Skocz do zawartości

bichito

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bichito

  1. przepraszam... pomylilam sie o kg... 34tydzien- 2550 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. 34 tydzien- 1550 gr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🤪 🤪 😮
  3. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Kochane, Nie mialam dopstepu do kompa w ciagu weekendu, ale juz jestem w pracy i mam. W domu problem tez powienien sie wkrotce rozwiazac. Przede wszystkim chce siep odzielic dobrymi newsami z piatkowego usg. Tak gdakali, ze dziecko o niskiej wadze, jakies polozne, ginekolog, ktory zmierzyl od tak na szybko i wk oncu co!!!??? Okazuje sie,ze Pedro to duzy i zdrowy chlopak i ze w 34 tygodniu swojego zycia wazy juz ponad 2,500 gr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wg. lekarki dziecko urodzi sie minimum 3,700, 3.800 gr, a wiec dosc spore! Jest zdrowy, wszystko w porzadku, lozysko, wody plodowe... Normalnie wszystko cik cak! Ciesze sie bardzo i ciesze sie,zem oge sie tym podzielic z Wami!!!!! Poza tym ja tez troche lepiej. Mam jeszcze zatkany nos i churchlajacy kaszel. W sobote mialam kryzys, ale dzis jest juz lepiej. Moja corka jeszcze na natybiotyku, ale tez lepiej.Dzis poszla do zlobka... Poza tym to moj ostatni tydzien pracy. Od przyszlego tygodnia jeszcze dwa tygodnie popracuje z domu, ale nie bede musiala juz jezdzic i tak rygorystycznie siedzxiec przed kompem 8 godzin dziennie.... Ufff...
  4. Skoreczka i Kacha... u was tez drobne dzieciatka... moje w 31 tygodniu wazylo zaledwie 1360 gr... no a dzis licze cos na okolo 2 kg... Wielka B. Slicznie przybralo Malenstwo!
  5. no ja dopisze dzisiaj wage maluszka... 34 tydzien.... i zobaczymy...
  6. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Hej Dziewczyny... Wciaz pracuje... Za chwile jade na usg 34 tygodni i tylko sie modle, by dziecko dobrze wazylo i wszystko bylo ok.. trzymajcie kciuki, potem dam wam znac. U mnie tez torba jeszcze nie spakowana, ale za to udalo mi sie prawie wszystko pokupowac. Brakuja mi chyba tylko butelki Aventu (ale to sie nie spieszy) i szczotka i grzebyszek i niewiele wiecej... No i poprac wszystko w plynie dla dzieci... Poza tym jestem mega chora. Corka ma zapalenie oskrzeli i ucha i mnie zarazila chyba,bo mam mega katar, kaszel i zawalone gardlo... macie jakies sprawzone sposoby. bo jak na razie to gardlo plucze woda z sola, pije herbate z miodem i cytryna i uzywam Tantuum Verde.. nic chyba wiecej nie mozna... Ale co na kaszel??? Trzymajcie kciuki za nasze usg...Denerwuje sie.
  7. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Kruszyna!!!Wszystkiego najpiekniejszego!!!! Skoreczka... ciesze sie ze dzidzia rosnie prawidlowo... Ja tez drze przed nastepna wizyta.Dopiero 12 grudnia.. a jak pamietaci moje malenstwo wazylo bardzo malo....w 31 tygodniu zaledwie 1360 gr.... =( oby bylo dobrze. w piatek mam usg to sie dowiem co i jak...
  8. bichito

    z terminem na styczeń:)

    ach...nie da sie Was nadrobic, tak klikacie... Fajnie,ze macie cczas by gadac ze soba... Ja tylko chcialam napisac, ze wczoraj w skozle rodzenia dowiedzialam sie nowej rzeczy,ze przy drugim dziecku nie nalezy czekac az skurcze beda regularne co 5 minut. Juz przy regularnych skurczach co 10 minut nalezy kierowac sie do szpitala... A i byly fajen cwiczenia na tej duzej dmuchanej pilce! Polecam, by ja kupic. Bardzo ulatwia przy porodzie i usmierza bol. Pzoawala siedziec prosto i wygodnie... Fajna sprawa i ja sobie chyba sprawie. Poza tym orzmawialam z szefem i ustalislimy ze zebym nie miala takiego potracenia z pensji to zaplaca mi 200 %, a bede mogla czesciowo pracowac z domu, a w dniu badan po prostu nie przychodzic wcale.. wiec w sumie policzylam,ze do 19 grdnia przyjde jeszcze tylko 8 dni do pracy. Wiec dam rade... Potem juz zwolnienie, ale platne 100% no i tyle... sprobuje cos was nadrobic, chcoc to chyba niemozliwe.
  9. bichito

