Skocz do zawartości

Ciąża w Anglii. | Forum o ciąży


LadyP

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
O porodzie bede miala rozmowie na najblizszym spotkaniu z polozna. Szczerze mowiac tez myslalam o porodzie w wodzie 🙂 NIe mam jednak z kim tego skonsultowac (doswiadczone osoby), tak wiec licze na to, ze dowiem sie troszke od Ciebie Ninatrn, bo wzoesniej bedziesz rodzic. 😆 Choz nie wiadomo jak bedzie po porodzie... 🥴 Pewnie nie bedziesz miala czasu zajrzec na forum jak juz synek bedzi ena swiecie. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 711
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂
wiem ze my juz jestesmy mamuskami a Wy jeszcze z brzuszkiem ale wszytskie dziewczyny ktore sa w UK i urodzily sa tutaj http://www.mamusie.net/forum,mamuski_mieszkajace_w_uk,18,914.html,str=5274 jakby ktoras chciala lub miala jakies pytania to zapraszamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe Goska mnie uprzedzila.Midorada co do porodu w wodzie,to podobno bardzo fajna sprawa,bo jest mniej bolesny.Tyle,ze jak rodzisz w wodzie,to nie mozesz dostac zadnego znieczulenia.No i z racji,ze jest duze zapotrzebowanie na to,to wpuszczaja cie w zasadzie pod sam koniec.A i musisz miec swoje lusterko i siteczko do wylawiania ewentualnych niespodzianek 😁 😁 Kolezanka miesiac temu w wodzie wlasnie rodzila.Sama tez bralam to pod uwage,ale w zwiazku z komplikacjami ta opcja odpadala.Natomiast jesli zdecydujecie sie rodzic w lebour ward,to mozecie skorzystac z pelnego pakietu znieczulen.Ja wzielam po dluzszym czasie epidurol i przy nastepnym dziecku od razu sie na niego zdecyduje 🙂A co do learza,to mialam podobna sytuacje.Zlozylam oficjalna skarge,ale nic sobie z tego nie zrobili.Pani doktor dalej tam pracuje,a ja zmienilam przychodnie zaraz po incydencie,po uznalam,ze nie bede sie stresowac w ciazy,tym bardziej,ze nic to nie skutkuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutaj nie robia lewatywy.Wiem,ze niektore dziewczyny sobie je zamawiaja z polskiej apteki,ale po co.Tez sie tego balam,ale jak zaczely mi sie skurcze w szpitalu,to matka natura zrobila swoje i maz musial mnie na kibelek prowadzic.I calkiem mnie zczyscilo,wiec nie ma sie co bac.Z reszta nawet jak cos sie przytrafi,to pielegniarki szybko to sprzatna.Nawet nikt tego nie zauwazy 😉Midorada ty juz 24 tydzien masz 🙂Jak tam przygotowania?No i jak sie czujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też słyszałam, że w UK już nie robią lewatywy. Mam nadzieje, że w czasie porodu nie będziemy się tym przejmować 🙂
Po kilku wizytach w mojej przychodni, wreszcie dostałam namiary na moją midwife, i umówiona jestem na pierwsze spotkanie w piątek. Dziwne jest to, że ona przychodzi do domu? u was też tak było? Zastanawiam się czy w czasie pierwszego spotkania pobiera krew? czy też takie badania robi się osobno w przychodni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MonisiaD napisał(a):
[quote
Midorada ty juz 24 tydzien masz 🙂Jak tam przygotowania?No i jak sie czujesz?


Jakie przygotowania 😉 Wlasnie sie przeprowadzilam i siedze codziennie na telefonie przenosze adresy, ubezpieczenia i inne rzeczy. W ogole nie mam glowy do myslenia o porodzie, chociaz o syneczku mysle codziennie i spiewam mu codziennie 🙂 Widzialam sie tez z moja GP (24 tydzien), ale zeby cos kupowac... no coz - mam dla malego ubranka i to wszystko. Ale jak tylko sie skonczy to wariatkowo to zajme sie ciaza, dzieckiem i organizowaniem tego wszytkiego.

