Pszczola24

Cześć 🙂 Ala już chodzi 🙂 zadziwia mnie codziennie 🙂 Manka - jakie masz sposoby na Kacperka żeby siusiał do nocnika? My Ali już kupiliśmy ale raczej służy jej jako zabawka 😁 ciągle do niego wchodzi nóżkami albo szura nim po podłodze... boję się ze jak już zrobi coś do nocniczka to zaraz w to wdepnie :P dlatego na razie zawiesiłam uczenie jej... Zlot majówek udał nam się wyśmienicie 😁 my znałyśmy się już jak łyse konie więc nie było problemów z dogadywaniem się, ale najfajniejsze jest to że nawet nasi mężowie znaleźli wspólny język 😁 hehe dzieci ładnie się bawiły, my też 😁 za rok znów się spotykamy ale teraz juz na tydzień czasu 🙂 a mało tego - teraz planujemy też zlot zimowy 😁 więc jak wszystko wypali to spotkamy się wcześniej niż w rocznicę pierwszego spotkania 😁 Pozdrawiam Was gorąco!! 🙂

Hej 🙂 ale mnie tu dawno nie było :O Ostawienie od cycka poszło nad wyraz dobrze i sprawnie 🙂 w sumie już od początku marca Mała nie ciągnie 🙂 Mamy 7 zębów, pierwsze próby chodzenia, ale jeszcze dosyć nieśmiałe 🙂 no i skończony roczek - to przede wszystkim 🙂 Jezdzimy juz spacerówką, Ala coraz więcej gada.... no tyle u mnie 🙂 A co Was? Manka jak tam Kacperek? A - i jeszcze jedno!! Pochwale Wam się 🙂 dziewczynami z forum wątkowego robimy zlot majówek 😁 za 1,5 tygodnia wyjezdzamy na weekend nad jezioro 🙂 z dziecmi i mężami i już sie doczekać nie możemy 🙂

