Skocz do zawartości

agga

Mamusia
  • Liczba zawartości

    189
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agga

  1. Hej Łaksoka ja do tej pory nie mam prawka, bo latami myślałam jak napisałaś , że się nie nadaje. I coraz ciężej mi zmienić zdanie, a by mi się nie raz przydało 🙂 Na pewno poradzisz sobie i będziesz dobrym kierowcą 🙂 Dziewczyny to współczuję ,że miewacie nieprzespane noce. Oskar sypiał gorzej jak wychodziły mu pierwsze zęby, nawet po 2 godz w nocy nie spał. Ale teraz to śpi do rana, czasami tylko jak ma chęć to sam się obsłuży i coś podje 🙂 Jasio uroczy 🙂 My mamy już 8 zębów ale Misiek coś się ślini mocniej więc może coś tam znowu idzie - jak buldog... Przed wczoraj w piaskownicy szalał i chwila mojej nie uwagi i oprócz piachu miał w buzi jakiś kamyczek........jednak ostatnio nauczył się otwierać buziaczka jak go o to proszę i jakoś szybko mu go usunęłam. Wcześniej jak miał coś w ustach to gryzł mnie i musiałam walczyć żeby mu wyciągną np jego ulubiony papier ( powyrzucałam już nawet jakieś twarde pudełka po zabawkach , którymi się bawił bo też już je gryzł). Ostatnio w wannie dobrał się do pumeksu...... A kąpiemy się razem i przyznam się bez bicia , że nadal razem śpimy 🙂 Nie wiem jak ja się odzwyczaję.......... Miłego dnia
  2. Łajsoka współczuje kataru u Oliwierka , my już mieliśmy go dwa razy. Najgorzej jest w nocy. Polecam Nasivin, pomaga. Radzia oczy to w tyłku też za mało 🙂 Oskar też lubi pchać swoje krzesełko do tego stopnia że ostatnio szedł tyłem i nagle leżał na podłodze a krzesełko na nim. Chwilę później powtórzył sytuację z normalnym krzesełkiem i też leżeli... Wysa idź się pobawić 🙂 Sama radzę a ja w ogóle nigdzie nie bywam ...muszę coś z tym zrobić 🙂 Karolcia...pierwszy krok 🙂
  3. Hej Oskarek bardzo dziękuje za życzenia 🙂 I generalnie z rana się trochę wkurzyłam , bo najpierw chciała zrobić małą imprezę w sobotę , żeby były dzieciaki mojej siostry. Najpierw było że ok, potem przypomniała sobie że sama ma urodziny i będzie miała gości. To w końcu dzisiaj......ale rano dzwoni że musi wyjechać na cały dzień i jej nie będzie ani dzieciaków. Że może jutro. Jutro to może wpaść ale ja nic nie będę dla niej szykować specjalnie i czekać aż znajdzie czas 😠 i tak chodziło mi o jej dzieci bo fajnie bawią się z Oskarem.... I tak będziemy tylko my i moja mama.... no ale mamy tort także będzie na pewno milo 🙂
  4. to ja założę sobie gg ( bo jakoś nie mam ) i podam numer tu, a Wy się do mnie odezwiecie
  5. Ale piękny dzień... idziemy na spacer 🙂
  6. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BLANKI 🙂
  7. A i chciałam dodać , że jedziemy z Wami 🙂 Rano zarezerwowałam domek dla naszej trójki 🙂 Chciałam tylko jeszcze zapytać czy coś więcej ustalałyście odnośnie wyjazdu wspólnie , nie wiem np. dotyczącego jedzenia czy jakieś inne sprawy?
