Skocz do zawartości

kwasiek_

Mamusia
  • Liczba zawartości

    3042
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kwasiek_

  1. Witajcie 🙂 mam do sprzedania wózek wielofunkcyjny Baby Merc http://tablica.pl/oferta/3-w-1-wozek-wielofunkcyjny-baby-merc-s6-IDgi49.html jakby któraś Mamusia była zainteresowana, to proszę o kontakt mailowy 🙂 dla Mamuś z brzuszka cena do negocjacji 😉
  2. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    hejka! 🙂 🙂 jak tam Wasze maluchy? Próbują już wstawać na nóżki? 🙂 Dziewczyny, póki dzieciaki jeszcze takie mobilne nie są, to korzystajcie z "wolnego czasu". Bo później będzie go jeszcze mniej. Praktycznie w ogóle 🤢 🤢 Po tyłku podrapać się nie można. Moja Aga niedawno nauczyła się chodzić (ciut późno, bo w 14 miesiącu, ale jej tatuś leń zaczął chodzić jak miał 18 miesięcy, więc Młoda i tak szybko wystartowała 😜) i teraz wszędzie za mną łazi. Na balkon nawet na chwilę wyjść nie mogę, bo już pędzi z drugiego końca mieszkania, oczy w dupie mieć trzeba i jest niewiele czasu, żeby w ogóle zareagować... tak więc korzystajcie, póki możecie 🙂 Mam nadzieję, że wszyscy tu są zdrowi 😉 Pozdrawiam Was serdecznie! 🙂
  3. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    heloł 😉 znów Was nawiedziłam 😎 laski, na katarek polecam "katarek" 🙂 http://www.katarek.pl/ U nas nic innego nie pomagało, a Młoda miała taki gęsty katar, że aż mi się dusiła 🤢 🤢 mąż pojechał do apteki całodobowej, kupił "katarek" i życie stało się prostsze 🙂
  4. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    A, co do raczkowania, to - jeżeli mogę - coś Wam doradzę. Niby oczywistą oczywistość, ale niestety nie dla każdego 🤨 Pozwalajcie dzieciom bawić się na podłodze. Nie trzymajcie dzieci w kółko w foteliku do karmienia, wózku, chodziku, łóżeczku itp. Dziecko wtedy nie nauczy się raczkować. Zróbcie dziecku "plac zabaw" - połóżcie na dywanie koc, narzutę na łóżko, kołderkę, żeby dziecku było miękko. Porozrzucajcie dookoła zabawki. I pozwólcie dziecku szaleć na tym placu zabaw. Nie 5 minut dziennie, tylko jak najczęściej, Wtedy będzie mogło samo nauczyć się pełzania, raczkowania, później wstawania. Żeby później nie było zdziwka, że dziecko zaczyna raczkować dopiero mając skończony roczek... Dobra, tyle wymądrzania się 🙃 Miłego dnia!
  5. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    mnie Aga może ze 4 razy ugryzła w cyca. Najlepsza metoda; jak gryziesz, to zabieram. U nas zadziałało 🙂 a powiedz mi Mini, zdecydowałaś się na studia informatyczne? 🙂 Kiedyś coś wspominałaś, że chciałabyś... 🙂
  6. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    hej 🙂 🙂 Mini, gratulujemy ząbków! 🙂 🙂 jak karmisz piersią, to teraz będziesz miała "fajnie"... 😁 😁 😁 Widzę, że u Was cisza i spokój... idę robić kawę, chcecie? 🙂 Pozdrawiam!
  7. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    hello 🙂 Ale tu u Was cisza... jak nie na grudniówkach 😮 Miłego dnia, Mamusie! 🙂 (Nie wiem jak u Was, ale u mnie słoneczko świeci, niebo bezchmurne, aż żyć się w końcu znów zachciało 😜)
  8. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    oo, fiu fiu 🙂 Gratulacje, mrówka 🙂 to będziesz teraz miała zapieprz przy dwójce maluchów... 🤔 na kiedy termin?? Ja tez trzymam kciuki za operację Kajtka (nie wiem o co chodzi, ale kciuki trzymam). Mini, u nas nauka chodzenia 😉 niby od paru miesięcy, ale moja Młoda jakoś strachliwa jest i boi się puścić 😉 może to i dobrze, że puszczalska nie jest 😉 😉 ale ja już się nie mogę doczekać, aż ten bąbel będzie sam ganiał... 😉
  9. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Kasiu, bardzo ładnie wyglądasz na avatarku 🙂 🙂 no i przeczytałam, że już jakieś maleństwo ma 4 zębiska 🤪 gratulacje! 🙂 Karmi któraś z Was jeszcze piersią, czy już przeszłyście na butelkę? Ja Młodą odstawiłam jak miała 11 miesięcy. I o ile dla niej różnicy wielkiej nie było, o tyle ja bardzo to przeżyłam... 🤔 Wracacie do pracy czy będziecie siedzieć z Maluszkami jak najdłużej? Ech, muszę chyba Was częściej odwiedzać 😁
  10. kwasiek_

