i układanie 🙂 Aha i na dzisiaj mam termin z OM 🙂 i nic się nie dzieje
-
cisza jak nigdy. ja mam jakieś skurcze co 20 min może do rana cos ruszy
-
A ja dzisiaj biorę się za przeprowadzkę 🙂
-
cisza jak makiem zasiał wszystkie rodzą oprócz mnie?
-
Teraz do kelly i snakerka walczą w szpitalu. Ciekawe co u nich 🙂
-
Dokładnie Monia. Tacy są faceci 🙂
-
Witam dziewczynki. U nas dalej nic. wczoraj minoł termin z pierwszego usg a jutro z OM. a mówiono że przy 2 dziecku nie przenosze bo się nanosze lali, cały czas w ruchu ico? Monia co do facetów to od mojego też ostatnio usłyszałam że nic nie robie 😞 Oni myślą że to tak łatwo koniec 9 miesiąca ciąży , dwu letnie dziecko, mrozy dookoła, dom, sprzątanie , gotowanie itd ale to on z pracy zmęczony wraca. Teraz do niego nie dociera że ma wziąść urlop jak wyjdę ze szpitala. On musi wziąść jak urodzę - czyli jak będę w szpitalu 😞
-
och Ci faceci 😞 Mój też mi nic nie pomaga 😞 Przychodzi z pracy , zje objad i do laptopa albo do samochodu przy którym nie jest w stanie nic zrobić. ja już ledwo co łażę, a tu Laura do 22 nie śpi, posprzątaj ugotuj. Ostatnio usłyszałam że od tego jestem 😞 Chodził i przepraszał mnie dwa dni. Teraz szykujemy sie do przeprowadzki. myślę że jutro będziemy przewozić wszystko 🙂 Obym do soboty nie zaczeła rodzić 🙂
-
Melduję się na nocnej zmianie 🙂 Nocka do kitu, wstałam bo jestem cholernie głodna 😞
-
kurcze mam coś podobnego do Snakerki. brzuch mi nie twardnieje tylko częste i krótkie takie bóle ukłucia czy miesiączkowe na podbrzuszu. i ból podwozia.
-
4 wielorybki najbardziej teraz walczą o poród 🙂 (udzielają się) Ja, WiolaGral, Snakerka i Agnese Ale jak wypali z tym mieszkankiem to ja spokojnie mogę poczekać do terminu. Tylko znając życie to jak wypali z mieszkaniem to jeszcze dzisiaj pójdę rodzić i wszystko na męża głowie zostawię 🙂
-
A ja dzisiaj idę oglądać mieszkanie 🙂 Może moja Nina trafi już do nowego mieszkanka Z wstępnych przeliczeń utrzymanie tamtego (2pokoje) wyniesie nas jakieś 50zł taniej niż tego co teraz wynajmujemy (kawalerka) więc nie myję juz tych okien 🙂 Mam nadzieję że w razie w teściowa i w sobotę już bedzie moja mama w Polsce to pomogą mi w przeprowadzce 🙂
-
Spokojnie 🙂 nie mam zamiaru przesadzać. chociaż troszkę bo jak wczoraj mi słonko na nie poświeciło to była porażka, A mam okna od drogi na parterze. A może coś się ruszy przy okazji 🙂 Też bym pospała ale córcia nie da 🙂