Poronienia | Forum o ciąży

Ata mam takie samo zdanie,przestac sie stresowac,nie myslec o Tym a samo przyjdzie. No i moze popytac o dobrego gina kolezanki 🙂 zawzelepiej jest zasiegnac opini innego lekarza.

lekarz owszem jest bardzo ważny, ale nastawienie na ciąże także. Półtora roku strasznie chciałam zajść w ciąże, ale nic z tego nie wyszło, bo latałam jak głupia co miesiąc po testy ciążowe. Jak stwierdziłam, że nic z tego nie będzie, udało się 🙂

Szkoda tylko, że nie donosiłam...

Perełka, trzymam za Was kciuki 🙂
Na pewno się uda 🙂 🙂 🙂
A póki co, to głowa do góry

Wiesz Perełka, każda kobieta jest inna, ale będzie dobrze na pewno 🙂

Powiem Ci tak specjalnie się jakoś nie zabezpieczamy, ale nie wyczekuję dni płodnych jakoś specjalnie, więc pozostawiam to Bogu, jak ma być, to będzie, a jak nie, to i tak mam już wspaniałą dwójkę 🙂

BUZIACZKA WSZYSTKO w swoim czasie,ja też długo nie mogłam zajść po poronieniu,dopiero po równo roku się udało.Trzeba wyluzować i nie myśleć o tym,ja jak najszybciej chciałam znowu zajść i co miesiąć latałam po testy do apteki i się stresowałam,że znowu nic. Kupiłam sobie uroczego pieska i przestałam myśleć tylko o ciąży,zajmowanie się nim i zabawy sprawiły że przestałam się przejmować i wtedy się udało 😉 .Poprostu trzeba dać sobie czasu i nie myślęć cały czas o ciązy,a i zmiana lekarza też nie wiele da.Będzie ok 😎

Co ma byc to bedzie!! niebo znajde wszedzie..lalalala 😆 Po Wszystkich Swietych ide do lekarza ...zobaczymy co powie...pojde panstwowo. Mysle zeby wkoncu zbadac te hormonki...a wogole to na czym to polegai jak sie to robi?

Naszym kochanym dzieciom, kochanym anielskim maleństwom najjaśniejsze światełka(*)
Mamom dużo sił w tym dniu, i wiary w to, że nasze dzieci, są w Niebie, wszystkie Święte z aureolkami fruwają gdzieś wysoko i łapią te wszystkie światełka.

Światełko dla wszystkich aniołków które odeszły do Boga[*]

buziaczkaa napisał:

Co ma byc to bedzie!! niebo znajde wszedzie..lalalala 😆 Po Wszystkich Swietych ide do lekarza ...zobaczymy co powie...pojde panstwowo. Mysle zeby wkoncu zbadac te hormonki...a wogole to na czym to polegai jak sie to robi?

Madzia po pierwsze, to wcale nie musisz zmieniać lekarza żeby iść zrobić badania. Sama możesz je zrobić.
Wystarczy tylko wiedzieć jaki hormon w jakim dniu cyklu.
To jest zwykłe badaniem z krwi. Nic specjalistycznego. Pobierana jest krew i tyle.
Zrób sobie Prolaktynę, Progesteron w 21 dc i dodatkowo TSH (tarczyca) i z tymi wynikami idź do lekarza.
Wynik prolaktyny jest bardzo istotny ponieważ za duża ilość tego hormonu powoduje nikłe szanse na zajście w ciążę. To taka naturalna antykoncepcja jeśli się tego nie leczy (ja właśnie tak miałam).
Progesteron natomiast, gdy jest go za mało, kobieta może mieć kłpoty z utrzymaniem ciąży(to tzw. hormon ciaży). Niedobór progesteronu może być również przyczyną obfitych miesiączek, bolesności piersi, włókniaków i torbieli piersi oraz mięśniaków macicy.Zbyt wysoki poziom estrogenów i progesteronu może świadczyć o obecności guzów hormonalnie czynnych.
Pisałam Ci o tych badaniach już dawno. Ja na Twoim miejscu napewno bym je zrobiła. W moim przypadku gdyby nie te badania, pewnie dzisiaj nie byłabym w ciąży. A tak już w pierwszym cyklu leczenia hiperprolaktynemii (za wysoka prolaktyna) udało mi się zajść w upragnioną ciążę.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Miałam ten sam problem z prolaktyną co Małalena,po poronieniu poszłam do endokrynologa która zapisała mi jakie hormony mam zbadać i w którym dniu cyklu,u mnie dodatkowo doszedł jeszcze testosteron do zbadania,okazało się że mam bardzo wysoką prolaktynę i testosteron,otrzymałam tabletki,i co jest najśmieszniejsze to zaczęłam brać tabletki 2 lutego a 6 lutego już miałam ostatnią miesiączkę 🙃 stracha miałam na początku bo nie przypuszczałam że tak szybko Nam się uda,nawet nie myśleliśmy o tym,miałam tabletki na 3 miesiące wtedy miałam zrobić Usg no ale robiłam już z dzidzią w środku 🙂 a mój strach dotyczył tego iż przez pierwszy miesiąc dalej brałam tabletki ale całe szczęście nie zaszkodziły dzidzi 🙂 teraz już odliczam dni,a po poronieniu ciężko było się pozbierać,no ale udało się 🙂 i Tego Wam wszystkim życzę 😘

[*] dla naszych wszystkich Aniołków...

😞

Jakoś tak... samo wychodzi...
czyżby chandra jesienna...??? 🤔

Oj Perełka.. staram się...

:laugh: :laugh: czesc dziewczyny witaj Atus buziolka i nowe panie dawno mnie nie było ale obiecuje poprawe 🙂pozdrawiam was cieplutko 🙂

Fajnie, że zaglądnęłaś 🙂
Dobrunia, co u Ciebie???

A JAKOS POMALUTKU RAZ LEPIEJ RAZ GORZEJ..TERAZ DZIECI JUZ 2GI TYDZIEN CHORE DOSTAJE SZAŁU Z TYMI LEKAMI JAKOS SIE TRZYMKAM ALE NIEJEST ZA DOBRZE SZUKAM PRACY....BO SWIETA ZA PASEM I TRZA ROBIC HE HE A JAK U CIEBIE???POZDRAWIAM BUZIACZEK

a u mnie powoli leci, dzieciaczki też mi trochę chorowały, ale już w poniedziałek do szkoły idą...