Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny!

Jestem 2 dni po terminie, ale dziś mam wizyte u ginekologa. Mam ogromną prośbę! Pomóżcie mi wymyśleć, napisać sobie na kartce o co mam i o co muszę zapytać lekarza dziś na wizycie, bo ja jestem już tak przejęta, że najnormalniej w świecie już nie myślę... ;/ Jest to gi- ordynatorn, gdzie w szpitalu chcę rodzic. O czym muszę pamiętać, żeby zapytać, chodzi mi o całą akcję porodowac, ewentualnie o cc, o wszytsko począszy od Izby Przyjęć... pomóżcie!
Niektóre z Was już są po, a inne pewnie bardzo dobrze "przygotowane".
O co same byście chciały zapytać?
Dziękuje z gróy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja mala poki co spi ciagle od 11 takze jest ciszaa 😜 niedlugo pewnie wstanie i bedzie ryk za mlekiem 😉 a u nas pogoda ze normalnie plakac tylko, od wczoraj jest taka ulewa ze wychodzac na chwilunie do ogrodka bylam przemoknieta jakbym conajmniej do sklepu szla ;// zimno jak nie wiem co i wiatr okropny .. cudna angielska pogoda 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84 napisał(a):
helloł dziewczynki, powrocilam do swiata zywych 😁 😁 😁
wlasnie mala zasnela w swoim lozeczku, cece mam na maksa zmolestowanie i wlasnie je wietrze, bo nie wyrabiam 😲 😲 dzis pojdzie kapusta w ruch, mam nadzieje, ze pomoze 🙂


witamy spowrotem 🤪 jak tam Ulcia!! i jak Ty sie czujesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szczesliwamama napisał(a):
inirtam napisał(a):
Deira napisał(a):
szczesliwamama, moja siostra miała wywoływany, bo rozwarcie robiło się zbyt wolno. Podobno bolało jak cholera. Ale nie napiszę Ci jaki to ból w skali od 1 do 10, bo nie mam bladego pojęcia 🙂 Może dziewczyny na forum, które były pod oksy coś napiszą.


ja błagałam, żeby mi tą pieprzoną oksy odłączyli... od 10-16 nie było żadnego postępu...nic a nic, nawet szyjka się nie skróciła...


inirtam
i co odłączyli Ci? Jak przebiegł dalej Twoj porod?


nie odłączyli!! tylko jeszcze dawkę zwiększyli 😜 😉
ale moim zdaniem, niepotrzebnie się nakręcasz... każda z nas jest inna i inaczej przejdzie przez poród, wywoływany czy nie, cc czy sn... nie ma reguły.... moj poród opisałam w wątku z gratulacjami, ale, tak jak Sandra, nie mam żadnej traumy z nim związanej, choć bolało nieziemsko... pamiętaj,że możesz skorzystać ze znieczulenia... laska, która rodziła u mnie za ścianą ze znieczuleniem, to partych skurczów nie czuła w ogóle... tylko jej mówili, kiedy ma przeć 🙂
dasz radę i przestań się stresować i zastanawiać jak to będzie 😉 Będzie dobrze!! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
deira, dokladnie jak wytlumaczylas. tak jak ob tylko crp sie szybciej podnosi.