tyle napisałam i Ala mi wszytsko skasowała 🤢

WITAJCIE!!! 🙂 Oskarku - wszystkiego najlepszego z okazji Twojego wczorajszego PIERWSZEGO ROCZKU!!!! Buziaki, całuski i przytulaski!! 🙂 Rośnij zdrowo Tygrysku!! I dla Elano z okazji 11 miesięcy!!!! Cmok cmok! 😁 Beata - jak tam Amelka? Już wiadomo co to było ta biegunka? Anita - nie mam do Ciebie żadnego namiaru. Nie wiem czy masz gg albo maila.. jak możesz to podaj 🙂 coś Ci wyślę 😁 A co do Zosieńki to może rzeczywiście ta histeria była spowodowana nowym miejscem, Twoim stresem i ogólnie wszystkim.. za parę dni na pewno będzie lepiej i Zosia dzielnie będzie ćwiczyć 🙂 a efekty przyjdą same! Łajsoka - jak tam Olinek? Lepiej się czuje? Mam nadzieję że na katarku się skończy.. no i nauczył się w końcu sam smarkać 😜 hehehe Fajnie że tak zgrabnie Ci szło na jazdach 🙂 a z tym łukiem to się nie przejmuj - ja też na początku jeździłam wężykiem 😁 a rzed jazxdami nerwy zawsze są - chyba każda z nas tak miała. Z kolei na egzaminie tak mi sie nogi trzęsły że jak trzymałam stopę na sprzęgle to tak mi zaczęła latać że aż auto mi szarpało chwilę 😁 hahaha ale potem się ogarnęłam i poszło za pierwszym razem 🙂 A co do trików to są przydatne ale tylko an egzaminie.. potem na ulicy nie ma pachołków i trzeba się uczyć na nowo.. Radzia - super że Matik już zaczyna chodzić tak dzielnie!! To widzę że są duże szanse na wygranie Twojego zakłady z Mężem!! 😁 No zaraz wszystkie majówkowe dzieciaczki będą tuptać aż nie nadążymy 😜 Ale z tymi akrobacjami na krzesełku to aż strach.. dobrze, że nic się nie stało.. A Ala dziś zrobiła maleńkie samodzielne kroczki!!!! Myślę że też jeszcze trochę i będzie śmigać 🙂 No i nauczyła się dawać buziaki 😁 Jak mówię do niej: "Ala daj buzi" to od razu dzioba otwiera i się wychyla do całusa 🙂 Oleńka - przykro mi z powodu Twojej Cioci 😞 na pewno teraz Ci bardzo cięzko... trzymaj się dzielnie! Wiem że to brutalnie zabrzmi ale czas leczy rany.. ja w ostatnich latach straciłam dwie bliskie osoby i do dziś jak o tym myslę to łza kręci się w oku, ale co zrobić.. życie toczy się dalej... No i gratuluję spadku wagi!! Obie z Wysą tutaj normalnie dajecie super przykład!! Gabiś - dzielna kobieta z Ciebie - dasz sobie ze wszystkim świetnie radę!! Życzenia dla Mamy szybkiego powrotu do zdrowia!! Czy ja dobrze gdzies coś widziałam, że Marcin znowu zmienił pracę? Czy to ta zmiana o której pisłaś już jakiś czas temu? Wysa - jak tam Kacperek z tymi oparzeniami? Mam nadzieję że już wszystko ładnie schodzi. No i gratuluję 5go ząbka!! A z pracą to tak niestety jest.. wszędzie wykorzystują, ale w końcu znajdziesz cos dla siebie 🙂 Życzę powodzenia 🙂 Co do majowego weekendu to ja niestety w pracy. Połowa załogi będzie miała wolne, zostaję tylko ja, mój szef i asystentka zarządu 😁 szykuje się niezły kocioł bo sporo aut zjeżdza na bazę i trzeba pozałatwiać im załadunki, rozładunki i 5 tysięcy innych rzeczy, ale jedno już postanowiliśmy: robimy sobie w pracy grilla 😁 heheh przed biurem mamy plac gdzie stoją wszytskie nasze tiry więc miejsca jest 😁 może się uda że nawet Grześ z Alutką chociaż na chwilę do nas dołączą 😁 Agga - no ja własnie nie chodzę z Alą jeszcze do piaskownicy chociaż mamy przed blokiem.. ale boję się ze własnie zaraz wszystko bedzie lądowało u niej w buzi... Dobrze, że Tobie udało się zainterweniować w smą porę! U nas nocki jeszcze nie idealne, ale coraz lepiej... co kilka dni jest jedna bez nocnego mleka więc myslę że u nas też to kwestia czasu 🙂 Kasia - ja ostatnio byłam w sklepie z obuwiem dla dzieci. Weszłam się tylko rozejrzeć, ale tam właśnie ceny zaczynały się od 140 :O masakra jakaś... obejrzałam i wyszłam.. ładne - fakt. Widać że porządnie wykonane, skórka, ale mnie niestety nie stać na takie ekstrawagancje.... Ale fajnie że Emka będzie miała buciki z najwyższej półki 😁 No nie byłabym sobą jakby mi nie wyszedł post-gigant :/ jak zwykle... wystarcza dwa dni zaległości 😞

