Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dodi - TRZYMAM KCIUKI!!!
Agadka - no to zostalyscie we 3: Ty, Kambea i Carolla..chociaz ona cos sie nie odzywa, wiec moze juz prze:P Caly czas mocno zaciskam kciuki, by Was w komcu zlapalo!!!!
Verandzia - nasza kolezanka jest z synkiem aktualnie w CZD, bo jej stnek dostawal drgawek..sa na badaniach, na szczescie narazie wsyatko jest w porzadku! Cos bys chciala wiedziec czy cos..mam z nia kontakt to moga zapytac!

A Amelka miala b.ciezki porod:/ Szlag mnie trafia na tych lekarzy, ze czasem ak mecza i przetrzymuja! Wszystko opisze ona sama, jak wroci do siebie..mi tylko opisala, ze rodzila naturalnie 10 godzin, po czym okazalo sie ze zostalo malo wod i sa zielone...wiec w 11 godzinie zrobili jej na szybko cc! Grunt ze Julas zdrowy, ale gul rosnie w gardle:/

Ja od wieczora mam kryzys..zero sil, ledwo wstawalam w nocy, dzis tez ledwo siedze...jakis spadek formy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agadka napisał(a):
Dodi powodzenia dawaj znać...

Zostanę sama na polu bitwy lol tez myślałam ze coś z tego będzie ale ustalo wiec wyspalam męża do pracy i wracam do łóżka 😞

Kamea a ty jak?

Agadka Nie jestes sama u mnie tez nadal nic,poza tym ze ciezko mi sie oddycha ,puchne,no i skoczylo mi cisnienie,na ostatniej wizycie mialam 140na90 a zawsze mam niskie ,podejrzewam ze mam zatrucie ciazowe zaraz jade do laboratorium porobic wyniki jak moje obawy sie potwierdza to bede dzwonic do swojego gina.
DodiTrzymam kciuki
Superbaba Dzieki za cieple slowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki
Amelia gratuluje i tez sie doczekalas 😉 duzo zdrowka dal was
Agadka nie stresuj sie napewno wszystko bedzie dobrze, ja mysle ze po prosu masz taki organizm ze nie chce ruszyc samo,ale jeszcze nic nie wiadomo juz przeciez cos sie zaczyna dziac 🙂 trzymam kciuki
Superbabeczko jeden dzien wiecej sil drugi mniej, mnie tez zaczyna wkurzac ten brak sil kurcze juz bym chciala normalnie funkcjonowac. Wczora poszlam na krotki spacer z mezem i myslalam ze juz do domu nie dojde no ale trzeba wychodzic
Dodi trzymam kciuki za latwy porod 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc kobietki!
Mam nerwa na siebie - w gardle mnie drapie i mam stan podgoraczkowy! 😠 Nie wiem czy chorobsko mnie chwyta czy ta temp tylko przez oslabienie. A cala ciaze zdrowa bylam i zaraz po musialo mnie cos dopasc no... 😞 Az rycze... A mala jakies problemy brzuszkowe wczoraj miala, teraz dopiero zasnela twardo wiec weszlam sie pozalic i moze troche poczytam.
Amelia serdeczne gratulacje! W koncu doczekalas sie synusia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzaueczko - Helenka tez tak miala i samo zeszlo po paru dniah..podejrzewam, ze to ten tradzik niemowlecy..moze Damianek ma to samo? Popatrz..powinno po paru dniach zejsc 🙂 Nadal troche psyha siada?! Mi tak..ogolnie spadek sil wszystkivh dzis:/ Cycek, laktator, zmiana pieluchy, siedzenie przez tv..ech 🙂 Dobrze ze Helenka slodka i taki ogrom milosci powoduje 🙂
Nirmalka - jak karmisz piersia to Michasia sie nie zaraI..masz w mleku uodparniaczw 🙂 A Ty na spokojnie wez syrop Prenalen, bo on i na chorobe i na oslabienie:* A z brzuszkiem to wiekszosc maluszkow ma problemy..dzis i wczoraj Helenka tez sie prezyla, plakala...polozylismy jej taki kompres cieply na brzuszek i troszke sie uspokoila!
Agadka - Ty tam sie nic nie stresuj, bo Sara nie bedzie chciala wyjac 🙂 Dziewczynki czesto sie nie spiesza..ja tez bylam przenoszona! Mam nadz.ze po tym masazu dzis chyba? w koncu Cie ruszy 🙂
Verandzia - z tego co wiek na pewno to na materacu na podlodze mozesz byc non stop z dzieckiem! Ja bym tak czy tak wziela pieluhy irp, bo u mnie mowili ze daja a ostatecznie wyszlo, ze musialam miec swoje! A dokupic zawsze mozna...