mi rozkulali oba porody oksy i przezylam, choc teraz na koncu odlaczyla, bo malej bardzo wolno serce bilo, ale udalo sie uniknac cc, bo balam sie niesamiacie ze mi nasamym koncu zrobia...
a u mnie ruszylo sie niesamowicie po dolarganie,bo jesli poda sie go w odpowidnim mimencie to dziala cuda.. w ciagu 45minu poszlo z 4na 8, pozniwj mialam wstac,bobyl problem z serduszkem, ale jak przeszlam dwa kroki to myslalam ze sie skupce, wrocilam do wyra, i jz parcie sie zaczelo.. wstretne to uczucie, jak glowa w kroczu.. sama chce wyjsc a ona mi orzec nie pozwala.. wiecie, ze nie jestem w stanie odtworzyc juz calego przebiegu porodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulcia przekochana, w dzien spi za to w nocy wisi na cycach - zero wyrozumialosci dla mnie 😮
Ja sie srednio czuje, bo jestem pozszywana w kazda strone swiata, siedze na oponce, cycy gorace ledwo zipia, ale ciesze sie, ze juz wypuscili nas do domu i ze malenka zdowa 🙂
a koszmaru jaki przezylam przed i podczas porodu nikomu nie zycze... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi dali jakieś dwa czopki na rozluźnienie szyjki i pod gorący prysznic wysłali... siedziałam tam chyba z pół godziny i jak wróciłam do wyra to się zaczeło ruszać... z rozwarcia 3-4cm w 10 min doszło do pełnego...tak, że nie zdarzyli ze znieczuleniem... ale przezyłam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84 napisał(a):
Ulcia przekochana, w dzien spi za to w nocy wisi na cycach - zero wyrozumialosci dla mnie 😮
Ja sie srednio czuje, bo jestem pozszywana w kazda strone swiata, siedze na oponce, cycy gorace ledwo zipia, ale ciesze sie, ze juz wypuscili nas do domu i ze malenka zdowa 🙂
a koszmaru jaki przezylam przed i podczas porodu nikomu nie zycze... 🤨


biedna.... najważniejsze, że już w domu jesteście 🙂
mi na cyce mówiły też o chłodnych okładach zaraz po karmieniu... bezpośrednio trzeba sobie lód przyłożyc... kanaliki się obkurczają i mleko nie napływa... ulga jest a nie zatrzymuje laktacji, bo z kapustą z tego, co słyszałam, to różnie bywa... więc lepiej ostrożnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to na czworakach w salonie przy wsparciu fotela chyba do 10 doszlam bo tylko weszlam do szpitala(w sumie mnie wniesli) i mala wypchalam.I tez juz w sumie nie pamietam calego przebiegu ale na pewno na razie nie chce wiecej dzieciaczkow,bo mojemu sie jeszcze jedno marzy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, w końcu znalazłam chwilę na kompa.
Mała daje nam popalić, w dzień mało śpi, w nocy raz śpi ładnie, raz prawie całą noc oczy wielkie.
Kurde kość ogonowa mnie tak nawala że szok. Jeszcze krwawię,kiedy to się skończy!
Gratuluję wszystkim mamusiom. Karola wczoraj Ci pisałam smsa i teraz juz wiem czemu nie odpisalas 🙂 urodziłas 🙂 wielkie gratulacje i buziaki:* Jeśli chodzi o ból po nacięciu, znam to, szkoda gadać,jeszcze czuję ale już o wiele lepiej. Tydzien trwało żebym poczuła ulgę.
Czasami brak sił, szkoda gadać, ryczeć nieraz się chce gdy człowiek zmęczony na maxa a ona nie chce spać i marudzi 😞 jak spi to zawsze cos do zrobienia-sprzątanie,obiad, prasowanie itd itd. Ale patrzę pozytywnie w przyszłość bo nic innego nie pozostało.hehe. Jest ciężko,same wiecie pewnie. M mi pomaga bardzo, ale zazdroszczę mu tego że może sobie pojechać na miasto itd i nawet idąc do pracy,jakoś odrywa się od wszystkiego a jak się jest cały dzień z dzieckiem to wieczorem brak sił. Byle do wiosny...hehe dobry żart,dopiero co jesień przyszła a ja już o wiośnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka, kochana, witaj z powrotem ! 😘 🤪 Jak znajdziesz chwilę i ochotę, opisz poród. Sama jestem ciekawa, czemu Ciebie tak długo męczyli na porodówce.

