Skocz do zawartości

buuterfly

Mamusia
  • Liczba zawartości

    7634
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez buuterfly

  1. buuterfly

    wrzesien 2010

    Spakowałam sobie i Frankowi ciuchy nad morze. Zamierzam dokończyć dzisiaj dokładne sprzątanie. Jutro idę za działkę zapłacić i jak się uda jadę do rodziców w tygodniu. Aniu znalazłam rozwiązanie naszych problemów jedzeniowych 😜 Tak proste, a zarazem dla nas tak nieosiągalne: http://www.papilot.pl/odzywianie/18603/Nachodzi-cie-nagla-ochota-na-hamburgera-albo-zapiekanke-To-nie-tylko-efekt-glodu.html
  2. buuterfly

    wrzesien 2010

    Dziewczyny tu dla waszych dzieci malowanki na Dzień Taty 🙂 http://www.miniminiplus.pl/kolorowanki/dzien-taty.php Oczywiście Franek robi ciekawskiego Georgea 😁
  3. buuterfly

    wrzesien 2010

    Włosy...Po prostu żal gadać 😞 A idę w pizdu bo mi się normalnie wszystkiego odechciało.
  4. buuterfly

    wrzesien 2010

    Ja takie porządki od poniedziałku będę przeprowadzała. Żeby było czysto jak wyjedziemy. A nie , że wrócimy i jeszcze będę musiała sprzątać. Umówiłam się na jutro na 12tą do fryzjera. Podcięcie 20zł a z farbowaniem 100zł; Ale gadała mi coś żeby mi tylko wierzch włosów na jaśniejszy pomalowała a pod spodem takie jak mam teraz 🤨 Eloite co Ty na to??? Pokazała mi to na babeczce to wam powiem ohyda jak dla mnie 🤔 z wierzchu żółtawy blond a pod spodem prawie czarne 🤨 No mi to wyglądało jak by jakiś gamoń to jej robił co pierwszy raz włosy maluje 🤢 Więc nie wiem czy się zdecyduje. Chciałam całe mieć w jednym kolorze albo na te moje jakieś refleksy, a nie takie wydziwianie. Się wkurze to sama sobie kupię jakąś farbę blond i na moje dam 😁
  5. buuterfly

    wrzesien 2010

    Co jest Madziu? Jak Oliwce idą postępy w nauce? My dzisiaj troszkę w domku posprzątamy, potem może na działkę. Piękna pogoda się szykuje.
  6. buuterfly

    wrzesien 2010

    My juz w lozku. Tzn ja. Jakos mi zimno i przemeczona jestem. Franek jeszcze jezdzi autami.
  7. buuterfly

    wrzesien 2010

    Anka jaki podkład? Ten maybelline? Mineralny? Mogłaś mówić bym Ci kupiła u nas było ich trochę. Sobie wzięłam właśnie.
  8. buuterfly

    wrzesien 2010

    O mówiłam wam, że napisałam do kadr czy mi przedłużą umowę. Oto co mi przemiła pani odp: TO NIE MOJE KOMPETENCJE- ja pośredniczę -według mnie nie POZDRAWIAM Leonarda Stankiewicz 😮 Urocza nie? Dobrze, że dużymi literami napisała bo ślepa i stara jestem 🤢 🤢 Więc od lipca dołączam do was kuroniówy 😁 Jadę potem do koleżanki w ciąży...Długo by opowiadać ,pisałam Ani. w skrócie jest w ciąży. jej w niemczech pracuje. Synka ma o miesiąc młodszego od naszych. I jest w ciąży na podtrzymaniu. Więc możecie sobie wyobrazić. Dlatego biorę za godzinę młodego w wózek i idziemy jej nosić zakupy bo potrzebuje zrobić większe a nie wolno jej absolutnie dźwigać.
  9. buuterfly

    wrzesien 2010

    Przygotowania w trakcie 🙂 Dopiero z zakupów wróciliśmy. Teraz muszę to wszystko pochować, poporcjować, zamrozić...Eluś nie martw się 🙂 W przyszłym roku jeśli los pozwoli chcemy jechać z K w góry. Jeszcze nigdy nie byłam 😜 Franek będzie już starszy to będzie lżej 🙂
  10. buuterfly

    wrzesien 2010

    My na kibelek wszystko robimy. Nie mam nocnika. Jeny a ja co chwilę do łazienki biegam. Nic mnie nie boli, ani w ogóle i nie pije więcej niż zwykle a co chwilę siku. Nawet w nocy się budzę raz 😮 hehehe starzeje się. Zasikam Ankę nad morzem 😁
  11. buuterfly

