Lipiec 2012 | Forum o ciąży

opis mojego porodu:
o 12 byłam w szpitalu na ktg, zapisały mi się tam jakieś trzy skurcze takie do 60 ale mój gin powiedział że raczej z tego nic nie będzie. Jak wróciłam do domu to o 15 zaczęły mi się skurcze ale nieregularne co 11-10-9 min i coraz mocniejsze ale czekałam dalej żeby były przynajmniej takie co 5min. po 19 zaczęly mi się już mocniejsze co 7 min a o 20 już miałam co 3 min i pojechałam do szpitala, tam szybko mnie przyjęli i pytali czy szybciej nie można było przyjechać, przyjeli mnie na oddział zrobili biurokrację(wypełnianie papierów) badanie i co rozwarcie na 8 cm 🤪 byłam w szoku, szybko na porodówkę i zaczęlo się skurcze miałam za słabe to podali mi 5 jednostek oxytocyny na mocniejsze skurcze i za chwilę po 3 parciu miałam swoją Emilkę na brzuchu(mój poród trwał 10 min) mąż oczywiście był ze mną cały czas i mój lekarz prowadzący. położna która odbierała poród bardzo świetna babka(odbierała też mój poród z Patrykiem). miałam założone tylko 3 malutkie szwy bo troszkę mnie nacięła. wczoraj mi wypadł jeden a dzisiaj 2 więc jak przyszła dzisiaj położna środowiskowa na ściągnięcie szwów to nie miała co i powiedziała że się wszystko pięknie goi 🙂
dodam że położna zanim Emilka się urodziła powiedziała że mała pewnie gdzieś 3800 będzie ważyła to potem byli w szoku że aż 4320 🙂

co do Emilki to jest strasznym głodomorkiem ciągle wisi mi na cycku i mam takie poranione że szok ale walczę dzielnie, dziś w nocy dała mi popalić trzy godziny mi wisiała na cycku a otem co ją nakarmiłam odłożyłam do łóżeczka to po 10 min znowu musiałam wstawać karmić aż o 4 nie wytrzymałam i wzięłam ją do siebie na łóżko i przy mnie zasnęła i spała do 6

parę zdjęć
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/32655907509932539766.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/33582384439398656695.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/16716749057299930206.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/48408552276636605888.jpg[/IMG][/URL]

Kasiulek to faktycznie raz dwa się uwinęłaś 🤪 Niewiele brakło a miała byś poród w domu albo w drodze do szpitala 🤪 😁 ja w sumie na swój poród też nie narzekam bo szybko się uwinęłam 🙂 Mi Kajka też suty poraniła tak ze łzy miałam w oczach jak ją karmiłąm ale po tygodniu było już ok posmarowałąm kilka razy maścia LASINOH dostałąm próbki w spzitalu i szybko przeszłi i na szczęście już mnie nie "gryzie"

Kurde ale pogoda do bani... nie ma jak z dzieckiem na spacer wyjsć 😠

Śłiczniusia jest 😘 😘 😘 ale kudłata nieźle 🙂 ale chyba do taty podobna 😜

Jejku jak mi jest żal Naszej Tosi.. 😞 😞 Ciągle o Niej myślę i co wchodzę to patrzę czy nie ma czerwonego postu o urodzeniu się Jasia..

Kasiulek poród rewelacja!!! 🤪 🤪 A Emilka cudna i ta jej czuprynka 🙂 🙂 🙂 😘

Jedziemy z Mamą do M1 także zaglądnę wieczorkiem albo jutro 🙂

hej dziewczyny , jesteśmy już w domku 🙂, 21 lipca o 17.50 urodziłam Julcię 🙂, 3340g i 56 cm 🙂

stokroteczka napisał(a):

hej dziewczyny , jesteśmy już w domku 🙂, 21 lipca o 17.50 urodziłam Julcię 🙂, 3340g i 56 cm 🙂

gratulacje Stokroteczka 🙂
widzę że w ten dzień królowały dziewczynki bo ja też urodziłam tego dnia Emilkę 🙂

cześc dziewczyny!
też zaglądam co z tosią 🥴, biedna
Kasia ale duża dziewczyna, ile włosów, fajowa 😘 😘, i poród ekspres, mi jak wody odeszły o 2 w nocy, to po 6 godzinach miałam moze kilka bolesnych skórczy, a szyjka na 1,5 cm i twarda jak dobrze pamiętam. naturalnie to bym chyba ze 2 dni rodziła tym tempem 😁 😁
ilona to juz miesiąć 😮 😮 GRATULACJE
i ciekawe co u rosi, ktos wie, te badanie juz było?
moja glizdka to tylko je i śpi 😁o a teraz chyba kupala wali hehe

U nas spacer zaliczony 🙂
Wiecie co, mi po ciąży zostały zachcianki - na jogurty i kefiry owocowe 😁 😁 Mogę jeść z musli kilka dziennie.
Jaś dziękuje wszystkim Ciociom i przesyła buziaki 😘 😘 😘 😘 😘