  8. Dzień dobry 🙂 Karolcia niestety nie ma złotego środka ! Jak pisze Iza trzeba rozmawiać. Choć to chyba jest najtrudniejsze.....Sama będziesz musiała podjąć decyzję. Pewnie nie będzie łatwo , ale musi być ona Twoja własna. Tutaj możemy coś podpowiedzieć, poradzić, pocieszyć,żebyś spojrzała na pewne sprawy z dystansu , z innej strony... ale reszta należeć będzie do Ciebie. Moja skromna podpowiedź- porozmawiajcie 🙂 I tak myślę teraz ,że może właśnie wyjazd z Majówkami dobrze Wam zrobi...... W sumie to bardzo zwariowany pomysł 😜 Wierz lub nie ale z całego serca jestem z Tobą......
  9. Kasia kotów już nie mamy. Oddaliśmy je w parze w zeszłym roku( pojechały do domu do starszej pani). Niestety kotka zaczęła na sikać ze złości na wykładzinę i przegięła tym.... oddaliśmy je razem bo siebie kochały ( chociaż oddanie kocurka bardzo przeżyliśmy ) Oskar lubi bawić się w piaskownicy ( z daleka wyciąga rączki w wózku że chce iść na plac zabaw), niestety pokłada się i kombinuje jak coś wciągnąć do buzi 🙂 Chodzimy razem z moją osiedlową koleżanką i jej córeczką o tydzień młodszą od Oskara. Julka to dopiero wcina piach.. Fajnie dzieci zachowują się przy innych 🙂 Choć mój synek jest dość brutalny.. 😜 podczas zabaw. Właśnie oglądam Titanica, to jedyny film na którym za każdym razem mam łzę w oku ( a ja raczej nie płaczę w ogóle ) Miłej nocy ....... Chyba do jutra rana nikt nie zarezerwuje domu 😉
  10. No, moja siostra zostanie z naszym psem, chociaż nigdy go nie zostawialiśmy i pewnie strasznie będzie tęsknił ( już na samą myśl że zostanie z 3 głośnych dzieciaków serce mnie boli), ale przeżyję a przyznam że super pomysł z tym wyjazdem 🙂 Chyba zadzwonię już jutro rano i zarezerwuję domek 🙂
  11. Tylko mam problem, tak nie można mieć zwierząt , a my nie mamy z kim zostawić psa!!!!!!!!!! OH..............
  12. Dziewczyny !!! Pierwszy weekend czerwca czyli 3-5 ??? tak ?? Potwierdźcie jak najszybciej bo jest wolny domek ten za 170 zł i od razu był go zarezerwowała. 🙂 🙂 Mojemu Sławkowi też pomysł wyjazdu się spodobał 🙂
  13. Już doczytałam... szkoda że nie wiedziałam bo też byśmy pojechali i chętnie bym Was poznała 😞 szkoda, szkoda... 😞
  14. Zajrzałam z wieczora bo staram się poczytać co u Was 🙂 Kasia czy zaplanowałyście jakieś wspólne spotkanie ??? Miłej nocy
  15. I dodam że jesteśmy nadal na piersi !!! Jedną ssie a drugą trzyma 🙂 Inne mleko lub kaszka nie wchodzą w grę. Daje mu jogurty i serki bo ja to już za dobrze się nie odżywiam . A w ogóle to je wszystko, najlepsze nasze jedzenie ( szczególnie dobrze przyprawione zupy lub kurczak... pieczony ) i kręcą mu się włosy , końcówki, ciężko je ujarzmić....
