Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Marylko ja staram się karmić na siedząco i wtedy muszę czuwać żeby Małej nie wypuścić z rąk 🙂 Jak karmię na leżąco to też muszę być czujna bo do nas w każdej chwili może synal przydreptać a jak zaspany włazi na łóżko to nie patrzy i mógłby mi Laurkę zmasakrować 😞 No i na czas karmienia nie mam włączoną lampkę 🙂 A Lusię zawsze odkładam do łóżeczka do spania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
marylu ja tez karmię na siedząco, oprócz tego gapię się cały czas na małego 😉 gadam do niego i bawię się rączkami 😜 w nocy maluch śpi ze mną, a w ciągu dnia w wózku... do łóżeczka go nie odkładam, bo taki mały w tym łóżeczku jest... u nas lampka jest włączona całą noc, bo z tym spaniem to różnie 😉

mixi mnie tez właśnie przy zasysaniu koszmarnie bolą, a potem już jest do zniesienia... zazdroszczę, że mała Ci tak ładnie w nocy śpi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandroos biedulko. Oby szybko wyniki sie unormowaly i zebyscie mogły do domku wrócić. :*

Ja też karmie na siedzaco, lampka pali sie całą noc. I wlasnie złapałam sie na zasypianiu jak małego mam na rękach 😞 staram sie trochę w necie posiedzieć żeby sie rozbudzić, ale słabo tp działa 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w nocy też mam zapaloną lampkę . Karmie na siedząco i odkładam do łóżeczka. Wogóle staram się nie spać z małą tylko ja przyzwyczajam do spania w łóżeczku. Starszą nauczyłam spać ze mną i długo potem miałam problem ,żeby ją tego odłuczyć .
Nawet mając 3 latka terroryzowała mnie i spałyśmy razem. 🙂
Cholera jestem wściekła sąsiedzi obok wymieniają grzejniki i strasznie walą i wiercą , niewiem jak mała to zniesie ,a pogoda paskudna żeby iśc na spacer . 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marylu bo zmeczona jestes... a masz możliwość przespać sie w ciągu dnia, czy maluch tez daje czadu?

my już po wizycie położnej 🙂 wszystko dobrze z maluchem... ona zadowolona i ja zadowolona... 🙂 teraz tylko umówić się na wizytę do pediatry i do ortopedy... i chyba dziś zaliczymy pierwszy spacer 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamusie..
co za noc.. meczylismy sie z mala od 20 do 2 w nocy.. zjadla mleko dosc solidnie zasnela na 5minut pobudka byla bo mokro zasnela zwymiotowala cale mleko i ryk ryk ryk dostala znow troche mleka i zasnela u nas w lozku .. pospala do 8..karmienie przewijanie i teraz znow spi.. nie wiem ile spalam w nocy ale zasypiam na siedzaco 🥴..

u nas tez cala noc lampka sie swieci.. wczoraj moj M wylaczyl lampke jak kladlismy mala spac i wpadla w niesamowity ryk przy zgaszonym swietle pomimo ze byla z nami w lozku.. 🤨

pogoda okropna , pada i pada i wiatr i zimno jak nie wiem co 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Dziewczyny.
u nas też noc średnia - Mały chyba ma kolki bo się strasznie prężył i płakał 😞 albo nie wiem, jakieś zaparcia - bo wyglądał jakby kupkę chciał zrobić 😞
mieliśmy dziś iść do szpitala na tego holtera, ale dupa :/ okazało się, że nie ma dla nas wolnego urządzonka i będzie dopiero 4.10 😞 czyli jeszcze 2tyg nerwów mam 😞((( esz...

