czesc. na astmę choruję od dziecka- przebieg zawsze bardzo łagodny. Niestety to jest tak, że na dwoje babka wróżyła. Nie ma reguły- albo astma osłabnie albo sie nasili. Jestem pod opieka alergologa- prawie od początku jestem na sterydach wziewnych i tak będzie do końca ciązy. Lek to mus, bo on pozwala mi oddychać- jak ja jestem niedotleniona to dziecko też. Więc nie mam wyjścia. Co 3 tygodnie chodze na spirometrię- badanie wydolności. Leki mi poprawiły oddech i mogę normalnie funkcjonować. Dziecko rozwija się prawidłowo i staram się myśleć pozytywnie, że urodzi się zdrowe i wszystko będzie ok. Po ciązy podobno mój stan astmatyczny wróci do poprzedniego, łagodnego przebiegu. Najlepiej, żebyś była stale pod opieką dobrego lekarza.