Skocz do zawartości

Madziocha

Mamusia
  • Liczba zawartości

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Madziocha

  • Urodziny 01.01.1981

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Dziewczynka
  • Imię dziecka
    Pola
  • Planowana data porodu
    05.05.2010

Madziocha's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

98

Reputacja

  1. Wysa ja też bym nie chciała z kimś mieszkać. Nie ma to jak u siebie. Jakieś zdjęcia Polci wstawię wieczorem. Mam pytanie, w jakiej postaci dajecie dzieciom mięso? Czy robicie jakieś pulpety? Czy jakoś w papce jarzynowej? Bo ja miele i daje z kaszką manną, ale to jest obrzydliwe, tak przypuszczam, sądząc po minie Poldka 😮 My dalej mamy problemy z alergiami. Je brokuła, kalafiora, indyka, królika, jabłko i ryż. Do marchewki miała już 3 podejścia i niestety wysypka. Dziś robie drugie podejście do dyni, może akurat 🙂 W przyszłym tygodniu drugie podejście do ziemniaka, mam też zielony groszek suszony kupiony dla niej w ekosplepie
  2. u nas też była walka ze służbą zdrowia, bo poszłysmy rano oddać z Małą krew a tu do końca tygodnia zabiegowy zamkniety bo pielęgniarki nie ma. Wsiadłam w autobus i pojechałam do takiej głównej przychodni w dzielnicy a tam mi mówi babka że u nich to zapisy są na pobrania, a tak wogóle to żebym sobie poszła do swojej przychodni. Zapisać się na ten tydzień już nie można. W tak się ojeżdziłam z siuśkami w torbie i nic z tego, a tak mi zależało żeby jeszcze zrobić jej te badania w tym tygodniu bo chyba do Rzeszowa pojedziemy w piątek na tydzień. Karolcia ja nie wiem jak Polcia śpi nad ranem ale nie śpi tak długo. Zazwyczaj to ona pierwsza wstaje po 6, a potem my. Tylko my jak miała 6 miesięcy przenieśliśmy ją do innego pokoju i ja o wiele lepiej zaczełam spać, bo tak to mnie każdy jej obrót, jęk budził, a ją nasze odgłosy. Jak pojechaliśmy do rodziców to w drugą noc się przeniosłam do pokoju obok bo ani ona ani ja nie spałyśmy dobrze. A dziś była dziwna noc. Obudziła się przed 12, ale jakoś udało się bez cyca uspokoić, niby zasneła, za 5 minut znowu płacze ale po pogłaskaniu główki zasneła, za 5 minut znowu płacze, znowu pogłaskałam, spi, za 5 minut znowu płacze, znowu wstałam, pogłaskałam, zasnęła, obudziła się o 5:30, dałam cyca, zasneła ale pobudka o 6:30. W sumie to było bez karmienia w nocy aż mi się zrobił nawał w cycach 🙂 Co na obiadek u was? W nas krem z pieczarek i tagiatelle ze szpinakiem, zrobię na 2 dni to jutro będzie spokój 🙂
  3. dobranoc laseczki ja już znikam. Polcia śpi od 20:20 (bidulka taka była zmęczona że zasnęla jak ją niosłam po jedzeniu do łóżeczka). Kasia napisz jak oduczyłaś Emilkę karmień w nocy. Może któraś z Was ma jakieś doświadczenia. Ja dalej karmię piersią i mi się cały czas wydaje że ona może być głodna w nocy, choć na noc dostaje kleik na moim mleku i dojada piersią, więcej nie chce. Budzi się zazwyczaj 2 razy i tylko cyc pomaga. Czy ja się jeszcze kiedyś wyśpię ? Radzia ja swój tako wystawiłam na sprzedaż. Ciekawe czy się sprzeda, bo dla mnie też ciężki, mimo że na parterze mieszkamy a wózek trzymam w mieszkaniu ale do wsadzania do auta to się nie nadawał. Może też się nad spacerówką zastanowię. W sumie to wiosna nie długo nadejdzie. Kogo nachodzi ochota na drugie dziecko? Bo ja bym już chciała. Jak widzę takiego małego bąbelka to mnie skręca 🤪