My na spacerze z Helenka..jedyny atrakcyjniejszy czas w ciagu dnia 🙂 Maz w domu, bo ciagle pracuje..wiec moje zycie niewiele sie zmirnilo od czasu z ciazy..poza najwazniejszym - Helenka 🙂 Ale nadal siedze sama w pokoju, a maz w drugim:/ Ech...szlag mnie trafia! A jeszcze wozek okazuje sie jakis zwalony i az mnie kurwica bierze jaknim jezdze:/ Aaa..ogolnie dzis chyba tez dzien zalamania i wkurwa 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmbea i carolla wezcie juz urodzcie bo ja czuje ze moja chce byc ostatnia w tabelce wiec musze na was czekac hahah dodi juz pewnie dzis bedzie po 🙂

superbaba tak dzis ide zobacze co powie
a moze to lepiej jak siedzicie w 2 pokojach bo pisalas ze sie ciagle klociliscie...heh musicie sie dograc teraz sa ciezkie dni i oboje jestescie w nowej sytuacji szkoda ze musi tyle pracowac ale moze sam by wolal z mala posiedziec niz pracowac i tez mu jest z tym zle?!
ja tez chce na spaceeeeerrrrr z wozeczkiem 🙂 hihi

aguska dzieki za troske ale nie da sie nie stresowac niestety na cale szczescie mala sie rusza dosc mocno wiec mysle ze u niej wszystko ok ale zdaje sobie sprawe z tego ze im dluzej jest w srodku n tym etapie tym wiecej moze sie zlego stac dlatego chce juz zeby wyszla 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agadka - mala to chce sie nawet zajmowac..przy kolce ja tulic i uspokajal, no i czasem sie nia zajmie bym spokojnie zjadla czy wykapala sie itp..a pracy akurat ma natlok, a musi robic bo potrzebujemy kasy na wykanczanie domu:/ No ale miesiac z nami w domu, a w sumie i tak prawie ciagle same..ech..a co do klocenia - nic nowego..wrocilam ze szpitala i wrocil Michal - cEpia sie o wszystko..bo lyzka nie w zlewie, bo cos zostalo na wierzchu itp..taki juz jest moj maz! Ale ja w stresie i zmeczona, ze juz mu sie darlam ze sie z nim rozwiodw:/ Latwo nie jest, a ja bez sil...
DO RODZENIA MARSZ!!! 🙂

Na dworku upal..mam chociaz troche zasu na forum i pogapienie sie na ludzi...bo tak to co innego robic:/ Dzis robie lososia z koperkiem, bo skonczyly sie obiady od mamy..hehe..a w ogole to dzis zaryzykowalam i pomidorka zjadlam troche - zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
4nula napisał(a):
Hej Dodi powodzenia 🙂
Pampinko - po czym poznajesz że Ci puściło ? Eh mnie cały czas coś tam boli 😞 a jeszcze jakaś nitka mi odstaje i się boje że też coś puściło...przemywasz w czymś ranę?


