Skocz do zawartości

izabellak

Mamusia
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O izabellak

  • Urodziny 09.09.1990

O mnie

  • Imię
    Izabella
  • Kraj
    Polska

Moje dziecko/dzieci

  • Płeć dziecka
    Chłopczyk
  • Imię dziecka
    Franciszek
  • Planowana data porodu
    06.03.2011

izabellak's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. Witam. Jestem Iza i się reaktywuję. Jestem młodą mamą Franczeska. Za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy. Jest najpiękniejszym zjawiskiem na świecie. Opiekowanie się nim sprawia mi ogromną frajdę, ale chciałabym czasami wyjść z kimś innym niż mąż albo syn, porozmawiać. Mieszkam w Mogilanach. Tutaj nikogo nie znam, więc jeżdżę do Krakowa. Jeżeli jakaś mama miałaby ochotę na spacer, to niech da znać. Umówimy się w Parku Bednarskiego, na plantach, gdziekolwiek. Po prostu boję się, że się "odludnię" 🙃Jeżeli nie, to chociaż porozmawiam z kimś na forum, zawsze jakiś "substytut" 😉
  2. Móc już mogę, od kilku dni, ale wcześniej musiałam się ograniczać, byłam w szpitalu na podtrzymaniu. Teraz mąż "dmucha na zimne". Ale jak dzisiaj urodzę to za kilka tygodni bez brzuszka będzie łatwiej 😉
  3. Pozazdrościć, mi doktor powiedział, że masaż krocza w moim wypadku to nie jest dobry pomysł, bo może wywoływać skurcze, o seksie już nie wspomnę 🙂 A teraz chyba zaczynam rodzić i szczerze żałuję, że sobie wczoraj nie pozwoliłam na małe co-nie-co 🙂
  4. Godzinę temu zaczęły się skurcze, a ja nie mam się komu pochwalić. Dzisiaj się chyba rozpakuję 🙂 I co zabawne jestem w trakcie pakowania rzeczy do szpitala. Mąż w pracy do 23, może być zabawnie. Czy ktoś mnie pocieszy????
  5. MonisiaD Mamy ten sam termin. Ciekawe która z nas będzie pierwsza 😉
  6. Podobno herbatki. Ale nie wierzę w to. Chyba czyste placebo.
  7. Też jestem na drugim roku na dziennych. Termin na początek marca. Na drugi semestr będę się starała o Indywidualny Tok Studiów (czy coś takiego). A później niestety dziekanka, bo Franka samego w domu nie zostawię. Chyba że znowu uda mi się dostać indywidualny na trzecim roku (ale podobno przyznanie kolejnego indywidualnego graniczy z cudem) to wtedy obejdzie się bez przerwy.
  8. izabellak

    Krakowianki :):)

    Kopernika jest dobry, ale raczej dla dzieci, które są"zagrożone". Mają tak niezbędny sprzęt potrzebny do ratowania maleństwa. Jeżeli wszystko przebiega bez problemów można pozwolić sobie na większy "luksus" niż na Kopernika. Też zastanawiam się nad Ujastkiem a dokładniej nad porodem w wodzie (wie może któraś z was czy do wody też tam można rodzić??). Moje dwie koleżanki tam rodziły (Ujastek)i bardzo sobie chwaliły 🙂 🙂 Tylko z dojazdem trochę bez sensu (Huta to drugi koniec Krk, ja mieszkam za Borkiem). 🤨 Mam jeszcze jedno pytanie: Ile płaci się położnej i jak jej szukać? Może to głupie pytanie, ale nie wiem kto mi może na nie odpowiedzieć.
  9. Czuję się jak sło-ni-ca. Przytyłam 13 kg, chociaż wcale się nie obżeram. Wydaje mi się nawet e jem mniej niż przed ciążą bo zgaga jest nie do wytrzymania. Czuję ,że mój syn ma mało pola do popisu, brzuch jest naciągnięty do granic możliwości. Zauważyłam, że lubi bluesa, bo wtedy przesuwa się z lewej strony na prawą i z prawej na lewą 😁 Wypina się bosko! Chciałabym już żeby wyszedł i zobaczył cośmy mu z Tatą dla niego przygotowali 😉
  10. Dzisiaj byłam wreszcie u Ginekologa. Dzieciątko zobaczę dopiero za tydzień, wtedy już będzie "wszystko bardziej widoczne" 😁 Serduszko bije mu jak oszalałe...Martwiłam się na początku jak Doppler nie reagował, ale okazało się, że Dzidzi-bobo przeniósł się na sam dół, bo tam mu wygodniej 🙃 Rusza się tak, że dzisiaj aż się mój mężczyzna wzruszył. Narzekał przez ponad tydzień, że tylko ja czuję, a dzisiaj przyłapał malutkiego na kpiącym uczynku 🙂 I to nie, żeby musnął, on po prostu chciał pokazać, że istnieje! 🤪 Tak się cieszę, że mam ochotę krzyczeć, ale chyba jednak zejdę do kuchni... 🙂
  11. izabellak

    Krakowianki :):)

    Więc szkoła rodzenia na Kopernika 😉 No to super, niedaleko mojej uczelni! Dzięki za pomoc.
  12. Też trzymam kciuki za wizytę. My już dzisiaj próbowaliśmy pójść, ale Ginekolog przedłużył urlop o jeszcze jeden tydzień. M jak Mama owszem, ale jak przeczytałam "ABC młodego taty" to doszłam do wniosku, że dziwnie podeszli do tematu (nr6 czerwiec 2010) 😉 Za to ćwiczenia z piłką świetne, widać, że osoba pisząca zna się na rzeczy.
  13. Czyli trzeba się dobijać o swoje. Popytałam trochę jak to jest na uczelniach i dowiedziałam się, że w zależności od uczelni kwota jest różna. Moja koleżanka dostała 1000zł, więc nieźle. Na mojej uczelni istnieje takie coś jak stypendium specjalne, przyznawane w nagłych sytuacjach takich jak powódź, śmierć jednego z rodziców... Wprawdzie nie czuję się pokrzywdzona przez żywioły, ale panie w stypendialnym powiedziały, że mogę na takie liczyć z tytułu urodzenia Dużeństwa 🙃
  14. Gerda, zazdroszczę, że nie masz tego problemu z "kępkami"xD Poszliśmy w piątek do ginekologa i... wziął sobie dzień urlopu! W sumie też człowiek, ale trochę szkoda, bo już się nastawialiśmy na nowe wiadomości przy dobrym położeniu 🙃 Amaja też się chcę wstrzelić w Dzień Kobiet,może się uda, jeden dzień dłużej mogę maleństwo ponosić;D
  15. A ja odziedziczyłam po siostrze 4 pary ciążowych spodni, i kupiłam sobie jeszcze śliczne z H&M (nigdy wcześniej nie kupiłam takich drogich !!!!). Ale za to nieporównywalne z tymi sprzed wybrzuszenia 😉 Zabawne jest to, że włosy mi się na brzuchu elektryzują (tak, zaczęły tam rosnąć) dlatego też Nivea jest niezbędny 😁 Czy któraś z Was ma ten problem? ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...