MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Dokładnie, czasami nawet lekarz się myli...

Agnesa, ja jestem z Bielska- Bialej, tu jest tylko jedna klinika ale ceny maja z kosmosu no i z opini z forum wiem, ze milo tam nie jest. Najpierw zaczelismy sie leczyc w plast-medzie w katowicach ale pan doktir chcial tylko od nas wyciagnac pieniadze- coraz to wiecej i wiecej, mimo wielu badan i trzech inseminacji nic, nawet mi wmowil jak bylam na usg po nieudanej inseminacji, ze ciaza byla bo widzi jakas szczeline w macicy i plyn... moj swiat sie zawalil, wmowilam sobie ze napewno za malo o siebie dbalam, ze to moja wina, albo wadliwych genow, omal nie rozwiedlismy sie przez ta sytuacje. W efekcje ja wyladowalam u psychiatry z objawami zespolu stresu pourazowego i depresji ( mialam probe samobojcza). W koncu poszlam z tym usg do innego lekarza a ten powiedzial ze zadnej ciazy nie bylo i ze zarodek ot tak sie nie odczepia! przezylam szok.... Zmienilismy klinike na gyncentrum w Katowicach, mialam tam 2 nieudane inseminacje, 1 cala procedure imsi (3 transfery lacznie 7 zarodkow i nic), robilismy tysiace badan- genetyczne, zespol antyfosolipidowy, hormony wszystko dobrze, a nastepna probe pojechalismy do gyncentrum w ostravie w czechach i udalo sie za pierwszym razem.
Musisz byc dzielna i probowac. Byc moze oni po drodze znajda przyczyne jak beda Was badac, jak jest przyczyna to latwo cos poradzic.

Agnesa mam pytanie do Twojej bety, w ciagu ilu godzin wzrosla wtedy o 40 procent??? to wazne, sama zaczynam sie nkepokoic...

Danusia, dziekuje za info, będziemy rozważać z mężem którąś z klinik w katowicach, wcześniej mysleliśmy o provicie . Ty jesteś jeszcze młoda i rozumiem Twoją determinację,żeby mieć dzidziusia 🙂 Ja już nie mam na to sily ani, tak prawdę mowiąć, za wiele czasu, bo 36 lat mi już stuka.

Moja beta wzrosła o 40% w ciągu 48 godzin, pani doktor powiedziiala,że na tym etapie ciąży powinna wzrastać jednak szybciej nawet mimo tego,że przekroczyła 6000.

Larosa ja chetnie poszłabym do innego lekarza na usg przed poniedzialkiem ale w moim mieście na 15 ginekologów tylko jeden ma usg, a akurat go nie ma 😞 Pani doktor u ktorej bylam dzis pracuje w moim szpitalu i ona radzi pojść na oddzial i tam zrobić wszystkie badania na raz ale nastawiona byla sceptycznie i raczej nie dawała szans na powodzenie.

agnesa tak mi przykro 😞 sciskam ,trzymajcie się 😞 😞




mnie juz głowa mniej boli mam nadzieje,ze obudze się jutro bez bólu...

Agnesa tez myslelismy o provicie, ale rozne sa opinie na jej temat, moja jedna znajoma miala tam imsi i tez sie nie udalo. Mowi ze najbardziej ja przerazalo tam traktowanie pacjentek. No ale z drugiej strony to niewiadomo, ja tam nigdy nie bylam

Cały czas o tym myślę. Sama jeszcze nie dawno trzęsłam się ze starchu przed swoim usg. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz Agnesa. Tak bardzo Ci współczuję 😞

Czy cola w ciąży jest naprawdę tak niewskazana? Czy jak się jednak co jakiś czas napiję powiedzmy szklankę to będzie bardzo źle? Z reguły przed ciążą piłam colę bardzo sporadycznie, ale teraz mi się jej jakoś bardzo chce nie wiedzieć dlaczego.

Witajcie jestem tu nowa.Ja wczoraj dowiedziałam się o ciąży,około godz 15 zrobiłam test a tu bach 2 sekundy i od razu 2 czerwone kreseczki 😉Z moich obliczeń wychodzi,że to już 8 tydzień.U lekarza jeszcze nie byłam ale po weekendzie się wybieram.

Nie miałam żadnych objawów takich strasznych,oprócz mega senności i zachcianki na śledzie i ogórki 🙂no i troszkę brzuszek zaokrąglił się ale nie dopuszczałam,że to może być jednak ciąża...ale się cieszę 😁

Cześć Kasia 🙂 No to gratulacje i witaj w naszym gronie 🙂

nacudja cola jest niewskazana tak jak wszystkie niezdrowe rzeczy 🙂 ale mysle, ze raz na tydzien mozna troche wypic i nie powinna zaszkodzic 🙂 na innym forum laski pisały, ze cola pomaga im w nudnościech, no wiec pija 🙂 ja raz sie skusiłam, bo mialam wielka ochote, ale pozniej żałowałam, bo bąbelki pogorszyły moje samopoczucie, niedobrze mi było i juz wole nie ryzykowac 🙂

Mój luby dostał małpiego rozumu 😁cieszy się jakby wygrał w totka...może wiecie czy jest jakiś sposób na senność?bo to już mnie męczy...a przecież nie mogę poić się kawą

