aguulla

witam. gratuluje wszystkim mamusiom. raczej nie zdążę teraz nadrobić tego co pisałyście bo muszę zmykać postaram sie jutro znaleźć chwilkę. Od wczoraj jesteśmy z Marcelkiem w domu ale musimy być pod opięką oddziału noworodkowego. ale stan ogólny małego jest b.dobry. jutro jak nadrobie postaram sie więcej napisać. pozdrawiam

ja termin mam na 17 lutego rozwarcie 2 cm. na ktg żadnych skurczy. lekarz mówi że szyjkapowoli sie przygotowuje. a jeśli chodzi o czop to niewiem czy to to czy nie miałam większe upławy ale jakieś przezroczysto białe a teraz już tego niema.

Witam. wczoraj wróciłam ze szpitala i u mnie jest dobrze oprócz tego że musze brać leki bo mam bardzo słabe wyniki krwi na szczęście z maleństwem ok 🙂. nie było mnie tu prawie 4 dni a tu tyle do nadrobienia. postaram się nadrobić wszystko. czy są już lutowe bobasy?? 🙂 dziewczyny ja to się zaczełam bać porodu. wcześniej byłam spokojna ale mój spokój został zagłuszony. u mnie w szpitalu badanie ktg robi się na sali porodowej. tam są 3 łóżka. akurat trafiłam pod ktg jak jedna dziewczyna rodziła. do tej pory nie moge o tym zapomnieć i zaczełam sie bać.

na pewno dam znać ale dopiero za kilka dni. ponieważ zostaje na jakieś 2-3 dni na obserwacji. mam nadzieje że tylko na tyle 🙂 no i może jak wrócę będzie jakiś Lutowy bobas 🙂 pozdrawiam

hej właśnie wróciłam z wizyty. ta Pani była bardziej rozmowna. okazało się że mam miękką szyjke rozwarcie mam na 2 cm. no ale niestety dostałam skierowanie do szpitala na obserwacje ruchów. miałam zmierzone tętno i 140. tak jak pisałam że coś ze mnie leci i niewiem czy to czop czy wody tak też mają w szpitalu stwierdzić czy to są wody płodowe bo tak w gabinecie nie umiała tego stwierdzić. więc dobrze że poszłam do niej. mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.

na pewno dam znać po wizycie czy dowiedziałam sie czegoś nowego. i mam nadzieje że jestem blisko mety 🙂

wizytę mam już jutro. więc mam nadzieje że sie czegoś dowiem. ogólnie od tamtego wtorku mały sie słabiej rusza i także brzuch mi sie opuścił strasznie. zobaczymy co powie mi ta lekarka. bo nawet nie wiem czy mam jakieś rozwarcie czy wszystko jest jak było.. ogólnie chce wam wszystkim podziękować bo gdyby nie to forum to bym nic nie wiedziała 🙂

witam 🙂 wielkie gratulacje dla Monic!! dzięki za pamięć o mnie 🙂 a więc tak u mnie jak narazie nic. moja pani gin jest ciemna troche jeżeli chodzi o ciąże i nigdy mi nic konkretnego nie powiedziała. zawsze musze sie domyślać sama. albo czytam wszystkie fora które tylko znajde. może to dziwnie brzmi lekarz gin. który jest ciemny w sprawie ciąży ale mówie tak ponieważ jest bezdzietna i nie przeżyła tego na własnej skórze. po ostatniej wizycie powiedziała tylko "wszystko jest w porządku, prosze przyjść za 2 tygodnie". powinnam iść do niej za tydzień ale od kilku dni maleństwo sie mniej rusza mam dziwną wydzielinę. może to tan czop. w sunie o nim dowiedziałam sie od was czytając wasze wypowiedzi. może panikuje ale niepokoi mnie ruchliwość mojego szkraba więc umówiłam sie na wizytę do innej pani gin. ponieważ moja ma urlop. może ta powie coś konkretnego.

Fajnie że wasze maleństwa buszują dalej. ja ostatnio widze że zaczął sie mniej ruszać

dokładnie mam to samo. a u mnie w okolicy nic nie słyszałam żeby jakaś jelitówka panowała.

witam. Gratuluje już naszym dwom mamusiom. Jaśli chodzi o chodzenie kilka razy do toalety i nie na siusiu to ja tak mam już jakieś 3 dni tylko że czesto nie moge sie wypróżnić a cały czas mam wrażnie że musze iść a tu nic. ale częściej chodze z tego powodu niż na siusiu. ogólnie to mam od wczoraj takie kucie w okolicach krocza. wydawało mi sie że to jakieś skurcze bo w nocy miałam tak co jakiś czas tak co 30 min i tak po 3-5 minut to kucie trwało ale jak narazie przeszło. zobaczymy co będzie dalej.

Jeśli chodzi o badanie to ostatnio miałam robione właśnie HBS, WR, żelazo, mocz i krew. i już żadnego skierowania nie dostałam tylko kontrola 10 lutego czyli w 39 tygodniu. z tego co się orientuje to Hbs jest związane z żółtaczką typu B.

Dzięki wielkie za odpowiedz. Fakt jest taki że mój maluszek od kilku dni się rzadziej rusza. mam karte w której oznaczam do której godziny sie ruszyło 10 razy. taką obserwacje robi sie od 9 do 21 i musze powiedzieć że wcześniej tych ruchów mogłam już do 12 naliczyć a teraz to ok 19. dziś np jak narazie tylko 4 razy sie ruszyło. a mamy 13.30. zaczynam sie martwić a KTG jeszcze ani razu nie miałam robionego.