  16. Czy Wasze dzieci też lubią piach z piaskownicy ?????? 😜
  17. Cześć Majóweczki Przede wszystkim najserdeczniejsze życzenia Świąteczne 🙂 Wiem , że dawno mnie nie było i zapewne już o mnie zapomniałyście ( bo i tak rzadko korespondowałam z Wami ), ale jestem a raczej jesteśmy 🙂 Wszystkie Maluchy są cudowne i śliczne...I rosną i pewnie już chodzą lub zaraz zaczną i mają coraz więcej ząbków i mają swoje humorki i mówią mama i tata i pewnie patrzycie na Nie i aż nie możliwe że rok temu większość była jeszcze w brzuszkach 🙂 Misiek zaczął chodzić kilka dni temu , a dzisiaj już sam , nie chce żeby go trzymać. Mamy już 8 ząbków, po cztery na górze i dole. Generalnie syneczek tatusia ......... Jeszcze dobrze oczu nie otworzy i już Tata i Tata. W ogóle sporo dyskutuje, taki mały gaduła 🙂 Umie już klaskać, pokazywać jak myje rączki, dawać buzi , w książeczce jak widzi lwa to ryczy... 🙂 grzebieniem czesze włoski i a skarpetki chce zakładać na stópki i oczywiście papap, robi już z 3 miesiące ale teraz wszystkim nawet jak bawi się w piaskownicy czy jedzie w wózku. Najlepiej jednak idzie mu klepanie i ciągnięcie za włosy ( szczególnie inne dzieci ). Swojego czasu bardzo mnie gryzł ( aż miałam siniaki ) ale teraz mniej. Generalnie mały Cwaniaczek i nieźle histeryzuje jak coś chce, nawet tupie. I molestuje psa...I wiele innych rzeczy robi... 🙂 Ale co ja tam pisze , wasze maluszki zachowują się podobnie , tylko je KOCHAĆ... 🙂 Ciesze się że u Was wszystko ok ( u mnie sporo rzeczy nie tak, ale jest Oskar i reszta jest nie ważna ) Jeszce raz Wesołych i Spokojnych Świąt. Pozdrawiamy serdecznie Aga i Oskar
  18. oczywiście bardziej od raczkowania , interesuje go próbowanie stania a największa frajda to pod paszki i sam chodzę 🙂 no i sprężynowanie ! Moje ręce wysiadają przy dłuższych zabawach ale Misiek jest niezmordowany. ( waży 9100 ) Ale najfajniejsze że od kliku dni mówi mama, mam, baba. I jak mówi mama mama to wyciąga rączki żeby go wziąć na ręcę 🙂 strasznie mi się to podoba 😁 czytam co Maluszki Wasze jedzą 🙂 Fajnie patrzeć jak otwierają buziaczki i chcą wszystkiego próbować 🙂 Oskarowi wszystko smakuje co dostanie, ale z jedzeniem nie miał problemu. Jada słoiczki ( tu ma spory wybór smaków), sama też gotuję zupki, lubi wędlinkę , bułeczkę, ciasteczka hippa i oczywiście chrupki kukurydziane, zje trochę banana, tatre jabłko też , choć ostatnio nie chciał. Ostatnio kupiłam kaszkę żeby zrobić krupniczek, i kaszkę kukurydzianą ( ją poleciła mi dziewczyna ze szpitala , bo mówiła że fajnie zagęszczają zupkę , spróbuję więc ). Kaszkę kupuję nestle, np ze śliwką , nie zjada jej dużo ale zawsze kilka łyżeczkę daję mu rano.( kupowałam bobovity ale ona wyglądała jak zmielony papier a ta wygląda jak prawdziwa kaszka ),a na razie za mało je żebym bawiła się w gotowanie tej tradycyjnej. Generalnie patrzy co my jemy 🙂 no i cyc!!! Najzabawniejszy jest ja siedzę obok niego, Misiek bawi się zabawkami ( robi wtedy bardzo fajne miny, włącznie z wyciąganiem języka ) i jak ja mam zdjęty stanik , bo podczas zabawy lubi się nagle odwrócić i pociągnąć parę łyczków 🙂 Na dole mamy dwa spore już ząbki a teraz idą dwa na górze, niedługo będzie kasownik!!! W dużym skrócie to u Nas. Serdecznie Was pozdrawiamy i będę zaglądać już częściej. Aga
