MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Ale tu pusto, pewnie u Was przygotowania do swiat ida pelna para 😁 ja w tym roku nie robie nic zgodnie z zaleceniami lekarza, w tym roku wszystko zrobia za mnie inni 🙃

No pusto pusto, kazda zajeta i pewnie wymeczona:/
My jutro z samego rana wyjezdzamy juz do tesciow, tak wiec uslyszymy sie dopiero po swietach...
Zycze Wam Cudownych, Spokojnych i Slonecznych Świąt Wielkiej Nocy!!!
Buziaki 😘

Kilka dni mnie nie było a tu aż tyle stron. Karolka śliczna dzidzia 🙂

Postaram się zajrzeć po świętach bo jakoś ostatnio nie mam ochoty na włączanie komputera.

Życzę wszystkim spokojnych, radosnych i cipłych Świąt 🙂

Hej Dziewczyny, wpadłam tylko na chwile.
Życzę Wam wszystkim
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie
rodziny i przyjaciół,
oraz Wesołego Alleluja !

do usłyszenia po świętach
buziaki 🙃

Mnie też pewnie przez te świąteczne dni tu nie będzie, ale chciałam Wam życzyć pogodnych, spokojnych świąt w gronie najbliższych, smacznego jajka i mokrego dyngusa 🙂

Kochane chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowych,radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa, a także odpoczynku w rodzinnym gronie.
Niech każda z Was wykorzysta ten czas jak najlepiej.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/252/30174642621262407229010.jpg/][IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9085/30174642621262407229010.jpg[/IMG][/URL]

Wszystkim Mamusiom radosnych i spokojnych świąt 🙂 życzy Wrześniówka 🙂

Mamusie, życzę Wam wszystkim i każdej z osobna, radosnych, pełnych cieepła i miłości świąt Wielkianocnych, spędzonych w życzliwym gronie nabliższych. Radosnycch świąt !!

Cześć Kochane 🙂 wymeczylam sie niesamowicie przez te swieta... ciesze sie, ze juz minely i jestem u siebie 🙂

Cześć dziewczyny 🙂
Wpadłam się przywitać po świętach 🙂 Dobrze ,że święta dobiegły końca bo jeszcze ze dwa dni za stołem i bym się wykończyła... Na wadze jak zwykle po takim obżarstwie 0,5 kg więcej 😞 A jak Wy się czujecie?

Cześć Mamusie 🙂
Miałam nie mieć gości na święta, ale wyszło jak wyszło i zaprosiliśmy na drugi dzień rodziców do siebie, żeby im w końcu powiedzieć. więc wczoraj miałam mnóstwo roboty, cały czas na podwyższonych obrotach, żeby się wyrobić ze wszystkim 🙂 ale dałam radę 🙂 po świętach o dziwoo nie przytyłam, jak narazie waga się cofa, co mnie zaczyna już trochę martwić, ale jutro mam wizytę, więc się wypytam co i jak... Idę tam przerażona, bo wczoraj rano się kochaliśmy i poleciała mi krew...wszyscy mówią, żeby się nie martwić, i żeby być ostrożniejszym, ale przeraziłąm się nie na żarty... dobrze, że już jutro ta wizyta...

czesc czesc 🙂 ja tez obżarta, ale nie wchodzilam na wage, bo po co sie dolowac 😉 teraz odpoczywam psychicznie, bo te swieta mnie wykonczyly. Dzis sie wyspalam i planuje wlasnie reszte dnia 🙂
Emma ja nigdy takiego krwawienia nie mialam, dobrze, ze idziesz do lekarza, to sie wypytasz co i jak 😮

Ja już raz miałam, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciaży i myślałam, że zaczyna mi się okres...A że u mnie różnie z okresem bywało, to nie zdziwiłam się, że bardzo szybko się niby skończył. Wczoraj było inaczej, ewidentnie przez współżycie, ale też mi się to nie zdażało...Już umieram z niecierpliwości czekając na wizytę. Nie boli mnie brzuch ani nic takiego i bardzo szybko mi to minęło, ale kompletnie nie wiem co mam myśleć...niby mówią i w internecie też jest to napisane, że pochwa i szyjka są teraz mocno ukrwione i unaczynione i poprostu mogą pękać jakieś naczynka...ale ja chciałabym już dziś mieć tą wizytę i usłyszeć, że wszystko jest ok...

teraz sie bede bala seksic 🤨
skoro szybciutko sie skonczylo i nie ma zadnych bólów, to moze rzeczywiscie stalo sie tak przez ukrwienie szyjki... jestem niestety zielona w tym temacie 🤨

