mona124

Hej dziewczyny. Coraz szybciej mijają mi dnie. Już pojutrze do pracy. Powoli zaczynam się przygotowywać. Muszę sobie jakieś nowe szmatki kupić, a nawet nie mam ochoty, bo figura do d...py. Jeszcze dostałam okres i jak spojrzałam dzisiaj na mój brzuch, to jakbym w ciąży była. Jakiś taki balon mi się zrobił na górze. Milence tak spodobało się chodzenie, że cały czas chce chodzić. Dzisiaj tak chodziła odemnie z rąk do babci i ledwie doszła do którejś z nas już zawracała i tak w kółko. Usiedzieć na miejscu nie może. Główka jej się kręci w koło. Jakby miała adhd 😉 Dodi, wyglądałaś prześlicznie. Gratuluję! Iwiokej super, że z Amelcią ok i z serduszkiem wszystko dobrze.

Byłam dzisiaj i zareklamowałm wózek. Sprzedawca powiedział, że rdzewiec nie powinien. Ciekawa jestem jak załatwią relklamację. Dostliśmy wózek zastepczy, ale to jest zwykła parasolka i Milenka sie w nim topi,więc pożyczyłam spacerówkę od kumpeli, bo w tym wyglądała jak mały rumunek: 😉.

Hej dziewzyny Ja właśnie pożegnałam gości, było super zachciało mi sie jeszcze więcj, stwierdziłam, że trzeba częśiej się spotykac ze znajomymi. Może to procenty tak na mnie wpływają 😉 Anna wcześniej nic nie mówiłam,ale łezki same mi napłynęły na myśl o Twojej ciąży. Dobrze,ze trzymasz się dzielnie. Może jeszcze uda nam się razem przechodzic przez ten szczęśliwy okres. My mamy zamiar starac się o kolejną dzidzię na następne wakacje tj lipiec-sierpień, ale terazjestem spora obaw 😞, że może z ciążą byc coś nie tak. Przy pierwszej ciąży czułam , że wszystko będzie ok, nie wiem dlaczego. Sibi nic się nie martw z Marcelinką wszystko będzie napewno ok, a to że będziesz z nią cwiczyc napwno wszystko przyspieszy. Dodi jest teraz 23 i napewno super się bawisz, za godzinę odczepiny 🙂 Wszystkiego najlepszego mochana, dla Ciebie, męża i córci. Wielkie buziczki.

Darusia w tym tesco to niezły burdel mają. Ja też nieraz latam jak głupia za czymś z gazetki i znaleśc nie mogę. "Brzuszki" oczywiscie że pamietam, ehhh sentyment, ale fajnie było 🙂 😉 Dobranoc

Darusia w tym tesco to niezły burdel mają. Ja też nieraz latam jak głupia za czymś z gazetki i znaleśc nie mogę. "Brzuszki" oczywiscie że pamietam, ehhh sentyment, ale fajnie było 🙂 😉 Dobranoc

Iwiokej mi też najbardziej odpowiadały premium care, ale fakt z ceną przesadzili, choc ostatnio widziałam je w promocji za 49,99, ale nie wiem ile sztuk. Renata 56zł za pampersy to bardzo drogo, chyba że kupujesz te premium care, a nie active baby. Mi paczka pampersów starczała na 2 tygodnie, a ostatnio zużyłam w tydzień, bo Milenka strasznie często kupy walic zaczęła ze 3-4-5razy dziennie potrafi. Nie wiem dlaczego, może dlatego, że często leży na kocyku na brzuszku i jak raczkuje to z wysiłku? Moja Milenka tylko mówi mama mama, a mój P ciagle stęka zeby mówiła tata tata 😜. Ciekawa jestem, czy to mówi już ze zrozumieniem, czy raczej bezwiednie, jak myslicie?