Po czym hm .. boli mnie, i sobie dotykam paluszkiem leciutko i zawsze mnie boli w jednym miejscu bo puszczają mi cały czas szwy po prawej stronie i już wiem, że to to .. i siadam sobie na łóżku w rozkroku i sobie przeglądam okolice w lusterku i zawsze mi w tego miejsca krwawi ..
Co pielęgnacji rany przepisali mi OcteniSept, i dostałam antybiotyki Amotaks i Lacidofil. A wczoraj mi zmieniła na mocniejszy antybiotyk Augmentin. I poprosiłam o czopki Diclofenac na ból i polecam chociaż na kilka godzin zapomina się co to ból 🥴 i pomaga kąpiel od 20 czułam taki ból, że całą noc nie mogłam spać i tylko wchodziłam do wanny i wychodziłam pomagało na kilka minut dobre i to 🥴 a dzisiaj wzięłam rano czopek i na chwilę obecną nie czuje bólu nooo może czasami coś zakuje 🥴 i wczoraj przed zszywaniem przy sikaniu piekło-bolało i się już szykowałam na szycie i się sprawdziło.

Teraz u siebie też kilka nitek sterczących zauważyłam 🥴 😮 boże już tam nie zaglądam 🥴 ale mam nadzieję, że tak właśnie ma być 🥴 przecież mówiła, że weźmie to tam jakoś głębiej żebym więcej nie musiała przychodzić 🥴 zdołowałam się .. pierdole leże jak kłoda i się nie ruszam 😮 dobrze, że Kamil jutro wraca to będzie tu nade mną skakał i wszystko robił 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agadka napisał(a):
superbaba nawet mnie nie strasz tymi porodami i wodami bo osiwieje z nerwow

kambea daj znac czy na serioo masz jak tak to i u ciebie wywolaja pewnie jak najszybciej


agadka wyniki wyszły w normie ,ale jutro raniutko dla pewności powtórze bo obrzęki i podwyższone ciśnienie nadal mam.Daj znać co tam u Ciebie po wizycie u położnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Suuperbabo na razie nie panikuję, najwyżej rumiankiem przetrę i zobaczę czy zejdzie 🙂
A co do doła... Tak - owszem, nie opuścił mnie jeszcze... ostatnio w ogóle zaczynam myśleć, że jestem złą mamą bo za mało uwagi poświęcam synkowi typu gadanie do niego czy noszenie na rękach (to akurat bo boję się przyzwyczaić), bo właśnie tak to u mnie wygląda jak u Ciebie - cycek, bekanie, pielucha, tv, cycek itd...

Mężem się nie przejmuj, ja też z moim o dziwo się ostatnio trochę kłucę, choć wcześniej nigdy się nam to nie zdarzało... Aczkolwiek przyznaję, że to raczej moja wina, bo to ja jestem dużo bardziej nerwowa i wściekam się na niego za pierdoły... Odreagowuję bezsilność i samotność... Niby mąż jest obok, ale jakby osobno, ostatnio nie mamy ani chwili dla siebie i brakuje mi go 😞

Gaja super, że już w domku 😁
Nierozpakowanym życzę szybkiego rozpakowania, bo tak po terminie to już faktycznie same nerwy macie :/

Pampinka ja nawet nie komentuje tych Twoich szwów, bo wszystko mnie boli jak tylko czytam o tym, masakra jakaś!!

Mój mąż już wraca z delegacji na szczęście... Może koło 21 będzie. Posiedzi z Damianem a ja sobie wezmę prysznic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kambea to dobrze ze jest ok

Ja już po poloznej nic sie nie zmienilo haha
sweep zrobiony następny w niedziele jak nic nie ruszy to w pon do szpitala ale są zajęci wiec dopiero we wtorek zrobią mi coś takiego jak wywołanie ale już nie robią kroplowki tylko jakiś tampon wsadzaja i nie wiem jak to działa chyba rozwarcie robi a jak nie to wody przebija