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    hejka! 🤪 Mini, widzisz, pisałam Ci, że do Was wpadnę niedługo, a wyleciało mi to z głowy ☺️ co u Was laski słychać? Strasznie dawno tu byłam, zaraz pooglądam avatarki, żeby zobaczyć jak tam Wasze maluchy 🙂 🙂 Przyznawać mi się tu szybciutko, czyje dziecko jest najbardziej mobilne? 😜 I jak Wam idzie wprowadzanie nowych produktów do menu? Wszystkie dzieciaki zdrowe? Żadna w ciąży nie jest? 😁 Pozdrawiam Was gorąco! 🙂 🙂
  11. Ekhem ☺️ [size=3]Uprzejmie informujemy wszystkie czerwcowe mamusie, iż z dniem dzisiejszym nastąpiła nasza przeprowadzka na forum mamusie.net 🙂 mamy nadzieję, że spotkamy się tam w komplecie lub w składzie jeszcze większym, niż dotychczas 🙂 do zobaczenia!
  12. laaf, oby nie od piwa, bo jak Ty kobieto wytrzymasz? 😉 😉 😉 Zuziaku, ja się już zameldowałam na mamusiach 😉 idę porządki robić, skoro mąż ma "wolne" chcemy wyremontować ten pokój Agi, więc musimy porządnie posprzątać 🙂
  13. hej 🙂 Anulka, trzymam kciuki za męża 🙂 Sylwia, mój mąż też sobie sam pije piwko. I ja sama też sobie kupuję, a mężowi nie 😜 i czasami on mi to piwo wypija, mi nic nie dając 😁 taki już jest okrutny los piwa 😜 a jeżeli chodzi o bimber, to też nie widziałabym problemu 🙂 chyba, że mąż by przesadził i musiałabym po nim sprzątać 🤢 😎 A co do mamusie.net, to możemy się ewakuować 🙂 tego wątku admin nie usunie, więc będzie można wspomnieniami wracać na stare śmieci 😉 😉
  14. Zacytuję: "Więc, że tak powiem, nie chce mi się już z tobą gadać". Mąż dokończył, co miał powiedzieć (zaproponował pomoc), szef się nie odzywał. Mąż czekał, czekał, aż w końcu podziękował za 3 lata współpracy i wyszedł.
  15. Angela, a gdzie tekst o planetach, które ustawią się na niebie na znak krzyża? 🤪 🤪 🤪 szczerze mówiąc, to ja w takie gówna nie wierzę i śmiać mi się chce zawsze, gdy coś takiego słyszę/czytam. Prawda jest taka, że w każdej chwili jakiemuś pojebańcowi może wpaść do łba pomysł, żeby spuścić gdzieś atomówkę. A wtedy to już nie ma zmiłuj się 🙂 Madalena, w zawodzie Waji umowa na zlecenie nie oznaczałaby pracy w domu, a jest to jak wiadomo umowa mniej pewna, bo nie wiadomo, czy zlecenie będzie następne. Tutaj trzeba szukać czegoś pewniejszego... Co do mojego męża, to od dziś jest na wakacjach 🙂 Rzucił tamtą robotę, w poniedziałek ma podpisywać umowę o pracę od 1 lipca 🙂 krucho z kasą będzie do sierpnia, no ale trudno. Jakoś przeżyjemy 🙂
  16. Waja, bo powrót do pracy jest cholernie trudny. Ja jak sobie myślę o tym, że ktoś inny będzie się zajmował Agą, to mi łzy do oczu napływają : 🤨 no ale takie jest życie...
