Skocz do zawartości

Poronienia | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
no jak to bywa w takiej sytuacji... trochę czasu jest niezbędne, nawet ze względu "dojścia do siebie organizmu".
Ale, będzie dobrze. Spróbować tylko znaleźć przyczynę niepowodzenia i ją wyeliminować. To by był ideał sprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to czekam razem z Tobą. Teoretycznie też mam 3 miesiące czasu, żeby zbić prolaktynę. No chyba, że udało by się wcześniej to wcale nie będę płakać 🙂, wręcz odwrotnie.
Lekarz wspomniał o takiej możliwości. No ale będę starała się wytrwać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ata a nie mówiłam że będzie dobrze 🙂 🙂 🙂 🙂 Ja właśnie dostałam @ po 31 dniach 😞 całkiem mam rozregulowane 😞 kurcze!

Lenko na badanie pojade po okresie. Wszyscy mnie namawiają żebym jechała do tego szpitala co miałam zabieg. Bo ten szpital tylko jest dla kobiet i specjalizują się tylko w tym kierunku. Chyba za nim badania zrobie to wybiore się tam. Tam są sami specjaliści więc co mi szkodzi...dla dobra mojego przyszłego dzidziusia pojade...niech tylko @ szybko się skończy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki, ostatnio nie mam czasu na nic. U mnie ok, w środę idę na konsultację do mojego być może nowego gina, zobaczymy, co mi powie.
Mam nadzieję, że będzie dobrze 🙂
Miłego dzionka Wam życzę kochane i do napisania 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Karola.
To, ze nie masz czasu widać na Forum 😉

Ja jutro dobieram wynik TSH, a dzisiaj zrobiłam tak dla siebie Prolaktynę i glukozę. W ciąży cukier miałam za wysoki, zobaczymy jak teraz. Jutro będe miała wszystkie wyniki.

Miłego dzionka.
Buziole 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małalena...

Nie znamy się, ale mogę Ci tylko powiedzieć że wiem co czujesz.A przynajmniej tak mi się wydaje. Ja straciłam dziecko w 10 tygodniu. Modliłam się by dało radę utrzymać ciąże,przez ponad dwa tygodnie lekarze dwoili się i troili by do tego dnie doszło. Niestety.Wyrok zapadła a po nim morze łez, rozpacz i ciągłe pytanie dlaczego ja? Na szczęście był przy mnie mój mąż i wspaniała Pani doktor która nie była bezdusznym pracownikiem służby zdrowia ale zachowała się jak przyjaciółka.Po wyjściu ze szpitala nie mogłam patrzeć na kobiety w ciąży , na maleńkie dzieci, zaszyłam się w domu.Wszyscy w koło traktowali minie jak "jajko", co jeszcze bardziej potęgowało mój żal, bo nikt nie rozmawiał ze mną o tym. Uczucie pustki i winy nie dawało o sobie szybko zapomnieć. Bo tego się nie zapomni do końca życia.To zostaje w nas na zawsze. Ale jedno jest pewne że czas jest najlepszym lekarzem,a Bóg jest sprawiedliwy. W tej chwili jestem w 18 tygodniu ciąży w dodatku bliźniaczej. Moja Pani doktor stwierdziła" to w nagrodę za cierpienie". Widać wtedy to nie był właściwy czas.
Życzę Ci by i Tobie się udało. Jedno co mogę poradzić w tej kwestii to nie próbuj zajść w ciąże za wszelką cenę. Nie staraj się nie wiadomo jak, bo rozczarowania też bywają bolesne. Co ma być to będzie , i wierzę że za jakiś czas napiszesz na forum że urodziłaś upragnionego dzidziusia.
P.S... Nawet jeśli nie wierzysz, modlitwa pomaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...