  19. Ale te Nasze Dzieciaczki rosną !!! Oglądam zdjęcia i aż trudno uwierzyć ,że już mają 8 miesięcy !! Napiszę choć troszkę co u Nas, i spróbuję nadrobić choć kilka stron 🙂 Koniec roku nie za dobry , niestety. Tydzień przed świętami Oskar dostał temp i po południu byliśmy u lekarza, ta stwierdziła że to zapalenie płuc!!!!! Natychmiast pojechaliśmy do szpitala. Po badaniach i rentgenie okazało się ,że to zapalenie ucha i angina.Ale pani doktor uparła się że powinniśmy zostać , bo szybciej i łatwiej wyleczymy Miśka. I zostaliśmy.... na oddział przyjęli nas ok północy, Misiek był zmarnowany i zapłakany, a tu kolejny lekarz go badał i musiał mieć założony wenflon. Niestety pękały mu żyły jak tylko zaczynała pielęgniarka pobierać krew. Udało się podać trochę antybiotyku i żyłka też pękła, trzecia. Tak się zdenerwowałam że powiedziałam żeby dały sobie spokój. On tak płakał a ja z nim 😞. W sali zasnął mi na rękach, oczywiście ja noc spędziłam na krześle, bo za późno był na przywożenie mi materaca po 12 w nocy. Na drugi dzień był już ok, i w sumie to jak na niego spojrzeć to w ogóle nie wyglądał na chorego. Sławek przywiózł mu jego zabawki, bawił się , śmiał i naśladował koleżankę 11 miesięczną z którą dzieliliśmy salę, koniecznie chciał stawać w tym szpitalnym łóżeczku jak ona. Trzy razy dostał antybiotyk domięśniowo, a w trzeciej dobie udało mu się założyć wenflon w nóżkę , przy kostce , ale nie przeszkadzało mu w szaleństwach.I tak wyszliśmy po 6 dniach, we wtorek przed świętami, a w wigilię dostał katar i kaszel 😞 ( z noska woda leciała a kaszel taki że myślałam że płuca wypluje ) i tak dopiero kończymy się leczyć. Ale jest już ok. Generalnie koszmar i ja to strasznie przeżyłam. 🤔
  20. Hej Dziewczyny Ale dawno mnie tu nie było...................... Przede wszystkim spóźnione , ale najlepsze życzenia noworoczne dla Was i Waszych Rodzin !!!
  21. Hej Majóweczki Dawno do Was nie zaglądałam i napewno wiele się u Was dzieje 🙂 Postaram się co nie co poczytać. U Nas wczoraj pojawił się pierwszy ząbek 🤪 Co wyjaśnia marudzenie w ostatnich dniach ( w nocy budził się i nie spał nawet po 2-3 godziny ), teraz nareszcie wszystko jest ok. Oskar już siada, oczywiście jeszcze się chwieje ( śmiesznie wyciąga rączkę do tyłu , łapiąc równowagę ), pewnie jeszcze chwilka ..... Jak leży na brzuszku to prostuje rączki w łokciach i nawet parę razy podkulił kolanka, jakby już chciał raczkować, ale jak narazie wkurza się bo przesuwa się , ale do tyłu 🙂 Niestety nie specjalnie przekręca się na brzuszek i odwrotnie. Kręci się na boki (tak na bokach lubi spać ), ale z tym przekręcaniem to tylko czasami i raczej narazie przypadkowo. Czekam ,może w końcu zacznie.... A tak ogólnie to wszystko dobrze. Uwielbia jak klaszczę , śmieje się głośno od razu. Sam wystawia rączkę żebym uderzała w jego dłoń swoją , ale ma wtedy radość. Maly cwaniaczek rosnie 🙂 Uwielbia szalec , wszelkie samolociki, podnoszenia, bujania mile widziane 🙂 oglada bajki, siedzac w hustawce. Nie znosi za to ubierac sie na spacer, juz rozne sposoby wymyslam zeby nie plakal jak zapinam go w spacerowce.... Zjada dwa słoiczki dziennie ( owoc i obiadek , wszystkie smaki ), już nawet sama mu zrobiłam filet z indyka z marchewką i ziemniakiem. I tez mu smakowalo. Caly czas jest na piersi.a mleka z butelki nie chce nadal. A ja schdam jeszcze 4 kg, choc jem wszystko, nawet slodycze. pozdrawiamy