Tusia, powodzenia u kardiologa i w poszukiwaniu gaci 😁 🙂

szczesliwamama, trudno tak ocenić, jakie obawy czy pytania ma ktoś inny. Najlepiej będzie jak zrobisz to co ja. Spróbuj sobie w głowie zwizualizować całą akcję od momentu jak zaczynają się skurcze do samego porodu i wypisania ze szpitala a pytania i obawy same się pojawią w głowie. Ja tak zrobiłam i to do czego miałam wątpliwości lub czego nie wiedziałam omówiłam z oddziałową.

Ja dziś z małymi przerwami "gniję" na łóżku, pogoda do d., noc średnio przespana, a do tego chyba mi jakiś jeden cholerny hemoroid wylazł, bo mnie odbyt boli w środku 🤢 🤢 🤢 Co prawda od dwóch dni mam lekką biegunkę, ale to raczej inny rodzaj bólu.
Idę popatrzeć na jakiś serial, bo nie mam weny na robienie innych rzeczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pestka24 napisał(a):
Witam, w końcu znalazłam chwilę na kompa.
Mała daje nam popalić, w dzień mało śpi, w nocy raz śpi ładnie, raz prawie całą noc oczy wielkie.
Kurde kość ogonowa mnie tak nawala że szok. Jeszcze krwawię,kiedy to się skończy!
Gratuluję wszystkim mamusiom. Karola wczoraj Ci pisałam smsa i teraz juz wiem czemu nie odpisalas 🙂 urodziłas 🙂 wielkie gratulacje i buziaki:* Jeśli chodzi o ból po nacięciu, znam to, szkoda gadać,jeszcze czuję ale już o wiele lepiej. Tydzien trwało żebym poczuła ulgę.
Czasami brak sił, szkoda gadać, ryczeć nieraz się chce gdy człowiek zmęczony na maxa a ona nie chce spać i marudzi 😞 jak spi to zawsze cos do zrobienia-sprzątanie,obiad, prasowanie itd itd. Ale patrzę pozytywnie w przyszłość bo nic innego nie pozostało.hehe. Jest ciężko,same wiecie pewnie. M mi pomaga bardzo, ale zazdroszczę mu tego że może sobie pojechać na miasto itd i nawet idąc do pracy,jakoś odrywa się od wszystkiego a jak się jest cały dzień z dzieckiem to wieczorem brak sił. Byle do wiosny...hehe dobry żart,dopiero co jesień przyszła a ja już o wiośnie...


Witaj Pesteczko! 😘 😘 😘
Wiele osób mówi i pewnie w tym dużo prawdy, że rola mamy to jeden z najcięższych zawodów świata 🙂 Szkoda, że nie ma za to jakiejś pensji 😁 Ale jest radość i szczęście, jakim jest maleństwo. I dasz radę 🙂 Jak milony Mam na świecie 🙂
A to myślenie o wiośnie, to bardzo dobre podejście 🙂 Trzeba myśleć pozytywnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emaleth napisał(a):
Pestko bedzie lepiej,poczate jest ciezki ale z czasem jesta lepiej,weselej i przede wszystkim MOZNA SIE WYSPAC w nocy 😜


Ja myślę, że będzie dobrze, póki dzieciątko, to słodkie, różowe maleństwo, nie wejdzie w okres dojrzewania 😁 Wiem po sobie, jakie cyrki czasem rodzicom urządzałam jako nastolatka 😁 😁 😁 A potem znowu bedzie dobrze, jak nastolatek dojrzeje, zmądrzeje i dorośnie 😜 Ale to na szczęście tzw. "pieśń przyszłości" 😉
Ja najpierw muszę urodzić 😁 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dziś namówiłam mojego M na sex 🙃 bardzo się bał ale sama go rozochociłam i później juz szalał 😁 ciekawe czy coś z tego wyniknie hehe 🙂 czułam sie jak dziewica która przeżywa pierwszy raz 😁 ale jakos poszło 🙃
a poźniej poszliśmy na konkretny spacerek 🙂

Karolka jak fajnie że już jesteś !! 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...