Ja pampersów bez promocji też nie kupuję. Przegięcie za 70szt 52,99. Jak nie było promocji, to kupiłam dadę i raz huggisy, a teraz jak nie będzie promocji, to wypróbuję te z rossmana 😉

Właśnie ,że było active baby, tylko rozmiar 7-18kg, kumpela mi wyczaiła, bo normalne na pułce wszystkie inne były po 52,99, a te w innym miejscu i osobnym koszu po 39,99. Jeszcze sie zastanawiałam czy nie będą za duże i niebardzo chciałam kupic, ale w końcu się skusiłam. Ale to było chyba 2 tyg temu, a teraz faktyccznie są w promocji te sleep, ale nie wiem po ile. A miałyście je może, czym one się różnią od active baby?

Ja jabłuszko i bananka tez dawałam mojej malej. Wszystko wcina nawet jak ja wykręca 😜

Tak sobie teraz przeliczyłam i wcale te Wasze pieluszki nie wychodzą taniej w stosunku do pampersów z promocji. Iwiokej chyba, że pomyliłaś i tych dada jest więcej niż 54szt, bo wychodzi za pieluszkę prawie 0,52gr, a te z rossmana prawie 0,50gr, to ja kupiłam ostatnio w tesco pampersy 4 za 39,99 82szt, czyli ok 0,49/szt Nigdy tak nie przeliczałam na sztuki, ale kumpela tak robi i mi się udzieliło 😉

Hej. Widzę, że forum trochę odżyło 😉 Iwiokej Twoja Amelcia zasnęła wczoraj tak samo jak moja Milenka o 18 bez kapieli, umorusana w jedzonku, tylko że później obudziła się o 21. Nakarmiłam ją, przewinęłam i zasnęła, a później pobódki co 2h na cyca. Powoli mam już doś tego cyca, bo nad ranem budzi się nawet co 1h. Sibi jestem pod wrażeniem Twoich przepisów!!! Ja newet nie wiem gdzie cielaczka kupic hihi. No napewno w mięsnym, ale pewnie w każdym nie ma hmm. Nie ma co się martwic, że dzieciaczki nie raczkują, moja Milenka zasówa już jak perszing hehe i strasznie trzeba ja pilnowac, bo zaraz coś ciągnie, albo do buzi wsadza. Przed chwilą przyciągła się do mnie pod fotel do kompa, podciagała się, aż w końcu zabrała mojego brudnego kapcia i pociągła go na swój kocyk i zaczęła jeśc feee. Siedzi teraz na kocyku i jak tylko przechodzę, to wyciąga rączki, nauczyła się cwaniara, żeby ją nosic, a jak nie wezmę, to krzyczy. My uzywamy pampersów i jestem nawet zadowolona, raz kupiłam huggisy i ciągle przeciekały, miałam też dada i też były nawet niezłe. Jutro jadę zareklamowac wózek. Zauważyłam, że jedna rurka rdzewieje, ciekawe czy to podlega reklamacji? a jeszcze dzisiaj zauważyłam, że z jednego koła zeszło powietrze wiec pewnie dętka przebita.

Hej laski. Ja też wpadam tylko podpisac listę, bo czasu nie mam. Rano byłam z zębem u dentysty, później z małą do babci, a jeszcze później do koleżanki i tak zleciał nam dzień na wałęsaniu 😉 Jutro miałam jechac do koleżanki, ale zadzwoniła kumpela z Wrocławia, że przyjeżdża, więc do tamtej pojadę w środę i tak leci ten czas niestety, a w przyszłym tygodniu już wracam do pracy 😞 Czy któraś też już wraca do pracy, czy tylko ja? 🥴 Darusia gratuluję wyników!!! Iwiokej mam nadzieję, że Amelcia do tej pory aniołek 🙂 Renata moja Milenka też ostatnio częściej kupy wali, więc może też na zęby, choc nam się nie spieszy 😉 Dodi, a może Julcia tą biegunkę też ma na ząbki?

Renata, super, że Juleczka zdrowa 🙂 Iwiokej, fajna ta stronka z przepisami 🙂 Faktycznie straszna tu dzisiaj cisza. Dobranoc.

