Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczyny

Sciaskam Was wszystkie bardzo goraco, nie mam niestety czasu czytac o czym piszecie bo mam inne obowiazki i co chwile gosci kt chca zobaczyc sie ze mna i z Mala. Czasem Lilka daje Mamie w kosc ale to normalne, musze sie przyzwyczaic 😉 Poza tym jest boska 😉
Mam nadzieje ze u Was wszystko wporzadeczku i tym kt jeszcze nie urodzily zycze spokoju i szybkiego porodu.
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
Ja dopiero wrocilam do domu i to pewno w sumie na pare godzin. Cale przygotowania do pogrzebu, zjezdzanie sie rodziny, spotkania i wspomnienia, duzo sie dzieje, niestety nic przyjemnego.Pogrzeb w piatek a jutro tzw. calling hours...
Bisiu, gratuluje Franka!!!
Nie mam jak, ani glowy ani duszy do odpisywania, wybaczcie.
Ja juz ledwo mam na cokolwiek sile a ciagle w biegu, ciagle gdzies musze byc....
Maly mnie niesamowicie skopal dzis wieczorem, po prostu sie wyginalam i tak jeszcze z kopa okazyjnie przylozy...Nie wiem az o co mu chodzi normalnie.
Ja juz nic nie wiem, mam bole tu i tam, ale nic sie nie rozkreca.
W sobote o 6 rano mam sie zglosic do szpitala, no i wywolywanie, ale moj lekarz ( jeden z 4 ) powiedzial, ze po prostu przebija mi wody i zobaczymy jak sie potoczy akcja, wiec miejmy nadzieje, ze obejdzie sie bez oxy. Oczywiscie, jesli do tej pory sie nie zacznie. A kazdemu na reke, zeby to byla jednak sobota...i mi z tego powodu okropnie zle i smutno, bo wiem, ze babcia nie chcialaby, zebym nie mogla sie w pelni cieszyc z narodzin syna, szczegolnie, ze tak bardzo kochala swoja prawnusie Elle...no ale...
Tak wiec same widzicie, ze u mnie nic fajnego i niepotrzebnie tylko wam smuce.
Anyaz, mam nadzieje, ze rodzisz szybko i w miare bezbolesnie :-)
Aguskai Agadka, zycze szybkiego rozowju akcji i to samo Amelka.
I sciskam wszystkie mamusie i slodkie , kochane bobaski!
Papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke - faktycznie same takie smutne wydarzenia akurt przed porodem 😞 To pomysl o babci..ona na pewno chcialaby, zebys sie cieszyla tym dniem:* No i trzymam kciuki, by moze jednak samo do tej soboty sie ruszylo!
Magdad - co do zajmowania coreczka to nie narzekam, bo naprawde pomaga: wspolne kapanie, czesto karmi czy przewija, a w nocy wstajemy zamiennie (je sztuczne w nocy)...ale wiesz - chodzi o to, ze w szpitalu stwierdzilismy, ze tak sie kochamy, ze takie glupie przepychanki i czepianie jest kompletnie bez sensu..takie mysli, jak jest grozniej w zyciu no nie? 🙂 A w wrocilismy do domu i a piac to samo: czepianie o wszystko itp itd:/ Nie odzywam sie chwilowo i juz!
Pampinka - sliczny Filipek!! Jak wrocisz do siebie to nam opisz jak to wszstko przetrwaliscie!
Mauapaulina - widze, ze dzielnie sobie radzicie z Lilka!:*
Agadka - a myslalam, ze Ty juz moze w szpitalu:/ To przyspieszenia zycze 🙂 No a w ostatecznosci to za ta niedziele trzymam kciuki 🙂
Aguska - po tym masazu to i za kilka dni dopiero moze Cie ruszyc! Masuj teraz sutki i brzucho ile wlezie. Dobrze, ze masz juz u siebie mame..to tak latwiej moze bedzie Ci czekac:*
Gajeczko - powiem Ci to co powiedziala mi moja ginekolog przed cc: kazdy sie boi i tylko czlowiek nieswiadomy albo glupi sie nie boi! W koncu to operacja i strach jest normalny! Ale po to jestes pod dobra opieka, by nic sie nie stalo! Nawet nie wiesz, jak ja sie balam...tylko ze mi doszla do samego zabiegu narkoza i strach przed ew.powiklaniami przy lozysku przodujacym (krwotok, usuniecie macicy i takie tam inne)...I tez sie panicznie balam, prawie zegnalam z mezem i wylam na lozku, ze ja juz nie chce 😉 Wszystko Kochana w normie..pamietaj, ze bedziesz pod fachowa opieka, ze cc rObi sie tysiace i wszystko jest ok! Nic Wam z Antosi nie bedzie:***

