Kamila1

Kinga trzymaj się tam ciepło i dawaj znać co mówią... ja sie obawiam że też może mnie wysłać do szpitala bo kazał zrobić morfologię a na pewno będę miala hematokryt poniżej, a kumpela ktora też do niego chodziła mieściła się w normie a i tak poszła na nawadnianie 🤢 no chyba że coś innego jeszcze u niej było ehhh dziewczyny a nie wiecie czy to pokrycie na materac można wyprać? bo ono ma z jednej strony grykę i nie wiem czy to się nie schrzani albo mi nie zakwitnie za 2 tyg 😜

hehe to już chyba wszystkie jesteśmy nadąsane....mnie wkurza to że jeszcze dwa tyg temu jakoś więcej mogłam spacerować i w ogóle nie sprawialo mi to problemu a teraz to już nawet z chaty mi się nie chce wychodzić....dosłownie się kulam, brzuch jakiś sztywny we wszystkim mi przeszkadza buuu uwielbiam chodzić na zakupy ciuchowe a dziś pojechałam do CH i nawet zbytnio nie mialam przyjemności 🙃 w dodatku te parszywe psy nad nami ujadają jak nie ma właścicieli 😠 mam złożone łóżeczko i ustawione w sypialni...ehhh jakie to dziwne hehe

a ja miałam knedle z truskawami śmietanką i cukrem....tak żeśmy na słodko 🙂 tuska jak będziesz miała zdjęcia to pokaż koniecznie, bo ja sobie zrobię dopiero w ramach chrzcin - latem. ale miałam spacer znów, ale kurna już się nie nadaję w plecach mnie boli i syry do tyłka mi wchodzą i na krocze nacisk czuję....retyyy

tuska ja miałam jasną kreskę na teście i wyszło pozytywnie...niech lepiej powtórzy za tydz 🙂 dla pewności leniuch ja prałam Vanishem (pianą) ale średnio mi się podobało, tzn plamki które miałam nie zeszły może jedynie tylko się odświeżył, latem to chyba wezmę faceta z firmy piorącej jak ja miałam hemoroidy po porodzie to na szczęście mnie nie bolały, jedynie przy podcieraniu było ciężko i same jakoś zniknęły.

jej już się pakujecie 🙂 w sumie w przyszłym tygodniu też zamierzam... pomalowaliśmy i posprzątaliśmy więc już jest świeżo, jeszcze tylko łóżeczko obczyszczę i wypiorę to okrycie na materacyk. jestem dziś padnięta a znając życie to w nocy znów będą cierpły mi wszystkie boki...a w dodatku już wiem Justyna co masz z uszami bo mi tak prawe drętwieje 🙃

mnie się jeszcze dzieć nie śnił i jestem ciekawa czy będzie podobna do Mai bo na razie tak sobie ją umiem wyobrazić....no ale przecież jej wierną kopią nie będzie 😉 mi oststnio przytrafiły się zaparcia, to myślałam że się wyprodukuję i urodzę przy okazji....straszne! zaraz zaczynam malowanko, czekam tylko na tatę...będzie czyściutko i zmiany też lubię 😉

ja nowego też nie pralam, ale teraz ta moja spacerówa stoi na klatce więc trzeba będzie go przetrzeć a gondolę z piwnicy poprać co się da bo 3 lata chociaż w worku to i tak kurz się dostanie... za tydz usg, ciekawe ile będzie ważyć 🙂 i też mi pobiorą na te paciorkowce

wITAM PO WEEKU 🙂 widzę że z początkiem marca zaczynają się stresy hehe, to tak jak u mnie. Codziennie się budzę i zastanawiam który to już tydzień, tak jakby tydzień zmieniał się codziennie 😉 no ale ciekawa która z nas pierwsza się rozdwoi a nie wiedziałam że jedzenie ananasów przyspiesz 😮 ja ostatnio wciagnęłam pól takiego świeżego... week nam minął szybko bo stale gdzieś, a to u dziadków a to u rodziców 🙂 jutro malujemy sypialnię to już sobie ogarnę pokój, a w sobotę rozlożę łóżeczko a po weekendzie spakuję torbę..........boszzzz 🙃 trza iść na zakupy 🙂