  4. uwielbiam oglądać te filmiki z Waszymi dzieciaczkami. Mati jest bardzo zwinny a Kacperem ma fajne ząbki. Jednak Polci to dużo brakuje, jakaś leniwa jest, nie chce jej się próbować choć silna jest bardzo i spokojnie mogła by raczkować. Tak więc Karolcia nic się nie martw, bo jest jeszcze większy leniuch od Oliwki 🙂 Te choróbska są straszne. Polcia ma już od 2 tygodni katar i niczym tego nie da się wyleczyć. Jutro idziemy na badanie krwi i moczu. Dużo zdrówka dla Jasiulka i Emilki 🙂 Oby te przeziebienia szybko się skończyły. A i dzisiaj było to usg serduszka i coś tam ze struną i z zastawkami ale to podobno fizjologia i minie, kontrola za pół roku także kamień spadł mi z serca. Netinetka napisz gdzie byłaś na nartach, bo nie mogę się doczytać. A fryzurka super. Ja też idę do fryzjera w sobotę, bo zarosłam okrutnie. Izulka nic się nie martw o język Mai, bo dzieci doskonale sobie z tym radzą. Mój brat ma trójkę a mieszkają w niemczech i uwierz mi że to dzieciom naturalnie przychodzi 🙂 Oglądam własnie Ekspes reporterów i jest o dręczeniu psów, serce mi się kroi 😞
  5. dzięki dziewczyny za powitanie. Wysa jak cię to pocieszy to ja się z moim też często kłócę. Głównie chodzi o to że jak przychodzi z pracy to się chwile Małą zajmie (oglądając telewizję). A jak połozymy Malą spać około 20 to jemu się wydaje że ma już wolne a ja zasuwam do 12 bo mam tyle rzeczy jeszcze do zrobienia (Pola mało spi w dzień). Jak się kładę to on już śpi. A wstaję do niej 2 lub 3 razy w nocy bo mam ją jeszcze na piersi. Pobudka o 6, 7. I tak codziennie. Dzis dzwoniłam do państwowego żłobka. Kolejka 320 dzieci tj. około rok czekania. Powoli do pracy się przymierzam wracać ale dalej nie wiem co z Polcią. Dziewczyny po co wy kupujecie wózki. Przecież miałyście chyba wszystkie głęboko spacerowe? Właśnie gotuje dla Małej brokułkę i kalafiorka. Kupiłam w sklepie eko. Ugotuję do miękkości i dam jej zjeść rączkami. Taki eksperyment 🙂
  6. Cześć dziewczynki, o rety ale nas nie było, ale tydzień temu wróciłyśmy dopiero z Rzeszowa. Nadrobiłam mniej więcej ostatnie 100 stron, więc wiem co się dzieje. Ale Wam dzieciaczki wyrosły 🙂 My pojechałysmy tydzień przed świętami do Rzeszowa, później Sylwestra robiliśmy u teściów w domu, później nie wracałam bo mąż miał 30-stkę w kolejny w weekend, a 15-go pojechaliśmy na narty do Austrii i było super. Byli z nami rodzice mojego Pawła więc na zmianę z mamą jeżdziłyśmy. Muszę powiedzieć że pojeżdziłam 🙂 Mała super zniosła wyjazd. Czasem zostawała w domu, czasem była brana na górkę na lodowiec. A tak wygląda najmniejsza narciarka na stoku: [IMG]http://i55.tinypic.com/iyom8g.jpg[/IMG] Widzę że moje dziecko wolniej się rozwija od waszych. W okolicach Świąt zaczęła dopiero sama siedzeć. Teraz trochę się przymierza do opierania ciałka na rękach, ale zazwyczaj nie wie co wtedy zrobić i kładzie się na brzuchu. Ząbka mamy na razie jednego. Teraz walczymy z jakimś przeziębieniem. Niby zwykły katar a poszłam z nią do lekarza to gardło i uszy czerwone. We wtorek namy ekg serduszka bo jakieś szmery są. Mam nadzieję że to nic groźnego, choć się bardzo denerwuję. I teraz mniej dobra wiadomość. Mój tato znów jest w szpitalu, bo ma straszne bóle. Nie wiem co będą mu jeszcze robić i kiedy wyjdzie. Pozdrawiam Was wszystkie i wasze dzieciątka. Mam nadzieję że teraz będę częściej zaglądać. Buziaczki 🙂
  7. Trzymaj się Netinetka. Oby jak najszybciej się skończyło. A my już w ten piątek jedziemy do Rzeszowa na Święta. Póki co to mam dobrze i nic nie muszę przygotowywać, bo zawsze gdzieś idziemy na wigilię. Ja już się wyłaczam. Dobrej nocki
  8. Kasia nie ma tych laptopow w Auchan w Rzeszowie, chyba musze zamowic na allegro
  9. Madzia u nas też zdarzają się nocki narudne i nie śpię. Zębów też nie widać ale zawsze staram się sobie tłumaczyć że cos musi byc na rzeczy a ten mały szkrab nie umie mówić. I mimo 4 pobudki w nocy jakoś zwlekam sie z łóżka. A polcia była już zniecerpliwoona tą cała sesją. Fotograf ze mnie marny, wszystkie zdjęcia na automacie robione, tylko siedziała na przeciwko okna żeby światło dobre było 😉