Z Anyaz to troszke kiepsko:/ Mam nadzieje, ze wrocila do szpitala, przyjeli ja i moze juz rodzi!
Bisiak czuje sie srednio...miala jakies jazdy z tetnem podczas cc i troche nastaszyla lekarzy:/ Ale juz ok...a z tym czekaniem tyle to swinie! Okazalo sie podczas zabiegu, ze chirurga musza wezwac, bo pna ma ta dysplazje, synek wielki i pod jakas jej koscia biodra sie zaklinowal:/ Tylko skarzyc!!! 😞
No i co z D-brycz?!?!?! Nie mam do niej telefonu niestety i juz sie martwie o nia;( A Nirmala i Karioka?!

A ja zla na pogode..niby ma byc dzis ladnie ok 23 stopni i slonko, ale widze za oknem, ze chyba czas w to watpic 😞 a mialam nadzieje na wyjscie z Helenka na spacer..podejscie na bazarek by kupic staniki, a malej czapeczki i po prostu wyjscie z domu! Bo uwierzcie po tym moim zamknieciu i lezeniu to ja dostaje pierdolca, ze znow ciagle w domu i w domu;(

A mam do Was pytanie..moze wyda sie glupie, ale nie wiem:P Jesli bym zjadla cos niezdrowego dla Helenki to co powinnam zrobic z mlekiem z cyca?! Odczekac pare h z podaniem cycka i to sie jakos \"rozejdzie\" czy powinnam sciagnac lakatorem i wylac?! Dzieki za pomoc mamuski!!!
Milego dnia - oby choc odrobine slonecznego!!! Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja pisałam ostatnio ciągle do D brycz ale jak potem napisała że ma nerwa że nie rodzi to przestałam ją drażnić, ale ciekawość mnie zżera i chyba znowu do niej napiszę 😜

