Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mixi moj też tak robił. Potem było lepiej aż nadszedł nawal mleka_ i znow woli same sutki bo ciężko mu całą brodawke łapać. Jak go prsystawiam trzymam jego ciało zwrócone do mojego. Brzuszek do brzuszka. Cyc na wysokości jego nosa. Jak otworzy szeroko buzie, szybkim ruchem kieruje jego głowę na cycka. Wtedy dobrze i dość głęboko chwyta. Aha i jeśli karnie prawa piersią, to trzymam go lewą ręką. Prawa musi być lekko z tylu. I dopiero jak dobrze zassie to łapie go prawa. Wiem ze to raczej znane zqsady ale mi pomaga takie wlasnie postępowanie. Sutki już nie bolą tak jak wcześniej. Teraz am tylko problem z nawalem mleka. Ale to laktator mnie ratuje.
Aha i jeszcze jak masz w ręce główkę dzidzi i chcesz żeby lepiej chwycila, to możesz splaszczyc brodawke. Wtedy łatwiej będzie sutka tam głęboko wciągnąć.

Coś Deira sie dziś nie odzywa?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja mam pytanie co do rany na kroczu. Wydaje mo sie ze albo rozpuscil sie jeden szew albo coś puscilo bo mam gdzieś tak po środku lekko rozchylona ranke. I teraz nie wiem czy tak sie dzieje jak szwy sie rozpuszczaja. Czy coś jest nie tak???
Dziś uzylam rivanolum. Może pomoże. Pamięta którąś z was jak korzystać z kory debu???

Aha i jeszcze zastanawiam sie nad herbatka na laktacke. Wiem ze nie powinnam pić bo mam dużo mleka. ale jednocześnie wydaje mi sir ze skład tych herbatek jest super dla dziecka żeby.brzuszek nie bolał. I teraz nie wiem czy pozwalać sobie na jedną dziennie czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się po dlugiej przerwie 🙂)
My już po 3 dniach byłyśmy w domu. 🙂 Milusia jest narazie spokojna.. niestety nie załapała picia z piersi. 😞( nawet położne w szpitalu sie poddały...odciągałąm ale pokarm szybko zanikł ... więc jesteśmy na butli...
Po cesarce na drugi dzien juz musiałam chodzic. bolało. po 3 dniach juz nic nie bolało, ale widziałam po dziewczynach co miały w ten sam dzien cesarke że cierpią i biorą morfine. więc chyba ja to tak dobrze przeszłam 🙂
cieszę się że już malutka jest z nami... jest przekochana 🙂
Wszystkim którym nie zdąrzyłam pogratulować Serdeczne gratulacje 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mixi ja mam tyle pokarmu, że dodatkowo musiałam wspomóc się herbatką z szałwi 1 raz dziennie. A na brodawki smaruję Purelan Medeli. Nie odciągam już laktatorem, bo ciężko mi szło. Jak nakarmię małą a czuję, że druga pierś zaraz mi eksploduje, to jeszcze podaję jej troszkę drugą 😁
A pierś należy złapać od dołu i podać a nie "na papierosa" jak mówiła położna. No i po karmieniu okładam piersi zimnymi liściami kapusty-dla mnie rewelacja 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane 🙂
Melduję się nadal w dwupaku. Nie odzywałam się, bo dzisiejszy dzień to jakaś masakra 🤢 Najpierw w nocy cały czas męczył mnie ból jak na miesiączkę. Prawie nie spałam. Ból był tępy, stały i zlokalizowany w podbrzuszu. Specjalnie się tym nie przejmowałam, bo skurczy jako takich nie miałam. Rano żeśmy wstali z M i przed 11.00 zabraliśmy się za sprzątanie i przemeblowanie sypialni, by zrobić miejsce na łóżeczko. I nie wiem, czy przesadziłam z dźwiganiem i schylaniem się, ale po pół godzinie dostałam takich skurczy, że musieliśmy przerwać akcję przemeblowania. Skurcze były krótkie i nieregularne, więc początkowo tym się nie przejmowałam, ale kiedy nasiliły się do tego stopnia, że przy każdym myślałam, że zwymiotuję, to zaczęliśmy na poważnie rozważać wyjazd na IP. Potem na leżąco skurcze nieco zelżały, ale nie było mowy o chodzeniu. Każdy krok powodował, że mnie aż zginało w pół. W końcu wzięłam 2 nospy, z pomocą M wzięłam ciepły prysznic i się znowu położyłam. Skurcze zelżały na tyle, że zasnęłam i obudziłam się dopiero o 17… 😲
Teraz nadal brzuch mnie boli, od czasu do czasu mam lekkie skurcze. Na razie nie panikuję, bo jednak są w porównaniu do tego co było rano zdecydowanie lżejsze i zupełnie nieregularne. Trochę poplamiłam, ale na razie Natkę czuję, jak się przeciąga a plamienie jakby ustało, więc może to po prostu skracająca się szyjka daje mi tak popalić 😮
Poczekam do poniedziałku. Jak się sytuacja nie poprawi a nawet pogorszy, to jedziemy do Szpitala, żeby mnie zbadali.
A jeszcze do tego dostałam jakiejś wysypki na dłoniach. Wywaliło mnie jakbym miała jakieś uczulenie i nie wiem co to jest 🥴
Nie nadrobię Waszych wczorajszych wieczornych i dzisiejszych postów, nie mam siły.
I nie przejmujcie się, jak się dziś już nie odezwę, ale chyba jeszcze się położę, by trochę pospać. Buziaczki 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewczyny 🙂
Moje Maleństwo właśnie śpi, ale zaraz pora kąpieli i jedzenia, więc będzie go budzić trzeba 😉
my kikut psikaliśmy octaniseptem - odpadł nam po 8 dniach i potem przez ok 5 dni tak delikatnie saczyła mu się jakby krewka...położna powiedziała, ze to normalne i już teraz wszystko jest super.
ogólnie nam w szpitalu powiedzieli że kikut najczęściej odpada między 3 a 14 dniem, ale czasem może i do miesiąca się trzymać. ze mną rodziła babka i u jej córeczki kikut odpadł w dzień który wychodziliśmy ze szpitala, czyli po 3 dniach...byłam mega zdziwiona, że tak szybko, ale ponoć tak się czasem zdarza...