Dziekujemy za serduszkowa walentynke - widac, ze corcia po polsku wychowywana z marchewa w reku 🙂 Tak trzymac. (W angielskiej wersji byla by tam paczka walkersow-bleeeee)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
midorada napisał(a):
Wlasnie sie dopatrzylam, ze pocodzisz z Torunia, tak jak ja 😁 😁 😁


a na jakim osiedlu mieszkasz w Toruniu??

jesli chodzi o spotkanie z midwife to ja szlam do Child Centre i tam kazala mi nasikac to pojemniczka i pobrala krew... ile pobierze zalezy od tego czy chcesz miec porobione wszystkie badanie jak np na zespol Downa... mi pobrala chyba z 6 ampulek...

a co to zakupow to ja juz wszystko prawie mam... szukam tylko poscieli jakiejs fajnej kolorowej ale nigdzie nie moge znalezc nic fajnego... chyba kupie material i dam mamie i mi uszyje poprostu taka jak chce...

MonisiaD sliczna masz coreczke 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ninatrn dzieki 🙂Co do wizyt u poloznej,to na pierwszej pobiera krew i potem w okolicach 20 tygodnia,oczywiscie jesli nie ma zadnych komplikacji.A tak to co wizyte tylko mocz.Ja chodzilam na spotkania kolo mnie do szkoly.Kurde,to ja chyba najbardziej pokrecona bylam,bo w 24 tygodniu to juz wszystko bylo gotowe,ciuszki w kostke poprasowane,nawet lozeczko czekalo rozlozone 😁 😁 Midorada a ty sie czasem przy tej przerowadzce nie przeciazaj.Dobra,uciekam,bo komus sie nudzi bez mamusi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja lozeczko rozlozone mam juz od nowego roku 🙂
wozek kupilam przed swietami
ciuszki poprane poprasowane poskladane w komodzie 🙂
bo w sumie nigdy nie wiadomo kiedy mojemu synusiowi zachce sie przyjsc na swiat tak wiec wole miec wszystko przygotowane w razie co 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ninatrn zgadzam sie z toba.Z tymi brzuszkami to nigdy nic nie iadomo,wiec lepiej sie wczesniej przygotowac 😁 No ja pamietam,ze w styczniu tez juz stalo.Wozek byl prezentem pod choinke 🙂Ehhh ale ten czas leci.Wozek wlasnie wymieniamy na mala spacerowke,mloda juz pierwsze kroczki ma za soba,juz niedlugo roczek...cieszcie sie dziewczyny kazda chwila z malenstwami,bo naprawde szybko rosna.I powiem wam jedno.Nawet niewiadomo jak zly bedziecie miec porod,to jak tylko swoje malenstwo dostaniecie na piers,to o wszystkim od razu zapomnicie 🙂Sama wiem o tym najlepiej 🙂 🙂Ogladalam dzis wlasnie zdjecia z porodu.Cos pieknego.Zrobcie sobie ich jak najwiecej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewuszki
Tak sobie zajrzałam na brzuszek i tak jakoś tutaj trafiłam 🙂 I Monie złapałam 😘 😜
Też mieszkam w UK i rodziłam 🙂
Monia dobrze napisała... Też miałam bardzo ciężki poród ,ale jak tylko zobaczyłam mojego brzdąca i dali Go do piersi zapomniałam o wszystkim co przeszłam i tyle radości i takiego uczucia szczęścia w życiu nie czułam co w tej chwili!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sylvianka3 napisał(a):
Hej dziewuszki
Tak sobie zajrzałam na brzuszek i tak jakoś tutaj trafiłam 🙂 I Monie złapałam 😘 😜
Też mieszkam w UK i rodziłam 🙂
Monia dobrze napisała... Też miałam bardzo ciężki poród ,ale jak tylko zobaczyłam mojego brzdąca i dali Go do piersi zapomniałam o wszystkim co przeszłam i tyle radości i takiego uczucia szczęścia w życiu nie czułam co w tej chwili!!!!

