Skocz do zawartości

Poronienia | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Słoneczko jestem z Tobą całym sercem, nie mogę przestać myśleć o Twoim wsparciu, jakim nas tutaj obdarzałaś... smutno, cicho i pusto jest teraz... widocznie tak musiało być... pamiętaj o nas i gdybyś chciała pogadać o tym, co się stało, jakoś poradzić, to pamiętaj, że wszystkie tutaj jesteśmy dla Ciebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ach niemogłam spac bo miałam sny wcale nie fajne 😞...ale dzis juz jest lepiej...zapomniałam wam powiedziec ze 1lipca dostałam normalna miesiaczke 🙂bez zadnych juz plamien w miare szybko sie uregulowało po poronieniu.....teraz zastanawiam sie nad wkładka bo raczej nie planuje juz dzieci...a boje sie ze wpadne i nie chce drugi raz przez to przechodzic 😞typu prezerwatywy odpada i tabletki tez co wy myslicie o antykocepcji???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorunia700 napisał:
ach niemogłam spac bo miałam sny wcale nie fajne 😞...ale dzis juz jest lepiej...zapomniałam wam powiedziec ze 1lipca dostałam normalna miesiaczke 🙂bez zadnych juz plamien w miare szybko sie uregulowało po poronieniu.....teraz zastanawiam sie nad wkładka bo raczej nie planuje juz dzieci...a boje sie ze wpadne i nie chce drugi raz przez to przechodzic 😞typu prezerwatywy odpada i tabletki tez co wy myslicie o antykocepcji???


powiem Ci, że też mam ten sam problem. Narazie prezerwatywy, ale denerwuje mnie to i po najbliższym okresie, za około 10 dni, pójdę do gina po tabletki najprawdopodobniej, ale myślałam też o spirali...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słońce to jest zrozumiałe co piszesz.
Nie przepraszaj, nie masz za co... Czasem potrzebne jest milczenie i doskonale to rozumiemy. Potrzeba czasu...
Zawsze jesteś mile widziana.

Wiem, że nic nie jest w stanie Ciebie teraz pocieszyć, podnieść na duchu, ale tak jak Ty mi wcześniej pisałaś, że mi się uda, tak ja piszę teraz Tobie:

Nic nie dzieje się bez przyczyny, Bóg ma wobec nas swój plan, który konsekwentnie realizuje. Jesteś jeszcze młoda, napewno czeka Cię pełnia szczęścia i wspaniała rodzina ze wspaniałymi pociechami. Na każdą z nas przychodzi odpowiedni czas, trzeba być tylko cierpliwym. Jeszcze będziesz się cieszyć swoim macierzyństwem...

Trzymaj się cieplutko, jesteśmy z Tobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😞 HEJ GWIAZDECZKI ....MYSLE ZE SŁONKO ZA JAKIS CZAS DO NAS ZAJRZY......JESTESMY TU JAK JEDNA RODZINKA BO DANE NAM BYŁO BYC W CIAZY CIESZYC SIE TYM FAKTEM MIMO ZE BÓG CHCIAŁ INACZEJ...JA JESTEM TERAZ NA TAKIM ETAPIE ZROZUMIENIA TEJ KRZYWDY JAKA NAS SPOTKAŁA CHCE ZROZUMIEC DLACZEGO????I MIMO WSZYSTKO POTRAFIE JUZ O TYM NORMALNIE MÓWIC I CIESZYC SIE FAKTEM ZE NATANIEL NIE JEST SAM...BO MA NAS TU NA ZIEMI I WASZE SKARBY TAM W NIEBIE...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widziałam,że Słoneczko napisało posta w grudniówkach, więc trochę mnie to uspokoiło, żal mi tej dziewczyny strasznie i tak bardzo jest mi przykro że tyle smutków ją spotkało... mam nadzieję, że niedługo będzie jej lżej nieco...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...