Mój tez sie tak cieszył jak głupi 🙂 od czasu jak się dowiedział, ze będzie dzidzia, codziennie całuje mi brzuch i głaszcze i rysuje na nim serduszka 😁 ja do dzis męcze sie z sennoscia. jak porobisz wszystkie badania, to zobaczysz, czy czasem to nie wina anemii czy czegos innego. W moim przypadku sennosc poteguje wlasnie anemia, ale juz sie do tego przyzwyczaiłam 🙂

Witam Kasiu wśród nas 🙂
Mój mąż był mocno zaskoczony, że się udało, bo byliśmy nastawieni po ostatnich badanich na kolejne długie miesiące starań, ale cieszy się ogromnie. Nawet mnie tym zaskakuje. Już planuje przestawianie mebli, gada mi codziennie do brzucha, a jak się w łóżku odwracam do niego plecami, to twierdzi, że blokuję mu dostęp do fasolki 😉

Witaj Kasiu 🙂 fajnie, że jest nas coraz więcej 🙂

Mam nadzieję,że badania nie wykryją czegoś złego.Jak tylko czegoś się dowiem to dam wam znać.Trzymajcie się mamuśki 😜

Kasia koniecznie napisz, czy wszystko ok! 🙂 Trzymamy kciuki 😘

Cześć Dziewczyny,
nie odzywałam się jakiś czas, bo wczoraj miałam tragiczny dzień 😞 zmarł mój Wujo 😞 a jak powiedzieliśmy Babci, co się stało to prawie dostała zawału i musieliśmy zawieźć ją na pogotowie...ja uczestniczyłam w tym wszystkim, byłam wczoraj u Wuja jak jescze był w domu potem do późnej nocy w szpitalu u Babci...Dziś czuję się okropnie, boli mnie głowa jestem zapuchnięta i wogóle bym nie wychodziła z łóżka. Martwię sięczy to wszystko nie zaszkodzi mojemu Maleństwu 😞

Emma współczuje wczorajszych przeżyć.....
Myśmy wczoraj na forum tez miały ciężkie przeżycia i emocje 😞

CZEŚĆ KOCHANE 🙂
Dzisiaj cały dzień miałam w biegu. Rano poszłam zrobić badania (mocz badanie ogólne, toksoplazmozę i cukier ) później razem z Mikołajkiem pojechaliśmy odwiedzić moją siostrę. Wróciłam zrobiłam obiad zaraz musiałam kąpać małego i dopiero teraz mam chwilkę dla siebie. Emma współczuję Ci wczorajszych przeżyć 😞 U mnie w rodzinie we wrześniu też zmarło dwóch wujków brat mamy i brat taty. Moje babcie też bardzo to przeżyły zresztą do dzisiaj nie pogodziły się z tym co się stało. Są to bardzo trudne sytuacje....
Kasia witamy wśród październikowych mamuś 🙂 Mamy nadzieję ,ze zostaniesz z Nami.
Od wczoraj cały czas myślę o tym co przydarzyło się Agnesie i jest mi strasznie smutno 😞 Złapałam doła bo życie jest strasznie nie sprawiedliwe - ludzie którzy nie chcą mieć dzieci usuwają zdrowe ciąże albo oddają dzieci do adopcji a ktoś kto bardzo pragnie dziecka nie może go mieć 😞 Jest to strasznie nie sprawiedliwe i przygnębiające 😞

I mam okropne wyrzuty sumienia bo chcąc podnieść Agnesę na duchu napisałam jej ,że na pewno wszystko będzie dobrze i ,że mam dobre przeczucia co do jej wizyty u lekarza... a tu coś takiego... Teraz czuję się z tym okropnie 😞 Ale gdzieś w głębi na prawdę wierzyłam ,że będzie dobrze ,że cały czas dziewczyna nie może mieć pod górkę ,że tym razem jej się uda...

Hej dziewczyny 🙂
Larosa kazda miala nadzieje, ze u agnesy bedzie wszystko w porzadku, tak wiec nie powinnas miec wyrzutów sumienia z tego powodu...ja tez ciagle o tym mysle, i ze zycie jest strasznie niesprawiedliwe...

Witajcie Kochane 🙂
O tym, że życie jest niesprawiedliwe to nawet nie ma co dyskutować. Zgadzam się z Larosą - jak sama chciałam zajść w ciążę i się nie udawało, to też myślałam ciągle o tych kobietach, które usuwają ciążę, oddają dziecko czy stoją po bramach z fajką i piwem w ręku a dookoła biega zdrowa gromadka dzieci. O tym, że dostały dar i nie potrafią go przyjąć, dar za który inni oddaliby wszystko. Niestety nie jesteśmy w stanie tego zmienić 😞
A tak z innej beczki. Czy Wy też macie taki straszny posmak w ustach? Jakby się z tydzień zębów nie myło 😉 Czy jest na to jakiś sposób? Staram się podjadać coś co jakiś czas, żeby zabić ten smak, ale pomaga na krótką metę 🙂

Czy któraś wie co słychać u belen i ktos_wyjatkowy? Tak długo się nie odzywają...

Witam Was 🙂 Nacudja ja też mam ten dziwny smak w ustach 🤢 jest nieprzyjemny i to bardzo.Do lekarza miałam iść w następnym tygodniu,ale ciekawość idzie górą 😆dziś zadzwoniłam i dziś na 17.00 jestem umówiona na wizytę prywatnie.Mnie denerwuje fakt,że wiecznie mi coś burczy w brzuchu jakbym była głodna,choć nie jestem.

ja mam tak jakby wiecej śliny w ustach i taki jakby metaliczny posmak....