Szpiegowac mnie przyszlas?Jak nie Goska to ty hahaha 🙂A ja zawsze madrze gadam...no prawie hihi.I A uczucie jest niesamowite.Nie idzie tego z niczym porownac.Ide spac,bo mi na glowe wali..Mam nadzieje,ze jutro lala bedzie miala lepszy humor.Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wow !!!!
zajrzalam tak kontrolnie i co widze?
mamusie uk podczytuja watek ciezarowek uk 🤪
troszke inna nazwa niz nasza ( no wlasnie, gdzie jest nasz stary watek? ) i kilka dziewczyn doszlo.
pewnie niedlugo dolaczycie do mamusiek. net? 😉
zycze cierpliwosci w oczekiwaniu i lekkich porodow 😘
bede tu czasem zagladac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fajnie dziewczyny, że wciąż tu zaglądacie mając już swoje brzdące przy sobie 🙂 ja korzystam też z forum babycentre- birthclub i mam wrażenie, że angielki lubią się dołować. Nic tylko wałkuja w kółko jakieś tragiczne przypadki, aż sama zaczynam się martwić. A tutaj na forum tak pozytywnie 🙂
Mam już za soba pierwsze spotkanie z midwife, i nie jestem pod najlepszym wrażeniem. Na dodatek pierwsze usg dostane dopiero ok 14 tygodnia. I już się nie mogę doczekać 🙂 Może któraś z was rodziła albo zna kogos kto rodził w milton keynes? Słyszałam straszne opinie o tym szpitalu, i ciekawa jestem jak jest w rzeczywistości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marylu,ty sie nie doluj i nie sluchaj o tragicznych przypadkach.Ciesz sie swoim brzusiem i jestem pewna,ze wszystko bedzie ok.A jesli nie jestes zadowolona z poloznej,to zawsze mozesz ja zmienic 😁 Widze,ze juz wszystkie ze starego watku tu zagladamy hahaha.Sentyment zostaje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jesteś z Milton Keynes? Ja tak samo! Widzę, że jesteśmy w podobnym "wieku" ciążowym, więc może kiedyś spotkamy się na herbatkę i wymienimy doświadczeniami? ;-)
Ja wczoraj byłam na USG. Maleństwo chyba było w śpiące, bo pomachało Nam tylko dwa razy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
LadyP: Tak, mieszkam w milton, fajnie by było się spotkać 🙂
Ostatnio miałam niezbyt ciekawe przygody, zaczeło się od silnego bólu w niedziele. Po którym mineły mi wszystkie objawy ciąży, wróciła energia, a we wtorek plamienie 😞 Mojej midwife udało się umówić mnie na usg w szpitalu, i naszczęście okazało się, że wszystko jest ok 🙂
Najgorsze, że dziś znów pojawiają mi się jakieś skrzepy? i nerwy wracają... chciałabym mieć usg w domu, i od rana do wieczora oglądać dzidziulka 🙂
Jutro uderzam do GP po skierowanie do ginekologa, bo musze wiedzieć co jest przyczyna plamień. Niestety nie bardzo mogę znaleść prywatnych ginekologów w milton keynes. Za to jest polska klinika w northampton- więc ostatecznie pojadę tam.
Wiecie może czy w UK stosują jakieś leki na podtrzymanie ciąży? Zastanawiam się czy GP może przepisać mi jakieś tabletki z progesteronem, czy też będe musiała jakieś badania wykonać żeby je dostać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ninatrn napisał(a):
midorada napisał(a):
Wlasnie sie dopatrzylam, ze pocodzisz z Torunia, tak jak ja 😁 😁 😁


a na jakim osiedlu mieszkasz w Toruniu??

Ja pochodze z Rubinkowa 2, chociaz aktualnie moi rodzice mieszkaja poza Torunie. Ja niestety pomieszkalam tam tylko rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...