Ja niestety też...ale w internecie aż huczy żeby biegiem do lekarza...gadałam zze znajomą mówi, że czasem też tak miała...ale wcale mnie to nnie uspokaja...chociaż też myślę, że to może od tego, że za mało delikatniee... 😞 😞

Witajcie Mamusie po świętach 🙂
Emma może po prostu zadzwoń do lekarza to się trochę uspokoisz, a jutro normalnie idź na wizytę.
Ja też czuję się zmęczona po świątach i dochodzę do wniosku, że święta w ciąży to złe połączenie. Wcale nie można sobie podjeść jak zawsze, bo nic się nie mieści. Ciasta omijałam szerokim łukiem, tak samo wszystkie mięska mojej mamy. Pojadłam trochę jajek i sałatek. No co to za wyżerka?! 😉 A na Boże Narodzenie znów obejdę się smakiem, bo będę karmić cycem, więc też nie będzie sobie można na wiele pozwolić 😉

Emma, ja mnysle ze cos sie otarlo. Wszystko w srodku jest teraz mocno ukrwione, ja sobie codziennie musze wsadzac luteine 12 tab/ dobe i raz jak wsadzilam sobie glebiej to leciala mi krew.Zadzwonilam do lekarki a ona ze tak w ciazy sie zdarza i zeby sie nie przejmowac tym. Mysle ze to napewno tylko otarcie

A ja sie objadlam, jadlam wszystko co było 🙂 moj maz byl przerazony bo jem teraz wiecej niz on 😁

Nacudja, dzisiaj jeszcze jadę do szpitala po jeden zaległy wynik, także wejdę na oddział, może akurat będzie mój lekarz, to rzeczywiście podpytam. Staram się nie denerwoować, ale napewno wiecie, jak to jest... 😞
A co do jedzenia w święta, to miałam to samo, pojadłam samych sałatek...i duuuużo piłam...chętnie bym pojadłaa różnych smakołyków, ale też nie miałam miejsca 🙂

hej mamuski 😎

jak tam po świętach 🙂

ja mam 0,5kg wiecej ale pewnie do jutra zejdzie 😉

dzis mam na 16:20 do kardiologa a na 18:30 do ginekologa 🤪 juz sie nie mogę doczekać ;D
Pani powiedziała ostatnio w 10 tyg.,że jak to chłopak to nam już dzisiaj powie 🤪
jestem cała podekscytowana 🤪 milego slonecznego dnia 😘

Danusia, mam nadzieję, że tak właśnie było i że nie dzieje się nic złego. tymbardziej, że po chwili już ustąpiło...

Emma jestem pewna ze wszystko jest wporzadku 🙂

Ann87- jak tylko bedziesz po wizycie daj znac!

Ja już też żyję czwartkowym usg i nie mogę się doczekać i ze zdenerwowania i ze szczęścia...
W święta też dowiedziałam się, że mam w rodzinie samych ekspertów ciążowych, zwłaszcza szwagra. Miałam dość wysłuchiwania co mogę a czego nie, co powinnam a czego lepiej unikać. Z ciekawostek wiem, że nie powinnam suszyć włosów i malować paznokci, a o pracy to w ogóle powinnam zapomnieć 😉 Rady też już dostałam na przyszłość - typu jak wychowywać dzieci. Miałam ochotę wstać i wyjść. Szkoda tylko, że tych wszystkich złotych rad nie umiał zastoswoać do swoich dzieci.

Nacudja napisał(a):

Ja już też żyję czwartkowym usg i nie mogę się doczekać i ze zdenerwowania i ze szczęścia...
W święta też dowiedziałam się, że mam w rodzinie samych ekspertów ciążowych, zwłaszcza szwagra. Miałam dość wysłuchiwania co mogę a czego nie, co powinnam a czego lepiej unikać. Z ciekawostek wiem, że nie powinnam suszyć włosów i malować paznokci, a o pracy to w ogóle powinnam zapomnieć 😉 Rady też już dostałam na przyszłość - typu jak wychowywać dzieci. Miałam ochotę wstać i wyjść. Szkoda tylko, że tych wszystkich złotych rad nie umiał zastoswoać do swoich dzieci.

I to jest własnie najgorsze wszyscy tacy madrzy oh i ach wszystko wiedza najlepiej a nas uwazaja ze ciemne istoty jestesmy.Z tym niemalowaniem paznokci-dobre zarty włosów ze malowac nie jest nam wskazane to ok ale paznokcie?zart.Moze wogole mamy sie nie myc bo plyny do mycia szkodza i woda.Poprostu niektorzy to maja swoje gadania ze tylko rece opadaja.

a niech se gadaja, jednym uchem wpuszczac drugim wyrzucac 🙂