  10. Robiłam ostatnio Małej trochę zdjęć, bo chciałam na prezenty babciom dać ramki ze zdjęciami i zobaczcie jakie niektóre fajne wyszły [IMG]http://i52.tinypic.com/nytw13.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/wvwd3k.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/izwd55.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/rmn1ad.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/1584i9l.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/2dwdy06.jpg[/IMG]
  11. Netinetko dobrze że Was wypuścili. W domku szybko dojdziecie do siebie. Twoja opowieść nie wkurzyla. Miałam coś podobnego w sierpniu jak byłam w Rzeszowie z Mała. Miałam jakieś zapalenie gardła i poszłam do jakiejś internistki bo mojej nie było, a ona że antybiotyk i koniec. Zdziwiło mnie że tak od razu i też mówie że karmie piersia, a ona na to że odciągać a dziecku sztuczne dawać. Ja mówie że dziecko nie chce sztucznego pić, że niedawno próbowałam podać. A ona że poczekać jak zgłodnieje to nie będzie miałop wyjścia. Pojechałam do koleżanki, która robi staż z pediatrii żeby mi w to gardło zaglądneła i okazało się że nie ma jeszcze potrzeby brania antybiotyku i żebym za 3 dni się pokazała. Na szczęście pomogły inhalacje z szałwi 🙂 Nie zawsze trzeba słuchać lekarzy 🙂 100 lat dla Alunii, Dużo zdrówka, uśmiechu na codzień i spokojnych nocy 🙂 Maja i Matuszek super para 🤪 Oli jak zawsze zdolniacha 🙂
  12. Ale macie dzieciaczki sliczne i zdolne 🙂 Polcia wogóle nie stoi na nogach. Nawet nie siedzi tak dobrze, żebym o krzesełku do karmienia myślała. Mam nadzieję że nadrobi kiedyś. A u nas odwilż przyszła i nieprzyjemnie bardzo się zrobiło. Ale ma być mrozik w przyszłym tygodniu. Zdróweczka dla Zosi, Blaneczki i Netinetki. Wstrętne chorubska.
  13. Ja to chyba muszę się do alergologa z nią wybrać. Najciekawsze że te warzywa co podaję są jako mało alergizujące z Hippa a tu masz. Ja już muszę mięsko jej wprowadzać ale jak to zrobić jak wychodzi na razie że tylko brokuł jej nie szkodzi 🤢 Bardzo mnie to martwi My przez większość czasu używałyśmy żelu z Rossmana Kopf bis Fuss. Bardzo przyjemny, niedrogi i ma pozytywną opinię Ekotestu. Teraz ze względu na wysypki to używamy Emolium, emulsji do kąpieli, ale ja tam wolę jak się coś pieni. Zdrowiej Izulka 😁 Ja już wyłaczam się. Cichej nocki wam życzę 😉 Dużo zdrówka dla Blaneczki i siłki dla mamusi
  14. Dobrze Radzia że już ok, mam nadzieję że twoja mama przemyśli sprawę. W końcu coś się zmieniło bo się pojawił Mateuszek i może to ją też nakłoni do zmian. Znowu ma się zrobić zimno od soboty, jak ja nie cierpię zimy. Acha ja tylko odbijam po karmieniu wieczormym tym na noc bo to jest jedyny raz kiedy Mała ja kleik z butelki a tak to karmie cycem i jej nie odbijam, zresztą bardzo krótko to robiłam. Dziś już zdecydowane, dynia idzie w odstawkę bo wysypka na całym ciele sie pojawiła. Nie wiem czy w przyszłym tygodniu dawać jej jabłko czy ziemniaka 🥴 Dostałam laktator medeli elektryczny na mikołaja i dziś będą próbować. Mam nadzieję że da radę otworzyć moje kanaliki mleczne 😜 bo ręczne już nie dają rady
  15. my już od dawna nie wyparzamy nic, tylko myjemy wodą z płynem do naczyń i czekamy az wyschnie. Moja znajoma pediatra powiedziała że czym się różni to co dziecko bierze do buzi na rączkach, zabawkach od niewysterilizowanej butelki. Wróciłyśmy ze spaceru, ale dziś nie fajnie, bo wiało. My dalej w gondoli jeżdzimy i myślę że jeszcze spokojnie na miesiąc starczy, a później chcę sprzedać ten wózek, bo nie jestem zadowolona. Współczuję tego ząbkowania, nas też to czeka. Na razie nie widzę żeby dziąsła Mała miała rozpulchnione
×
×
  • Dodaj nową pozycję...