OK - czekam na nr 🙂

Cześć Majóweczki 🙂 ale te święta minęły nawet nie wiem kiedy... my już w piątek byliśmy w Szczecinie, a wróciliśmy dopiero wczoraj przed 22. Ale fajnie było 🙂 w sobotę zostawiliśmy Alę z moją Mamą a sami pojechaliśmy do znajomych na piwko 🙂 wróciliśmy po 2giej w nocy ale było super!! Pogadaliśmy jak za starych dobrych czasów 😁 teraz mamy dograne za dwa tygodnie wypad do pubu 😜 w niedzielę raczej spokojnie było, rodzinnie. A w poniedziałek najpierw rano pojechaliśmy wszyscy zobaczyć nowy domek mojej kuzynki który się buduje, a potem Alę zostawiliśmy znowu z Babcią a sami pojechaliśmy na randkę połączoną ze zwiedzaniem 😁 Byliśmy na obiedzie w restauracji a potem zwiedzaliśmy sobie Urząd Wojewódzki w Szczecnie łącznie z jego schronami, podziemiami i wykopaliskami 😁 super było 🙂 i teraz jestem wykończona.... no - tyle u mnie. Teraz przede wszystkim jeszcze raz 100 lat dla Blabli!!! Rośnij kochana zdrowo, aby żadne alergie się Ciebie nie trzymały! Duuużo buziaków Kruszyneczko!!!! No to biorę się za czytanie... Agga - tak czytałam posty i nie mogłam się doczekać jak dojdę do informacji że jednak jedziesz i patrzę że jedziesz!!!! Super!! Ale się cieszę, że udało się zarezerwować domek 🙂 super 🙂 no to też już możecie odliczać dni do naszego spotkania a zostało ich... 37!!!!! 😁 Karolcia - przykro mi strasznie że u Was tak sie popsuło 😞 Ale naprawdę mam nadzieję i życzę Wam tego, żeby to był tylko przejściowy kryzys.. zobaczysz że do naszego spotkania już będzie lepiej a jak już w ogóle razem wyjedziecie to na pewno wszystko minie - przede wszystkim musicie porozmawiać.. Ja czasami na mojego Męża też jestem wsciekła i mam czasami dość, ale mi bardzo pomaga wspomnienie jak to było między nami na początku, i wtedy budzą się we mnie te emocje co kiedyś, serce szybciej bije i przekonuję się po raz kolejny że kocham tego faceta i nie potrafie bez niego żyć 🙂 A wtedy już do pogodzenia się niewiele potrzeba 🙂 Może u Was będzie podobnie? Pewnie problemy życia codziennego teraz trochę Was przerosły, ale jeżeli sobie wszystko wyjaśnicie to odżyje w Was to uczucie co kiedyś! 🙂 tego Wam życzę z całego serca! Zresztą mam nadzieję, ze juz teraz jest dobrze!! 🙂 Słuchajcie dziewczyny.. tak pisałyście teraz że nas czytają obcy ludzie a my się tu zwierzamy. Mam propozycję dla Was - ale o tym na gg 🙂 Beatko - napisz jak Filip? jak jego głowa? często właśnie jest że się bagatelizuje rany które nadają się do szycia - ja mam taką na czole.. jak byłam mała to poleciałam czołem w kaloryfer. Tak czy inaczej mam nadzieję że rana u Filipka się ładnie zrasta!

Dzień dobry 🙂 pogoda śliczna - pewnie korzystacie 🙂 a ja siedzę w biurze jeszcze.... po pracy szybko do domu, pakowanie i rura na Szczecin 🙂 Jakbym nie miała już okazji zajrzeć do Was przed wielkanocnym śniadaniem to życzymy Wam zdrowych pogodnych Świąt, przede wszystkim w gronie bliskich Wam osób 🙂 no i standardowo smacznych jaj, dużej kiełbachy a na śmingusa wody po pachy 😁 - życzą Serki Trzy 😁

Cześć Cioteczki!!!! To ja Alunia!! 😁 [IMG]http://i53.tinypic.com/23u7chx.jpg[/IMG] na zdjęciu załapał się też wspomniany młoteczek 🙂 [IMG]http://i52.tinypic.com/n1v710.jpg[/IMG] zjadłabym coś.... 😜 [IMG]http://i53.tinypic.com/4zxnb8.jpg[/IMG]