    z terminem na styczeń:)

    kochane... ja to juz bym dawno na zwolnienie poszla... ale niestety warunki w hiszpanii sa fatalne. Za pierwsze 4 dni zwolnienia nie placa ci nic, a potem 60% tylko... wiec dopoki sie czulam dobrze i bylam mobilna chodzilam... bo wiecie kazdy grosz jest teraz wzny.Ale teraz juz nie mam sily, a maz powiedzial,ze jakos damy rade ten jeden miesiac... wiec moze jeszcze tydzien dwa i pojde na zwolnienie... ale pysznosci macie... mniam...pozazdroscic.
  10. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Znowu po przerwie dlugiej... sorki. Przede wszystkim chciaalm napisac,ze mam stwierdzone to samo co Kacha. Bylam wczoraj u poloznej i stwierdzila obnizony brzuch. Dopiero za tydzien mam usg,a za dwa gina... mi powiedziala polozna,ze to tez jest objaw niskiej wagi dziecka... ale malo mi to logicznie brzmi... Tez zmartwilam sie, bo tez tak mnie pobolewa na dole... Zastanawiam sie powazniej nad wczesniejszym zwolnieniem z pracy..to juz prawie 34 tydzien i na serio juz nie daje rady i chce pospacerowac ten ostatni miesiac i nacieszyc sie byc moze ostatnia juz ciaza.... Mam strazny kociol w pracy i nie mam czsu nawet do was zagladac. Zazdroszcze tym, ktore nie pracuja i moga sie spokojnie przygotowac na przyjscie malenstwa. Ja nie dosc ze nic nie przygotowane,to jeszcze mnooooostwo pracy, a po poludniu moja 2 letnia corka, obowiazki domowe etc... No nic... przestaje juz marudzic.Sciskam was wszystkie i moze sprobuje troche nadrobic. Wielka B. jak waga twojego dziecka???bo pamietam,ze male bylo jaki moje... cos sie zmeminilo. a u ciebie Nikusia???
  11. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Hej Babki... Dzieki za wsparcie.. probuje sie nie nakrecac waga Pedro, bo zwariuje. moze ma wplyw to,ze wk oncu w ostatnim tygodniu przeszlam grype zoladkowa i niewiele jadlam... Nie wiem.. .poki co staram sie dobrze jesc, chodzic choc nap olgodzinen spacer... z odpoczynkiem gorzej. W pracy mam mnostwo roboty. Dzis moja corka wyprowadzila mnie z rownowagi i dostala niestety porzadnego klapsa... jestem przeciwniczka takich metod, ale czasem nie ma wyjscia. Poza tym z tego wszystkiego dostalam skurczy. Fajnie,ze macie juz wszystko pokupowane. Ja dopiero co wyciagam ciuchy ktore odzidziczylam dla dzidzi. Kupilam przewijak, dzisk upie kosmwtyki... no i reszta jak juz bede na zwolnieniu.... czyli w grudniu. Wiekszosc mam po corce, wiec zakupy typu wozek, meble, itd odpadaja. Caluje Was wszystkie1
  12. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Hej dziewczyny. Mam sajgon. Moja corka caly zeszly tydzien chora,wiec nie chodzilam do pracy. W domu z kolei nie mialam internetu przez caly tydzien, bo remontujemy i musielismy poprzekladac kable itd... Poza tym mnie zlapala grypa zoladkowa i 3 dni w kibelku i na diecie... wrrr... Czuje sie dobrze, ale martwie sie, bo wczoraj gin zrobil mi usg i wyszlo,ze maly ma tylko 1360gr. Wg lekarki powinien wzyc okolo 1500,albo i wiecej nawet... Martwie sie, zeby tylko nie mial tego zespolu spowolnionego wzrostu... Wielka B... widzialam ze i Twoj maluszek maly dosc... Ile wazy? Co Ci lekarz powiedzial? U nas remont. Pokj dzieci juz gotowy i Sofia spi w nowym pokoju i lozku...wciaz duzo pracy,ale widac swiatelko w tunelu... Pozdrawiam was wszystkie!!!!
  13. a ja sie martwie... bo 31 tydzien ciazy,a maly wazy tylko 1360 gr.... gin powiedzial,ze za malo =(
  14. To prosze mi jeszcze dopisac,ze to moja II ciaza, ze mam 32 lata i ze moje imie Paulina. =) Dziekuje!
  15. A ja mam po corce- sterylizator Avent (polecam.. nastawiasz wieczorem i rano wszystko wysterilizowane...); nianie (dzwiek i obraz i tezp olecam, bo czasem ogladasz tv i nie slyszysz ,albo nie chcesz od razu leciec do pokoju tylko obserwujesz czy nic sie nie dzieje zlego, albo ogolnei obserwujesz jak bawi sie samo i gaduli w kolysce); manualny laktator Avent (ponoc te elektryczne nie sa polecane... ja laktator uzywalam bardzo malo.. no ale mam po corce wiec juz jest i tyle).
  16. bichito