    wrzesien 2010

    No to Iwona znak, że pora pożegnać pampersa 🙂 My pieluchę już tylko na noc zakładamy. A dojdziemy do tego , że i wcale nie będziemy zakładać 🙂
  12. buuterfly

    wrzesien 2010

    Droga Aniu!!! Posłuchaj tego: [youtube]wQMe94qRHxA[/youtube] Życzę Ci samych owocnych łowów 😘 A nad morze samych wspaniałych widoków i smaków 😁 Saaaamych miłych widoków 😁 😁 😁 😁 😁
  13. buuterfly

    wrzesien 2010

    Namyśliłam się. Spakowałam i zadzwoniłam i miałam jechać do rodziców. Ale odebrała pijana mama...memłała jęzorem i nadawała mi na ojca. Więc siedzę w domu, a torby jutro rozpakuję 😞
  14. buuterfly

    wrzesien 2010

    Dzisiaj z nim gadam, to że jemu wcale o to nie chodziło i że przecież jak mam ochotę to mam jechać sobie na chociaż dwa trzy dni 😮 Gdzie zawsze problemem był jeden dzień mojego wyjazdu ,,bo nie pogadamy na skypie,, 🤨 Anka jest dokładnie tak jak mówisz!!! I wiesz co ja jeszcze u nas zauważyłam? Że np przyjeżdża on i dajmy na to na konto wpłacamy 5000zł. No i wiesz...Jeździ to tu to tam (u niego nie ma czegoś takiego, że on idzie gdzieś pieszo) do rodziców i gdzie nie tylko jedzie, tankuje do pełna itd. To po ciuszki dla niego , to jakiegoś żarcia lepszego i więcej nakupi. I te pieniądze lecą. Potem on wyjeżdża. Kupi bilet, na paliwo da i tyle. A mi zostaje 2000zł z czego grubo 1800zł opłat. I jak on wyjeżdża to ja już muszę oszczędzać żeby mi wystarczyło.Nie mówię, że on hula z kasą tylko, że oboje musimy inaczej nią dysponować. Ja muszę tak kombinować żeby mi wystarczyło a on nie. Cały ciężar, że tak powiem zarządzania spoczywa na mnie. Czyli ja oszczędzam ile i na czym mogę chociaż też raz na rok sobie zrobię przyjemność, a on nie musi bo to ja płacę rachunki i cały budżet domowy zamykam ja. A tak za mną chodzi fryzjer, że nie pytajcie. Że już o przejściu się po sklepach i kupieniu sobie czegoś ładnego-nowego, a nie z lumpa nie wspomnę.
  15. buuterfly

    wrzesien 2010

    Heh no szkoda Domi. Ładna pogoda się zanosi to pójdziemy podłubać coś na działce. Moja mama dzisiaj rano wróciła z Niemiec. Ma urodziny. Dzwoniła i prosiła, żebym przyjechała , że będzie sernik robiła, że tata skrzydełka na grilla kupił. Tata prosił. Julka, że da mi pieniążki na paliwo ze swoich z komunii. A ja nie mam za co jechać. Krystian wczoraj mi napisał na ten temat tylko TO JEST TWOJA DECYZJA. JAK CHCESZ TO JEDŹ... 😞 Smutno mi...Chyba teraz mnie łapie przemęczenie tą monotonią i tym, że ciągle to ja dbam o niego. Jęczał, że nie ma tu kosmetyków itp to poszłam z dzieckiem i grzebałam w tych przecenach żeby go obkupić za prawie ostatnie pieniądze. Kiedy gada z kolegą przez telefon to ja pierwsza zanim on pomyśli mówię, idź z nim na piwo co będziesz w domu siedział. A on? Chcesz to jedź to twoja decyzja ale potem mnie o pomoc nie proś i jeśli ci kasy braknie to twoja wina. Bo to wywnioskowałam z jego sms. On teraz na sto procent jeszcze śpi. A ja nie śpię już od dawna. Więc idę składać pranie...w końcu jest niedziela.
  16. buuterfly

    wrzesien 2010

    Nie mam niestety za co, ani jak ani z kim. Mój najbliższy wypad do ludzi? Nastąpi 24 czerwca with Anna Szponik 😜 Tylko dwa tygodnie heheh 🤪 Eee Dosik , a co kupiłaś? Ja dziś 70zł zostawiłam. Raz nie zawsze. Pierdziele na wszystko sobie odmawiać.
  17. buuterfly

    wrzesien 2010

    Hmm co do żłobka mamy bardzo małe szanse, że Franek został by przyjęty. Praktycznie równe zeru. Z wyjściami na miasto też nie mam szans. Bo jestem tu zupełnie sama więc nie mam z kim zostawić małego. I szczerze? Nie chcę. Nie potrzebuję.
  18. buuterfly