Czesc 🙂 kurcze u mnie też nic nie zrobione prezed świetami.. dobrze ze jedziemy do Szczecina to nie mam ciśnienia 😜 Łajsoka - no nieźle się najeździłaś 😁 moim zdaniem jak na pierwszy raz to super sobie dałaś rade!! Ja do dziś pamiętam mój pierwszy wyjazd na drogę!! I ten stresssss.... minęło ponad 10 lat a ja do dziś pamiętam jak się wtedy czułam 😉 ale spoko - z każdą godziną będzie łatwiej 🙂 a jak już zaczniesz jeździć to bardziej się wyluzujesz 🙂 a potem pewnie i pokochasz prowadzenie autka 🙂 Kasia - fajnie że udało Wam się już sfinalizować sprzedaż 🙂 powiem szczerze ze tak jak patrzyłam na zdjęcia na Waszej aukcji to wózek wyglądał rewelacyjnie - szło się skusić 🙂 Ala dzis dostała taki gumowy młotek co mu się lampka błyska i gran jak sie nim uderza (mieliśmy go wcześniej ale Ala była za mala i dziś przy okazji wygrzebałam go z kosza z zabawkami i wsadziliśmy baterie) i Ala jak widzi jak on gra i błyska to mówi "woooooow wooooow" 😁 ale mam ubaw z niej 🤪 Zaraz Wam wrzucę kilka zdjęć z dzisiejszej zabawy na balkonie 🙂

Cześć 🙂 u nas przygotowania do Świąt zerowe... nie mam kiedy sprzątać, dopiero co ledwo uporałam się z prasowaniem a już kolejne czeka. Pogoda taka, że jak wracam z pracy to wolę z ALą iść na zakupy niż latać ze ścierą po domu... brakuje mi starasznie czasu.. Wczoraj wzięłam pół dnia wolnego bo Grześ musiał iść do pracy i prasowałam, robiłam pranie, a Ala bawiła się na balkonie - ale i tak musiałam mieć ją cały czas na oku bo rozrabiała 😜 Potem po obiedzie mi zasnęła mocno i na spacer poszłyśmy dopiero koło 18, zrobiłyśmy zakupy, poszłyśmy do Babci i do Taty do biura, a potem już czekałyśmy na Tatę i wróciliśmy już razem po 22 😁 Łajsoka - chwaliłaś sie wczesniej że jesteś bohaterką w swoim domu 😁 a nie masz ochoty zostać bohaterką też u mnie?? 😜 nawet order bym Ci dała!! 😁 U nas w nocy pobudka na mleko raz obowiązkowo jest. ZObaczymy - może niedługo jej przejdzie, bo ja na razie nie mam siły jej odzwyczajac.. super że Wasze dzieciaczki już nie wstają w nocy i lepiej Wam idzie spanie 🙂 Co do osobnych pokoi to my jeszcze przez jakiś czas z Alą będziemy, póki trochę nie przemeblujemy domu. Bo żeby Ala była sama to my musimy się wynieść z naszej sypialni a to wymaga pwnych zmian meblowych 😜 a co do koloru ścian - u nas jest wściekły pomarańcz 😁 i Alunia dobrze go znosi 🙂 a śpi w pajacu - w sumie zawsze w nim spała. Ale teraz jest starsza i jak się zrobi ciepło to pewnie sam bodziak wystarczy 🙂 Pieluchy mamy 4 i na razie chyba jeszcze na nich trochę "pojedziemy' 😉 z tym, że przerzuciliśmy się z pampersów na babydream i sobie chwalimy 🙂 Wysa!! WOW!!!! 12 kg! Ekstra wynik! mi by się też przydało zrzucić takie 12 kg 🙂 fajnie że Ci się udało! Gratulacje!! Rozmowa Matusia z Tatą rewelacja 😁 Ala też czasami dyskutuje z nami strasznie - a szczególnie ostatnio jej się zebrało na gadanie i to już takie inne... tak inaczej gaworzy... 🙂 Co do "zakazanych owoców" to Ala uwielbia ściągać na spacerze czapkę - nawet tą wiązaną! Łapie rączką za czapkę i patrzy na mnie i się u smiecha 🙂 a w oczach już diabliki! I ajk mówię "nie wolno ściągać czapeczki" to wtedy jeszcze większy uśmuech i zaczyna ściągać - łobuziak mały!!! 😜 Super że Blabla zdrowa! Oby te wszystkie alergie, astmy i inne dziwadztwa poszły bokiem 🙂 Karolcia - super że z huśtawką się udało wreszcie! Widzę, że jednak kupiliście to wiertło 😉 no ale będzie na przyszłość! A co do koszulki z logiem Pogoni to koniecznie zrób zdjęcie - my też myśleliśmy o tym żeby Ali kupić coś z logiem portowców ale jak na razie doczekałą się tylko akcentów gorzowskich i ma szalik Stali Gorzów 😁 a z takimi gadżetami dla dzieci to zazwyczaj tak jest że włąśnie rodzice mają z tego największą frajdę! 🙂 OK - wracam do pracy 🙂 buziaki!!