Wejdę potem bo gości będziemy mieć to was podczytam

Ciekawe jak dodi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny jeszcze nie rodzę - mam bóle cały dzień, od 2 w nocy, odszedł mi czop i zaczął się lać śluz, jadę na podpaskach, jestem strasznie umęczona, ale w szpitalu powiedzieli, że to przepowiadające i odesłali do domu. Ktg bez zarzutu, ale nie wykazało akcji porodowej, jutro rano jadę na kolejne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi to juz zaraz , a poki co, masz przedsmak ;-) Moze uda sie 26, w urodzinki Elli, hehe.
A Miles urodzil sie w imieniny mojej sisi, wiec w niebowzieta moja Ilona!
Agadka, az mi Cie nirmalnie zal...ale bedzie ok, zobaczysz.
No dobra, dziewczyny, problem- juz raz przez to przechodzilam, ale tym razem jest tragedia, nie moge do lazienki..mam takie zaparcie, ze wyje i placze, siadac nei moge juz nie wiem co robic...mam takia nakaldke na kibel do moczenia tylka, i na zmiekczenie tabletki i lkki przeczyszczajce...i dzis czopki glicerynowe...a normalnie jak drugi porod. I brzuch boli i tylek i placze normalnie, taki dyskomfort. Zadzwonilam do lekarza, to poradzili zrobic lewatywe w domu. A ja sie boje, ja nigdy nei robilam, jak to? A jak u was mamusie???
Poza tym bylismy u pediatry, amly ciut przytyl wiec ok, ale dalej obserwowac, lakarka tak do mnie mowila, jak do jajka, widac tak zle wygladam. Ogolnie kazala jesc 3 posilki dziennie i dwie przekaski a ja w ogole to jem, jak sobie przypomne i bez apetytu. A na zakupy Luke wybiera sie od pworotu ze szpitala. A jutro impreza dla niuni i w ogole mam wyrzuty sumienia, bo w zeszlym roku cala frajde, dom przystrojony i w ogole , impreza na calego , a teraz nic...znaczy sie wszystko u dzaidkow, i wiem, ze sie staraja wyjatkowo, dzaiadek nawet piecze jej tort w ksztalcie myszki miki :-)
A ja mam burze hormonow, strasznie mi. Ale w depresje nie popadam, bo za swoje dzieci pojde w ogien i w ogole, tylko Luke mnie wkurza. ALe co ja tu bede smecic.
Kambea, mam nadzieje, ze nie masz zatrucia!
Zalogujcie sie na mamusiach, juz tam jest nas pare i znowu musimy sie "zaznajomic" haha, jak na poczatku. A tak sie czuje, ze was znam od zawsze moje psiapsiolki!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi - a ja tu specjalnie wlazlam, by zobaczyc czy juz urodzilas...a tu nic:/ Mam nadz.ze jakos dlugo nie bedzie Ciebie meczyc i do rana bedziesz na porodowce!:*
Kambea - uwazaj koniecznie na to wysokie cisnienie, bo pod koniec ciazy to grozne! Mam nadz.ze juz takie wysokie sie nie powtorzy:*
Agadka - po tym masazu Cie ruszy...czuje to:P
Strzauko - juz niejedna kumpela mi mowila, ze czesto zaraz po porodzie pary sie kloca..widac nowa sytuacja i roznie reagujemy:/ Ja czuje sie jak i Ty...ale wydaje mi sie, ze to normalne:*
Gaja - super ze w koncu w domku!!!
Magdaluke - psiapsiolko 🙂 jak znajde chwile wolnego to sie zaloguje..chwilowo nie mam czasu wlaczyc kompa:/ Wiwat net w telefonie..moge Was podgladac jak karmie cyckiem:P A co do hormonow..norma...ja tyle po i nadal miewam kryzysy:/ Moja gin powiedziala, ze to norma..bo teraz my troche jak w menopauzie! Ona ponoc przesiedziala 3 miechy prawie w szlafroku w domu i tylko cyc i laktator i pieluchy i nie ra ryczala:P No coz...poczatki sa trudne, a co mowic z 2 bobasow!!!

Moze z rana jak wejde to beda juz dwie rozpakowane Babeczki 🙂

A moje dziecko jest niegrzeczne:/ Duzo teraz wymusza placzem...cycka mi czesto szarpie i malo spi:/ I jest mega zarta..je mojego cyca po 20-30 minut i chce jesc dalej! Ech..ide jeszcze zlaktatorowac sie i padne chyba...maz musi ogarnc Helene, bo ja zaryje pyskiem w poduszke za chwile! Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...