    z terminem na styczeń:)

    zawsze jak juz jestem na forum to akurat Was nie ma... =(
  17. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Kacha!!trzymam kciuki i daj znac co powiedzial lekarz. Jesli chodzi o ilosc koszul to taka rozsadna ilosc to z 3 sztuki. Ja po porodzie Sofii po 2 dniach wyszlam do domu i uzylam dwie koszule.Pizamy sa niepraktyczne i faktycznie nie ma co brac, bo krwawisz baaaaaardzo duzo i co chwile zmieniach te wielkie podpachy.! AAA! i radze kupic jednorazowe majtki, bo krwawienie jest ogromne i szkoda zniszczyc bielizne.
  18. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Dzien Dobry. ja dzis sie z rana melduje i zaraz uciekam, bo musze isc na wizyte na budowe.... Ciekawe jak dlugo jesszcze dam rade z tymi budowami i nadzorami. Wczoraj kolejny etap prac nad pokojem Sofii i Pedro. zaklejanie dziur, szpachlowanie, malowanie naroznikow, obklejanie tasma... Postanowilismy jedna sciane pomalowac na tablice do malowania kreda... to dla Sofii. poza tym dzis jedziemy po nasz groszkowy kolorek. dostalam kolejna pake z ubraniami dla Pedro,ale juz na jakies 6-12 miesiecy. Jak juz bede miala pokoik zrobiony to poukkladam ciuszki i bede wiedziec co mi brakuje...poki co- zamet. Ja sam kupilam niewiele, bo chyba 3 pary spodenek, 2 koszulki, 2 sweterki i to wszystko. Na pewno dokupie body, rajstopki, mozej akies buciki.... Kombinzeon mam od koleanki, kurtke tez.... No wlasnie...gdzie skoreczka? a na Fb tez nie odpowiada???
  19. bichito

    z terminem na styczeń:)