ja mam 11 na plusie tylko że od ostatniej wizyty przytyłam 3 kg więc trochę dużo poszło, pewnie też dobiję do 15 🤢 ale sama muszę przyznać że jem codziennie coś słodkiego więc nie dziwota. jutro jedziemy na wieś do dziadków to się trochę odchamię 😉 idę sprzątać chałupkę.

ja wciągnęłam 4 pączki....matko chyba od momentu jak zacznie się post zrobię sobie postanowienie że nie jem slodyczy 🙃 bo bez kitu nie zrzucę tej nadwagi 🤢

Justynka to Ci tłusty czwartek bokiem wyjdzie 😉 Mada ciesz się że jeszcze przed Tobą drugi bobas...ja drugiego urodzę i już koniec...chociaż nigdy nie mów nigdy 🙃 nałaziłam się dziś, do ZUSu, do US po sklepach i prawie wszędzie na piechotę...nogi z tyłka mi wyłażą

miałam dziś wizytę i tak ogólnie mnie obejrzał-wszystko jest ok, mała nadal głową w dół więc chyba już nie fiknie 😉 za dwa tyg będę mieć też pobierany ten GBS i ostatnie usg to się dowiem ile waży i czy więcej niż Maja ja mam pączki od babci w zamrażarce więc jutro wyżera, a tak to wymęczę ten blok z mleka 🙂

moja też jest bardzo aktywna, w porównaniu do Mai to częściej ją czuję, więc może w drugiej ciąży jest się już bardziej wyczulonym albo coś 😉 w poniedziałek chcę malować sypialnie, tzn. mój tata by malował. A w następny week rozkładam już łóżeczko 🙂 babki a w jakim dziale to mleko w proszku szukać co bym całego reala nie przegrzebała:P

a dzięki za odp, herbatniki kupiłam już w lidlu więc oki 🙂 ja nie miałam krzyżowych i mam nadzieję że to się nie zmieni.... niedługo zacznie się marzec i ciekawa jestem czy już zaczniemy się rozpakowywać 🙃 noo nie licząc Wioli czy Partyzantki.

któraś z Was robiła ten blok czekoladowy i tam są herbatniki...czy to o petit berry chodzi - coś takiego? one są kruszone na miazgę czy na takie drobne kawałki?

Leniuch zdecydowaliśmy ze będzie Lena...chociaż moim faworytem była Pola ale mój marudzi 🙃 ja też nie kupuję już żadnego namiotu bo marzę żeby założyć normalne taliowane ciuchy 😜 jedynie kozaków bym się pozbyła bo zapinanie tych długich mnie już dobija a na baleriny jeszcze za wcześnie...ehh coś za kostkę by się przydało.

mi też brzuch czasem twardnieje, ale jak to któraś pisała dopiero jak dotknę to czuję że stwardniał....nooo chyba że na prawdę dużo sprzątam i robię to wtedy trochę czuje. A po za tym czasem jak idę spać to czuję takie lekkie bóle jak na @ i to mnie najbardziej zastanawia 😮 no właśnie niedługo tłusty....chyba już w tym tyg co? ja mam zapas pączków od babci mniam, a tak to pewnie będę leniwa i nic 😉

ja do pępka octenisept, do oczek sól fizjologiczna i gaziki jałowe, a twarz przegotowaną wodą.... my też smarczemy, masakra te katarzyska Leniuch współczuje Ci z tym zębem, po co te 8 w ogóle rosną 🤢