  22. Hej Kasia Oskar też jadł tą kaszkę z biszkoptami i nic mu nie było, a gluten pediatra kazała mi dawać od 5 miesiąca, także napewno Emilce nie zaszkodzi 🙂 Powiem Wam ,że Nasz synek kilka dni temu odkrył , że ma " ptaszka " 🤪. Teraz jak tylko dłużej jest bez pieluszki, szczególnie przed kąpielą, "bada się", wczoraj tak ścisnął sobie jajeczka w piąstce że myślałam że go zaboli, a tu nic i tylko śmiech 🙂 Wogóle uwielbia różne warjacje, im bardziej się nim "potrząsa" czy kręci to śmieje się w niebogłosy 🙂 Ostatnio w wanience chce już siedzieć, jak szaleje to tak śmiesznie uderza rączkami w kolanka, wylewając wodę. A tą rączką to potrafi uderzaćw kolanko w wanience, jak go wycieram, jak ubieram , jakby był w transie.... Disiaj do południa zjadł owoce, a niedawno obiadek z rybką. Jada już dwa razy dziennie ,bo wcześniej tylko po południu był przyzwyczajony, a od kilki dni chętnie zjada też ok 11. Tak połowę słoiczka zawsze, a czasami i cały 🙂 A kupki robi rzadziej ale dzisiaj dw razy zrobił mało ale wyglądały jak plastelina.... a i od dzisiaj ma pampersy rozmiar 4 i są ok. Bo 3 to już taka mocno akurat i gorzej mi się ją zakładało. No ale Tygrysek swoją wagę ma..... Pozdrawiamy i póki śpi poczytam zaległości
  23. Oskar praktycznie siedzi 🙂. Od wczoraj jeżdzi w spacerówce . Kupiliśmy nowy wózek ponieważ tamten nasz x-lander był cięzki a z 8 kg Tygryskiem to już wogóle.... Ze wzglęu na torbę znowu niebiski i x-lander , ale jest taki leciutki, i naprawdę Miśkowi w nim fajnie http://allegro.pl/x-lander-xv-wozek-spacerowy-spiworek-gratisy-i1238741817.html to do niego link , był polecany i faktycznie pasuje dla takiego maluszka Oskar zjada tak3/4 słoiczka, ale wczoraj pierwszy raz jadł obiadek z królikiem i zjadł cały 🙂 Generalnie to jada owoce jabłka, jagody, owoce leśnie, morele, brzoskwinie, też marchew, jadł już kaszkę HIPP z biszkoptami ( w nich jest gluten) , zupki jarzynowe też , nie wybrzydza chłopak i dobrze. I nic mu nie dolega, a kupki ok. Dzisiaj mam do wyboru jarzynki z cielęcinką lub rybką 🙂 Pozdrawiamy
  24. Hej Dziewczyny !!! Wczoraj skończyliśmy 5 miesięcy 🤪 ale ten czas biegnie.... Nie czytałam wszystkiego ale widzę że niektóre Maluszki trochę chorują, życzymy szybkiego powortu do zdrowia!! U Nas narazie w porządku. Mateuszek jest uroczy 🙂 Łajsoka to faktycznie uropujesz się w trakicie studiów 😉 Ja też wpadłam na taki pomysł przy egzaminach w czerwcu ale mój Sławek mi zabronil i miał racje w sumie bo bez problemu zaliczyłam , teraz od pażdziernika mam całkiem znośne zajęcia i tak na nie wszyskie będę chodzić ( jak poprzednie 4 lata 😉) , w lipcu obrona , tylko problem mam bo muszę zacząć już pisać pracę , a nie bardzo mi się chce..........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...