    No Anabel faktycznie biorac pod uwage wage malenstwa to bardzo niewiele przytylas... ale ja tez nie duzo- jakies 5 kg na plusie, choc tak naprawde sie dowiem jak pojde do gina 7 listopada. Ostatnio bylo +4kg. Ja na zwolnienie planuje isc na poczatku grudnia...
  20. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Ja nie bralam notesu, tylko sluchalam i staralam sie zapamietac. Z materialow dostalismy nap oczatek mala ksiazeczke z podstawowymi radami. Mysle,ze tych notatek nie bedziesz miala czasu przeczytac. sluchaj i zawszem ozesz zagladnac do tego mini poradnika.
  21. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Dzien dobry! Kacha!!!co za pielegniarka!Powinnas ja niezle zjechac za takie traktowanie Anabel!Gratuluje coreczki ifaktycznie spora juz jest!!! Pamii... bardzo chetnie bym juz zwolnila,ale czeka mnie jeszcze miesiac w pracy... uff...mam nadzieje jakos wytrzymam ten rytm. Co do lewatywy to ja wlasnie mam problem bo przy pierwszej ciazy wiem ze mi bardzo niezrecznie bylo,bo mi jej nie zrobili i przy wysilku wlasnie i skurczach sie wyproznilam i musieli sprzatac i ogolnie niekomfortowo sie czulam. Nie wiem czy w Hiszpanii trzeba o to poprosic czy nie... w kazdym razie teraz poprosze. wozek mam po corce i polecam kazdej . To bebe Confort Streety. Mam maxi cosi i potem zaraz spacerowke, bo rozklada sie na plasko totalnie ,a ja nie chaialam zbednego sprzetu w domu i tej glebokiej czesci . Do spacerowki mam spiworek, wiecj ak bedze simno idealnie. W przypadku corki sprawdzilo sie super. A my wczoraj oklejalismy tasma paierowa wszystkie wlaczniki, kontakty, meble etc, bo dzis zalepianie otwiorow,a jutro pierwsza warstwa farby w pokoju dzieciecym. wiec pelne rece roboty. Pozdrawiam Was.. .A ktoras z nas spodziewa sie blizniakow????? no i trzymam kciuki za ciocia Boja.
  22. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Przerazacie i przerastacie mnie iloscia postow. znow po przerwie do Was zagladam... Mam ostatnio tyle pracy,ze nie wiem w co rece najpierw wlozyc. Tylko chcialam wam napisac,ze czuje sie dobrze. No i ze zaczelismy wreszcie przemeblowanie mieszkania czyli przygotowania na urodziny Pedro. to wiaze sie z przenoszeniem mebli, malowaniem, kupnem nowych mebli i zainstalowaniem wpsolnego pokoju dzieciecego dla dwoch... Widzilam na fb ze jedna z nas idzie do szpitala,bo malenstwo sie pcha na swiat. Trzymam bardzo kciuki i pozdrwiam was wszystkie. moze sprobuje teraz troche nadrobic..
  23. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Hej dziewczyny! widze,ze powrocil temat cukrzycy. fajnie nikusia,ze podzielislas sie z nami Twoim doswiadczeniem. Jak u mniep odejrzewali z tydzien temu cykrzyce ciazowa to bylam strasznie przerazona i zdolowana...ale wiaodmo- nie psodziewalam sie i bylo dla mni cos nieznanego. Jednak uwazam jak dziewczyny- z tym mozna zyc , trzeba tylko odpowiednio o siebie dbac! Poza tym u mnie ok... Zaczynam myslec o wczesniejszym zwolnieniu, jak to niektorem i sugerowalyscie... Ale jeszcze nie teraz...moze wp olowie listopada, tak na potlora miesiaca przed rozwiazaniem... moja corka ma zapalenie gardla i dzis zaczela kaszlec jak pies...Czeka mnie pewnie pediatra, bo choc nie ma goraczki to wole sie uspokoic. Mam juz plan przemeblowania w mieszkaniu...tylko musze zmobilizowac meza,by sie za to zabral. Ja bralam antybiotyk w pierwszej ciazy... Tak gdzie wlasnie pod koniec. Dziecko urodzilo sie zdrowe.Na tym etapie antybiotyki tak nie szkodza jak na poczatku ciazy, bo maluch jest juz uksztaltowany i nabiera teraz praktycznie tylko masy ciala.
  24. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Hej dziewczyny... no z tym wczesniejszym zwolnieniem to juz myslalam, ale na pewno jeszcze nie teraz. Ten miesiac na pewno pociagne, moze w listopadzie zdecyduje sie. skorczka... wspolczuje koszmaru rodzinnego. Ja tez kiepsko sypiam,ale to juz od dawna... Ciezko sie prracuje jak powieki opadaja i jeszcze ten dojazd 35 km do pracy w jedna strone...ale daje rade. Ja szkole rodzenia zaczynam w 28 tygodniu ciazy, bede musiala sie zorientowac co i jak, bo nie mialam jeszcze czasu....
  25. bichito

    z terminem na styczeń:)

    Nikusia...trzymam kciuki za te Twoje skurcze,a raczje zeby ich nie bylo!!!! Jak tak piszecie o zakupach to jestem przerazona...ja jeszcze nic nie mam przygotowanego do szpitala,ani z pieluch ani nic... na razie kompletuje troche ciuchow... ale mysle,ze jeszcze mam czas. Naprawde teraz nie mam jak kupowac tego wszystkiego. miedzy praca, domem ,zlobkiem nie mam ani minuty czasu... ale tak mysle,ze jak na pocatku grudnia pojde na zwolnienie to wtedy sobie wszystko spokojnie kupie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...