aaaa i jeszcze jedno!!! Mamy dwa kolejne zęby!! Wystartowały nam górne dwójki! 🤪

Teraz Was zasypię!!!!!! Kilka obiecanych zdjęć Aluntka!! W końcu 😜 [IMG]http://i53.tinypic.com/2dp7w8.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2j1opqw.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/2jfygd2.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/6tn72t.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/smaq78.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/z8pz8.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/2nvuw3n.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/r9g1z8.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/24m8hhx.jpg[/IMG] Zdjęcia z Oliwką tj mówilam ma Karolcia więc będą później 🙂 te na razie są takie różne z komórki które zgrałam właśnie 🙂 Buziaki - lecę z Alą na spacer 🙂

Mati jaki słodziak!! Normalnie rewelka! Ale Radzia powiem Ci, że wygląda z tymi lokami jak śliczna dziewczyneczka 😁 hehehe a minki jak zwykle ma super!! Śmierdzące nogi rewelka!! OO! Gabisiowa Oliwka!!! Roczniak nasz kolejny mały!! Wszystkiego najlepszego kruszyneczko! Buziaki od ciotki Pszczoły i Aluni!! Anitko - tak mi przykro że u Zosi wykryto nieprawidłowosci 😞 mam nadzieję, że rehabilitacja i systematyczne ćwiczenia pomogą i wszystko szyblo wróc do normy a Zosieńka wyrośnie na zdrową dziewczynkę! Nawet nie chcę myśleć co czujesz, bo matka zawsze przeżywa najmocniej. Ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze, czego życzę Ci z całego serducha!! Kasia - jaka Emilcia różowiutka!! I Ty jaka Mamuśka fajna - też uważam że nie wiem z czego Ty się odchudzać chciałaś! A balonika jakiego ślicznego ma Emka 🙂 Wózeczek fajniutki, ale u mnie by się nie sprawdził bo kólka za małe... a ja często wybieram takie trasy że kólka muszą być terenowe :P tak jak u nas w wózku tym co mamy - on już widział takie tereny że głowa boli 😜 Oli jakie super zdjęcia!!!!!! Wierzyć się nie chce że on ma niecały roczek! Super 🙂 Super Kamilko wyglądacie!! Wam to pozazdrościć figury! Ja od dziś jestem na diecie - ja j ą nazwałam racjonalną ;D zobaczymy - efekty u koleżanki widziałam, mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie i uda się zrzucić kilka kg 🙂 Magda - ale jak przeczytałam o tym prawie-upadku Jasia to aż mnie ciarki przeszły!! Ale powiem Ci że matki chyba mają w sobie coś co czasami każe nam iść sprawdzi dziecko, albo obudzić się w danej chwili... jakby to jakiś anioł stróż ci podpowiadał co masz zrobić... dobrze że nic się nie stało!! Gratuluję czujności!! Przeczytałam 🙂 mogę spokojnie za godzinę iść do domu 🙂 hehehe