HEJ wtrącę się sie do rozmowy o wózkach. Kilka dni temu przyszła mi przesyłka z wózkiem. Razem z mężem i moją mamą oglądaliśmy wózki na allegro i można kupić bardzo fajne tanie wózki. my wybraliśmy z firmy ANMAR i musze powiedzieć że za taką cene jestem z niego bardzo zadowolona. za wózek łącznie z przesyłką zapłaciłam 440 zł a i dodam że wózek jest nie używany. Mam pytanie. wszystkie piszecie o badaniu KTG. Moja pani doktór nawet mi nie powiedziała że takie badanie sie wykonuje w czasie ciąży. zaczynam sie zastanawiać czy nie powinnam sie upomnieć o skierowanie na to badanie. czy to badanie jest konieczne kilka tygodni przed porodem??

witam wszystkie Brzuchatki 🙂 Gratuluje Nowym mamusiom. Sama sie niemoge już doczekać kiedy przytulę moją kruszynkę i kiedy już będzie z nami. Co do samopoczucia to jest troche ciężko. w dzień bym spała i leżała tylko a w nocy mały sie wierci i nie daje spać. zgaga cały czas no i biegunka wieczorem. puchną mi całe dłonie i to dziwne mrowienie. Ale daje rade. Jeśli chodzi o przygotowania to już raczej wszystko gotowe. Torba spakowana a dla Maleństwa już wszystko przygotowane poprane i wyprasowane 🙂 teraz aby oczekuje na skurcze 😉

GRATULACJE!! DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZE

hej! mi koleżanka mówiła że ona nie miała robionej lewatywy i nawet nie czuła jak zrobiła niespodziankę w trakcie porodu. dowiedziała się o niej po porodzie od męża który był cały czas przy niej.

35tyg i 2 dni a mój mężczyzna waży 2.537 kg

Witam 🙂 długo dosyć mnie nie było troszkę musiałam nadrobić. Dziewczyny zazdroszczę wam tego że wiecie jaką płeć ma wasza pociecha. ja niestety jeszcze nie wiem 😞. byłam zapisać się na usg ale miejsca są dopiero 12 marca a do tego czasu raczej urodzę (termin porodu 17 luty). pójdę jutro może mnie przyjmą. chociaż pokręcone to jakieś. jeśli chodzi o nastrój to "deprecha" i wszystko mi nie pasuje ale oczywiście twierdze że to osoby w moim otoczeniu mnie denerwują. ale na szczęście mąż i rodzice jeszcze wytrzymują ze mną 😉 pozdrawiam

34 tydzień i 16 kg do przodu. mam nadzieje że po ciąży szybko zrzucę 🙂

witam.. jeśli chodzi o pogodę to u mnie strasznie wczoraj było -15 stopni w dzień a w nocy -20. dziś już lepiej -6. co do imion popieram to nam ma sie podobać a nie całej rodzinie. nazwiemy tak jak chce ktoś inny dziecko starsze ale będzie na mamusie i tatusia. u mnie ma być Kacper albo Oliwka ale szczerze nie jestem do tych imion przekonana wybierał je mój mąż z moją mamą. na początku czyli jakieś 3 miesiące temu powiedziałam ok ale im bliżej porodu coraz mniej mi sie podobają i myśle o zmianie. czytam wasze wpisy i może coś mi wpadnie w oczko 🙂

jeśli chodzi o znajomych to u mnie właśnie ta co ma 5 miesięcznego synka prawie zawsze znajdzie dla mnie czas a "psiapsióła" niema wogóle . czasem jak zadzwonie do niej i zapytam o najmniejszą rzecz to mnie zbywa. właśnie to tak wygląda jabym jej przeszkadzała co do bólu brzucha trudno mi go opisać, ale jest to ból całego brzucha..

musze przyznać że pościel bardzo ładna

no właśnie ja sama się dziwie że mówi że wszystko ok. jak zaczyna mnie boleć brzuch to ani sie przekręcić ani położyć a o założeniu butów moge zapomnieć. ten ból nie trwa długo ale musze przyznać że niepokoi mnie to. chodziarz po ruchliwości mojego maleństwa (niestety nie znam płci) wydawało by się że jest wszystko w porządku.

witam wszystkie przyszłe mamusie 🙂 zainteresowała mnie wasza rozmowa na temat wizyt u lekarza. jestem w 29 tygodniu ciąży dopiero 2 razy miałam usg, zaliczyłam już także pobyt w szpitalu a wizyty i tak mam cały czas normalnie raz w miesiącu. często boli mnie cały brzuch i nie wiem z jakiego to powodu gdy poinformowałam o tym mojego lekarza po zwykłym badaniu powiedziała że wszystko ok. czy to normalne żeby brzuch bolał prawie codziennie?? dołączę się do rozmowy o "znajomych"... odkąd wiadomo że jestem w ciąży to z mojej "paczki" aby jedna osoba czasem napisze co tam sms-em a tak to nikt nawet na chwile nie zajrzy ale mile zaskoczyły mnie osoby z którymi rzadziej sie spotykałam. i okazało sie że w tym czasie to na nich moge bardziej liczyć. pozdrawiam