ja też miałam swoją koszulę, to potem po prostu podwijają ją pod samą szyję i kładą bobasa...co prawda leżysz tam prawie goła ale co tam i tak już wszystko zwisa 🙃 w dodatku ja wzięłam do porodu nową, taką jak w 2 linku, a potem cała się upaćkała od bobasa i przeciekającej podpachy ale jakoś bardzo ladnie się doprała 🙂 a my przeziębieni buuu też mam kulfon zapchany 😠

też jestem kapnięta dziś bo Maja w nocy dostała temp i coś jej się przyplątało grypopodobnego chociaż i tak długo chodziła do przedszkola bo 6 tyg.... a ja se poszłam do fryzjera żeby włosa odświeżyć...bo jak z Mają zapisałam się na 3 tyg przed porodem to nie zdążyłam 😉

Justynka no niestety teraz to kupuję gotowy koncentrat w słoiku, najbardziej lubię od Urbanka bo np z Rolnika wygląda strasznie paciowato. A tak to sobie zbieram u babci latem 🙂 taka kaskowa to i Maja chętnie zje. no właśnie tak myślałam że same upławy to nic takigo, gorzej jakby coś piekło.

ja mam codziennie taki białawy śluz i przy podcieraniu i na wkładce....nie wiem czemu, z mają też tak miałam. Wiem, że na początku świadczy to o ciąży ale czy teraz tez 😉 a ja miałam trochę szczawiowej z wczoraj i kotlety z cycka zapiekane z ananasem i serem i pieczone ziemniory. Już nie wiem też co na te obiady wymyślać...

eee to mi też źle śpi się w nocy, ciągle z boku na bok, w dodatku z tm arbuzem się przekręcać to nie takie hop siup... w ogóle jak stoje w kolejce w sklepie to nie dość że gorąco to zaraz jakoś tak mi nogi wiodczeją i jakiś dziwny brzuch mi się robi....nie cierpię tego uczucia w sumie chciałabym urodzić chociaż 1 kwietnia, aby tylko był kwiecień ale wiem że po 20 marca to już mogę się wykluć bo z Mają miałam 37tc i 2 dzień....

hmm ja kupiłam pampersy 2 te z Dady, mam nadzieję że dadzą radę jeśli się urodzi powyżej 3 kg ee tam a widziałyscie jak Socha wygląda po porodzie, albo jej takie nieudolne makijaże robią, bo twarz zmieniła się jej na niekorzyść, schudnąć też nie schudła jak te niektóre gwiazdki....ehh jakby tak mieć kasę to na prawdę można byłoby się doprowadzić do ekstra stanu 😜 moja kumpela ur tydz temu synka to stwierdziła że w najgorszych snach se nie wyobrażała takiego porodu - najpierw 22h skurczy i rozwarcie 6 cm, potem dopiero cesara gdzie znieczulenie albo tak na nią podziałało albo jakoś źle podane że podeszło jej do samego gardła i przez 30 min nią się zajmowali żeby miała jak oddychać a dopiero potem cięcie 😮 masakra

ja mam jakieś 10 do przodu, ale stratowałam od wyższej wagi niż z Mają...i mimo słabej woli muszzzzzę jakoś schudnąć, bo u mnie najgorszy brzuch będzie i uda 🤢 też już mam wszystkie rzeczy, no oprócz Oillatum, więc za 2 tyg będę się pakować i składać wózek i łóżeczko. Wczoraj mąż kupił z ogłoszenia z tablicy stojak do wanienki, bo ceny w sklepach pogłupiały...a ja oczywiście swój sprzedałam...nooo i ten laktator nie wiem czemu sprzedałam 🤨 a miałam z Medela elektryczny - w aptece do kupienia. aa muszę się Wam pochwalić hehe, że w nocy śniło mi się że zbieram kasę na ulicy, a dziś sprawdzam totka i prawie o 5 się otarłam 😠 no ale i tak 4 mam po raz pierwszy hehe to 200 zł na fanaberie będzie 😜