Hej Laski 🙂 Ja dziś znowu na raty będę pisać bo w pracy jestem, a po pracy to chyba dopiero wieczorem usiądę.. Zaraz będę czytać co tam u Was się działo a póki co napiszę co u nas 🙂 Weekend intensywny w Szczecinie, no i co najfajniejsze - spotkanie z Karolcią doszło do skutku 🙂 dwie niunie się widziały, podawały sobie rączki, śmiały się, razem się bujały na huśtawce 🙂 ogólnie spotkanie bardzo udane!! Niestety tylko krótkie, ale to przez nas bo musieliśmy wracać szybciej do Gorzowa niż planowaliśmy.. 😞 Karolcia - jeszcze raz przepraszam, że nie podeszliśmy na kawę, ale obiecuję że następnym razem skorzystamy z zaproszenia! 🙂 Ok - biorę się za czytanie 😉

A - już wiem! Jaisek słodki!! Oliwierkowi o raz kolejny a Mateuszkowi po raz pierwszy wielkie brawa z okazji samodzielnych kroczków!!!!!!! Aj już się nie mogę doczekać jak ALunia zacznie dreptać 😁 Łajsoka - ten nasz ośrodek w ślesinie to http://www.bernardynkaport.pl/pl/2/domki-letniskowe-nad-jeziorem-slesin-wasosze-lichen-mikorzyn-goslawice-patnow-konin-wielkopolska-noclegi-wczasy-wakacje-nad-jeziorem-domek-letniskowy-nad-jeziorem-w-slesinie-wasoszach-licheniu-mikorzynie-goslawicach-patnowie-koninie-wielkopolsce domki comfort 30 i 60 🙂 Karola - trzymam kciuki zeby z chrzcinami sie udalo.... ksieza czasami sa popieprzeni 😠 to samo bylo przeciez jak radzia zalatwiala pamietam....

Hej 🙂 nie wiem czy już dziś pisałam czy nie... mam takie urwanie dziś w pracy że nie wiem.. rano was czytałam, mialam napisac, ale nawet nie pamietam czy pisalam 😜 teraz dopiero chwila oddechu! Majówki mowisz się rozpakowują?? 🤪 ja pamiętam doskonale jak to u nas było!! I te emocje! aż będę musiala je poczytać 😁 Kasia - wczesniej patrzyłam na Twoją aukcję z wózkiem - kurcze fajny ten wózeczek mieliście 🙂 bardzo mi się podoba! 🙂 No i widac ze w dobrym stanie 🙂 oferty już są więc teraz tylko czekać jak pojdzie 🙂 Ja zaraz do domku, szybko się pakuję i jedziemy do Szczecina 😁 więc pewnie jak się odezwę to dopiero po weekendzie - może wcześniej jak znajdę chwilę u rodziców żeby popatrzec 🙂 Karolcia - spacer aktualny! - będziemy w kontakcie na kom 🙂 zaraz jeszcze się cofnę i popatrzę co miałam pisać 🙂 PS. Jeszcze raz dziękuję za wczorajsze życzenia 😉

Biedronki zagłosowane 🙂 W imieniu Aluni dziękuję za życzenia 🙂 Tak obiecywałam wcześniej i się nie wywiązałam, to może dziś mi się uda i w końcu wstawię zdjęcie mojego Bąbla bo już rzeczywiście dawno bardzo dawno nie było żadnych fotek.... Wysa - gratuluję podjęcia pracy!! 🙂

Karola to fajnie że u gina ok 🙂 co do ofiary za chrzest to przyznam się że nie pamiętam... ale ofiarę daliśmy chyba dopiero jak nas wpisał w książkę... wtedy nam też wydawał karteczki do spowiedzi i zalatwialiśmy wszystkie formalności i wtedy daliśmy kopertę - tak mi się wydaje ze tak bylo. A co do weekendu to wiesz co? Może umówmu się wstępnie na niedzielę... sobota raczej odpada bo będziemy pomagać rodzicom z tymi meblami więc wolę sobie zostawić cały dzień wolny. Więc lepiej niedziela 😁 nie wiem czy będę z Grześkiem czy nie bo możliwe że on w sobotę będzie wracał do Gorzowa bo... znowu praca 😞 tak więc najprawdopodobniej będę sama. A co do godziny to dokładnie ustalimy jeszcze ale gdzieś może kolo 11-12? 🙂 za późno też nie mogę bo muszę jeszcze z Alą do GW wrócić...