Magdaluke tak jak Babeczka napisała, że babcia na pewno chciałaby abyś się cieszyła tym dniem 😘
Anyaz mam nadzieję że właśnie przesz 🙃
Gaja teraz możesz już być spokojniejsza skoro już masz pewną CC 😘
Pampinka wiem po sobie że lepiej czasem zostać dłużej dwa dni w szpitalu jak potem tam znowu wracać 🤨
Babeczko kiedyś czytałam że jak chce się np wypić piwka to trzeba ściągnąć mleko i wylać-tylko nie wiem w jakim odstępie czasowym 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamusie 🙂
U nas ładna pogoda z rana to się chyba z małą na mały spacer wybierzemy bo aż smutno w takie ciepło w domu siedzieć 🙂
Wczoraj udało mi się nawet wybrać na chwile na odpust i sobie bluzkę kupić przynajmniej jedna teraz pasuje na mnie 🙂 choć mam nadzieje że wrócę do poprzednich ubrań...Ogólnie jestem zadowolona bo wczoraj wprowadzili się znajomi obok nas i jakoś mi lepiej bo zawsze jest z kim pogadać a i ta dziewczyna też ma dzieci 🙂 jeszcze się okazało że sąsiadka jest w ciąży najprawdopodobniej z bliźniakami i też jakoś widać stara się wkręcić do towarzystwa mamusiek 🤪 więc robi się wesoło 🙂 A moje maleństwo ma już nawet adoratora 🙂
Suuperbabo- ja jak zjadłam gołąbka ☺️ bo nie wytrzymałam to ściągałam mleko i wylewałam dopiero po sporym czasie przystawiłam z powrotem do piersi .
Anyż- jej jak tak mogą my narzekamy na naszą opiekę ale co tam się dzieje że dziweczyna ma co 5 minut skurcze i wody odchodzą a oni nic bo rozwarcia nie ma 😠 mam nadzieje że jednak zatrzymają w szpitalu i dziś będzie nowy bobas z nami 🙂
Pampinka - Filip śliczny 🙂 czekam też na opis z porodu 🙂
Dodi - w sumie już termin się zbliża coraz bliżej więc pewnie dlatego te skurcze 🙂
Agadka , Agusia, Amelia - a Wy jak ? Bo coś tam się dzieje, dzieje i wykluć nie może 😜 może dzisiaj ?
co z d-dbrycz i nirmala ma ktoś z nimi kontakt ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka!
Anyaz trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło i byś miała już swojego skarba!
Superbabeczko dzięki za pocieszenie 😘, ja wiem że cc robi się bardzo dużo i nic się nie dzieje ale jakoś im bliżej porodu tym bardziej strach mnie ogarnia,a w dodatku ja panikara jestem i jeszcze znów sama ale muszę się wziąć w garść i myśleć pozytywnie. Powoli się zbieram do szpitala na ktg i ustalenie terminu cc (no chyba że oni stwierdzą żę jednak nie zgadzają się z opinią mojego gina i będą kazać czekać aż akcja sama się rozwinie) mam nadzieję że mnie tam nie zostawią ale chyba na wszelki wypadek wezmę torbę do bagażnika. Szkoda że mąż nie może być przy mnie bo byłoby mi łatwiej a tak to podwójnie się stresuję.
4nula to fajnie masz że takie towarzystwo w koło, zawsze jest z kim pogadać czy wybrać się na wspólny spacer z dzieciaczkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasni tak mi sie wydawalo...ze poczekac troche, sciagnac mleko i wylac! Narazie nie stosowalam, ale jakbym nie dawala rady psychicznie na zezarcie czegos raz na ruski rok to moze zastosuje:P A najlepsze, ze zalozylam taki watek z pytaniem na gazeta.pl..i rozwalaja mnie tam laski najmadrzejsze na swiecie i oceniajace kazdego! Pytam konkretnie a te mi rozpisuja, czy wdzialam jaka jest dieta dla karmiacej, czy ja przestudiowalam i ze nie moge nic jesc niezdrowego..i ze powinnam tylko piersia i odmowic sobie wszystkiego itp itd..no rece mi opadly. Odpisalam tylko, ze prosze po odpowiedzi tylko na konkretne zapytanie! Omg!!! Kocham brzuszek.net 🙂

A i wlasnie zapomnialam Wam napisac, ze Amelia miala o 3 jakies silne skurcze i czekala na rozwoj sytuacji i ew.podroz do szpitala! Zaraz do niej napisze co i jak!

A co do mieszczenia sie w ciuchy..to mi tylko ten cholerny brzuch przeszkadza! A z ta pogoda jestem wsciekla!!! A w ogole to myslicie ze jak bedzie w niedziele ladnie (niby slonko i 27 stopni), to moe pojechac z Helenka na dzialke do rodzicow na pare godzin? Spalany sobie w wozeczku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej nie mam czasu was nadrobić niestety.
Obiecałam że opisze wam mój poród a więc.
6.00 zaczęły się regularne skurcze co 2 minuty o 8.15 rozwarcie na 3 palce do 11.20 skurcze co pół minuty takie nie do zniesienia i rozwarcie na 4 i pół palca, przebili pęcherz z wodami bo nie odeszły same i zaczął się poród o 12.00 poszłam na porodówkę a o 12.35 urodziłam synka.
Poród zniosłam dobrze ale za to skurcze były tragiczne już w niektórych momentach myślałam że zemdleje słabiło mnie bardzo. Skurcze były naprawdę bolesne. Jeszcze do tego podczas okropnie silnych skurczy wymiotowałam, ale dało się przeżyć i teraz jestem szczęśliwą mamą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdad - zapomnialam napisac - ja juz nie krwawienw ogole od paru ladnych dni! A tez krwawilam roznie..czasem caly dzien nic a po nocy sie lalo czerwone! Ale ogolnie krwawilam jakos max 1,5-2tygodnie..teraz juz nic! A za to boli mnie nadal tam w dole, gdzie pecherz i cewka..ciagle sikam w bolach:,( Ale mocz ok, ginekologicznie ok, wiec olewaja bo widac tak mam..musze przeczekac 😞

