nadusia89

🙂

🙂

🙂

moja Żabusia 🙂

hej mamusie!!!!!!!!!!! ja tez juz nia jestem:P moj synek Bartus przyszedl na swiat 8.10 o 23.08 przez cesarke 😁 waga 3450 wzrost 54cm 🙂 niestety urodzil sie z wodoglowiem ale juz jest po zabiegu i mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej 🙂 w chwili obecnej wazy 5700 i ma 60cm:P czyli rosnie jak na drozdzach:P:P:P:P

kurcze te skurcze mnie wykoncza... ja to sie modle zeby moj Marcin byl przy mnie caly czas:P:P:P zastanawiam sie jeszcze nad tym czy to normalne ze pomiedzy skurczami Bartus kopie, wierzga i szaleje?? wie ktos???????????

ostatni raz bylam 22 wrzesnia i gin powiedzial mi tylko tyle ze wszystko jest w porzadku,ze teraz mam tylko czekac na porod...

ale pusto... 😞 😞 😞

ja nie dziekuje:P mam nadzieje ze moj porod bedzie szybki, moze bolec jak cholera byleby bylo jak najszybciej:P

ciekawe ktora bedzie pierwsza...:P:P:P

jestem happy:laugh: wczoraj wieczorem zaczelam miec takie skurcze ze chcialam umrzec:P ale odstepy pomiedzy nimi byly dosc dlugie i nieregularne,i bardzo sie wystraszylam bo poleciala mi krew 😞 dzisiaj wyczytalam ze to czop mi odchodzi, juz od wczoraj... skurcze nadal mam, i nadal sa nieregularne ale czuje ze to Bartus juz sie pcha, widocznie mu sie znudzilo:P:P:P

laca bo mam pranie do powieszenia i obiad gotuje:P

a no u mnie juz jakies bakterie kraza 🙂 a mnie moj lap wkurzyl... dobrze ze Bartus zaczal kopac bo bym go przez okno wyrzucila:P :P :P

a ja znowu mam nadzieje ze jak najszybciej wyprowadzimy sie do tesciow bo tu u mnie w domu robie za sluzaca,sprzataczke,kucharke itd... dziekuje Bogu za to,ze dzisiaj mam takiego "powera" ze biegam po domu jak przeciag:laugh: :laugh: i humor jakos mam dzisiaj, wczoraj bym wszystkich wokol siebie pogryzla a dzisiaj nic mnie nie wyprowadzi z rownowagi 😁 😁 😁 😁

a ja znowu mam nadzieje ze jak najszybciej wyprowadzimy sie do tesciow bo tu u mnie w domu robie za sluzaca,sprzataczke,kucharke itd... dziekuje Bogu za to,ze dzisiaj mam takiego "powera" ze biegam po domu jak przeciag:laugh: :laugh: i humor jakos mam dzisiaj, wczoraj bym wszystkich wokol siebie pogryzla a dzisiaj nic mnie nie wyprowadzi z rownowagi 😁 😁 😁 😁

i jeszcze na temat odwiedzin rodziny i znajomych bedziemy musialy kolo nich wszystkich skakac, kawki, herbatki itp bo opieke nad dzidziusiem przejma babcie... ehh...

he ja chce juz:laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

he i ciekawe po co przyjada... zdjecia na poczatek powinny wystarczyc... ja np nie dam mojego maluszka wszystkim dotykac, nie wiadomo co go moze zlapac, a kase na lekarstwa skad wezme?? hehe ja sie urodzilam hurtem bo jestem z blizniakow 🙂

Malinka wczoraj mi tez zaczela siara leciec, he moglabym bluzke wykrecac 🙂 a moj maz chcial sie dossac, ledwo go odgonilam 🙂 i chyba ojcu sia nalezy pare dni urlopu z tyt.urodzenia sie dziecka

nio w piatek mam zamiar jechac bo ostateczny termin mam na jutro i jeszcze mam nadzieje ze mnie do jutra wezmie a juz mam dosc tej niepewnosci i oczekiwania... i odpowiadania na pytania typu ty jeszcze chodzisz, na co ty czekasz... ehh gdyby to ode mnie zalezalo to juz dawno bawilabym mojego synka w domku, i mam nadzieje ze obejdzie sie bez cesarki, ktorej bardzo sie boje 😞 he ciekawe kyora z nas bedzie pierwsza:laugh: :laugh: :laugh: bedzie fajnie jak wszystkie trzy w poniedzialek sie odezwiemy jako szczesliwe mamusie 🙃 🤪

he widze ze wszystkie sie uparly zeby w piatek isc do szpitala bo ja tez 🙂 od wczoraj pije herbatke z malin 🙂 i o 3 w nocy mnie takie bole obudzily ze myslalam ze sie zaczelo ale to byl falszywy alarm, Maly nadal wariuje...

Maxara boskie te ubranka:P cos tu pusto...

aha dzieki 🙂 ojjj wkurza mnie juz to czekanie...

i mam pytanko ten wiesiolek to na co jest??

i mam pytanko ten wiesiolek to na co jest??