Dausia widzę, ze masz takie same myśli i obawy jak ja co do posiadania drugiego dzidziusia. Też bym już chaiała drugie dziecko, ale bardzo się boję, że będziej bardzo ciężko. Teraz niekiedy ledwo daje radę, a co dopiero przy dwójce maluchów? U mnie jest ta różnica, że mój akurat nie ma nic przeciwko drugiemu bobaskowi, ale ja chcę się jeszcze wstrzymac i dopiero za rok zacząc staranka 😉

Renata, Milenka odważna dziewczynka na szczęście dla mamusi, bo jakby płakała, to ja napewno razem z nią 😉 tak było jak chodziłam z brata córką na zastrzyki, ja beczałam jak bóbr 😜 Płacz dzieci jej nie wzrusza jak narazie, ona potrafi się szczerzyc do takiego płaczącego dziecka w najlepsze 😜 Zobaczymy jak to będzie ze szczepieniem po roczku, narazie ponad 6 miesiecy luzu 😉

no i zasnęła mi niuńka na podłodze jak tak sobie pisałam 😉 Dr powiedziała, że rozwija się bardzo prawidłwo i że bardzo silna jest. Dziewczyny te które martwiły się, że ich maleństwa nie przewracają się jeszcze nie mają się co zamartwiac, bo moja dr pytała się czisiaj, czy Milenka przewraca się już chociaż na boczki. Ja mówię, że przewraca już ponad miesiąc jak nie lepiej i na brzuszek i na plecy, ale z rozmowy z dr wynika, że dzieci w tym wieku jeszcze nie muszą się przewracac.

Hej 🙂 Wpadamy na chwlkę, bo zaraz idziemy sie kąpac i muszę Milence zmierzyc temperaturę, czy po szczepionce nie dostała, ale na moje oko to temperaturki nie ma 😉 Milenka szczepienie zniosła dzielnie, zapłakała tylko na moment dopóki na chwilkę ją na rączki nie wzięłam, wtedy odrazu odwróciła się i zainteresowała odrazu zabawkami, a o bólu zapomniała. Gabinet opuszczała już z uśmiechem na ustach 🙂 Zresztą ona wiecznie uśmiechnięta przez co ściąga uwagę ludzi. Pod gabinetem już dwie panie ciągały ją na rękach tak je zauroczyła smieszka mała 😜 Sąsiadki to się smieją, że ona usmiech przyklejony ma do twarzy, bo zawsze się cieszy. Milenka już za parę dni skończy 7 miesięcy i dzisiaj ważyła 7540 🙂ale babki w poczekalni twierdziły, że drobniutka jest, a wzrost ma normalny i że bedzie wysoka. Okaże się po latach, co z niej wyrośnie 😜 Ja deserki też ze słoiczków podaję, bo w sumie to nie mam pojęcia jaki mogłabym zrobic sama. Umiem tylko tarte jabłuszko i bananek 😁

Iwiokej sto lat dla Amelci 🙂 Darusia, dla Sarusi też☺ sto latek z okazji pierwszego ząbka 😉 Renata moja Milenka tak samo szczerbata jak Twoja Julcia 😜 I gratulacje dla Viktorka, że tak dzielnie zniósł wyżynanie aż 4 ząbków naraz 😉

Lecę zupkę dac Milence, bo brzęczy z głodu 😉 Pozdrawiamy Wszystkie mamusie i dzidziusie.

Hej laski 🙂 Właśnie wróciłyśmy ze spacerku i całe szczęście, bo na dworzu zrobiło się czarno. Zapowiadali na dzisiaj burzę, wiec pewnie będzie. Narazie jestem u mamy, będę tutaj z 2 tygodnie. Net tutaj wolno chodzi i trochę mnie to drażni. Jai_Ho napisał(a): Dokładnie tak jak piszesz, też uważam, ze w Polsce niestety jest brudniej. Do pracy wracam już 9 września. Zmałą zostanie moja mama i na szczęście nie muszę oddawa jej do żłobka. Nie wiem jak ja dam radę bez niej 😞 Milenka już raczkuje, a raczej pełza i trzeba zabierac wszystko co nisko stoi, bo odrazu wyczai i człapie do celu 😉 Już się łapi i zaczyna podnosic, a nóżkami też przebiera i próbuje chodzic.Łobuz, nie usiedzi na miejscu, cały czas w ruchu i ciągle woła ,,mama mama" A jak się na nią krzyczy to hihra beszczelnie 😲 Ząbków jeszcze nie widac. Strasznie po urlopie wyrosła, musiałyśmy całą garderobę wymieniac 😉 Jutro idziemy na szczepienie, mam nadzieję,że obejdzie się bez gorączki i marudzenia. Gratulacje dla Viktorka z okazji ząbków 🙂 Renata Julka prześliczna dziewczynka, a z Ciebie zdolna kobieta!