A Amelia odpisala, ze skurcze ustapily niestety:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka.

Witam się w dwupaku, chociaż bóle podbrzusza i sporadyczne skurcze nadal mi towarzyszą.

Megi zazdroszczę ci, że akcja zaczęła się nad ranem, ja wieczorami i w nocy strasznie się boję, nie wiem czemu tak jest, przychodzi ranek i mogę rodzić a wieczorami ogarnia mnie paniczny strach, wolałabym się mierzyć z porodem po przespanej nocy. Fajnie, że macie to już za sobą! Mnie już rodzina zaczyna poganiać (włącznie z mężem), wkurza mnie to, bo co ja mogę. Ciągle tylko "urodziłaś?", "czemu ty jeszcze nie rodzisz?", "dziś na pewno urodzisz", itp. itd. 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Poczytam was kochane potem, jak dojade do rodziców.. Chciałam tylko napisać że jestem 2 w 1 i że w nocy miałam już dość silne skurcze.. co 7, co 10 minut.. co 15 różnie.. zaczęły się o 1 a skończyły przed 3;/ i dupa zbita;/ usnęłam i obudziłam się rano.. wymordowana jestem tylko, bo nie spałam do 3.. masakra..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gaja - jesteś dzielną babeczką i dasz radę co prawda cesarka nie jest sodka ale czy cc czy też poród naturalny ma swoje plusy i minusy 🙂
Suuperbabo- nie jestem ekspertem ja dopiero na 15 minut się wybieram na spacer ale znajoma położna mówiła mi aby teraz korzystać z ładnej pogody i nie kisić dziecka w domu bo świeże powietrze jest najlepsze a czasem na dworze jest cieplej niż w domu a niedługo zima i wtedy będziemy więcej siedzieć w domu.No mam nadzieje że u Ameli się coś ruszy 🙂
Megi - to troszkę się też namęczyłaś 🙂 tym bardziej że mikołaj to duży chłopak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia11111 napisał(a):
Hej!
Poczytam was kochane potem, jak dojade do rodziców.. Chciałam tylko napisać że jestem 2 w 1 i że w nocy miałam już dość silne skurcze.. co 7, co 10 minut.. co 15 różnie.. zaczęły się o 1 a skończyły przed 3;/ i dupa zbita;/ usnęłam i obudziłam się rano.. wymordowana jestem tylko, bo nie spałam do 3.. masakra..


To może będziesz miała tak jak ja w niedziele złapały mnie silne skurcze wieczorem a we wtorek urodziłam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej :0

Magdad ja tez mam tak jak ty-identycznie, moja blizna jest ok bo tylko czerwona kreska ale z jednej strony mam taką kluche, tak jak ty to opisałas z jednej strony jest super a z drugiej zgrubienie;/;/ takie zgrubienie i czasem mnie to boli, co do krwawienia to krwawie dokadnie jak ty co 2 dzień 😮 co jest dziwne bo przy corce krwawiłam dużo mocniej i cały czas a teraz co drugi dzien i to tak ciut tylko ze wkładka mi starcza, ale położna na ostatiej wizycie pytała czy krwawie powiediząłam ze taka le tylko troszeczke i co 2 dzien to powiediząla z eok bo jakbym w ogóle nie krwawiła to by znaczyło że mi się jajowód "zapchał" i było by to dla mnie bolesne i niebezpieczne

Ale Franuś jest śliczny pampinko jest słodki 😆 a teraz się wygrzewa ws olarium 🙂 te dzieci tak śmiesznie wyglądają pod tymi lampami ale jak mus to mus wszystko dla zdrowia maluszka

akinimod cekamy na zdjęcie Martusi i powiedz jak szpital-steś zadowolona z opieki??