Kasiulek Emilka śliczna! 😘 A poród do pozazdroszczenia 😉

Jej szkoda mi Tej Naszej Tosi, biedactwo tak się męczy i na Jasia nie może doczekać 😞

Mam wiadomość od Rosi:
Niestety u nas niewesoło. Zojka ma zapalenie osierdzia po jakiejś ukrytej infekcji wirusowej prawdopodobnie. Dwa tyg spędzimy w szpitalu. Lekarze uspokajają mnie że to sie leczy i nie rzutuje na późniejsze życie.
Pytała tez o Was, kto już urodził 🙂 niedługo powinna mieć laptopa to sie odezwie

hej dziewczyny 🙂 Czytam was codziennie, ale czasu brak na napisanie bo zazwyczaj Amelke akurat karmie i czytam i tylko jedna reka wolna a ciezka tak jedna pisac 😞 Mi zostalo po porodzie do zucenia jeszcze 6 kg 🥴 ale narazie to zostawie nie bede sie jakos na sile odchudzac bo boje sie, ze jak zaczne to nie bede miec pokarmu albo juz nie bedzie tak wartosciowy... Dzis byla u nas srodowiskowa i wazyla Amelka i od poniedzialku przytyla prawie 500g 😮 wydaje mi sie, ze to duzo hehe

nie pamietam juz co pisalyscie ale z tego co pamietam to :

Kinia wszystkiego najlepszego z okazji imienin

stokroteczka Gratulacje 🙂 i fajnie, ze juz w domku jestescie

Kasiuelek Emilka piekna 🙂 i jakie ma fajne wloski 🙂 buziaki dla Was i super mialas porod (szybki) 🙂

Kasialeczek gratulacje z powodu pepuszka

Ilka gratulacje z powodu pierwszego miesiaca Jasia

Smerfetka trzymam kciuki, zeby szybko cie wzielo i zxebys wkoncu urodzila 🙂

Tosia trzymaj sie 😘

Rosi trzymam kciuki za Zojeczke, zeby szybko wyzdrowiala buziaki dla Was 😘

Ania, Kinia trzymam kciuki za Was, zebyscie sie wyrobily przed koncem Lipca 🤪

a Tosia sie cos odzzywala ? ruszylo sie cos u niej ?

halo dziewczynki 🙂

ja też Was poczytuję ale podobnie jak Agatka- przy karmieniu a wtedy ciężko odpisywać a dziś Kornelka caaaaaaały dzień dosłownie wisi albo na cycu albo na rękach, jestem wymordowana 🤢

Ilka ja też sie nie zapinam w swoje spodnie sprzed ciąży, biodra mi urosły a i brzuszka nie mogę zrzucić.. jak to u Was dziewczyny wygląda z brzuchem bo ja mam wielki i nic nie wskazuje na to żeby chcial być mniejszy..

Kasialeczek no wlaśnie dopiero jak wyszłam na zewnątrz to zauważyłam że pada.. 😮 a raczej kropi więc mimo wszystko poszłyśmy ale tak na krótko i niestety nie pomogło, Kornelka nie zasnęła i skończyło sie przy cycu 😮

Kasiulek Emilka jest cudnowna 🤪 😘 wiesz ja też poszłam na łatwiznę i w nocy śpie z Kornelką, męża eksmitowałam do drugiego pokoju i tak sie przytulamy do siebie, ona wtedy łatwiej zasypia i dłużej śpi, chociaż troche to chyba niewychowawcze bo od tej pory Mała w dzień nie chce spać w łóżeczku i za każdym razem jak ją odkładam to jest dużo płaczu i z powrtoem na ręce i do cyca i tak to powtarzamy parę razy zanim naprawde zaśnie...

STOKROTKA GRATULACJE!!! SUPER ŻE JESTEŚCIE JUZ W DOMKU I CZEKAMY NA FOTKI 🙂 🙂

Hej ja dopiero od lekarza wróciłam
pisałam teraz do Tosi, nieciekawie ma 😞
"Mam czopera z krwią a na ktg prosta linia 😞 wody czyściutkie i znowu leżę. 3 razy dziennie słuchanie tętna, ktg, dziewczyny na sali tragedia, jedna ma 48 lat... I najlepsze jest to, że żadna nie rodzi bez oxy po terminie, ale ciągle każą nam czekac. Ja jestem załamana, tylko ktoś ode mnie wychodzi i już na płacz mi się zbiera 😞"

Monkado ja właśnie tego się bałąm ze jak będę spać z małą w łóżku to później bedzie problem z łóżeczkiem dlatego skrupulatnie odkładam ją do łóżeczka po karmienu i nie raz wstaje 3-5 razy do niej bo kwęka i popłakuje ale głaskam ją po główne wkładam smoczek i kłądę się na 5 minut i tak od nowa ale nie raz łądnie zasypia od razu 🙂

Ania kurde nie moigłaś lepszych wieści przynieść od Tpsi np ze jest na porodówce 😁 biedna ona naprawdę jutro mija równe 2 tyg po terminie a oni ją "leżakuja" ciekawe co jak by poszło coś nie tak... przecież dziecko cały czas rosnie!!! Współczuje jej 😞 a ten lekarz to jakiś dupek pewnie na kopertę czeka zeby coś zadziałać!!!