Hej dziewczyny. Na wstępie przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Oczywiście brak czasu 😉 Już prawie dwa tygodnie minęło od naszego powrotu z urlopu, ehhh było pięknie 🙂 Milenka w samolocie i całą drogę była bardzo grzeczna, wszyscy ją chwalili. Bardzo miło byłam zaskoczona Turcją, nastawiona byłam na brud, a w rzeczywistości było bardzo czysto. Turcy bardzo są za dziećmi, więc Milenka była rozrywana. Każdy chciał ją dotknąć, albo wziąść na ręce. Śmialiśmy się z P, że jak byśmy brali po 5 euro za zdjęcie, to wycieczka by się nam zwróciła 😜 Niby gorąco, ale nie było tragedi, bo od morza wiał dość silny wiatr, więc upał nie był męczący. Wogóle nie chciało nam się wracać, chętnie byśmy jeszcze tam zostali. Boże jak ten czas leci, już niedługo czas wracać do pracy 😞 Muszę teraz nadrobić zaległości na forum, bo ciekawa jestem co tam u Was wszystkich słychać 🙂

Witam wieczornie, a raczej nocnie 😉 Przyszykowałam sobie dzisiaj rzeczy, które mam popakować jutro do walizek i będzie luz 🙂Dodi dziękuję za listę 😉 fotelik jednak wezmę, bo wyczytałam dzisiaj na stronie linii lotniczych, że można mieć bez dopłaty, więc bierzemy, bo będzie napewno wygodniej. Dzięki Iwiokej 😉 Dobranoc, mam nadzieję, że uda mi się jeszcze jutro do Was zajrzeć, jeśli nie, to do usłyszenia po 8 sierpnia 😉bo w niedzielę już lecimy 🙂

Hej 🙂 Mała nareszcie śpi ufff. Ostatnio jestem wykończona. Pędzą mi te dni, że hej 🙂 Codziennie za czymś biegamy. Dzisiaj lataliśmy za walizką, musiałam sobie kupić nową, bo tą co miałam jest za mała na nas dwie. Zresztą i tak większość rzeczy małej dorzucę do walizki P 🙂 Zastanawiam się jakie leki wziąść dla małej w razie w? i czy wziąść jeszcze fotelik do samolotu, bo pewnie byłoby małej wygodniej niż na kolanach i w autobusie też napewno by się przydał. Kurcze, ale nie wiem czy można tyle gratów bez dopłaty i wózek i fotelik hmmmm? Chyba Sibi brała z sobą fotelik do samolotu, kurcze szkoda, że ona ostatnio do nas nie zagląda 🥴 Jai_Ho super, że już masz wszystko popakowane, ja to jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę będę robić, a jutro jeszcze mam gości ehhhh. Dodi fajnie,że masz nową koleżankę do wspólnych rozmów. Moja sasiadka też urodziła tydzień temu i też mam w końcu z kim chodzić codziennie na spacery, a i Milenka w przyszłości będzie miała koleżankę hihi. Monka cieszę się, że nie wyłączyli Ci neta i będziesz do nas zaglądać 😉 Bob nareszcie jesteś! bo już zastanawiałam się gdzie Cię wcięło 😉 szkoda tylko, że chora jesteś. Dużo zdrówka!

Aaana ja też nie podaję małej żadnych preparatów witaminowych. Lecę skończyć książkę. Dobranoc.

Dodi_W napisał(a): MONA chwila relasku z książką hmmm 🙂 moja robi sobie tylko drezmki gora 30 min 😞 quote] Dodi, relaksować się mogłam z książką, bo to było już po wieczornej kąpieli 😉 a tak w ciągu dnia, to Milenka tak jak Julcia śpi góra 30min i nie ma szans na relaks.