Agatka i Dodi u was to chyba jużtez się akcja rozwija-muszę cześciej wchodzic żeby być bardziej doinformowana co u Was 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha: myslisz ze wszytsko ok z ta rana? Bo ja juz sama nie wiem 😞 Normalnei nic nei schodzi, zadzwonilam do tego gina co chodzilam wczesniej to sie ucieszyl ze nei on robil cc i wymijajaco, wiec umowilam sie do chirurga ale dopiero na 22.08 I tak czekam i sie martwie. Kurcze jeszcze do tego cdziennie mam te idiiotyczne dreszcze 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdad - ale masz goraczke czy tylkO dreszcze? Bo ja telepke tez lapie i dreszcze..to mowia, ze to hormony..bo teraz mamy troche jak w menopauzie, ze opadaja! Moga byc uderzenia goraca lub dreszcze...a z rana idz do ginekologa! Mnie czasem pobolewa..od wczoraj jakos az do pachwiny boli - moze naciagnelam 😞 Ja marazieide jutro zrobic badania krwi i mocz. kazali po 2-3 tyg sprawdzic! A co do krwawien..to kazda pewnie ma inaczej..bylyscie juz u gina na kontroli? Bo ja juz 2 razy przez te bole w cewce 😞 I mowia ze jest all ok:/
4nula - no ja chce wyjscna spacer!!! Ale pogoda u nas do dupy..pochmurno i chlodno;(

A Bisiak bedzie musiala miec przetaczana krew:/ Pewnie sporo stracila podczas cc biedulka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry...o tak dalej w dwupaku... 🤨

jednak odchodzenie czopa za drugim razem nie znaczy to samo co za pierwszym :/...wiec jednak niedziela :P

madaluke myslimy o tobie trzymaj sie :*

superbaba nie dalej w domciu :/ nie dajmy sie zwariowac z ta dieta ja mowilam wczesniej ze po ciazy trzeba sie lepiej odzywiac niz przed ale to tylko na poczatku trzbe miec zroznicowane jedzenie nawet jak sie cos niezdrowego trafi to nie trzeba odrazu wylewac mleka....no chyba ze alkohol to tak...

anyaz chyba w szpitalu nic nie pisze...zaraz ja zaatakuje smskiem

gaja dokladnie...szkoda ze maz nie moze byc z toba to zawsze duz daje

czarnyloczek to napisz do niej bo tez jestem ciekawa biedna od poniedzialku w szpitalu...

ameila tez silne skurcze 🙃 no prosze a jednak przeszly :/...aj..odpocznij teraz...

megi super poszlo naprawde a skurcze:/ niestety bola 😞 sama sie boje ale trzeba przez to przejsc nie

maiha konieczniemusisz czesciej wchodzic :P

ojej biedna bisia 😞 juz ktos pisal ze mial przetaczana krew jak sie nie myle...pewnie slaba jest teraz 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akinimod-dobrze, że już w domku, a jak malutka?
Gaja- ja tez juz trzęsnę portkami w niektórych momentach.. ale wszystko będzie dobrze, musimy sie tak nastawić..
Aguska
- może i u Ciebie coś ruszy po tym masażu, jak mówisz, że się brzuch napina to może jakies początkowe skurcze występują?
Agadka - jeszcze ten szop-czop w całości nie wyszedł>?
Magdaluke- Ty się trzymaj i odsuwaj od siebie te wszystkie smutki, bo to jest naprawde niezdrowe i szkodliwe.. I daj znać jak rozwój sytuacji u Ciebie, może zanim nadejdzie sobota to coś ruszy?
Anyaz- jak u Ciebie?
Dodi- ja mam podobnie .. w nocy dopada mnie jakaś panika.. wole rodzić w dzień... albo zanim usnę..Poza tym w nocy, jestem strasznie obolała. I tez mnie rodzina pogania, znajomi i wszyscy, już mnie denerwują 😠
4nula- ja liczę na to, że od przepowiadających do właściwych nie będe musiała czekac zbyt długo.. i że złapie mnie zanim będe musiała pójść do szpitala;/ w poniedziałek już mam się zgłosić..
superbabo- przez pierwszy miesiąc - słyszałam, że ścisła dietka a potem to już można próbować wprowadzać różne smaczki 😉 a z tym odciąganiem to pewnie się sprawdza, po np. wypiciu gazowanego ale ile trzeba czekać.. to już trzeba by było zapytać położnej..
A co z Nirmalą?