Radzia - jeszcze Tobie miałam dziś odpisać i zapomnialam.. a więc jak sobie radzę z ogarnianiem życia? 😜 srednio.... takiej sterty prasowania jeszcze nie miałam.... wszystko lezy na krześle i powiem Ci że sterta jest prawie równa ze mną już 😁 sprzątam na raty - codziennie kawałek, ale sprowadza się to do tego że sprezątam już drugi tydzień a w domu wciąz nieład - ale to wynika z tego że na wierzchu ciągle to prasowanie, jakieś rzeczy poodkładane w czasie sprzątania "do przeglądniecia" i generalnie oprócz pościeranych kurzy to dalej jest byle jak.... no kuchnie dałam rade już wysprzątać - to już coś 🙂 Co do relacji z Mężem... był gorszy okres.. teraz już jest epiej.. niestety ostatnio Alę przekazujemy sobie jak sztafetę. Wracam do domu, biorę Alę, Grześ się ubiera, wychodzi do pracy i wraca dopiero koło 22.. Więc zanim ja zjem obiad, dam Małej owocki to mam godzinę i zaraz muszę powoli szykować kąpiel. Potem kaszka, usypianie, a ja padam na nos i to co poplanowałam zostawiam już na następny dzień... i tak się ciągnie do piątku 😜 hehehhe Wysa - m.in dlatego na aguagu nie uzupełniam zdjęc od kilku miesięcy... nie mam kiedy 😞 ciągle mam pilniejsze sprawy... ale łudzę się że przyjdzie dzień i nadrobię 🙂 Pochwal się jeszcze co to za praca???? 😁

AA - i zapomniałam Wam napisać dwie rzeczy: 1. Dzwoniłam dziś do naszego ośrodka - zaliczka doszła, wszystko jest ok 🙂 pytałam czy mogą mi wystawić jakieś potwierdzenie rezerwacji to Pan powiedział że nie praktykują czegoś takiego, nikt nigdy od nich nie chciał żadnego potwierdzenia, ale zapyta szefa... 2. Pisałam wczoraj do Gabiś. Mama już jest z nimi w domu. Nadal słaba, ale w domu. Powoli szykują się do Roczku Oliwki. Bardzo za nami tęskni i pozdrawia wszystkie Majówki. 🙂

Hej hej 🙂 Ale Oliwka szczęśliwa 😁 Jak mała pani prezes siedzi 🤪 heheh u nas w nocy mleko raz musi być - na razie nie mam głowy do odzwyczajania jej od tego.... Łajsoka - super że udało się załatwić te badania 🙂 no to będziesz miała spokój!! Powiem Wam że już rano Was czytałam i podejrzałam pomysły z tymi rowerkami i bujaczkami i w końcu kupiłam plastikowego konika na biegunach!! W kolorze RÓŻOWYM!! :P hehehe a tak za nim nie przepadam, ale stwierdziłam że dla niu ni na pierwsze urodzinki kupię w różu 😁 Cały dzień myślałam i przed chwilą zapłąciłam już 🙂 dzięki za super pomysł!! Buziaki - lece do domku!

o jaaaa!!!! ale on już pięknie chodzi!! Ale zdolniacha!! A co do smakołyków to ja właśnie zjadłam loda!! 😁 Mąż mi kupil parę dni temu i ten lód tak czekał w lodówce aż się na niego zdecyduję 😉 heheh