Pauleczka mówisz że na drugi dzień Ci kazali wstawać??? mi kazali po cesarce od razu po 5h jak tylko puściło znieczulenie - wstawać, chodzić, zajmować się Marcinkiem...zero taryfy ulgowiej.
jedyne co to to że się naprawdę niezle czułam, ale były babeczki które niestety nie były w najlepszej formie...ale za bardzo nikt się tym nie przejmował-poza tym że dostały coś na znieczulenie...

nikt się dziś nie rozpakowuje???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Deira poważnie to wygląda... Odpocznij ile możesz, bo za chwilę może się rozkręcić serio akcja porodowa 😁
Ja posprzątałam mieszkanie, ale tak fest 🙂 Umyłam wszystkie podłogi, co prawda mopem, a nie na kolanach, ale też się liczy 😁 i co? i nic 🙂 Hehe, mogę sobie dorabiać jako sprzątaczka, a młodego nie wygonię 🙃
Czy to jest możliwe, żeby tak nie mieć żadnych objawów zbliżającego się porodu i żeby nagle chwyciło i się rozkręciło? Powoli tracę nadzieję... Termin mam na środę, za 3 dni 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira no prosze, byc moze bedziesz nastepna.. 🤔
Efek u mnie to samo, niewazne co robie i tak nic 🤨 chyba trzeba czekac az sie naszym maluchom zachce sie wyjsc, bo ile mozna probowac bez skutku 🤢 moj termin za 5 dni 🤔

wciagnelam troche chalwy, spiaca jestem jak nie wiem co.. pojde sobie polezec w wannie.. goraca kapiel mi sie marzy 😁 M ciagle w pracy, a ja juz wynudzona na maxa... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira to chyba musisz przystopowac.... No chya ze chcesz już na porodowke. 🙂
Mixi tak jak pisze agn. Krem medela purelan jest REWELACYJNY!!!! moja sis jest tak samo zadowolona. Próbowałam też lansinoh i jest dużo gorszy. A pomaga też wsmarowanie mleka w sutki i pozadne suszenie....nawet suszarka 🙂 aha i wszyscy mi ciągle powtarzaja aby dziecko przystawic do piersi a nie pierś do dziecka.
Efek u mnie byl poród niespodzianka. Więc to sie zdarza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się wieczorkiem...
dzisiaj byłam w ciągłym ruchu przez cały dzień... i co?! i nic... cisza jak makiem zasiał... ;/

a obok w salonie jest istne szaleństwo... wszyscy oglądają to KSW i sobie drinkują... 🤨
jestem nieziemsko zła... bo jakby coś się zaczęło dziać to spełnią się moje słowa i sama sobie będe musiała robić za kierowcę... ale wszyscy uświadamiają mnie że raczej jeszcze nie urodzę... 😠 i to najbardziej mnie denerwuje...

Deira czyżbyś była kolejna?! 🙂 odpoczywaj., odpoczywaj...
Sandra ja też już mam dość tych przeciągań małego... nie jest to mile ;/ na którym bym boku nie leżała, to tak daje mi popalić, że czasami już mam ochotę się na brzuchu położyć żeby go sprowadzić do porządku 😁

dzisiaj to mam jakąś nerwice na swój brzuch... chodzę taka zadąsana że sama sobie się dziwie... po kąpieli godzinę spędziłam przy szafie ubierając się i wkurzając... w dodatku mam ten brzuch tak bardzo wysoko że cycki mają niezłą podpurkę a mi się źle oddycha... dopada mnie chyba jakaś depresja i chęć nagłego pozbycia się tego bębna!! 😠 😜

eh... mój M mówi że muszę wyluzować i się uspokoić... więc idę spać!
mam nadzieje że jutrzejszy dzień będzie lepszy...
dobranoc! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
noce sa najgrosze, bo niewiadomo jak ulozyc sie do snu, na plecach za dlugo nie poleze, na bokach tez nieprzyjemnie bo sie mala wyciaga i przeciaga i zwykle w nocy zaczyna sie ten nieprzyjemny bol brzucha i podbrzusza, do tego latanie do toalety, od 2 dni w ogole nie spie.. moj M to bidny jest, bo co chwile tylko sie wierce i kopie go albo przeskakuje przez niego zeby isc do wc i go ciagle budze.. niech to sie juz skonczy 🤔
cos mnie zaczyna znow to podbrzusze bolec.. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...