Jeju, jaka jestem umęczona przez ta noc;( strasznie... jeszcze mówie mężowi rano że miałam skurcze i że nie chciałam go budzić bo nie wiedziałam czy nie fałszywy alarm..a on mi mówi, że śniło mu się że zaczęłam rodzić ale że coś było nie tak i mnie musieli zakorkowac hahahahhaha i mówie do niego: " kuźwaaa, tylko mi nie mów, że mnie zakorkowali o 2:45 wtedy jak mi faktycznie skurcze ustały! " 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
D brycz napisała że Iza dalej w lesie ;p
Wczoraj miała oxy i dupa blada, dzisiaj ma dzień przerwy i jutro kolejna próba 😉
Napisałam tez dwie godziny temu do Nirmali ale do tej pory ciiiisza 😉
Agadka Ty bidaku ileż ta Sarah każe na siebie czekać 🙃
Pewnie gdyby Bisi prędzej zrobili cc to nie byłoby to konieczne 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarnyloczek biedna dbrycz ona juz tak dlugo czeka tez...myslalam ze oxy zawsze dziala...a jednak nie...

a nirmala pisala we wtorek ze te urodziny taty mieli wczoraj i chcialaby urodzic heh moze sie udalo?!

anyaz tez mi nie odpisuje...

amelia a u ciebie calkiem sie skurcze uspokoily? a ty masz naturalnie rodzic nie?
aguska miala skurcze ale tak jak ty potemprzechodza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasnie tez sie martwie o Nirmalke:/ A i Karioka cos ucichla!
Dobrze, ze sa jakies wiesci od D-brycz..no niestety nie zawsze oxy od razu pmaga:/ Oby jutro wyszla Izka z tego "lasu" :P

Amelia - to sie usmialam z tego zakorkowania :P Moze wykrakal..haha..mam nadzieje, ze teraz jeszcze Cie zlapie ak pare razy i lada moment na porodowke wyjedziesz :*
Dodi - Tobie tez juz widze "spieszno" do rodzenia..oby tak sie zatem stalo 🙂 Tkie bole to juz moga swiadczyc o zblizajacym sie porodzie!
Agadka - no ja juz chyba przywiazalam sie do tej twojej niedzieli 🙂 A co do jedzenia..to staram sie uwazac, bo ten buziak dalej taki sredniawy:/ No wiec wole sprawdzic, ze jak nie wyrobie i cos zezre to jest szansa na usuniecie tego z cyca :P

A w ogole to walcze zprzychodnia i firma o przyjscie pieprzonej poloznej srodowiskowej:/ W przychodni mowia, ze musi byc diecko zgloszone do zus, a w firmie mi mowia, ze nie moga sglosic bo jeszcze pesela Helenka nie ma..ale ze opieka medyczna jej przysluguje nawet bez zglaszania do zusu, wiec niech nie pieprza..no to maz sie pojechal o to poklocic:/

No i jednak chyba spakujemy manatki i wyjdziemy chociaz na 30 minut na spacerek...ja sie kiepsko czuje, bo boli...ale na psychike moze mi lepiej zrobi! Upalu nie ma, ale ze 20 stopni bedzie, wiatru brak..wiec moze jednak takie dotlenienie dobrze zrobi Helenie. Zwlaszcza, ze od 30 minut jest "wsciekle gacie"..i mimo, ze zjadla to szaleje w lozku! :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...