my też mamy zawsze światło włączone w trakcie karmienia i Marcinka odkładamy raczej do łóżeczka...czasem tylko na to spanie między 2 a 5-6 biorę go do nas bo wtedy jestem najbardziej padnięta a On szybciej u nas zasypia niż sam w łóżeczku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witaaam 🙂
ja dzisiaj miałam noc okropną ;// położyliśmy się z M przed północą, a zasnęliśmy chyba coś ok 3 😮 rano to byłam padnięta na maxa!
Byłam o 10 u ginekologa mojego, rozwarcie na 1cm, ale oczywiście dostałam skierowanie do szpitala i zastanawiam się kiedy iść...
Chyba jednak najpierw zadzwonię jak to u nich wygląda z CC, czy czekają do terminu, czy wcześniej bo rzeczywiście bez sensu będę leżeć jak czekają...
Na 15:30 idę jeszcze do kardiologa, a w tą zimnice to najchętniej bym tylko w chacie siedziała... ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tusia, zadzwoń, zadzwoń i daj znać, co Ci powiedzieli.
Mi wczoraj lekarz na IP wyjaśnił dlaczego nie chcą robić cc na zimno - przede wszsytkim dla dobra dziecka, bo przy choćby najmniejszej akcji skurczowej, wiadomo, że dziecko jest gotowe do życia na zewnątrz. Jest wtedy mniej komplikacji zdrowotnych u dziecka. A poza tym przy operacji jest mniej krwawienia, macica potem lepiej się obkurcza, rana na macicy lepiej się goi i mniej boli.
Tak więc ja czekam... 🤔
Chociaż to czekanie mnie dobija 🤢 Dziś w łóżeczku Małej położyłam już prześcieradełko, powlekłam pościelą poduszeczkę i kołderkę, wyrzuciłam z łóżeczka niepotrzebne rzeczy. Zamontowałam karuzelkę i położyłam konika morskiego 🙂 Łóżeczko jest gotowe tak, że mogłabym Małą teraz tam położyć. Może to ją zachęci 😜 😉

szczesliwamama, nie jesteś sama, jest nas jeszcze chyba 7 (podejrzewam, że LadyP urodziła, bo od początku września na forum się nie udziela) - Ty, Latka, Tusia, Efek, Malgosia Wanilka i ja. Ale może któreś przeterminowane dziś się rozpakują 🙂

Doti, masz na privie wiadomość ode mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Widzę, że nie jestem sama z tym nie spaniem w nocy. Mały dzisiaj od 1 nie chciał spać. Jadł, przebierałam go, odkładałam do łóżeczka i za chwilę znowu krzyk bo głodny i tak do 12 🤔
Maluchy Wam też ciągle na cycu wiszą? Czasem nie mam nawet czasu zjeść. 😞 Słyszałam, że tak ma być tylko do końca 1 miesiąca. Mam nadzieję, że to prawda chociaż w niedzielę Borysek skończył 3 tygodnie a poprawy brak. 🤢 Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Nie mam za bardzo czasu wchodzić na forum więc ciężko mi Was nadrobić.
Gratuluję wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za jeszcze nie rozpakowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alexia291989 napisał(a):
z tym prezeniem i czerwieniem i zparciem jakby to juz kilka z nas u swoich maluchow ma , moj Maksik tez tak ma , tylko ze on teraz robi dziwna taka zolta kupke i zadsza , niewiem czy dobrze czy zle ale robi okolo 9 kupek na 24 godziny jake myslicie to dobrze czy zle,

Mój mały też ciągle kupkę robi i jak odchodzą mu gazy to sobie popuszcza więc ciągle go muszę pilnować bo mi się strasznie odparza przy ujściu z odbytu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
buffy85 napisał(a):
Dzień dobry Dziewczyny.
u nas też noc średnia - Mały chyba ma kolki bo się strasznie prężył i płakał 😞 albo nie wiem, jakieś zaparcia - bo wyglądał jakby kupkę chciał zrobić 😞
mieliśmy dziś iść do szpitala na tego holtera, ale dupa :/ okazało się, że nie ma dla nas wolnego urządzonka i będzie dopiero 4.10 😞 czyli jeszcze 2tyg nerwów mam 😞((( esz...

my też mamy zawsze światło włączone w trakcie karmienia i Marcinka odkładamy raczej do łóżeczka...czasem tylko na to spanie między 2 a 5-6 biorę go do nas bo wtedy jestem najbardziej padnięta a On szybciej u nas zasypia niż sam w łóżeczku


jezeli Twoj maly puszcza baczki to to nie sa kolki my juz to przechodzimy 3 dzien z małą ma jakies zaparcia...ja jej daje herbatke z koperku..