Dzień dobry 🙂 Oliwierku - wszystkiego najlepszego Kochany z okazji Twoich 11 miesięcy!! Ostatnie mini-urodzinki! Kolejne to już będzie roczek!! Mnóstwo buziaków i przytulasków!! Izulka - u mnie to samo jeśli chodzi o sprzątanie... kiedyś było na bum cyk cyk, a teraz..... od czwartku sprzątam i jeszcze nie jest tak jak powinno być. jeszcze mi zostały podłogi do pomycia, kupa prasowania i cała łazienka 😞 wiele razy juz chciałam żeby Grześ zabral Alę na dłuuuugi spacer, żebym ja została i w końcu to skończyła, ale ciągle jakoś nie chce się tak złożyć... no więc sprzątam w ślimaczym tempie.... Beatko - ja biedronki też juz kliknęlam 😁 Emka - my też gratulujemy ząbala!! Co do spotkań to Łajsoka - chyba rzeczywiście trzeba będzie poczekać do majówki - zgadamy się jak juz bedzie bliżej 😉 Karolcia - z miłą chęcią 🙂 ale potwierdzę w pt albo w sobotę jak juz będę w Szczecinie, bo muszę się rozeznać w sytuacji. Jedziemy pomóc Rodzicom w przenoszeniu mebli i nie wiem jak i kiedy dokladnie będziemy tam działać, poza tym nie wiem czy Grześ zostanie z nami cały weekend czy będzie wracal do Gorzowa. Także odezwę się jeszcze do Ciebie 🙂 I jeszcze jedno 🙂 tak mnie chwalicie że fajnie że załatwiłam 😜 mam nadzieję że równie fajnie będzie na miejscu 🙂 a wiecie że zostało 52 dni?? 😁 Karolcia - ale dupa z takimi kłótniami 😞 my pare miesięcy temu też się tak pokłóciliśmy że myslalam ze wyjde z siebie i stanę obok.. ani spac nie mogłam ani jesc... więc domyslam się jak się czujesz. Ale pomysl ze teraz jak juz wykrzyczelisie sobie wszystko to może w ciszy przemyslicie sobie co i jak i w koncu sie pogodzicie 🙂 najgorsze jest zawsze to jak sie kumuluje, a potem już z górki 🙂 wiadomo ze nikt nie lubi sie klocic, ale czasami i takie rozladowanie emocji jest potrzebne. A dzięki temu Tomek moze przemysli parę spraw i zacznie też inaczej postępowac.. Karola - jak cos to w sobote pojdziemy na spacerek to się wygadasz porządnie 🙂 chociaż życzę Ci, aby do tego czasu już topór wojenny był dawno zakopany!! 🙂 OK- wracam do pracy. Buziaki!!

Dzieeeeeń dobry!!! 😜 My już też wstaliśmy, Tata w pracy - wyszedł jak jeszcze spałyśmy z Alą... Ja dziś kontynuuję dzień gospodarczy - wczoraj wieczorem nie zdążyłam ze wszystkim, więc muszę zahaczyć o niedzielę... 😞 a wieczorem jeszcze poszliśmy na spacerek i w odwiedziny do Mamy i wróciliśmy bardzo późno.... Teraz na razie siedzimy w domku, a wieczorem idziemy na mecz żużlowy więc Ala zaliczy spacerek wieczorową porą 😜 chyba że ze wszystkim się wyrobię i wyjdziemy też wczesniej.. Na razie zupa Aluntka kończy się gotować, ja kończę śniadanie, Ala już po śniadanku i bierzemy się dalej do sprzątania.. Łajsoka - super że już się dobrze czujesz 🙂 oby to był zwiastun że wirus już wypędzony na dobre 🙂 A co do spotkania w weekend to tak zwlekałam z odpowiedzią ale czekalam jak mi sie wyjasni sprawa z Rodzicami i już się wyjaśniła - musimy jechać do Szczecina bo w weekend przywożą Rodzicom meble i Grzes ma pomoc Tacie nosić, przestawiać, ukladać, itd. Ale może.... tydzień po Świętach, co? Tak wstępnie 🙂 ja jeszcze będę musiała tylko zobaczyć czy mi nie wyada dyżur w pracy..

Ja obstawiam że to jakiś drineczek 😉 aaa - mąż mi podpowiada że to Johny Walker ;D czyli trafiłam 😁 a Netinetko - dziś po południu właśnie się zastanawiałam co się stało że się tyle nie odzywasz... przykre że u Was taki nieciekawy okres i to z pogrzebem jeszcze 😞 ech 😞