Dzisiaj po raz pierwszy moje dziecko płakało histerycznym głosem myślałam ze mi serce pęknie 😞 a to wszystko przez to ze musiałam ją obudzic do kąpania 😞 ja w ogóle nie lubię jej budzić 😞 jak śpi to niech sobie łądnie śpi i sama się obudzi jak będzie głodna lub miała za duzo w pampku!!! kłądę się spać choć za chwilę mała wstanie na cycy ale zawsze to pół godzinki spania 😜

DObranoc i trzymam kciuki za czerwony wpis o Tosi!!!

Monkado pytałąś o brzuszek... tak więc mi z wagi zleciało już 10kg teraz mam 64 a przed ciażą miałam 74 i tyle też miałam do porodu. Jeszcze te 4zlecą i będzie super 🙂 ale nie odchoudzam się w zadne sposób... Brzuszek mmm nie narzekam tylko skóa mi jeszcze trochę zalega brzydko mówiąc "wisi" ale to się unormuje w końcu 9 miesięcy się naciągała 😮

Hej tradycyjnie usnęłam na kanapie, za dużo wrażeń dzisiaj miałam 🙂
Tosia jeszcze pisała, ze leży z nią laska która termin miała na 5 lipca i jutro idzie na testową kroplówkę o oxy, więc do końca nie wiadomo jak to się skończy 😞
Ale jej się szpital trafił, co oni jakieś eksperymenty robią, która dłużej będzie nosic dziecko? 😮
Tylko się dziewczyny na denerwują 😞

No a teraz o mojej wizycie, bo dzisiaj byłam 🙂
No więc wygląda to tak, że jak nie urodzę do niedzieli (czyli terminu porodu) do mam się zgłosic rano do szpitala i już mnie mój gin położy, stwierdził że nie chce żebym się przeterminowała.
Dzisiaj robił mi masaż szyjki, w sumie nie bolało, ale takie to nieprzyjemne, szyjka już się skróciła i
otwarta na palec, za długo nie masował, bo stwierdził, ze nie będzie mnie męczył.
Od jutra biegam po schodach i przysiady robię, to może do niedzieli faktycznie się rozkręci 🙂
bo nie chcę za długo leżec w szpitalu i czekac, no chyba że mi oxy dadzą, nie wiem

Głupio tak mi pisac o tym, jak wiem co przechodzi w tej chwili Tosia 😞

kolorowych 😘

Hej kochane wypatrujcie dzisiaj czerwonego postu, mam nadzieję 🙂 Tosia pisała do mnie o 5.40:

"Koło 2 obudził mnie skurcz, myślałam że jestem wzdęta. Znowu następny i były już co 7 minut. Byłam pod prysznicem, spacerowałam i nic ... Teraz napieprza mega bardzo aż podchodzą mi wymioty, skurcze do 5 min. Rozwarcie na luźny palec i jeszcze nie jestem na porodówce, kazali czekac ale podobno dziś urodzę"

Tosia trzymamy kciuki 🙂

Cześć Dziewczynki 🙂

Stokroteczka gratulujemy!! 🙂 Fajnie że już w domku jesteście 🙂

Ojej biedna Zojeczka, a razem z Nią Rosi.. 😞 Pomódlmy się za zdrowie Zojeczki!!!!

Agatka dziękuję za życzenia 😘

Ania a Ty pamiętaj że masz czekać na mnie!!!! 😁 😁

Tosia trzymamy mocnooooo kciuki! 😘

Hej 🙂

Myślałam, że już jest czerwony wpis Tosi, mam nadzieje że już lada chwila Jaś będzie z Mamusią 🙂

U nas dziś pięknie przespana noc, Jaś przespał prawie 4 godziny aż ja sie obudziłam i zerwałam do łóżeczka sprawdzić czy wszystko ok, bo tak długo nie jadł 😁
Za to teraz już się budzi, także póki co lecę...
miłego Dnia Dziewczynki 🙂

Tosi odeszły wody 🤪

hej 🙂 ja tez zagladam z ciekawoscia co u tosiu 😉 biedna sie nameczy , ale moze juz niedlugo zobaczymy wpis ze Jasiu juz na swiecie 🙂

wow 🤪 jak tosi wody odeszly to juz niedlugo poznamy Jasia 🙂 oby szybko poszlo teraz to chuba bede co?5 min zagkadac hihi