My mamy zawsze zapalone światelko i zawsze odkladam małą do lozeczka.....dzis noc taka sobie bo pewnie w nowym miejscu,a tym bardziej ze wczorAJ w dzien caly czas spala to pewnie dlatego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira napisał(a):
Tusia, zadzwoń, zadzwoń i daj znać, co Ci powiedzieli.
Mi wczoraj lekarz na IP wyjaśnił dlaczego nie chcą robić cc na zimno - przede wszsytkim dla dobra dziecka, bo przy choćby najmniejszej akcji skurczowej, wiadomo, że dziecko jest gotowe do życia na zewnątrz. Jest wtedy mniej komplikacji zdrowotnych u dziecka. A poza tym przy operacji jest mniej krwawienia, macica potem lepiej się obkurcza, rana na macicy lepiej się goi i mniej boli.
Tak więc ja czekam... 🤔
Chociaż to czekanie mnie dobija 🤢 Dziś w łóżeczku Małej położyłam już prześcieradełko, powlekłam pościelą poduszeczkę i kołderkę, wyrzuciłam z łóżeczka niepotrzebne rzeczy. Zamontowałam karuzelkę i położyłam konika morskiego 🙂 Łóżeczko jest gotowe tak, że mogłabym Małą teraz tam położyć. Może to ją zachęci 😜 😉

szczesliwamama, nie jesteś sama, jest nas jeszcze chyba 7 (podejrzewam, że LadyP urodziła, bo od początku września na forum się nie udziela) - Ty, Latka, Tusia, Efek, Malgosia Wanilka i ja. Ale może któreś przeterminowane dziś się rozpakują 🙂



Deira
Ja mimo, ze dopiero lub aż 2 dni po terminie to bardzo chętnie bym się już rozpakowała ;(
Czy któraś z Was przeterminowane kobitki, posiada wiedzę an temat wywoływania porodu, jak to się odbywa, czy boli itp? Bo ja nie wiem nic ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szczesliwamama, moja siostra miała wywoływany, bo rozwarcie robiło się zbyt wolno. Podobno bolało jak cholera. Ale nie napiszę Ci jaki to ból w skali od 1 do 10, bo nie mam bladego pojęcia 🙂 Może dziewczyny na forum, które były pod oksy coś napiszą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buffy trzymamy kciuki zeby wszystko było dobrze. Njgorsze ze musicie tyle czekać, ale bądźcie dobrej myśli!!!
Aisza moj też sporo wisi na cycku. Najgorsze ze przy nim zasypia. Nie ma mowy zeby zasnal sam w lozeczku...... Nie wiem jak dziewczyny to robią ze ich maluchy zasypiaja w lozeczkacg 😞
Szczęśliwamama nie bój sie wywoływania. Nie jea gorsze od zwykłego porodu. Dasz radę :*
Alexi Kupki żółte I luźne tp bardzo dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja niestety nie mam porównania bo oba porody miałam wspomagane oxy żeby szybciej poszło 🙂
Marylu ja w nocy Lusię kładę do łóżeczka i gaszę światło - nie ma wtedy na co patrzeć to zasypia. W dzień jak jesr nakarmiona i przewinięta a ja nie mam akurat czasu na pieszczoty to też ją odkładam i jak się zmęczy to idzie spać 🙂

Efek urodziła 🤪 ona miała chyba extra poród skoro do 8 cm rozwarcia wytrzymała wdomu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti napisał(a):
Ja niestety nie mam porównania bo oba porody miałam wspomagane oxy żeby szybciej poszło 🙂

Efek urodziła 🤪 ona miała chyba extra poród skoro do 8 cm rozwarcia wytrzymała wdomu 😁


🤪 🤪 mamo mnie do 8cm trzymali od rana do 20 wtedy moglam wejsc do basenu !! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...