    wrzesien 2010

    Tak was czytam i wam powiem....Franek tylko po godzince kilka razy został z opiekunką jak robiłam prawko. Ze dwa razy wyszłam do ludzi z kolezanką i mały był z K. No i czasami jechałam rodzicom po większe zakupy i to zazwyczaj jak malutki spał to zostawał z moją mamą. I szczerze? 11 i 17 sierpnia mamy dwa wesela , a ja już myślę jak z nich zwiać przed czasem żeby mały nie został z moja mama na całą noc 😞
  19. buuterfly

    wrzesien 2010

    Yyy u nas za msze weselną 500zł 🤨 Anka to jadę ślub u was brać...Taniocha 😜
  20. buuterfly

    wrzesien 2010

    Heh no dobra. Koniec już. Skoro Domi marzy o ślubie no to cóż...Zaczynamy szukać kiecki i fryzurki dla niej 😜
  21. buuterfly

    wrzesien 2010

    Kaśka jeszcze o datku dla księżulka zapomniałaś 😜 Nam chcieli rodzice kiedyś pomóc. Ale my za bardzo ich kochamy żeby ich wykorzystać w ten sposób. Wiem, że tak prawie każdy robi, ale my jesteśmy odmieńcy i nie chcemy na stare lata jeszcze ich w długi wpędzać. a nawet jak by mieli nadmiar forsy to niech ją na siebie wydzadzą i żyja jak pączki w maśle. Na nas już wystarczająco się wytracili. Może kiedyś uda nam się wziąć ślub. Ale coraz dalej nam od kościelnego. Tzn mi już od dawien dawna daleko do kościoła, ale w końcu K zaczyna na oczy przeglądać. A jak bym miała teraz 20tys to bym wolała wpłacić do banku i mieć mniejszą ratę na najbliższe wiele lat. A tak jak w waszych przypadkach wolała bym przeznaczyć je na wkład własny i dobrać kredytu i iść na swoje. Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, moje poglądy itd. Nie potępiam żadnej za te śluby, ani nic.
  22. buuterfly

    wrzesien 2010

    Jeny!!! 20 tysięcy! W życiu bym na jakiś tam ślub tyle nie dała 😮 Ale każdy tam po swojemu robi. U nas też ludzi od cholery. Auto już w naprawie. Może jutro z powrotem dostanę. Ania ja coś takiego chcę, ale to sama na bank nie zrobię: http://www.stylistka.pl/rachel-bilson-blond-pieknosc/zdjecie/7598/
  23. buuterfly

    wrzesien 2010

    Dosik polecam Ci dewolaje taki....Rozbijasz schab. na patelni podsmażasz pół paczki szpinaku. Doprawiasz go magi w płynie. schab solisz i pieprzysz. Smarujesz szpinakiem. Możesz dodać ser. Mój szwagier jadł u mnie i z samym szpinakiem i serem najbardziej mu smakowało. Ale możesz dodać bekon, pieczarki, paprykę, cebulkę. Wedle uznania. Potem w mące, jajko i bułka i smażysz. A ziemniaczki moje ukochane to takie małe, kuleczki. Umyte tylko i na nie masełko i w naczynie żaroodporne. Trochę soli, koperek i upieczone. Mniam! No najlepsze to perfumy, albo perwoll black magic. Po 50% obniżki
  24. buuterfly

    wrzesien 2010

    Dla tych ,które robią zakupy w rossmanie : http://www.rossnet.pl/promocje
  25. buuterfly

    wrzesien 2010

    Dzień dobry 🙂 Znowu kropi deszczyk. Dzisiaj to posrane euro się zaczyna. U nas będą się cuda działy. Nad Wartą ma być znowu wielki telebim. A za tydzień grand prix w żużlu więc to już dopiero się zacznie 🙂 Dzisiaj raczej w domu siedzimy i sprzątamy i pierzemy i myjemy podłogi. Może w końcu doczekam się na mechaników po moje autko. Dosik skoro to marzenie i jesteście osobami głęboko wierzącymi i praktykującymi to trzymam kciuki żeby się wam udało szybko pobrać. 😘 Na wesela to my znowu mamy zaproszenie. 11 i 17 sierpnia. A nie mamy nic kompletnie do ubrania 🤢 Z tym, że ja nie cierpię takich kiecek weselnych i butów ☺️ Myślałam o czymś może takim, ale to bym musiała najpierw mega stanik kupić żeby mi ciężkie zwisy dał radę utrzymać. http://moda.allegro.pl/romantyczna-sukienka-z-tiulem-s-m-l-10-kolorow-i2374225885.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...