  17. Mój mąż przed chwilą dostał słowną gwarancję podpisania umowy z nowym pracodawcą - w poniedziałek lub wtorek, mimo ewentualnego zwolnienia dyscyplinarnego i "zabrudzenia" papierów. W Państwowej Inspekcji Pracy doradzili mojemu mężowi rozmowę z szefem w stylu "tak czy inaczej odchodzę, ale od ciebie zależy, czy odejdę 30 czerwca za porozumieniem stron (i wdrożę nowego pracownika, ponadto będę przez jakiś czas pomagał firmie telefonicznie i zdalnie), czy też odchodzę z dnia na dzień i będziecie radzić sobie sami". Więc mój mąż jest właśnie w drodze na spotkanie ze "starym" szefem i wyłoży kawę na ławę. Podobno żadnego odszkodowania nie będą mogli żądać. No, oby. Więc jest dobrze. Ale wódkę będziemy stawiać dopiero po podpisaniu nowej umowy 🙂
  18. Anulka, miejmy tylko nadzieję, że objawy męża wynikają z zażywania tego antybiotyku. Tak, jak było z moim siostrzeńcem - podejrzenie białaczki, a suma summarum kiepska morfologia była wynikiem złej reakcji na antybiotyk. Lekarkę bym opierniczyła. I osobiście, i przez internet. Mąż właśnie wrócił z PIPu. Sytuacja wygląda dobrze 🙂 tzn. kary żadnej mąż za wypowiedzenie umowy płacić nie będzie musiał 🙂 zaraz ma zadzwonić do "nowego" pracodawcy, żeby się z nim umówić na podpisanie umowy, po czym pojedzie do "starej" firmy, wyłoży kawę na ławę (albo odchodzę za porozumieniem stron i przez jakiś czas wam pomagam, albo odchodzę z dnia na dzień). Teraz żeby tylko ten "nowy" pracodawca się nie rozmyślił 😜
  19. A tak swoją drogą - Anulka, Waszej rodzinnej pani doktor przydałby się niezły opeer 🙃
  20. hej 🙂 Wszystkiego naj naj najlepszego dla Dawidka!!! Zdrówka i uśmiechu! 🙂 Anulka, Furosemid działa moczopędnie, więc dzięki niemu nadmiar wody w organizmie jest wydalany przez nerki. Powiedz mi, czy Twój mąż miał opuchnięte nogi? Albo w ogóle jakieś obrzęki gdzieś indziej, niż na brzuchu? Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki ze wszystkich sił 😘 Acha, Ann, dziękuję Ci za maile 😘 kochana jesteś 🙂
  21. Sylwia, z kredytami to już tak jest. U nas było to samo. Trzeba donieść jeden papierek, ale żeby zdobyć ten papierek trzeba zanieść inny i tak w kółko...
  22. To jakaś dziwna ta mama. Może nie wie, że dziecko powinno dłużej mleko pić? Weź ją oświeć, bo w razie wu, to dziecka będzie szkoda... Ja uciekam z Agą na spacer.
  23. ja się dowiedziałam od kolegi, że żeby się dostać na uniwersytet medyczny jako wykładowca, trzeba mieć pokaźny "dorobek naukowy". Więc się biorę do roboty, wymyślam ankiety, porozsyłam tu i ówdzie, może ktoś kiedyś zechce to opublikować i w ten sposób dorobię się tego dorobku 😉
  24. Komsi, wróżbę możesz zawsze 2 razy zrobić 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...